Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Francuskie prawo cywilne jest bardzo podobne do naszego. :) 

Miałeś napisać szerzej i przynieść nam kaganek oświecenia.

Cytat

Nie mam aż tyle czasu, aby się w tym babrać, ale ty z pozycji laika no nie możesz przecież zakładać, że jest tak a tak, skoro nie masz pojęcia o żadnym z tych praw. 

Wygodne wytłumaczenie. To może skup się tylko na prawie japońskim oraz nad ich kulturą. Nie zasłaniaj indolencji brakiem czasu.

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Vulc napisał(a):

Zależy jak to jest podane. Z papieżem to akurat była tak samo debilna akcja jak te kwiatki z Shadows. Ubi podtrzymuje wieloletnią tradycję bylejakości, nie można im odmówić konsekwencji.

Mnie chyba jeszcze najbardziej w Odyssey rozwaliła miałkość Sokratesa czy innego filozofa. Cały ten wątek był tak debilny, że tylko Ubi lub Ea mogły na to wpaść :) 

Ale to, że jest miałkie, kiepskie to nie znaczy, że nie można :E 

7 minut temu, skypan napisał(a):

Miałeś napisać szerzej i przynieść nam kaganek oświecenia.

Wygodne wytłumaczenie. To może skup się tylko na prawie japońskim oraz nad ich kulturą. Nie zasłaniaj indolencji brakiem czasu.

TO ty się na to prawo powoływałeś i twierdziłeś, że tak jest. 

 

Cieżar dowodu w prawie cywilnym japońskim jest taki jak u nas:

 

Zgodnie z artykułem 246 Kodeksu postępowania cywilnego Japonii (民事訴訟法, Minji Soshohō), ciężar dowodu spoczywa na stronie, która powołuje się na określone fakty.

 

 

Skoro twierdzisz, że coś pod japońskim prawem jest niedozwolone - ty to powinieneś udowodnić. :)

Zatem - udowodnisz? 

 

 

I sorry, ale ty do mnie o indolencji nie pisz - bo to ty nie masz o temacie zielonego pojęcia. A jakimś cudem się o nim wypowiadasz :) 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)

Co do afery z księżniczką, to też uważam  że jest dęta - patrz właśnie papież, Leonardo itp. Aczkolwiek zgodzę się, że zabawa konwencją może być mniej lub bardziej oderwana od postaci albo mniej lub bardziej istotna dla całej historii. Papież był centralną postacią fikcyjnego spisku, kluczową dla całej fabuły gry, a ten romans?... 

 

Za to z wizerunkiem świątyni czy nazwą nie byłbym taki hop do przodu, że prawo japońskie czy inne tak nie działa. Licencje na tory wyścigowe kojarzą? OK, zwykle można w grze umieścić praktycznie taki sam układ bez nazwy, logo itp., bardziej chodzi o samą ochronę znaku i nazwy... ale tutaj trzeba by się IMHO mocno wgryźć w szczegóły, bo jednak Japonia to Japonia 

 

Edytowane przez Zas
  • Upvote 1
Opublikowano
Teraz, Zas napisał(a):

Co do afery z księżniczką, to uważam że jest dęta - patrz właśnie papież, Leonardo itp. Acxko zgodzę się, że zabawa konwencją może być mniej lub bardziej oderwana od postaci albo mniej lub bardziej istotna dla całej historii. Papież był centralna postacią fikcyjnego spisku i całej fabuły gry, a ten romans?... 

W sumie to chyba gorzej dla papieża :E 

 

No i nieśmiertelny argument: z mahometem tak nie zrobili1!1!11!1

Teraz, Zas napisał(a):

 

Za to z wizerunkiem świątyni czy nazwą nie byłbym taki hop do przodu, że prawo japońskie czy inne tak nie działa. Licencje na tory wyścigowe kojarzą? OK, można w grze umieścić praktycznie taki sam układ bez nazwy, logo itp., tutaj trzeba by się mocno wgryźć w szczegóły. 

Owszem, ale by musiała być dość specyficzna świątynia. Dlatego pytałem o to czy ktoś wie o jaką chodzi? :) 

Opublikowano

Prawo działa tak, że jak coś robi korporacja to można :E Jak korpo bierze prawdziwą nazwę jakiegoś sanktuarium to OK, ale spróbuj ty zrobić grę z nazwą marki "BMW" bez uzyskania licencji to dostaniesz karę na 10 pokoleń w przód i wstecz :E

Opublikowano

  

53 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Miałem do czynienia z prawem japońskim przy innych kwestiach, ale nie akurat w tej.

 

40 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Stwierdziłem tylko fakt. Nie będziesz chyba udawał, że znasz się na odpowiedzialności deliktowej, co?

 

13 minut temu, GordonLameman napisał(a):

TO ty się na to prawo powoływałeś i twierdziłeś, że tak jest. 

 

13 minut temu, GordonLameman napisał(a):

skoro twierdzisz, że coś pod japońskim prawem jest niedozwolone - ty to powinieneś udowodnić. :)

14 minut temu, GordonLameman napisał(a):

ale ty do mnie o indolencji nie pisz - bo to ty nie masz o temacie zielonego pojęcia. A jakimś cudem się o nim wypowiadasz :) 

Serio ?

Opublikowano
1 minutę temu, skypan napisał(a):

  

 

 

 

Serio ?

Czego nei rozumiesz?

Ty twierdzisz, że tak nie można to powinieneś to udowodnić. :) 

 

Dopóki dyskutujemy to spoko, możemy sobie dyskutować, ale jak zaczynasz ode mnie WYMAGAĆ, abym to ja wykazał Twoją tezę to sorry, ale tak się bawić nie będziemy. Jak chcesz bawić się po prawniczemu to rozkład ciężaru dowodu jest znany :) 

 

P.S.

Nieudowodnienie tej tezy przez Ciebie to będzie indolencja, wiesz? 

 

 

 

Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Ty twierdzisz, że tak nie można to powinieneś to udowodnić. :) 

Najpierw coś Ty udowodnij. Twój cenny brak czasu leci. No przecież nie masz wątpliwości. Prawda ?

  

1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Wątpię, aby japońskie prawo tak działało :E 

 

Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, aureumchaos napisał(a):

LOL mial byc shit a widze niezle wystartowal hahahha 

 

image.png.7669b1046212ef9c39f343fd1668358f.png

 

W ciągu 40 minut przybyło 2365 graczy w peaku, to znaczy że za 257 lat gra pobije rekord świata i będzie w nią grać 8 miliardów ludzi.

Edytowane przez cichy45
  • Haha 1
Opublikowano
Teraz, skypan napisał(a):

Najpierw coś Ty udowodnij. Twój cenny brak czasu leci. No przecież nie masz wątpliwości. Prawda ?

  

 

Wrzuciłem Ci w spoilerze kilkadziesiąt postów wcześniej info dot. japońskiego prawa i tego, że nie przewiduje wprost dóbr osobistych dla budynków/miejsc :) 

Opublikowano
Teraz, blabla123 napisał(a):

Jak na to co zaserwowali to nawet bardzo dobrze tylko najważniejsze pytanie czy im się zepnie gra finansowo.

Musieli by sprzedać 15-20 mln kopii, a to jest niemożliwe. :E 

Opublikowano (edytowane)

Chłopaki, serio, w kwestii "ochrony wizerunku budynku" nie czepiajcie się Gordona, bez względu na jego poglądy, tutaj pisze z sensem i nie powinniście się oburzać. :)

Ta gra ma sto innych "zalet", o których można podyskutować :P

Edytowane przez Zas
  • Like 1
  • Upvote 3
Opublikowano
2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

że nie przewiduje wprost dóbr osobistych dla budynków/miejsc :) 

A ja nie pisałem, że się budynek czy nazwa obraziła :)

 

  

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Dobra osobiste to przymiot człowieka, a nie miejsca, budynku. Nie możesz obrazić budynku. 

nawet jak nasikasz na kościół to nie jest to "obraza budynku" tylko albo dewastacja albo można z tego zrobić obrazę uczuć religijnych.

  

Godzinę temu, skypan napisał(a):

Nie rozumiesz sam co piszesz. Jedno z drugim się wiąże co sam wskazałeś w swojej wypowiedzi. Nikt tu nie pisał o obrażonym budynku tylko właśnie o uczuciach związanych z tym budynkiem lub nazwą.

 

Opublikowano
7 minut temu, skypan napisał(a):

A ja nie pisałem, że się budynek czy nazwa obraziła :)

 

 

Popatrz tu:

 

image.thumb.png.9f5a8fa97c4af4b2c45fa4a638fab6c1.png

 

Nie pisałeś o roszczeniach związanych z obrazą uczuć religijnych, bo o tym to ja napisałem pierwszy.

 

 

I teraz dowód to:

 

Cytat

Czy prawo japońskie przewiduje delikt lub przestepstwo związane z obrazą uczuć religijnych?

 

ChatGPT powiedział:

W japońskim systemie prawnym nie istnieje bezpośredni odpowiednik przestępstwa obrazy uczuć religijnych, jak ma to miejsce np. w Polsce czy niektórych innych krajach. Japonia ma jednak przepisy, które mogą być stosowane w przypadkach związanych z działaniami uważanymi za obraźliwe wobec religii.

Kluczowe przepisy:

Konstytucja Japonii (1947)

Artykuł 20: Gwarantuje wolność wyznania i oddziela religię od państwa. Każdy ma prawo do wyznawania lub niewyznawania religii bez przymusu.

Artykuł 21: Gwarantuje wolność słowa i prasy, co oznacza, że krytyka religii jest legalna, o ile nie narusza innych przepisów.

Kodeks karny Japonii (1907, z późniejszymi zmianami)

Art. 231 – Znieważenie (名誉毀損, meiyokison): Nie dotyczy bezpośrednio religii, ale może być stosowany, jeśli np. obraza uczuć religijnych prowadzi do zniesławienia osoby lub grupy.

Art. 188 – Zakłócanie praktyk religijnych (礼拝所不敬及び説教等妨害, reihai-sho fukei oyobi sekkyō-tō bōgai): Przewiduje karę do 6 miesięcy więzienia lub grzywnę do 100 000 jenów za zakłócanie ceremonii religijnych lub zbezczeszczenie miejsc kultu.

Podsumowanie:

Japonia nie penalizuje samej obrazy uczuć religijnych jako przestępstwa, ale prawo chroni swobodę praktyk religijnych i miejsca kultu. Wolność słowa jest szeroko respektowana, co oznacza, że satyra czy krytyka religii zazwyczaj nie są ścigane, chyba że naruszają inne przepisy, np. dotyczące zniesławienia lub zakłócania porządku publicznego.

Nie jestem w stanie udowodnić, że jakiś przepis nie istnieje :)

Przepisy, które podał wyżej Chat istnieją - sprawdziłem. 

 

Można więc bezpiecznie załozyć, że akurat obrazy uczuć religijnych to zarzucić nie mogą, bo tam takich przepisów nie ma. 

 

 

Art. 231 odnosi się do osób:

Cytat

 

Article 231

A person who insults another person in public, irrespective of whether the accusation alleges facts or not, the person is punished by penal detention or a petty fine.

 

Więc nie można z niego ukarać za obrazę budynku.

 

A tu wszystkie przepisty dot. kwestii reilgijnych:

Cytat

 

Chapter XXIV Crimes Related to Places of Worship and Graves

(Desecrating Places of Worship; Interference with Religious Service)

Article 188

(1) A person who openly desecrates a shrine, temple, cemetery or any other place of worship is punished by imprisonment or imprisonment without work for not more than 6 months or a fine of not more than 100,000 yen.

(2)A person who interferes with a sermon, worship or a funeral service is punished by imprisonment or imprisonment without work for not more than 1 year or a fine of not more than 100,000 yen.

 

(Excavation of Graves)

Article 189

A person who excavates a grave is punished by imprisonment for not more than 2 years.

 

(Destruction of Corpses)

Article 190

A person who damages, abandons or unlawfully possesses a corpse, the ashes or hair of a dead person, or an object placed in a coffin is punished by imprisonment for not more than 3 years.

 

(Excavation of Graves and Damaging Corpses)

Article 191

A person who commits the crime prescribed under Article 189 and damages, abandons or unlawfully possesses a corpse, the ashes or hairs of a dead person, or an object placed in a coffin is punished by imprisonment for not less than 3 months but not more than 5 years.

 

(Secret Burial of Persons Dying from an Unnatural Death)

Article 192

A person who, without a postmortem examination, buries a person who died an unnatural death is punished by a fine of not more than 100,000 yen or a petty fine.

 

Nie doszło do desakralizacji światyni, więc też tu nic nie ma. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...