Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, TheMr. napisał(a):

Z psikawek. Biorą wodę z morza i psik psik. 

Pytam serio.

 

Mam tu powklejać Twoje posty PCL odnośnie zniszczenia floty?

6 minut temu, Radziuwilk napisał(a):

@crush pomoge ci dojsc do celu, bo juz nie pierwszy raz o tej flocie piszesz.

Z jakich jednostek odpala sie rakiety? Podpowiem ci jeden typ to nawodne drugi podwodne.

Juz chyba znasz odpowiedz na swoj dylemat.

No rzecz w tym, że ostatnie ataki były również z nawodnych...

Opublikowano

@hubio 

Ja o ekonomii a Ty o mentalności społeczeństwa. 

Podsumuje mój wcześniejszy wpis - to gospodarka daję możliwości finansowania wojny a ta leci na pysk przynosząc olbrzymie straty! 

Żeby mieć możliwości prowadzenia długoletniej, pełnoskalowej wojny trzeba mieć na to pieniądze a Rosja tych pieniędzy już nie ma. 

 

  • Haha 1
Opublikowano

@DjXbeat jedno jest ściśle powiązane z drugim. putler szybciej zagłodzi własny naród niż dopuści aby nie było kaski na wojnę i nikt się temu nie sprzeciwi. Dla mnie to są totalne farmazony jak te kiedyś na labie o tym, że ruskie mają broń na proce. Tą wojnę to on może jeszcze prowadzić dekadami.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, hubio napisał(a):

@TheMr. ale ja wiem doskonale jaką skalę i nie ma to żadnego znaczenia. Ja nie pisałem o skali przecież tylko dałem jako przykład Iran i Koreę. Niech skala będzie na rosję 100x większa. Nic to nie zmieni. ruskie są od stuleci przyzwyczajeni do uległości wobec dyktatorów i nigdy się nie buntują. Tu mogę się mylić, ale tak z 400 lat wstecz nie widzę buntowania. Tzn jedyne bunty były jak chciano wprowadzić demokrację czyli przed rewolucją październikową i za Jelcyna... Dla ruskiego demokracja=anarchia. Oni tego nie chcą. Wolą być trzymani za pysk. Żadne sankcje na nic się nie zdadzą.

Z tym brakiem buntu to masz sporo racji, tam jakieś rewolucje czy przewroty też musiały być organizowane przez siły zewnętrzne ze względu na całkowitą bierność społeczeństwa. Jedyne co tam może skatalizowac jakieś ruchawki to brak alkoholu.

 

  • Thanks 1
Opublikowano
Godzinę temu, DjXbeat napisał(a):

@hubio 

Ja o ekonomii a Ty o mentalności społeczeństwa. 

Podsumuje mój wcześniejszy wpis - to gospodarka daję możliwości finansowania wojny a ta leci na pysk przynosząc olbrzymie straty! 

Żeby mieć możliwości prowadzenia długoletniej, pełnoskalowej wojny trzeba mieć na to pieniądze a Rosja tych pieniędzy już nie ma. 

 

Spokojnie. W stanie takim jak obecnie to Rosja jeszcze pooddycha 2-3 lata. 
Ale nie dziwią ruchy Putina - szybkie zajęcie większego terenu ponad koszty ludzkie i materialne do 20 stycznia. 
Zawieszenie wojny w 2025 roku i brak wstąpienia Ukrainy do NATO - żeby mogli uderzyć za 3-5 lat. 
Pod koniec 2025 roku Rosja będzie musiała opierać się na zakupach z Korei i Iranu ciężkiego sprzętu. 
A pomoc dla Ukrainy na 2025 roku została już zaakceptowana na poziomie 25-28 mld $. 

Opublikowano
Godzinę temu, MaxaM napisał(a):

@hubio

Gdyby było tak jak piszesz, to za sąsiada mielibyśmy teraz ZSRR.

Raz na 500 lat znajdzie się tam ktoś taki jak Gorbaczow albo car Piotr I Wielki :) Ale to wszystko też nie w wyniku buntu tylko kierunku zachodniego w elitach, a niektórzy mówią, że służby specjalne chciały lepszego życia dla siebie :) . Przy czym Gorbaczow skręcił w stronę demokracji, ale po Jelcynie putin jakieś parę lat stosował się do niej, a potem sukcesywnie ograniczał, aż na koniec wsadził wszystkich oponentów i rozpętał wojnę :)

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, DjXbeat napisał(a):

@hubio 

Ja o ekonomii a Ty o mentalności społeczeństwa. 

Podsumuje mój wcześniejszy wpis - to gospodarka daję możliwości finansowania wojny a ta leci na pysk przynosząc olbrzymie straty! 

Żeby mieć możliwości prowadzenia długoletniej, pełnoskalowej wojny trzeba mieć na to pieniądze a Rosja tych pieniędzy już nie ma. 

 

Dług publiczny Rosji to tylko 20% pkb. Włochy mają 150% pkb długu.

Edytowane przez łukasz850
  • Haha 2
Opublikowano
5 godzin temu, łukasz850 napisał(a):

Dług publiczny Rosji to tylko 20% pkb. Włochy mają 150% pkb długu.

A ja jestem królem Szkocji. Dług można zwiększać jak ktoś chce kupić obligacje Rosji, i można to później sprzedać, a jak widać nikt nie chce długu Rosji. Wiesz czemu? I tak dług publiczny jest nierealny, tak samo jak 7% inflacji. 
 

Rekrod 2030 ziomków. 

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 26.11.2024 o 00:31, DjXbeat napisał(a):

Zawsze był jakiś "powód" dla ludu a w gruncie rzeczy podstawowym powodem był interes zarobku, wzbogacenia się i przy okazji wykończenie przeciwnika biznesowego. Na II WW USA nachapała się jak nigdy w życiu wspierając obydwie strony konfliktu w produkowany przez siebie sprzęt militarny. PKB USA w czasach IIWW wystrzeliło w kosmos dzięki produkcji i sprzedaży broni. 

To ze sie nachlapala to 100% racji ale skad wzioles ze produkowala dla  Niemcow?

Opublikowano
Godzinę temu, TheMr. napisał(a):

A ja jestem królem Szkocji. Dług można zwiększać jak ktoś chce kupić obligacje Rosji, i można to później sprzedać, a jak widać nikt nie chce długu Rosji. Wiesz czemu? I tak dług publiczny jest nierealny, tak samo jak 7% inflacji. 
 

Rekrod 2030 ziomków. 

Rosyjski rząd może sprzedac obligacje w państwowych bankach. W Rosji banki sa pod kontrolą rządu, wiec bez problemu pożyczą rządowi. Co prawda wzrośnie inflacja to putin podniesie podatki

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, TheMr. napisał(a):

A ja jestem królem Szkocji. Dług można zwiększać jak ktoś chce kupić obligacje Rosji, i można to później sprzedać, a jak widać nikt nie chce długu Rosji. Wiesz czemu? I tak dług publiczny jest nierealny, tak samo jak 7% inflacji. 
 

Rekrod 2030 ziomków. 

Chyba dobrze idzie gruzowanie tych biedaków od Kima.

Opublikowano
Godzinę temu, łukasz850 napisał(a):

Rosyjski rząd może sprzedac obligacje w państwowych bankach. W Rosji banki sa pod kontrolą rządu, wiec bez problemu pożyczą rządowi. Co prawda wzrośnie inflacja to putin podniesie podatki

I o to chodzi. To co się dzieje to efekty sankcji czy jak kto woli "wojny gospodarczej" jaka sojusznicy Ukrainy wypowiedzieli Rosji.

A dopiero się zaczyna zjazd, bo takie starcia gospodarcze są wieloletnie.

Opublikowano
16 godzin temu, MaxaM napisał(a):

Ty naprawdę myślisz, że Ukraina po 3 latach też nie jest osłabiona?

Może i Rosja wciąż przejmuje tereny ale jakim kosztem? Armia rosyjska pierwszego rzutu została zgruzowana. Połowa środków z czasów ZSRR wyparowała. Gospodarka zaczęła się walić. Brak rekrutów do walki, brak rąk do pracy. 

 

Ale chyba nie myślisz, że rosja nie ma wojska? Działa na powolne wyniszczenie ukrainy i to póki co im się udaje. A koszty ? Przecież to wojna, chyba logiczne, że straty ponosi gospodarka i społeczeństwo. Ale nie wierzę by zbankrutowali.

16 godzin temu, adashi napisał(a):

O nie! To koniec.

A oni jeszcze maja jakieś AGD ?? Przecież podobno brali je na części i elektronikę do rakiet.:lol2:

Opublikowano (edytowane)

W kwestii wojny gospodarczej to Rosja najgorsze ma już dawno za sobą. To najgorsze miało miejsce pod koniec 2022 roku kiedy to różne firmy entuzjastycznie opuszczały Rosję. To wtedy były nagłe zaburzenia łańcuchów dostaw itd. Od tego czasu albo po cichu firmy powróciły albo powstały alternatywne kanały dystrybucji. Koszty tego zostały już poniesione za co rosyjska gospodarka zapłaciła. Dużo istotniejszym problemem dla rosyjskiej gospodarki jest samo prowadzenie wojny, a nie te nieudaczne sankcje.

 

14 godzin temu, TheMr. napisał(a):

Spokojnie. W stanie takim jak obecnie to Rosja jeszcze pooddycha 2-3 lata.

Znowu upadek za około 2 lata? Nowe, nie znałem.

Edytowane przez Mar_s
Nie piszemy pod własnym postem kolejnego.
Opublikowano

Ruskie smieci sa juz tylko na rowni pochylej do swojego upadku i nie ma znaczenia co zrobia.

Tak dlugo jak mieli ukrainski narod rozbity na pro unijny i zmanipulowany pro rosyjski+duzy odsetek ruskiego gowna wymieszanego na wschodzie mogli jatrzyc.

Teraz ukraincy zobaczyli kto jest ich prawdziwym bratem, a kto narzuconym. Jaki narod wbil im noz w plecy, a jaki narod dal wsparcie w potrzebie. 

I nie ma znaczenia co sie teraz wydarzy ruscy beda zawsze mieli ukraincow przeciwko sobie nawet za 123 lata.

I to nie sa jakies zarty. Ukraincy na pewno nie sa narodem ciotowozachodnim i ruskim nie odpuszcza nigdy. Tak jak prawdziwi polacy nigdy nie odpuszcza ruskim i sie z tym gownem nigdy bratac nie beda, nawet jak nam dadza jakis Lwow jak bezzebnemu alkoholikowi pol litra.

Wszystkie kalkulacje "eksperci forumowi" moga sobie wsadzic...., bo niedoceniaja niepoliczalnej sily silnego narodu, a to jest kluczowy wektor.

Dlatego Ukraina nie przegrala po 3 dniach i zlala ruskich po 2 miesiacach.

Dlatego Polska wygrala pod grunwaldem i setki innych bitew wojen wygranych sila narodu.

Tak Polski jak i Ukrainski narod jest nie do rozwalenia, a na pewno nie przez zapity "ruski mir"- zlepek narodow ucisnionych.

Tego tworu juz nie ma. Juz sie nigdy nie podniesie. No chyba ze sie sprzedamy jak za PiSu czy innych konfederacji...

Te slupki gospodarcze mozna sobie wsadzic...

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...