MaxaM 80 Opublikowano 16 godzin temu Opublikowano 16 godzin temu (edytowane) 18 minut temu, Klakier1984 napisał(a): to dlaczego dopuściliśmy do tej sytuacji 'Eskalacja i inne nuki'. Taktyka gotowanej żaby. Edytowane 16 godzin temu przez MaxaM
indexinfio 16 Opublikowano 15 godzin temu Opublikowano 15 godzin temu 2 godziny temu, MaxaM napisał(a): Czemu ciągle wypowiadasz się z taką pogardą i drwiną zakrzywiając fakty? Od co najmniej 2 lat wszystkie źródła mówią, jak i sami UA, że chronicznie brakuje im sprzętu. To jest tak oczywisty fakt. Nawet ostatni entuzjazm zezwolenia atakowania celów na terenie Rosji szybko spłynął. 3 uderzenia i koniec rakiet, a blisko granicy mocnych celów są dziesiątki i setki w dalszej odległości. Zobacz jakie filmiki pojawiają się chociażby z Bradleyami. Jak robią miazgę z Rosjan. Całkowita dominacja jeśli są poprawne użyte. Tylko co z tego jak tych pojazdów dostali garstkę. Na początku wojny Javeliny robiły ogromną robotę. Teraz nie robią, bo ich mocno brakuje. Ludzie robią zrzutki na ciepłe ubranie, bo nawet takich rzeczy brakuje. Takich przykładów jest wiele. Co do Javelinów to sytuacja jest bardziej skomplikowana - Javeliny
Suchy211 97 Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu 4 godziny temu, Badalamann napisał(a): Nie ma takiej opcji. W najgorszym razie wschodnie flanka, w tym Polska, będą walczyć samodzielnie. Bo fakt ze w negatywnych scenariuszach, zakładających wycofanie USA z NATO i rozpad Paktu, właśnie to jest brane pod uwagę. Pośrednie i chyba najbardziej realny scenariusz zakłada częściowe wycofanie USA z NATO podczas prezydentury Trumpa i w tym czasie uderzenie Rosji na Państwa Bałtyckie i walkę tam, na ograniczonym obszarze. Z dużym zaangażowaniem sił z państw wschodniej flanki i mniejszym, może nawet tylko samymi dostawami broni i amunicji, z dalszych państw. Co do Ukrainy to inne siły niż NATOwskie nie dają żadnych gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie. Także nie zostaną zaakceptowane przez Ukrainę. Tak właściwie cały ten plan Trumpa ma nikłe szansę na akceptację. Raczej posłuży tylko za wymówkę do odcięcia pomocy z USA. Choć chciałbym się tu mylić. Też mi się taki scenariusz najbardziej prawdopodobny wydaje. Dodatkowo od siebie dodam, że o ile nie dojdzie do jakiegoś olbrzymiego konfliktu typu WW3, w najczarniejszym scenariuszu Polska zostanie na mapie (choć dla samej zasady straty terytorialne będą, możne brak dostępu do morza? Rosja będzie chciała mieć wspólna granicę z Niemcami), z tym że w charakterze satelity jak Białoruś. 4 godziny temu, Radziuwilk napisał(a): USA nie wycofaja sie z NATO nie w sytuacji w jakiej znajduja sie z chinami. Trump jest glupkiem, ale moze zaskoczyc pozytywnie. Dziekuje. Jestem psychiatra z wieloletnim doswiadczeniem w pracy z najciezszymi przypadkami. No może może, on jest jednak dość nieobliczalny.
Suchy211 97 Opublikowano 13 godzin temu Opublikowano 13 godzin temu (edytowane) 4 godziny temu, MaxaM napisał(a): Czemu ciągle wypowiadasz się z taką pogardą i drwiną zakrzywiając fakty? Od co najmniej 2 lat wszystkie źródła mówią, jak i sami UA, że chronicznie brakuje im sprzętu. To jest tak oczywisty fakt. Nawet ostatni entuzjazm zezwolenia atakowania celów na terenie Rosji szybko spłynął. 3 uderzenia i koniec rakiet, a blisko granicy mocnych celów są dziesiątki i setki w dalszej odległości. Zobacz jakie filmiki pojawiają się chociażby z Bradleyami. Jak robią miazgę z Rosjan. Całkowita dominacja jeśli są poprawne użyte. Tylko co z tego jak tych pojazdów dostali garstkę. Na początku wojny Javeliny robiły ogromną robotę. Teraz nie robią, bo ich mocno brakuje. Ludzie robią zrzutki na ciepłe ubranie, bo nawet takich rzeczy brakuje. Takich przykładów jest wiele. On drwi, bo oceniając rosję stosujecie zachodnie standardy. A to ziemniaki za drogie, a to gospodarka kuleje, a to nie ma ludzi, a to nie ma sprzętu, a to słonce zaczęło krążyć wokół ziemi. Tymczasem ruski powoli, ale nieustannie robią postępy i będą je robić i nie zabraknie im ludzi, sprzętu, pieniędzy, dilitu i co tam jeszcze rzekoma ma się im skończyć. Umieją i będą umieli te zasoby pozyskać. Zresztą mają swoich sojuszników cichych i głośnych, którzy nie pozwolą im przegrać. No i zadał jedno słuszne pytanie. To kiedy się rosji skończą zasoby? Za 2 lata? Te słynne mityczne, szurskie 2 lata? edit. o widzę że już to zostało zmienione. No trudno nie moja wina. Edytowane 13 godzin temu przez Suchy211 2
łukasz850 19 Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu (edytowane) 19 godzin temu, Badalamann napisał(a): Jeśli będą to rosyjskie warunki to się nie zgodzi. Właściwie już to zrobiła kilka tygodni temu, gdy było głośno o planie Putina/Trumpa. Nie mogła, bo w planach rosyjskich było rozbrojenie i "denazyfikacja", czyli w rzeczywistości odejście od drogi na zachód i podporządkowanie ruskiemu mirowi. To Ukraińcy odrzucają całkowicie. Oczywiście pytanie co będzie rzeczywiście w negocjowanym planie. Bo Ukraina raczej akceptuje przynajmniej czasowe zostawienie części terenu pod okupacja rosyjską. Przy równoczesnym maksymalnym dozbrajaniu się, budują tam fabryki europejskie firmy zbrojeniowe. Ale poza Ukraina i Rosją na plan ten musiałyby się też zgodzić państwa europejskie. To nasze armie miałyby, i to bez sił USA, być gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy i stacjonować w strefie zdemilitaryzowanej. Równocześnie dać daleko idące gwarancje bezpieczeństwa. Czyli w razie kolejnej agresji rosyjskiej wchodzilibyśmy do walki. Czy kilka dużych państw europejskich się na to zgodzi? Do tego gdy to nawet nie nasz plan a Trumpa? @Suchy211 Mylisz się. Jeśli Rosja zacznie okupować całą Ukrainę to nas czeka właśnie pełne przejście na stan "wrogi" wobec Rosji. Tzn zintensyfikujemy przygotowania do wojny na skale nawet dziś nieobserwowaną. To byłaby gwarancja powrotu poboru i to błyskawicznie. Równocześnie przecież to od nas operowałyby ukraińskie siły partyzanckie i specjalne. Tzn tu by się szkoliły i zbroiły, ale i stąd część byłaby przerzucana do akcji antyrosyjskich na terenach okupowanych. Nawet przy założeniu zamrożenia konfliktu prawdopodobne jest że Rosja wykorzysta czas prezydentury Trumpa i uderzy na Państwa Bałtyckie. I to raczej nie pod koniec kadencji a w pierwszej połowie, więc niebawem z znacznym prawdopodobieństwem będziemy tam przeciwko nim walczyć. Pisałem tu niedawno jak NATO sobie wyobraża taki konflikt na terenie NATO, ale na ograniczonym obszarze. Natomiast przy scenariuszu najgorszym, gdzie Rosja podbija i okupuje cały teren Ukrainy starcie czy to na terenie Państw Bałtyckich czy naszym będzie prawie pewne. To dane przedstawiane przez wysoko postawionych wojskowych oraz polityków z kluczowych państw NATO. @hubio Nie wiem skąd bierzesz te głupoty, ale to co piszesz jest wprost odwrotne do rzeczywistości. Europa spodziewa się odcięcia pomocy z USA i przygotowuje do intensyfikacji swojej. Francja z WB, najpewniej również z nami, od ponad pół roku omawia wysłanie naszych wojsk zawodowych na Ukrainę. W pierwszej fazie by zluzować siły ukraińskie z zachodniej części kraju, by te mogły wejść do walki. A potem się zobaczy Do tego Twoja wizja odcięcia pomocy z Europy oznacza najgorszy scenariusz, który wyżej opisałem. Pełna okupację Ukrainy i nasze starcie z Rosją na terenie NATO, w tym naszym na przesmyku suwalskim w ciągu 1-3 lat. Jak już kiedyś wspominałem. Będzie zamrożenie wojny. Pewnie ukraina otrzyma gwarancje bezpieczeństwa tylko od niektórych pańśtw europy. Rosja nie zaatakuje państw NATO. Rosja jest zbyt mocno wykrawiona na wielką kolejną wojne z NATO. Estonię rosja mogla już przejac wiele razy. Nie zrobiła tego. Trump zmusi ukrainę do zrzeczenia się okupowanych przez Rosję ziem. Trump nie chce dawać pieniedzy do worka bez dna. Ukraina nigdy nie odbije okupowanych ziem, wiec sam Zełeński powinen sobie to uświadomić zamiast prowadzić wojnę w nieskończoność. Edytowane 11 godzin temu przez łukasz850
AndrzejTrg 245 Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu Załeńskiemu się też pod kopułą poprzestawiało, nie tak bardzo jak putinofi... ale jednak.
łukasz850 19 Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu 1 godzinę temu, AndrzejTrg napisał(a): Załeńskiemu się też pod kopułą poprzestawiało, nie tak bardzo jak putinofi... ale jednak. A co ma zrobić? Jak Zełeński uzna rosyjskie zdobycze terytorialne i podpisze pokój zostnanie uznany za zdrajcę. W jego interesie jest to ,żeby wojna trwała jak najdlużej. Wybory oznaczają utrate władzy i pieniedzy przez jego ludzi. Ludzie na Zełeńskiego już nie zagłósuja
Badalamann 143 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) Co do wyborów, gdy już dojdzie do jakiejś formy pokoju, to wiele będzie zależeć właśnie od tego co Ukraina osiągnie lub jak wiele straci. Bedzie z tym kojarzony Zełenski. Z potencjalnych kandydatów z dużymi szansami na zwycięstwo są, poza Zełeńskim, Załużny i Kliczko. Przy czym by w ogóle odbyły się wybory muszą się zakończyć walki, a potem jeszcze musi zostać zniesiony, czy raczej nieprzedłużony, stan wojenny. Myślę że tak do jednego jak potem drugiego jeszcze daleka droga. Edytowane 6 godzin temu przez Badalamann
Winter 506 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu 2 godziny temu, łukasz850 napisał(a): A co ma zrobić? Jak Zełeński uzna rosyjskie zdobycze terytorialne i podpisze pokój zostnanie uznany za zdrajcę. W jego interesie jest to ,żeby wojna trwała jak najdlużej. Wybory oznaczają utrate władzy i pieniedzy przez jego ludzi. Ludzie na Zełeńskiego już nie zagłósuja Bzdury piszesz. Raz, że Zełeński jest rekordowo mało popularny i w razie ewentualnych wyborów przegrałby to w dodatku już ponad 50% Ukraińców jest za oddaniem wschodnich obwodów. Po prostu ludzie widzą co się dzieje. Nie ma szans na ich odzyskanie. 1
łukasz850 19 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu 41 minut temu, Winter napisał(a): Bzdury piszesz. Raz, że Zełeński jest rekordowo mało popularny i w razie ewentualnych wyborów przegrałby to w dodatku już ponad 50% Ukraińców jest za oddaniem wschodnich obwodów. Po prostu ludzie widzą co się dzieje. Nie ma szans na ich odzyskanie. Zełeńskiemu opłaca się wojnę przedłużać, żeby on i jego ludzie nie stracili zbyt szybko władzy i pieneidzy. Na ukrainie jest trochę rosyjska mentalność. Zełeński chce zostać zapamiętany jako bohater ukrainy kosztem zwyklych ukraińców. Putinowi też nie oplaca się przerywac wojny, bo wojna jednoczy naród i jego władzę. 1
TheMr. 366 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu 10 godzin temu, indexinfio napisał(a): Co do Javelinów to sytuacja jest bardziej skomplikowana - Javeliny Problem z wyliczeniem tego jest taki że artykuł mówi o 11k potwierdzonych stratach. A nie wiadomo czy Ukraińcy nie walili Javelinami nawet w samochody. Widziałem filmy gdzie PPK walili w piechotę bo nie mieli już czym innym, także przeliczanie pocisku/skuteczność/cena przy słabym szkoleniu z jego użycia jest miernym wyznacznikiem. Ciężkiego sprzętu bazując na danych Ukraińskich, a nie potwierdzonych, jest 30k, dodając do tego nawet część samochodów to będzie 40k. Wtedy już Javelin staje się lepszy w oczach, ale w dalszym ciągu 200k USD za pocisk vs drony to koszt/efekt... Wiadomo. Tylko mówimy tutaj o idealnych warunkach dla dronów - brak EW, w miarę stacjonarny cel, wyszkolona załoga droniarzy. Javelin w dalszym ciągu jest potrzebny w innych sytuacjach. 15 minut temu, łukasz850 napisał(a): Zełeńskiemu opłaca się wojnę przedłużać, żeby on i jego ludzie nie stracili zbyt szybko władzy i pieneidzy. Na ukrainie jest trochę rosyjska mentalność. Zełeński chce zostać zapamiętany jako bohater ukrainy kosztem zwyklych ukraińców. Putinowi też nie oplaca się przerywac wojny, bo wojna jednoczy naród i jego władzę. W Rosji jest już 52% osób które chcą zakończyć wojnę, a sankcje i gospodarka "jeszcze" na poważnie nie zaczęły cisnąć To świetnie mu idzie te jednoczenie. Z drugiej strony, mamy 70% Ukraińców którzy chcą kontynuować wojnę, i wierzą w zwycięstwo na własnych warunkach. Zeleński po potencjalnym zwycięstwie nie straci żadnej władzy przez najbliższe wybory, słupki urosną.
Winter 506 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu 2 godziny temu, łukasz850 napisał(a): Zełeńskiemu opłaca się wojnę przedłużać, żeby on i jego ludzie nie stracili zbyt szybko władzy i pieneidzy. Na ukrainie jest trochę rosyjska mentalność. Zełeński chce zostać zapamiętany jako bohater ukrainy kosztem zwyklych ukraińców. Putinowi też nie oplaca się przerywac wojny, bo wojna jednoczy naród i jego władzę. Czyli potwierdzasz, że Ukraina to skorumpowany kraj. No fajnie. Putinowi nie potrzeba wojny do jednoczenia czegokolwiek. Tam jest zamordyzm. Tak jak zechce car, tak ma być i basta. Putin nie musi się z nikim jednoczyć. To nie jest model normalnego państwa, gdzie takie normy obowiązują. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/najgorszy-miesiac-dla-ukrainy-od-poczatku-wojny-front-moze-sie-zalamac/809y0st 1
Cappucino 22 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 9 godzin temu, łukasz850 napisał(a): Rosja nie zaatakuje państw NATO. Rosja jest zbyt mocno wykrawiona na wielką kolejną wojne z NATO. Nie zaatakuje bo nie ma w tym żadnego interesu.
MaxaM 80 Opublikowano 17 minut temu Opublikowano 17 minut temu (edytowane) 13 godzin temu, Suchy211 napisał(a): To kiedy się rosji skończą zasoby? Za 2 lata? Te słynne mityczne, szurskie 2 lata? Szurskie, to twierdzenie, że w 2 lata skończy się Rosja. Przecież mówimy o kraju, który dekadę odkładał kasę na wojnę i przygotowywał się do niej. Tak samo sankcje. Przecież większość z nich wchodzi z dużym opóźnieniem. Na gaz dopiero teraz, po prawie 3 latach od zapowiedzi. Ludzie nabijają się z niedziałających sankcji, które nawet nie weszły w życie. Gospodarka obecnie w głównej mierze była trzymana dzięki funduszowi dobrobytu. Nawet w tym materiale wyżej o inflacji jest o tym wspomniane jak rząd finansował biznesy z tego funduszu aby nie upadły. A ten fundusz dopiero po 3 latach jest na wyschnięciu. Jak stracisz pracę dzisiaj, to od jutra głodujesz i śpisz pod mostem czy jesteś w stanie przeżyć jakiś czas? Edytowane 17 minut temu przez MaxaM 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się