Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
41 minut temu, crush napisał(a):

To teraz popatrz sobie na wykresy wzrostu zarobków 0.1% w stosunku do ludzi z "dołu drabinki płacowej".

Ale to jest zupełnie inny problem.

bo to nie zarządy zarabiają i są w 0,1%, a właściciel/akcjonariusze większościowi.
 

 

 

41 minut temu, crush napisał(a):

Ale ponownie. Ty się pasiesz jak pasożyt na tych wieprzach więc problemu widzieć nie chcesz.

Holuj z tym tonem, guano o mnie wiesz i o dziwo zapominasz o moich poglądach na to, że problemem jest kapitalizm.
 

41 minut temu, crush napisał(a):

 

I próbujesz sugerować, że to patologiczne budowanie majątków proporcjonalnie równe jest rozwojowi.

Bzdura. To już sobie uroiłeś calkowicie. Nic o majątkach nie pisaliśmy. Weź tabletki albo naucz się czytać ze zrozumieniem.

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, crush napisał(a):

Od tego, że Unia ma w dupie jak coś jest produkowane, dopóki nie jest produkowane w Unii.

CBAM wejdzie już niebawem. Lepsze to niż nic będzie.

Oczywiście, żeby nie było, że bronię statusu, który obecnie jest. Ja jestem za cłami i za regionalizacją produkcji. Co ma być używane w Europie ma być produkowane w Europie. Rzeczy sprowadzane mają mieć cła, dodatkowo surowa kontrola jakości itd. Regionalny przemysł ponad globalizację.

Edytowane przez trepek
  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 29.12.2024 o 13:59, voltq napisał(a):

Czyli trzeba wycofać się z zielonych ładow , opłat za emisję i obniżyć podatki i koszty pracy 

Serio chcesz mieszkać w syfie? Za młody jesteś, żeby pamiętać jak zakopcone były miasta, regiony przemysłowe?
Kojarzysz żeby obecnie się dyskutowało o kwaśnych deszczach? Na przełomie lat 80 i 90 to był temat podobny do obecnego ocieplenia klimatu.

 

Kierunek zmian jest znany od w zasadzie dekad. Czasu na przygotowanie się, faktyczną transformację była masa.

Jeżeli przemysł przespał ten okres, przejadł dotacje na bzdury, to niech teraz nie płacze.

Jeżeli firmy działają jedynie "byle taniej" to nigdy nie będą konkurencyjne, nie w Europie gdzie poziom życia jest znacznie wyższy.

 

Wycofanie się niczego nie zmieni w opłacalności, bo jak Europa wykona taki ruch, to Azja też. U nich nadal koszty pracowników są znacznie niższe, więc nadal tam będzie taniej.

 

Europa może być konkurencyjna dzięki transformacji energetycznej, bo uniezależnienie się od paliw kopalnych, to brak zależności od spekulacji na cenach tych paliw.

Paliwa kopalne mimo wszystko kiedyś się skończą i te gospodarki, które nie przejdą transformacji po prostu upadną.

 

Trzeba postawić na dużo taniej energii, a węgiel, ropa, gaz docelowo takie nie są. Może obecnie wychodzą bez opłat emisyjnych taniej ale ceny jakoś ciągle idą w górę.

Alternatywne źródła energii to też możliwość własnej produkcji, firmy mogą mieć swoje niezależne źródła energii, co z jednej strony obniża koszty działalności, a z drugiej daje większą odporność na awarię sieci przesyłowych.

8 godzin temu, trepek napisał(a):

Co ma być używane w Europie ma być produkowane w Europie. Rzeczy sprowadzane mają mieć cła, dodatkowo surowa kontrola jakości itd. Regionalny przemysł ponad globalizację.

Przyznaj się ile razy coś kupiłeś na Ali czy podobnych. Tanie chińskie zamienniki bo były tańsze i równie "dobre" :Up_to_s:

 

Sporo ludzi mówi o takim regionalnym patriotyzmie, a jak przychodzi co do czego, to kupują byle taniej. Kombinują jak omijać cła, podatki itp.

  • Upvote 3
Opublikowano
27 minut temu, Bono_UG napisał(a):

Przyznaj się ile razy coś kupiłeś na Ali czy podobnych. Tanie chińskie zamienniki bo były tańsze i równie "dobre"

To będzie pewnie zaskoczeniem ale okrągłe 0 :) Staram się realizować patriotyzm gospodarczy i priorytetowo szukam czegoś polskiego, później od firmy zarejestrowanej w Polsce (np. jakiś sklep a nie allegrowy placeholder z czasem dostawy 2 miesiące). I jeszcze nie miałem takiej potrzeby aby kupować coś z alli czy z temu. Z resztą od paru lat sukcesywnie staram się ograniczać ilość posiadanych rzeczy do potrzebnego minimum. Wyznaję zasadę - jakość ponad ilość.

  • Like 3
Opublikowano

@trepek

Wyznaję podobną politykę zakupową - jakość jest dla mnie najważniejsza , chińszczyznę omijam (z wyjątkiem sprawdzonych marek na których mogę polegać - np.  przeniesienie zakładów do Chin).

Patriotyzm gospodarczy jest u mnie za jakością - nie oszukujmy się , wybór produktów "Made in Poland" (prawdziwych a nie sprowadzone i przyklejona naklejka) jest znikomy lub zerowy.

Mowa tutaj o elektronarzędzia , narzędzia , elektronika , agd małe/duże , ubrania/obuwie zwykłe/specjalistyczne , itd... .

Polska klientela chciała taniego :kupa: to ma , gorzej z osobami które oczekują czegoś sprawdzonego i nie zawodnego (nawet głupie 3 odkurzacze do sprzątania/prania/gruz mam od herbaciarzy - bardzo lubię zielonego Jerzego).

 

U mnie większość rzeczy to DE/CZ/SK/AT/UK/ES/USA/MEX/CA/TW i Korea dobra:rotfl:zła.

 

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano
3 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Jeżeli firmy działają jedynie "byle taniej" to nigdy nie będą konkurencyjne, nie w Europie gdzie poziom życia jest znacznie wyższy.

Tylko Europa a przynajmniej jej część chce tego taniego, choćby z Ameryki Południowej. Branżę samochodową czy rolnictwo czeka raczej upadek w bliższej bądź dalszej przyszłości, mimo tej narzuconej jakości i wyśrubowanych norm  

Opublikowano
12 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

nie oszukujmy się , wybór produktów "Made in Poland"

To prawda. Jednak da się jeszcze co nie co polskiego kupić - np. narzędzia ogrodowe Cellfast (polska produkcja), sprzęt AGD Amica, ubrania z polskich szwalni (ale raczej styl casual i elegancki, bo coś sportowego to chyba wszystko z Chin) i tak dalej i tak dalej. Najgorzej jest z elektroniką bo wszystko importowane.

  • Upvote 2
Opublikowano
18 godzin temu, trepek napisał(a):

To będzie pewnie zaskoczeniem ale okrągłe 0 :)

Owszem, lekkie.

16 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Polska klientela chciała taniego :kupa: to ma

Nie tylko polska, generalnie cały region europejski.

Sama Polska by nie rozkręciła tak Ali czy Temu.

3 godziny temu, trepek napisał(a):

ubrania z polskich szwalni (ale raczej styl casual i elegancki, bo coś sportowego to chyba wszystko z Chin)

Zależy jakie sporty.
Mam trochę koszulek termo od Fjord Nansena (to polska firma) i niestety poszli drogą byle taniej. Ten sam model koszulki, a materiał jakiś taki bardziej szmaciany. Ten sam model plecaka, a stelaż mniejszy, paski węższe (jak ostatnio szukałem nowego, to już w ogóle poszli w rozmiar jak dla przedszkolaków).

 

Z rowerowych kojarzę Questsport, Eroe, BCM Nowatex, ale nie wiem na ile szyją w Polsce.

 

Tak czy inaczej problem jest w tym, że większość patrzy na cenę, a Europa pod tym względem konkurencyjna nie będzie.

16 godzin temu, raven18 napisał(a):

Branżę samochodową czy rolnictwo czeka raczej upadek w bliższej bądź dalszej przyszłości, mimo tej narzuconej jakości i wyśrubowanych norm

Przemysł motoryzacyjny pewnie tak, bo przespali transformację.

Rolnictwo raczej nie padnie, bo mimo możliwości sprowadzania żywności z całego świata, nadal jest łatwiej i mimo wszystko taniej mieć produkcję u siebie. Kwestia żeby się rolnicy obudzili i zaczęli dostosowywać do zmieniających się warunków klimatycznych.

  • Upvote 2
Opublikowano

W koncu sie pobawilem w excelu i zrobilem sobie formuły pod policzenie ile realnie wyszedl by rachunek za prąd bez PV oraz na nowych zasadach
dla porownania to na starych zasadach wystarczyloby mi intalacja 15-16kWp zeby byc na zero i placic tylko oplaty stałe

jest to policzone pod moje zuzycie:

całkowite zuzycie 13,8MWh, w tym 4,8MWh ze slonca
2,6MWh w dziennej taryfie i 6,4MWh w nocnej

 

G11 bez PV - 15,5k do zaplaty

G12W bez PV - 13,1k do zaplaty

G12W bez PV ale z magazynem (ładowanie tylko w nocy) 10,3k

 

nowe zasady na RCEm:

G12W z PV 20kWp - 3,2k do zapłaty

G12W z PV i magazynem ładowanym tylko w nocy - 2k do zaplaty

G12W z PV i magzynem ładowamym ze slonca - 1,3k do zaplaty


wg mnie, nie ma tak zle, teraz na RCEg (dynamiczne/godzinowe) bedzie gorzej

Opublikowano
4 godziny temu, Áltair napisał(a):

Chcieli produkować czystą energię to teraz mają. Z artykułu można wywnioskować że po prostu nie mają na tyle rozwiniętej infrastruktury pod tym kątem. Beka niezła. Jak zwykle politycy wymyślają i nie przewidują skutków na dłuższą metę i teraz muszą cierpieć jak zwykle obywatele.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Jednak zapytam. Czy ja coś źle rozumiem z tego newsa?

 

https://wiadomosci.onet.pl/pogoda/historia-pisze-sie-na-naszych-oczach-polska-pobila-31-rekordow-ciepla/xdhndnr?utm_term=autor_21&utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=onet-page-post

 

Próbowałem się z artykuły dowiedzieć ile w danym dniu wynosiła temperatura ale tego nie wyczytałem. Jedynie były podane różnice że np. była wyższa o 1.5C w jakimś tam roku, a samej temperatury już nie. Więc dlaczego w takich artykułach jest tylko to podawane ale nie ma podawanej ogólniej temperatury z danego dnia. Nie pierwszy raz widzę już tego typu artykuły.

Edytowane przez sabaru128
Opublikowano (edytowane)

Nie pierwszy raz mają ten problem, zdążyli się przyzwyczaić ;) My dzięki temu drogiemu śmierdzącemu węglowi na razie nie mamy takich cyrków ale wszystko przed nami.

Woja na Ukrainie jeszcze długo będzie się im czkawką odbijać, sprawa z wycyckaniem reszty UE na gazie się rypła :E

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
4 godziny temu, sabaru128 napisał(a):

Chcieli produkować czystą energię to teraz mają.

troche wiecej wiedzy nikomu jeszcze nie zaszkodzilo.

jezeli na polnocy niemiec wieje, to na poludniu zaczynaja magazynowac tania energie z OZE, bo tam jest najwiecej magazynow energii szczytowo-pompowych. a ze produkcja przerasta mozliwosci linii energetycznych laczacych polnoc-poludnie, to nadwyzke wysylaja za granice, a poludnie, gdzie odpalaja magazyny, maja jej deficyt. problem dotyczy glownie jendnego, konkretnego opertatora, tego regionu i taniej energii z OZE, ktora kazdy chce magazynowac. Niemcy juz buduja nowa linie i w pare lat temat ogarna. Ciekawe o czym wtedy beda clickbaitowe portale pisac. ze Hansowi pod 15 w jakiejs miescinie, w Badenii-Wirtembergi wywalio korki? Niemcy ogarna OZE, a my nadal bedziemy kombinowac jak obejsc wegiel. Wiec jak mam byc szczery, wole realne "problemy" z OZE w niemczech, niz te wymyslane u nas.

  • Upvote 4
Opublikowano
3 godziny temu, sabaru128 napisał(a):

Próbowałem się z artykuły dowiedzieć ile w danym dniu wynosiła temperatura ale tego nie wyczytałem. Jedynie były podane różnice że np. była wyższa o 1.5C w jakimś tam roku, a samej temperatury już nie. Więc dlaczego w takich artykułach jest tylko to podawane ale nie ma podawanej ogólniej temperatury z danego dnia. Nie pierwszy raz widzę już tego typu artykuły.

Masz podane źródła, masz podanego X z wykresem tych temperatur:

GgSZ9mrXIAAufb6?format=png&name=4096x409

 

Punkt odniesienia to lata 1991-2020. Anomalia to odchylenie od średniej.

Szare linie to min/maks.

Na niebiesko poniżej średniej, najciemniejszy to temp. rekordowo niska.
Analogicznie dla czerwonego, tylko powyżej średniej.

Skalę z lewej chyba odczytasz.

Opublikowano (edytowane)

Tyle są warte same OZE bez wsparcia atomu albo el. gazowych.

 

 

Cytat

Niemcy reaktywują elektrownie węglowe w obliczu kryzysu energetycznego

 

Niemieckie media informują o uruchomieniu wszystkich dostępnych elektrowni węglowych w kraju. Decyzja została podjęta w związku z gwałtownym spadkiem produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Pochmurna pogoda i gęsta mgła spowodowały znaczące ograniczenie mocy instalacji wiatrowych i słonecznych.

Według doniesień niemieckiej prasy "niesprzyjające warunki atmosferyczne doprowadziły do poważnego deficytu w produkcji energii ze źródeł odnawialnych". Sytuacja ta wymusiła natychmiastową reakcję ze strony operatorów systemów energetycznych.

 

Niemcy wszczynają działania ratunkowe

Niemiecka spółka energetyczna Lausitz Energie Mining AG (Leag) poinformowała, że "w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw uruchomiliśmy wszystkie dostępne jednostki węglowe". Elektrownie zostały przywrócone do pełnej wydajności operacyjnej, co ma zagwarantować stabilne dostawy energii w okresie zwiększonego zapotrzebowania.

https://www.money.pl/gospodarka/niemcy-reaktywuja-elektrownie-weglowe-w-obliczu-kryzysu-energetycznego-7112002212068096a.html

Edytowane przez Camis
Opublikowano

@Camis Po to właśnie trzymają część elektrowni węglowym w stanie sprawnym. Jako awaryjne, do chwilowego włączenia w takiej sytuacji. Wraz z dekarbonizacją zastąpią je gazowymi, pewnie zmodernizują wymieniając kotły.

 

Co ma do tego atom? Jest za drogi w budowie i trzymaniu w sprawności by być "zapasem" na krótki okres w roku.

Opublikowano

Czy Europa jest gotowa na wyzwania 2025 roku?

Rok 2025 już nadszedł, a rynek europejski, zwłaszcza w kontekście handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla (EUA), przygotowuje się na dynamiczne zmiany. Z prognoz wynika, że nadpodaż uprawnień może utrzymać ceny na stabilnym poziomie 55–65 euro za tonę w latach 2025–2026. Co to oznacza dla inwestorów, gospodarki i przyszłości polityki klimatycznej? 

 

Prezes Orlenu o SMR-ach: 600 MW wystarczy do 2035 roku

600 MW z atomu wystarczy, by zaspokoić potrzeby energetyczne Orlenu – przekonuje prezes Ireneusz Fąfara. Spółka planuje do połowy przyszłej dekady uruchomić dwie jednostki jądrowe, które mają zapewnić energię dla zakładów w Płocku i Włocławku.

 

Nowa strategia Orlenu. Koniec z węglem w produkcji prądu w 2030 r.

Dekarbonizacja aktywów i transformacja energetyczna oraz budowanie zrównoważonego portfela aktywów to priorytety opublikowanej w czwartek strategii Orlenu do 2035 r. Według założeń strategii, skumulowany zysk operacyjny EBITDA LIFO w latach 2025-2035 ma wynieść 500-550 mld zł.

 

PGE Baltica rozpoczyna budowę bazy w Ustce. Podpisano umowę

PGE Baltica podpisała umowę na realizację zadań inżyniera kontraktu budowy bazy operacyjno-serwisowej dla farm wiatrowych w Ustce – poinformowała w piątek Grupa PGE. Najkorzystniejszą ofertę w przetargu zgłosiła firma Sweco Polska.

 

Nowelizacja ustawy wiatrakowej. Zmieniono zasady odległości od zabytków i dróg

Resort kultury wycofał z projektu noweli ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe poprawkę dot. odległości wiatraków od zabytków, która miałaby wynieść 1500 m - poinformowała w piątek minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Osiągnięto kompromis w sprawie 250-metrowej odległości od dróg - dodała.

Opublikowano

Europa przespała, teraz marki Europejskie baj baj.

 

Cytat

Współtwórca Nissana Leafa: Chińskie elektryki z „nadzwyczajnym” stosunkiem możliwości do ceny, hybrydy to pomyłka

 

Jego zdaniem Chiny wygrywają w wyścigu na rynku aut elektrycznych, bo ich samochody oferują „wyjątkowy” stosunek możliwości do ceny a kraj ma lepszą technologię baterii niż konkurencja z Zachodu. Ostrzega też producentów, by nie usiłowali tymczasowo zastępować elektryków hybrydami, bo chińskie marki uciekną im jeszcze bardziej.

 

...

 

Były COO Nissana podkreśla, że chińskie auta są „cholernie dobre” i oferują nadzwyczajny stosunek możliwości do ceny. Nie dość, że dysponują lepszą technologią baterii, to jeszcze producenci zadbali o ich oprogramowanie. Ma to być długoterminowa strategia chińskiego rządu, który, jak mówią niektóre opracowania, wpompował w nowoczesny przemysł motoryzacyjny równowartość 230 miliardów dolarów (0,94 biliona złotych) od 2009 roku. Politycy Państwa Środka od dawna naciskali na rozwój pojazdów NEV (=BEV + PHEV), była to cała wieloletnia strategia przemysłowa. Widział to na własne oczy, gdy był w zarządzie chińskiego joint-venture Nissana i Dongfenga.

Europa ma być „najtrudniejszym rynkiem na świecie [dla firm produkujących samochody]”. Jeżeli Chińczycy poradzą sobie tutaj, staną się niepokonani.

https://elektrowoz.pl/auta/wspoltworca-nissana-leafa-chinskie-elektryki-z-nadzwyczajnym-stosunkiem-mozliwosci-do-ceny-hybrydy-to-pomylka/

 

Cytat

Chiński koncern zatrudnił 110 tys. inżynierów. Mają zdominować rynek samochodów elektrycznych

 

Chiński koncern motoryzacyjny BYD, specjalizujący się w produkcji samochodów elektrycznych, poinformował, że na koniec 2024 roku liczba jego pracowników wzrosła do ok. 1 miliona, z czego aż 110 tysięcy to inżynierowie. Zespół ten ma na celu zdominowanie światowego rynku elektromobilności.

Jak podaje portal Car News China, władze koncernu BYD ogłosiły, że firma zamyka 2024 rok z zatrudnieniem na poziomie ok. 1 miliona osób. Aż 11% kadry stanowią inżynierowie, wchodzący w dużej mierze w skład działu badań i rozwoju. Jest to największa komórka tego typu spośród wszystkich koncernów motoryzacyjnych świata. BYD chwali się tym, że składa dziennie średnio 32 wnioski patentowe, a na segment badań i rozwoju wyda w tym roku ponad 22 mld dolarów.

https://energetyka24.com/elektromobilnosc/wiadomosci/chinski-koncern-zatrudnil-110-tys-inzynierow-maja-zdominowac-rynek-samochodow-elektrycznych

 

Cytat

Japonia traci Tajlandię. Po pół wieku sprzedaży na poziomie w okolicy 90 proc. zjazd do 76 proc. przez chińskie auta elek ...

 

Nikkei to największy na świecie dziennik ekonomiczny, od lat uważany jest za medium promujące japoński biznes z cichym pomijaniem jego problemów (np. poduszki Takata). To samo Nikkei zauważyło właśnie, że japońskie firmy samochodowe tracą grunt pod nogami w Tajlandii, kraju przez lata określanym mianem „raju” dla nich. Wszystko przez chińskie samochody elektryczne, które masowo zawitały do Tajlandii w ostatnich kilku latach.

Japonia została analogowa. Takie strategie nie działają w epoce cyfrowej
Japońscy producenci samochodów przez pięćdziesiąt lat (!) mieli w Tajlandii udział w rynku samochodów nowych wynoszący niemal 90 procent, momentami przebijali tę liczbę. Gdy wszedł tam BYD wraz z innymi markami z Państwa Środka, sprzedaż firm z Japonii momentalnie spadła do 78 a w okresie od stycznia do września 2024 – do 76 procent (ilustracja poniżej). Tymczasem chińskie firmy oferują w Tajlandii niemal wyłącznie auta elektryczne, w gamie BYD-a na przykład jedyny wyjątek stanowi Sealion 6 DM-i, hybryda plug-in.

https://elektrowoz.pl/auta/japonia-traci-tajlandie-po-pol-wieku-sprzedazy-na-poziomie-w-okolicy-90-proc-zjazd-do-76-proc-przez-chinskie-auta-elektryczne/

 

Cytat

Chińczycy dokonali niemożliwego. Punkt zwrotny w historii aut elektrycznych

CATL, największy na świecie producent baterii do samochodów elektrycznych, zaprezentował opracowaną samodzielnie platformę dla pojazdów bateryjnych. Pozwala ona nie tylko skrócić o połowę czas potrzebny na zaprojektowanie nowego samochodu, ale też zapewnia rewelacyjne parametry bezpieczeństwa konstrukcji. Chińczycy obiecują, że zbudowane w oparciu o nią auto nie zapali się ani nie wybuchnie nawet po czołowym zderzeniu przy prędkości 120 km/h.

 

Czarny sen zachodnich producentów pojazdów zaczyna się spełniać. Zaprezentowana 24 grudnia platforma "Bedrock" konstrukcji CATL - największego na świecie producenta baterii dla pojazdów elektrycznych - to prawdziwe trzęsienie ziemi w świecie motoryzacji. Jej debiut udowadnia to, o czym wśród przedstawicieli europejskich koncernów motoryzacyjnych huczało od dawna, ale co wydawało się niemożliwe: Chińczykom udało się skrócić czas potrzebny na zaprojektowanie nowego samochodu o ponad połowę.

Chińczycy lata świetlne przed Europą? Nowe auto co 12 miesięcy
Przypomnijmy, już w marcu szef Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA) Luca de Meo, w otwartym ”liście do Europy” ostrzegał, że chińska rewolucja w zakresie elektromobilności stawia europejskich producentów pod ogromną presją.

https://motoryzacja.interia.pl/auta-elektryczne/news-chinczycy-dokonali-niemozliwego-punkt-zwrotny-w-historii-aut,nId,20356561

 

Cytat

Hybrydy plug-in właśnie straciły sens. Będą do kupienia za bezcen?

Hybrydy plug-in, czyli takie, które można ładować także z gniazdka i którymi da się przejechać w trybie czysto elektrycznym kilkadziesiąt, a czasem nawet więcej kilometrów, od lat budzą emocje. Dla jednych to napęd idealny, inni uważają go za pseudoekologiczny szwindel. Zaktualizowana norma Euro 6e sprawia, że wkrótce większość takich aut może wypaść z oferty, a pozostaną tylko te o najwyższych zasięgach.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/hybrydy-plug-in-wlasnie-stracily-sens-nowa-norma-euro-6e-zmienia-zasady-promocje-to/txfrfpv?srcc=undefined&utm_v=2

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Koszty dla polskich rodzin w związku z wejściem w życie ETS2 od 2027 roku, w przypadku ogrzewania gazem lub węglem. Z raportu wynika, że dla przeciętnej polskiej rodziny (statystycznie średniej na bazie danych GUS) skumulowany dodatkowy koszt ETS2 w przypadku ogrzewania gazem wyniesie w latach 2027–2030: 6 338 zł, a w latach 2027–2035: 24 018 zł. W przypadku wykorzystania węgla będzie to odpowiednio 10 311 zł i 39 074 zł. Aby pokryć dodatkowe koszty związane z ETS2 przeciętna polska rodzina w 2027 roku w przypadku ogrzewania gazem będzie musiała wydać równowartość 45% ( w 2030 r. – 82%) miesięcznego minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku ogrzewania węglem 73% (w 2030 r. – 134%). Natomiast rodzina o wysokim zużyciu energii w latach 2027–2030 w przypadku ogrzewania gazem poniesie skumulowane koszty w wysokości 12 100 zł, a w latach 2027–2035: 45 851 zł. Jeżeli wykorzystuje węgiel będzie to odpowiednio 20 403 zł i 77 318 zł. Aby pokryć dodatkowe koszty związane z ETS2 przeciętna polska rodzina w 2027 roku w przypadku ogrzewania gazem będzie musiała wydać równowartość 86% ( w 2030 r. – 157%) miesięcznego minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku ogrzewania węglem 144% (w 2030 r. – 264%).

 

Czyli jak teraz place 6k rocznie zeby miec 19-20C za ogrzewanie w sowim mieszkaniu w kamienicy 100mkw to w 2030 bede placil 21k rocznie... Przeciez bede zarabil juz tylko na ogrzewanie i moze cos bede jadl albo i nie.... jak to jest mozlwie ze nikt jeszcze na ulice nie wychodzi zeby pogonic caly ten zielony lad it tranformacje energetyczna... 

 

Przeciez w kamienicy na 2 pietrze ktora ma 120 lat nie zamotuje pompy ciepla... Juz teraz jest nam zimno, jak jest 2 lub 5 C na dworze to klima sie dogrzewamy... Ktos to musi zatrzymac... :placz2:

Edytowane przez aureumchaos
  • Like 1
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Nie mam szans na ocieplenie kamienicy bo to jest wspolnota i za kazdym razem ustawa pada bo wiekszosc nie chce zgodzic sie na wyzszy fundusz remontowy bo trzeba by bylo zaciagnac kredyt na remont niestety. Moge jedynie obnizyc sufity z tych 3,60 i moze ocieplic sobie sciany wewnatrz swojego mieszkania... Co i tak daloby chwile bo po ets2 i 2027 i potem 2030 to tragedia... Mam nadzieje ze niemcy to zatrzymaja cale to green shit bo sami tez juz ledwo cigana przez to... 

Edytowane przez aureumchaos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...