Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, kalderon napisał(a):

Właśnie potwierdziłeś co napisałem. Na wschód od Tarnopola pojedyńcze przypadki, znacznie mniejsze natężenie. W ukraińskich szkołach Bandera również nie jest specjalnie gloryfikowany. Po prostu nasze nacjololo (stanowiące ułamek społeczeństwa), ze swoimi gnidami wyklętymi i innymi Walusiami, ma sraczkę że tam też mają swoje nacjololo. Coś jak ISIS tłukący się z talibanem, jedno i drugie to gówno.

Owszem znacznie mniejsze, ale jednak nadal jest.

 

Ja bym naszych nacjoli nie porównywał do tych ukraińskich, bo ich możliwości kończą się na swastyce z wafelków.

Opublikowano

Znalazłem bardzo ciekawy temat o sytuacji gospodarki Rosji.:woot:

https://www.money.pl/gospodarka/kreml-pudruje-rzeczywistosc-taka-jest-prawda-o-gospodarce-rosji-7128595178601248a.html

 

Pytanie czy rusków wykończy inflacja i sankcje?:hmm:

 

Kolejne pytanie czy w Rosji może nastać taki moment że ludzi nie będzie stać na chleb w skutek czego wybuchnie wojna domowa?:hmm:

 

Takie dzisiaj rozmyślania mnie wzięły jednak nikt nie wie co mogą jeszcze Ruski wywinąć:kwasny:  

     

Opublikowano

Zależy którą grupę społeczną. Najbiedniejszych już dotyka sporo. 
Czy dojdzie do buntu? Nie. Bo większość to tam trzymają władzę społeczną 40-60 latkowie którzy lubią być pod batogiem. 

Opublikowano
4 minuty temu, huudyy napisał(a):

nie.

Ja bym nie chciał życzyć nikomu by głodował ale jeśli coś w Rosji się ma zmienić być morze wojna domowa coś zmieni. 

Od roku 16 lipca 1918 po udanym zamachu na carską rodzinne Rosja była coraz bardziej szlifowała narzędzie mordu!

 

Obecna wojna na Ukrainie jest dla Rosji bardzo kosztowna. Niektóre pociski mogą kosztować nawet ponad 2000000$!:o

 

Stopa procentowa ponad 21%:woot:

 

Rosja to bardzo dziwny sadystyczny kraj.:E     

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Czubatka Boża napisał(a):

Znalazłem bardzo ciekawy temat o sytuacji gospodarki Rosji.:woot:

https://www.money.pl/gospodarka/kreml-pudruje-rzeczywistosc-taka-jest-prawda-o-gospodarce-rosji-7128595178601248a.html

 

Pytanie czy rusków wykończy inflacja i sankcje?:hmm:

 

Kolejne pytanie czy w Rosji może nastać taki moment że ludzi nie będzie stać na chleb w skutek czego wybuchnie wojna domowa?:hmm:

 

Takie dzisiaj rozmyślania mnie wzięły jednak nikt nie wie co mogą jeszcze Ruski wywinąć:kwasny:  

     

Nie. Rusków odcięto od mediów niezależnych. Mają dostęp tylko do propagandowego bełkotu i jak się wkurzą, to będzie to skierowane na ten wstrętny zachód, który gnębi biedną Rosję bez powodu lub z powodu "bo jest zły z natury i chce zrobić Rosji na złość".  Szczególnie teraz jak szmata Trampek i jego ekipa ruseksualnych przydupasów dostarczyła ruskiej propagandzie cały kontenerowiec amunicji, bo posluszny Trump papla dokładnie to samo co im wbijano do głów od kilku lat, niestety ten bełkot uwiarygadniając w oczach przeciętnego Saszy.

 

Poza tym terror i kontrola. Takich narzędzi jak ma ekipa Fiutina nie było za czasów ZSRR. Teraz każdy o krytycznych poglądach może być podsłuchiwany i szpiegowany bardzo łatwo, a aparat bezpieki się rozrzasta. 

Za trzymanie pustej kartki jest zsyłka do pierdla, a więzienie w Rosji to nie jest tylko więzienie jakie przychodzi na myśl człowiekowi z cywilizowanego kraju. 

 

Nie ma szans, żeby ruscy wymienili władzę na jakąś lepszą z punktu widzenia zachodu lub choćby obywateli Rosji.

 

 

Edytowane przez VRman
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Putinek i jego przyjaciel Kim Dzong Un dogadali się by Korea Północna wysłała na Ukrainę swoje wojsko:woot:

 

Widać że przyjaźń kwitnie a amunicja od Korei Północnej coś szwankuję:szatanek:

 

Pytanie bonusowe kto jest większym czubkiem Putinek czy   Kim Dzong Un:wariat:

ffffffffffffffffffffffffffffff.jpg

Edytowane przez Czubatka Boża
Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, kalderon napisał(a):

Nie. UPA/Bandera jest jako tako znana tylko w zachodniej Ukrainie

Na wschodzie świadomość tego tworu również istnieje, ale jest kojarzony zdecydowanie inaczej niż w zachodnich częściach Ukrainy. 

 

Generalnie jak się rozmawia z Ukraińcami ze wschodu to ciężko nie odnieść wrażenia, że to w zasadzie mentalnie były dwa kraje. 

Edytowane przez zdunzdun
Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, TheMr. napisał(a):

 

Dzban to bardzo łagodne określenie tego typa. Jeszcze gorzej można wypowiedzieć się o 77 milionach głosujących na tego dzbana. 

 

Nie wiem czemu ale cały czas widzę przed oczami że III wojna światowa jest nie unikniona. Puki co w Polsce nie ma wojny i to się liczy.

 

Mocarstwa straszą użyciem broni Atomowej a co jeśli dojdzie do użycia broni atomowej. Historia pamięta rok 1945!  

Edytowane przez Czubatka Boża
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, zdunzdun napisał(a):

Generalnie jak się rozmawia z Ukraińcami ze wschodu to ciężko nie odnieść wrażenia, że to w zasadzie mentalnie były dwa kraje. 

pogadaj z Warszawiakiem z korpo średniego szczebla, ślązakiem z przodka i jakimś małorolnym z Polski B - będziesz mieć tą samą sytuację. Tyle, że tam jeszcze dochodzi inny język.

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 3
Opublikowano

 

Wg Komornickiego ci co wieszczą upadek Rosji to powielacze rosyjskiej dezinformacji.

Opublikowano
48 minut temu, huudyy napisał(a):

pogadaj z Warszawiakiem z korpo średniego szczebla, ślązakiem z przodka i jakimś małorolnym z Polski B - będziesz mieć tą samą sytuację. Tyle, że tam jeszcze dochodzi inny język.

Z tym Ślązakiem z przodka też bywa inny język jak popije i przejdzie na "godke" ;)

 

Opublikowano
3 godziny temu, Winter napisał(a):

Ja bym naszych nacjoli nie porównywał do tych ukraińskich, bo ich możliwości kończą się na swastyce z wafelków.

Czy aby na pewno? W sondażach do sejmu zbliżają się do 20%, ostatnimi czasy zaroiło się od ulic wyklętych, Dmowskich czy innych Łupaszek (który oczywiście nic nie wiedział o tym że jego ludzie wymordowują wioski, a Hitler nie wiedział o holocauście).

  • Upvote 1
Opublikowano
3 minuty temu, kalderon napisał(a):

Czy aby na pewno? W sondażach do sejmu zbliżają się do 20%, ostatnimi czasy zaroiło się od ulic wyklętych, Dmowskich czy innych Łupaszek (który oczywiście nic nie wiedział o tym że jego ludzie wymordowują wioski, a Hitler nie wiedział o holocauście).

Co masz do Dmowskiego? Jeden z ojców naszej niepodległości.

Opublikowano (edytowane)
Cytat

list do UN o tym, że Fiutin nie był agresorem, zamykanie baz NATO.

 

Kolejny dzień, kolejne argumenty na zdradę Trumpa. To będzie teraz normą codzień. :/

Edytowane przez VRman
  • Upvote 1
Opublikowano
12 minut temu, kalderon napisał(a):

Czy aby na pewno? W sondażach do sejmu zbliżają się do 20%, ostatnimi czasy zaroiło się od ulic wyklętych, Dmowskich czy innych Łupaszek (który oczywiście nic nie wiedział o tym że jego ludzie wymordowują wioski, a Hitler nie wiedział o holocauście).

Wiesz. Tylko niezależnie co o tych wszystkich ziepach sądzisz, potencjalnie większe zagrożenie niesie nacjol sąsiadujący od własnego.

 

Szczególnie w kraju który właśnie przestaje istnieć.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, huudyy napisał(a):

pogadaj z Warszawiakiem z korpo średniego szczebla, ślązakiem z przodka i jakimś małorolnym z Polski B - będziesz mieć tą samą sytuację. Tyle, że tam jeszcze dochodzi inny język.

Nie, to zupełnie inna kwestia. Ty dajesz przykłady ludzi z przeróżnych klas społecznych. Korpuszczura z wawy, rolnika z biedniejszych rejonów. Wiadomo, że się będą tacy ludzie różnić mentalnie, ale ja piłem do czego innego. 

 

Pracowałem jako koordynator ds. technicznych i obsługiwałem trzy duże kompleksy hal/ magazynów. 

Pracowało tam sporo Ukraińców, można było pogadać na wiele tematów. Ci ze wschodu mnie zaskakiwali w wielu aspektach. 

Naukę o historii to mieli wyjętą jakby rodem z Rosji. Generalnie ciężko było rozmawiać na pewne tematy, bo spotkałem się z wersją (typowo rosyjską), że to my sprowokowaliśmy drugą wojnę, że trzeba było pozwolić na przemarsz wojsk radzieckich do Czechosłowacji itp. Ci ze wschodu również np gardzili Banderą, UPA itp. Często jako zarzut stawiali, że zachodnia Ukraina wysyskiwała ich region i żyła ich kosztem. 

 

Najwięcej osób deklarowało jednak, że chciałaby normalnie żyć. Normalnie i dostatnio, a tego nigdy nie było. Ciężko mi było czasami zauważyć w ogóle jakieś patriotyczne podejście do tej wojny, ba! Ciężko było dostrzec chęć przynależności (jakiejkolwiek) tylko priorytetem był koniec wojny i to dostatnie życie, żeby państwo nie okradało itp. 

 

Ja naprawdę podczas swojej roboty tych rozmów trochę odbyłem i nierzadko byłem dość zaskoczony. Ci ze wschodu zupełnie inaczej podchodzili do tematu niż Ukraińcy zachodni (choć i tak zdarzało się usłyszeć coś co mogło szokować, ale to margines rozmów).

 

My raczej nie będziemy tak stawiać sprawy i niezależnie, czy rodak jest z Wawy, czy z głębokiego Podlasia to pewnie będzie się czuł Polakiem. Tam jednak to głębszy temat. Bohaterowie narodowi zdaje się, też mogą dość mocno się różnić 😉

Edytowane przez zdunzdun
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Co do wyższych wrzutek.

 

1. Dziwi że Ukraina chce podpisać umowę - jeśli na 500 miliardów jak było założone, to mamy co 2 dni sprzeczne informacje. Raz Zeleński się stawia, raz ulega. Ciekawe ile w tym gry dezinformacyjnej.

 

2. Putin ma straszyć innych? No, pewnie o nas wiele powie, bo kraj tranzytowy i mają przesmyk, jednak nie można się zastraszyć. Rosja nie jest tak silna za jaką się uważa. Problemem jest tylko prawica w USA która jest prorosyjska i gdyby Rosja atakowała Polskę to nie mamy planu C, już nie B! Bo w planie B było poczekanie na transport wojska i sprzętu z USA zanim my będziemy bronić wschodniej Polski ileś dni. Teraz wygląda to tak jakby USA nawet i nas nie broniła, a pitolenie że Duda przyjaciel, a my najlepszy sojusznik wkładam między bajki.

Edytowane przez Keller
  • Upvote 1
Opublikowano
22 minuty temu, zdunzdun napisał(a):

My raczej nie będziemy tak stawiać sprawy i niezależnie, czy rodak jest z Wawy, czy z głębokiego Podlasia to pewnie będzie się czuł Polakiem.

dlatego do przykładu dałem ślązaka ;)

  • Upvote 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ile potrwa PL2 w Twoim przykładzie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w sekundach, bo zależy od fizycznej reakcji procesora, taktowania, napięcia i chłodzenia. Przy dobrym chłodzeniu (>250 W), procesor może utrzymywać PL2 nawet dłużej niż „Tau”, bo algorytm liczy średnią, a chwilowe szczyty nie spowodują natychmiastowego zejścia. Jeśli obciążenie jest stabilne na 250 W → średnia rośnie → po pewnym czasie (ok. 1–2× Tau) algorytm zacznie redukować moc w kierunku PL1. tylko Szacunkowo: Tau krótsze (np. 125) → PL2 zaczyna schodzić szybciej, średnia reaguje szybciej → może spaść do PL1 w kilkudziesięciu sekundach. Tau dłuższe (np. 253) → algorytm reaguje wolniej → PL2 może trwać znacznie dłużej, nawet >100 s, zanim moc spadnie w kierunku PL1, mimo że średnia z Tau zaczyna być wyższa od PL1.   Najlepiej robić samemu tety i się przekonać, bo każdy krzem cpu, cooler, konfiguracja, obciążenie itd jest inne.
    • Dla mnie to kolejny skok na kasę Iana Bella. Koleś zawsze obiecuje złote góry. Później mało materiałów reklamowych ale wygląda to całkiem ok. A do premiery jest tak szybko, że nikt się nie zdąży połapać, że to przypudrowany gniot i hajs się zgadza. 
    • @janek25 Tau Ci się tu trochę z PL1/PL2 zlewa, więc rozbijmy to na części pierwsze 😉 - 125 / 253 W – to są PL1 / PL2 (TDP / short turbo). - Tau – to zupełnie osobny parametr w sekundach (np. 28 s, 56 s), a nie „125/253”. Załóżmy więc „książkowy” przypadek Intela: - PL1 = 125 W - PL2 = 253 W - Tau = 56 s - Obciążenie ~250 W non‑stop - Chłodzenie realnie ogarnia >250 W (czyli nie wchodzisz w limit temperatury, tylko w limity mocy). ### Co się wtedy dzieje? 1. Na starcie testu CPU idzie ~250 W (okolice PL2). 2. Algorytm liczy średnią moc z „okna czasowego” Tau: - dla stałych 250 W średnia rośnie wg wykładniczej krzywej. - moment, kiedy średnia dojdzie do PL1 (125 W) wypada mniej więcej po: - t ≈ Tau * ln(2) ≈ 0,7 * Tau - przy Tau = 56 s → ~40 sekund. 3. Około tych kilkudziesięciu sekund CPU zacznie powoli zrzucać zegary, żeby średnia nie przekraczała PL1. 4. Po kilku Tau (3–5×Tau, czyli ~3–5 minut) ustali się na mocy bliskiej PL1, czyli okolice 125 W, o ile BIOS faktycznie szanuje limity Intela. ### A co z chłodzeniem 250 W+? Jeśli: - BIOS ma PL1=125, PL2=253, Tau=56 _i nie są podniesione_, - chłodzenie wyrabia, to i tak długoterminowo zejdzie do ~125 W – bo to wymusza algorytm PL1+Tau, a nie termika. Żeby 250 W „leciało wiecznie”, musi być: - PL1 = PL2 = 253 W albo - PL1 mocno podbite powyżej 125 W albo - Tau ustawione na mega wysokie + „fabryczne OC” płyty (co większość Z690/Z790 robi: PL1=PL2, Tau=max/unlimited). --- Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie dla scenariusza *czysto po spec Intela*: - przy 125/253 i Tau=56 s oraz stałych 250 W: - po ~40 s algorytm zacznie ściągać moc, - po kilku minutach ustali się mniej więcej w okolicach PL1 ≈ 125 W, - chłodzenie 250 W+ tylko gwarantuje, że nie ograniczy Cię temperatura, ale nie znosi PL1/Tau. Jak podasz, jaka to dokładnie płyta i jakie masz faktycznie wpisane PL1/PL2/Tau w BIOSie, mogę Ci powiedzieć, czy Twój CPU w ogóle „zna” te 125/253, czy jedzie „na chama” PL1=PL2 🙂 gpt-5.1-2025-11-13
    • czyli ile bedzie trwał Tau jeśli jest 125/253 i obciążę 250 wat?do ilu spadnie po jaki  czasie jesli chłodzenie jest 250w+?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...