Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, TheMr. napisał(a):

Równie dobrze może to być gra w głupka ze strony Białorusi. Ja w to info że Białoruś nas poinformowała jakoś nie chce wierzyć.

Czyli naszemu generałowi nie wierzysz? Co prawda to Kukuła tylko ale chyba jednak wie co mówi :E

 

20 minut temu, bourne2008 napisał(a):

image.thumb.png.6e3a0ed0b39487937f3434d6ab64db44.png

Czyżby faktycznie zmiana podejścia? Poczekajmy na oficjalne info ale to by miało sens.

  • Odpowiedzi 5,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
4 godziny temu, kubikolos napisał(a):

poczytaj geopolitykow to troche zluzujesz

Których?  :Up_to_s:

4 godziny temu, kubikolos napisał(a):

jak 10 lat temu turcja zestrzelila rosyjski bombowiec (bo ruscy bawili sie w prowokacje)

To Turcja, IMHO my byśmy się nie odważyli nawet jak by wlecieli do połowy kraju. 

Opublikowano
55 minut temu, Kris194 napisał(a):

Jak to się mówi, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Przeliczanie życia naszych rodaków na koszty rakiety i podejmowanie pod tym kątem decyzji o zestrzeleniu było by totalnym absurdem.

Jak to czytam, to brzmi bardzo podobnie do tego jak "piszą do nas" dwulatki albo i młodsze, że życie nie ma ceny, a one bardzo chcą żyć i że trzeba dać im 16 milionów złotych na lek z USA, że środków publicznych.

 

Przeliczanie życia na koszt rakiety to żaden totalny absurd. Przypisuje się różnym zdarzeniom prawdopodobieństwa i się to normalnie przelicza, jakie działanie na sens, a jakie nie. Ustala się próg odcięcia. I tyle.

Można to poubierać w lepiej brzmiące słowa dla wrażliwych serduszek, ale to nie zmienia istoty sprawy.

56 minut temu, TheMr. napisał(a):

 

Słabo się zestarzało :E 

IMG_5518.jpeg

Niebo jest bezpieczne. Wszystkie szkody były na ziemi. Czepiacie sie.

  • Upvote 1
Opublikowano

Podejrzewam, że aż takiej reakcji NATO na Kremlu się nie spodziewali. Sami zobaczcie, kilka krajów gdzie na co dzień się mówi w kompletnie innych językach przeprowadziło wspólnie nieoczekiwaną operację i to w nocy a do tego w mniej niż 24h zapadają bardzo konkretne decyzje o przesunięciu tych czy innych zasobów. Jesteśmy w zasadzie unikatem w skali świata, o drugim takim sojuszu obronnym nie słyszałem.

  • Haha 1
Opublikowano

I tak powinno być, kacapy dostały jasną odpowiedź, NATO jest zwarte, gotowe i potrafimy strzelać. Jest jednomyślność, są szybkie decyzje (artykuł 4) i postanowienia. Myślę że wygraliśmy w tej prowokacji  

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Z jednej strony można się cieszyć że są jakieś konkretne reakcje ( sprzęt od sojuszników ) zobaczymy ile z tych deklaracji wejdzie w życie,  ciekawe co zrobi Trump i tutaj nie spodziewam się jakiegoś wielkiego przełomu niestety, komentarze po rozmowie Nawrockiego z Trumpem są bardzo lakoniczne i bez konkretów. Może i wynika to z niejawności pewnych decyzji ale tutaj jestem niestety dosyć sceptyczny.

Tak jak już tutaj na forum kilka osób wspomniało - jestem przerażony słabością naszej obrony plot. MON w komunikatach chwali się że zestrzelili 3!!! słownie TRZY z 19 dronów i jeszcze piszą że było super, rewelacja - to jest jakiś żart!

Fakt że Rutte na konferencji uznał to za sukces jest dla mnie kompletnie niezrozumiały, odbieram to jako granie pod publiczkę ( uspokojenie głównie polskiego społeczeństwa )

Król jest nagi i Putin o tym doskonale wie! Przecież ruscy doskonale wiedzą jaki i gdzie sprzęt stacjonuje u nas, też mają swój sprzęt wywiadu elektronicznego i satelity, nie są ślepi.

 

Z drugiej strony, zachodzę w głowę po co Putinowi ta akcja. Jeżeli teraz dobrze to rozegramy z USA i UE może w końcu uda się w przyspieszonym tempie sklecić jakąś mini obronę przy wschodniej granicy z pomocą sojuszników, tyle możemy na tym zyskać o ile dyplomaci i politycy wezmą się porządnie do roboty a biorąc pod uwagę ich dotychczasowe osiągnięcia w tym temacie można mieć spore wątpliwości w ich skuteczność, jedynym wyjątkiem może ( nie musi ) okazać się Nawrocki - na razie trzeba mu przyznać że jest ofensywny i to jest jakiś plus.

 

Kolejną niewiadomą jest reakcja UE ale konkretna, w postaci grantów a nie pieprzenia o solidarności z mównicy - czas pokaże, chociaż biorąc pod uwagę decyzyjność tego biurokratycznego molocha możemy się spodziewać konkretów jakoś w 2026 albo 2027 r. I tak wiem że są przewidziane środki na zbrojenia ale teraz potrzebujemy SZYBKICH i NADZWYCZAJNYCH decyzji i oby takie nastąpiły - teraz mamy swoje 5 minut na ofensywę dyplomatyczną.

 

Czy będą jakieś KONKRETNE efekty okaże się pewnie za zakiś czas, pytanie tylko ile jeszcze tego czasu mamy i kiedy nastąpi kolejny test i z jaką ilością dronów a może i rakiet?

 

Cała ta akcja pokazała że niestety w MONie mamy beton wyszkolony w poprzednim wieku, oby teraz to się zmieniło. Zbroimy się w czołgi, hałbice, myśliwce, śmigłowce -  to są ofensywne środki a obrona kompletnie leży. Już od kilku lat wszyscy widzą jak wygląda konflikt na Ukrainie, zachodzę w głowę dlaczego przez tych kilka lat nie  nie wdrożyliśmy żadnego sprzętu do zestrzeliwania tych tekturowych wynalazków tym bardziej że nie wymaga to tak kosmicznych technologii jak myśliwce, śmigłowce czy współczesne środki pancerne a taką technologię mamy w zasięgu ręki:

Link

Te ustrojstwa powinny już w setkach stać przy granicy!

Edytowane przez ibizpl
  • Thanks 1
Opublikowano
4 minuty temu, ibizpl napisał(a):

 

Tak jak już tutaj na forum kilka osób wspomniało - jestem przerażony słabością naszej obrony plot. MON w komunikatach chwali się że zestrzelili 3!!! słownie TRZY z 19 dronów i jeszcze piszą że było super, rewelacja - to jest jakiś żart!

 

 

Akurat wszystkie niezestrzelone to styropianowe wabiki bez głowic (patrz posty Wolskiego wyżej) Ciekawsze jest czy te zestrzelone to były prawdziwe bojowe? Jeżeli tak, to przynajmniej wiemy jak je rozróżniać ,a co do obrony nikt w Nato nie jest jeszcze gotowy na obrone przed rojami małych dronów 

 

Niemiecki „Die Welt” z obawą pisze o wnioskach po incydencie z rosyjskimi dronami w Polsce. Jak podkreśla, NATO ze swoimi nowoczesnymi myśliwcami i obroną przeciwlotniczą nie jest przygotowane na walkę z rojami dronów.

... Obecnie żaden kraj NATO nie posiada systemów obrony powietrznej skrojonych pod drony” – czytamy. „Startupy obronne z Niemiec, Estonii i Ukrainy opracowują obecnie tanie pociski przeciwlotnicze, które mają być tańsze niż drony używane przez Rosję. W przypadku konfliktu użycia myśliwców przeciwko tanim dronom z pewnością nie dałoby się długo utrzymać”.

 

https://www.dw.com/pl/nawet-tak-silnie-uzbrojony-kraj-jak-polska-miałby-trudności-die-welt-o-dronach/a-73951831

  • Upvote 1
Opublikowano
5 minut temu, drex1 napisał(a):

Akurat wszystkie niezestrzelone to styropianowe wabiki bez głowic (patrz posty Wolskiego wyżej) Ciekawsze jest czy te zestrzelone to były prawdziwe bojowe? Jeżeli tak, to przynajmniej wiemy jak je rozróżniać ,a co do obrony nikt w Nato nie jest jeszcze gotowy na obrone przed rojami małych dronów 

 

Niemiecki „Die Welt” z obawą pisze o wnioskach po incydencie z rosyjskimi dronami w Polsce. Jak podkreśla, NATO ze swoimi nowoczesnymi myśliwcami i obroną przeciwlotniczą nie jest przygotowane na walkę z rojami dronów.

... Obecnie żaden kraj NATO nie posiada systemów obrony powietrznej skrojonych pod drony” – czytamy. „Startupy obronne z Niemiec, Estonii i Ukrainy opracowują obecnie tanie pociski przeciwlotnicze, które mają być tańsze niż drony używane przez Rosję. W przypadku konfliktu użycia myśliwców przeciwko tanim dronom z pewnością nie dałoby się długo utrzymać”.

 

https://www.dw.com/pl/nawet-tak-silnie-uzbrojony-kraj-jak-polska-miałby-trudności-die-welt-o-dronach/a-73951831

Memcena się nasłuchali w tych Niemczech? 

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, drex1 napisał(a):

Akurat wszystkie niezestrzelone to styropianowe wabiki bez głowic (patrz posty Wolskiego wyżej) Ciekawsze jest czy te zestrzelone to były prawdziwe bojowe? Jeżeli tak, to przynajmniej wiemy jak je rozróżniać ,a co do obrony nikt w Nato nie jest jeszcze gotowy na obrone przed rojami małych dronów 

Bardzo mnie ciekawi w jaki sposób następuje takie rozróżnienie czy dany dron jest uzbrojony w jakikolwiek ładunek?

Przed chwilą przeczytałem że mamy już na wyposażeniu systemy SKYctrl polskiej produkcji. Ciekawe ile ich MON ma i czy są w stałej służbie?

Z tego co czytam to jest system w 100% defensywny, jest w stanie zakłócać sterowanie dronami przez co mogą spadać w przypadkowych miejscach ale nie jest w stanie sam ich niszczyć.

 

Szukając dalej - wygląda na to że także mamy na wyposażeniu polskie systemy o podobnym działaniu HAWK a także systemy kinetyczne zdolne do niszczenia dronów ( szybkostrzelne typu Gatling ):

BSL tylko wygląda na to że to są pojedyncze sztuki.

Nic tylko produkować to na potęgę i stawiać jak klocki przy granicy! ( Tak wiem że mają ograniczony zasięg i nie da się pokryć całej granicy ) A w MONie dalej im w głowach zabawki dla dużych chłopców z XX wieku, czołgi itd. więc chyba nie ta kolejność.

Edytowane przez ibizpl
Opublikowano

Minister obrony Estonii Hanno Pevkur, przekazał, że drony naruszające polską przestrzeń powietrzną nie przenosiły ładunków wybuchowych. Informację tę podała agencja BNS.

.....Zgodnie z dostępnymi nam informacjami drony, które zostały zestrzelone, były wabikami. Ponieważ jednak zostały zestrzelone pociskami, nadal trzeba wszystko zweryfikować - powiedział Pevkur w wywiadzie dla dziennika Postimees.

 

https://www.o2.pl/informacje/byly-wabikami-minister-z-estonii-o-dronach-w-polsce-7198833307904960a

 

Czyli raczej nie rozróżniamy uzbrojonych od nie uzbrojonych, ale świadczyłoby to też o tym, że to była w pełni świadoma akcja skoro tylko wabiki  "się zgubiły" 

 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Badalamann napisał(a):

@Kadajo Napisałem co i jak trzeba robić. Tak są zestrzeliwane na Ukrainie. I jeśli ruscy pośla ich do nas więcej, to tak samo będziemy robić, nie dlatego że ktoś tak będzie chciał a dlatego że inaczej nie będzie jak. Zasobów rakiet nie możęmy uszczuplać, bo są potrzebne na wypadek walki z rosyjskimi pociskami manewrującymi i myśliwcami.

 

Mamy te zamówione przez pis bieda myśliwce z Korei. W sam raz do tej roboty.

Nie porównuj nas z Ukrainą, ona musi się bronić sama.

Polska to NATO, nie ma nasze pociski. Są pociski NATO.

Wczoraj w nocy miałeś idealny tego przykład.

I też sygnał dla wszystkich którzy uważali ze NATO to tylko papier który nie działa.

 

Polski nigdy nie będzie samotnie stać na obronę przed rosją, możemy sobie zamawiać co chcemy, ale nigdy nie zamówimy tyle ile by było potrzebne aby ruskich rozgromić, jesteśmy za mali, ba większość krajów Europy jest za mała.

Dlatego sojusz NATO jest tak ważny i tylko z nim możemy coś zdziałać i się obronić. Rosja jest za wielka, zawsze tak było i pewnie zawsze tak będzie.

2 godziny temu, Winter napisał(a):

Na obszarze wielkości Polski?

A po co bornic obszaru całej Polski, ataki będą nadchodzić tylko z jednej strony.

Dopóki nie pójdą pociski balistyczne to obrona przeciwlotnicza sobie poradzi.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Kadajo napisał(a):

I też sygnał dla wszystkich którzy uważali ze NATO to tylko papier który nie działa.

Zestrzelenie drona, a aktywną walkę o obcy kraj to jednak dzieli przepaść.

Edytowane przez crush
Opublikowano

Mądrego dobrze poczytać 

 

"Oczywiście to nie był wypadek. To było sondowanie ze strony Rosjan, które jest następstwem tego, że wcześniej nic nie zrobiliśmy - mam na myśli USA, Europę, Polskę, NATO. Nic nie zrobiliśmy w przypadku poprzednich dronów czy rakiet naruszających naszą przestrzeń powietrzną - stwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską."

 

https://wiadomosci.wp.pl/nieudana-proba-odstraszenia-gorzkie-slowa-gen-hodgesa-o-sytuacji-w-polsce-7198771408329632a

  • Upvote 1
Opublikowano

Są sprzeczne informacje czy to co zestrzelone było to były wabiki czy nie. Ja tylko zostawię, że wabiki lądowały na kurnikach czy polach bez widocznych zniszczeń obok a coś, co było zestrzelone rozwaliło dach i przebiło żelbetowy strop. No i oczywiście nie ma żadnych zdjęć tego "cosia" tylko efekt zniszczeń.

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Nie żeby coś, ale pisałem i mówiłem że żadne państwo NATO nie jest gotowe na drony i mają mizerne OPL :E 

A teraz gazetki i pismaki odkrywają że zachód potrzebuje systemów z …. Ukrainy :E Która buduje i rozwija możliwości do identyfikacji wabików i taniego zestrzelenia dronów, oni mają to opanowane na powiedziałbym 65/70% skuteczności, do 90% jeszcze daleko ale już teraz OPL Ukrainy stoi na wyższym poziomie niż Izraelski Iron Dome który był mocno chwalony. 
 

Niemcy rozwijają Skyranger 30 i 35, mają Gepardy, tylko obrona przeciwko dronom to multi-level defense. Potrzeba EW, potrzeba laserów, potrzeba aktywnej obrony i pocisków. 
 

10 godzin temu, Kris194 napisał(a):

Czyli naszemu generałowi nie wierzysz? Co prawda to Kukuła tylko ale chyba jednak wie co mówi :E

 

To co idzie do mediów to zawsze pół prawdy :E Przecież nie powiedzą Ci co się dzieje w sztabie, albo o czym rozmawiają. Informacją możesz żonglować jak Ci się podoba, albo potwierdzić albo zaprzeczyć. Białoruś nie miała żadnych korzyści z tego co zrobiła (potencjalnie), jeśli jeszcze wyjdzie że z ich terytorium poszedł atak, tak jak atak na Ukrainę. Szkoda że nie poinformowali Ukraińców o ataku :E 


No po prostu dobroduszna Białoruś mi się nie klei i tyle. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
    • Choćby przytoczony Niger, w dużej części Albania. Nie jest tak, że gdzie nie wprowadzisz patriarchat to będzie tam miód. To twoja opinia podparta niczym. Ja za to mam wrzask "męskich" prawaków, którzy płaczą, że "one to teraz za tymi zniewieściałymi się uganiają, żal". Ot, ból dupy, że świat nie wygląda jak prawak myśli. A nawet jakby kobiety nie chciały słabych facetów, to co, eutanazja? Jak miałbyś takiego syna to co wtedy?  Najlepszych liderów cechuje to że słabszych nie tępią. Dane statystyczne ile osób jest w związkach lub małżeństwach (łatwiej zbadać) są ogólnodostępne. Znaczna większość. Część trzeba wliczyć, że się bawi i nie chce zobowiązań. Więc zostają samotni radykaliści incele-mizogini marzący o patriarchacie. Prosta sprawa. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...