Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to nie politycy idą na wojnę, tylko ich poddani. Jak wielka kasa wejdzie do gry, to będzie liczyła się sprawność odpowiedzi na zawołenie Trumpa "kto ma przypilnować mojego biznesu za wielką wodą za jakiś procent"

Opublikowano (edytowane)

Wydaje się, że trampek sprzedając UA ma zamiar rozegrać ruskich vs Chiny i założył, że jak obieca zniesienie sankcji i przekona EU, to ruskie będą grały z USA vs Chiny, tylko że:

1. ruskie w tej chwili muszą być w teamie z Chinami ze względu na zależność gospodarczą, więc najpierw trampek musiałby zdjąć sankcje, a dopiero później coś ustalać, co stawia go pozycji do dalszego robienia loda putinowi.

2. Europa musiałaby nic nie robić tylko przytakiwać USA, a tak nie będzie, tym bardziej, że USA przegrało już 1 rundę walki o prymat a właściwie oddało rundę bez walki. W takiej sytuacji wcześniej, czy później EU dogada się z Chinami, bo nie będzie miała alternatyw, a nakładane przez USA ceł to jeszcze przyśpieszy.

3. Ruskie w dłuższej perspektywie rywalizują z Chinami o wpływy w tej części świata, ale przez wojnę w UA ich współpraca się mocno zacieśniła i nic się nie zanosi żeby coś miało się zmienić. Obecna sytuacja działa na korzyść Chin, a jak ruskie zaczną wykonywać ruchy anty, to chińczycy zmienią nastawienie i rosja będzie w czarnej d. chyba że dogadała by się z EU co jest obecnie praktycznie niemożliwe.

 

trampek zapomniał, że tworząc koalicję z rosją ustawia EU przeciwko USA, a wtedy EU i Chiny zaczynają mieć wspólny interes i wszystko może się zdarzyć. Prawie 500 mln mieszkańców EU, to duża grupa odbiorców, a współpraca z EU także dla Chin będzie korzystna, ponieważ umacnia ich pozycję geopolityczną w równoważeniu USA oraz zwiększa ich i tak już dużą dominację w regionie.

 

Na całość trzeba też spojrzeć z energetycznego  pkt widzenia - USA i ruskie są niezależne od surowców energetycznych z zewnątrz i mają lewar na duża część państw właśnie surowcami, a EU i Chiny są jeszcze uzależnione od surowców z zewnątrz.

Dlatego trampek tak mocno uderza w ekologię i alternatywę dla ropy i gazu czyli energię odnawialną. 

 

Na dobrą sprawę dużo zależy od nastawienia graczy, o których się najmniej mówi (Indie i Japonia), które mogą mieć wpływ zarówno na Chiny jak i USA.

 

W całej tej zabawie trampek zapomniał, że w piaskownicy jest więcej "dzieci" i mogą go wykluczyć z zabawy, a nawet wyrzucić z piaskownicy. Europa do stabilizacji i unormowania sytuacji na wschodzie nie potrzebuje USA tylko Chin.

Edytowane przez Norrberrto
Opublikowano
34 minuty temu, hubio napisał(a):

 "przekonać" tych wszystkich młodych w dobrych brykach co jeżdżą po Polsce i Europie żeby może też pomyśleli o obronie własnej ojczyzny. 

Czym? Godnościom osobistom? Czy kontrolą umysłów 5g?

Opublikowano

Rosja nie dogada się z UE i USA. Jedyna opcja to oddanie pod rosyjską strefę wpływów państw wschodniej flanki nato.

Rosja może bardzo chcieć dogadać się z zachodem bo zyska prócz terenów zniesienie sankcji i technologię ale Chiny za mocno już są powiązane z Rosją.

Trump może chcieć dogadać z Rosją przeciwko Chinom ale każdy ze scenariuszy będzie zły dla Polski.
Jak zniosą sankcje to w Rosji nastąpi bum gospodarczy i szybkie odbudowywanie arsenału. Kadrę szkoleniową i wojsko już mają.

39 minut temu, huudyy napisał(a):

Wielka Brytania dużo mówi i jakże aktualne jest powiedzenie. UK będzie walczyć do ostatniej kropli krwi swoich sojuszników.
UK to zdecydowanie za mało. Oni mogą sobie siedzieć na Ukrainie bo w razie konfliktu nie są w żaden sposób narażeni.
Potrzebne są kraje które takie jak Niemcy i Francja no i przede wszystkim USA.

Opublikowano

Rosja liczy na europejskie technologie oraz na sprzedaż surowców energetycznych ale aby to zyskać musi podpisać z Ukrainą pokój, który Ukraina zaakceptuje. Gorzej, jak Ukraina nie zaakceptuje pokoju, Trump pokłóci się z Europą i zabierze swoje zabawki. Wtedy wojna będzie trwała dalej a Rosja i Ukraina będą staczały się w przepaść. Kto na tym skorzysta? Pewnie Chiny, bo wzmocnią się w rejonie. USA straci dostęp do surowców ziem rzadkich na Ukrainie. Paradoksalnie zyska Europa bo będzie inwestować we własne zdolności zbrojeniowe. Putin też nie może podpisać słabego z jego punktu widzenia pokoju, bo straci na tym wewnętrznie.

Zmiennych jest wiele.

Opublikowano (edytowane)
Cytat

Europa tuż po zakończeniu rozmów pokojowych rozważa wznowienie zakupów rosyjskiego gazu

Szybko poszło :boink:

Za kilkanaście lat restart. 

Edytowane przez Camis
  • Upvote 1
Opublikowano
48 minut temu, Dimazz napisał(a):

 

Wielka Brytania dużo mówi i jakże aktualne jest powiedzenie. UK będzie walczyć do ostatniej kropli krwi swoich sojuszników.
UK to zdecydowanie za mało. Oni mogą sobie siedzieć na Ukrainie bo w razie konfliktu nie są w żaden sposób narażeni.
Potrzebne są kraje które takie jak Niemcy i Francja no i przede wszystkim USA.

Czemu spłycasz i piszesz o samej WB, skoro Szwecja również nie wyklucza? 

 

35 minut temu, Camis napisał(a):

Szybko poszło :boink:

Za kilkanaście lat restart. 

Optymista z tym kilkanaście. Kilkanaście, ale miesięcy chyba 

Opublikowano
Godzinę temu, Camis napisał(a):

Szybko poszło :boink:

Za kilkanaście lat restart. 

Zero zdziwienia. Jeszcze wciągną gaz do programu czyste powietrze :E ...ale nadzieje umiera ostatnia i może jednak jakieś wnioski z finansowania Rosji Europa wyciągnęła.

Opublikowano
2 godziny temu, Camis napisał(a):

Szybko poszło :boink:

Za kilkanaście lat restart. 

Z jedną nitką do Europy? :E Powodzenia. Zbyt dużo kasy poszło w rozwój portów LNG, Economist po prostu tworzy panikę. Śmieciowa gazeta. 

 

 

Zresztą 23 lutego zmiana kanclerza w Niemczech plus Macron, który ma w pompie gaz. Kierunek w EU będzie wyznaczany przez tych dwóch Panów, więc nie widzę żadnej zmiany na horyzoncie. 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ano mogą. A także ograniczyć ilość w innych państwach europejskich.

 

Wycofanie USA z Państw Bałtyckich oznacza że jeszcze wzrośnie, już wysokie prawdopodobieństwo, że niebawem wojska europejskie będą tam walczyć z rosyjskimi.

To scenariusz starcia z Rosją uznawany za najbardziej prawdopodobny w NATO. Niewielki odcinek/obszar frontu i mielenie sił w wojnie na tzw wyniszczenie.

 

Obecnie powinny tam już wchodzić stacjonować znaczne siły europejskiej częśći NATO. Tak by ruskich próbować odstraszyć. A jeśli to zawiedzie by wlaczyć z dobrze przygotowanych pozycji a nie z marszu.

 

Edycja: @GordonLameman Trump od dawna mówił o wycofaniu części sił z Europy czy wręcz o ogrniaczeniu roli USA w NATO, aż po opcję wyjścia. W tym celu rzuca nierealnymi dla większości państw europejskich programi wydatkó na obroność. Najpierw 3% PKB. A gdy się okazało ze to cele do osiągnięcia, może nie od razu a za dekadę ale jednak, to podniósł na 5% PKB.

 

Mówi też że " bezpieczeństwo Europy ma wrócić w ręce Europy". To oznacza wycofanie i ograniczone czy nawet brak wsparcia w konfrontacji z Rosją.

Edytowane przez Badalamann
  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

To byłaby nie tylko kapitulacja ale też całkowita kompromitacja Trumpa.

Nie byłaby to pierwsza i ostatnia kompromitacja tego miękiszona. 

Oby. Odciąży to Ukraińców w wielu miejscach, a przy okazji jeśli Putin zaatakuje w miejscach gdzie stacjonują te wojska, to tym lepiej dla Ukrainy. Dodatkowe 30k wojsk Ukraina mogłaby wysłać na front, a to dałoby bardzo dużo.

 

 

 

 

  • Haha 1
  • Upvote 4
Opublikowano

To nie byłby żaden objaw bycia miękiszonem, tylko raczej wyraz determinacji w realizacji wybranej strategii. Na to trzeba patrzeć jako na podbijanie stawki przy kuszeniu Rosji.

 

Jutro się okaże co tam unijni "twardziele" w Paryżu uradzą. Bo czasu nie mają w nadmiarze, gdyby jednak chcieli odegrać jakąś rolę.

Opublikowano

Ćwoki z ekipy Trumpa grają jak Rosja w politykę, na poziomie wymuszeń i haraczu. 

Mela im na ryj. Tak się polityki nie prowadzi wobec państwa które zezłomowało 70% armii ZSSR. Bo zaraz Ukraina policzy ile powinno USA jej oddać za obronę na którą USA się szykowało przez 70 lat.

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 8
Opublikowano

Oby tylko Trump w "pakiecie" z Ukrainą nie dorzucił Europy putlerowi, jak są głosy, że może wycofać wojska z krajów bałtyckich. Ale do czegoś takiego to chyba nawet on nie jest zdolny.

 

Są tu osoby, które mocno analizują sprawy militarne: powiedzcie mi proszę - czy połączone wojska europejskie bez Węgier i Turcji, hipotetycznie dałyby radę rosji? Jak się przedstawiają arsenały militarne takich 2 stron?

  • Haha 1
Opublikowano
Godzinę temu, Badalamann napisał(a):

 

 

Mówi też że " bezpieczeństwo Europy ma wrócić w ręce Europy". To oznacza wycofanie i ograniczone czy nawet brak wsparcia w konfrontacji z Rosją.

Byl powod dlaczego USA nie chcialo silnej Europy, jak pokazaly nam I i II WS. Trump moze wlasnie przygotowywac potezne zagrozenie w kalifatach zachodnich ktore tylko czekaja na zmiane wladzy za 25-30 lat... Cale zbrojenie 5% pojdzie w kierunku USA...

  • Confused 1
Opublikowano
2 minuty temu, hubio napisał(a):

Oby tylko Trump w "pakiecie" z Ukrainą nie dorzucił Europy putlerowi, jak są głosy, że może wycofać wojska z krajów bałtyckich. Ale do czegoś takiego to chyba nawet on nie jest zdolny.

 

Są tu osoby, które mocno analizują sprawy militarne: powiedzcie mi proszę - czy połączone wojska europejskie bez Węgier i Turcji, hipotetycznie dałyby radę rosji? Jak się przedstawiają arsenały militarne takich 2 stron?

Mówi się, że Putin może wrócić do swych żądań z 2021 roku czyli nie dla NATO w Polsce i w krajach bałtyckich. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...