Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, larry.bigl napisał(a):

To sobie pobiegałem w tym sezonie. 4 wyjście i wrócił ból stopy, nerwiak mortona. Płaskostopie poprzeczne <3

Wkladki wypróbuję ale słabo to widzę.

ja od siebie polecam mizuno, japońska marka która robi robotę. 

 

cos z max amortyzacją i będzie git;)

  • Thanks 1
Opublikowano
2 godziny temu, larry.bigl napisał(a):

Miałem już jakies z amortyzacją premium a i tak dziadostwo wraca co jakiś czas. Spróbuje wkładki jeszcze :) 

Ja mam problem z bardzo szeroką stopą 

Dobrałem buty pod szeroką stope i PIERWSZY raz w życiu ubrałem buty, które nie były za długie, albo za wąskie ;) 
Nie wiedziałem, że można mieć buty, które pasują bez rozchodzenia :D 

 

  • Haha 2
Opublikowano

U mnie młody ma taką łapę szeroką. Najczęściej Skechersy mu kupujemy - nosi 44-45 w zależności od marki/modelu a ma 16 lat - co gorsza problem z dobraniem czegoś pasującego, gdzie ja po prostu klikam 43 tego co mi się podoba - czy to NB, czy Ecco itd i wszystko idealnie pasuje.

Opublikowano
Godzinę temu, marko napisał(a):

Ile macie luzu między palcami, a czubkiem buta?

Max 1cm, no chyba, że się but rozbije to 1.5cm. Ale staram się kupować mniej/więcej dopasowane buty (skórzane) bądź z delikatnym luzem jak buty górskie (tutaj zawsze pyski są oblane gumą więc nie rozejdą się).

50 minut temu, Gang napisał(a):

38/39

Moja żona ma stopę 39 :E 

Opublikowano (edytowane)

Tak pytam, bo po przeprowadzce do DE zauważyłem, że tutaj kupuje się dużo większe buty niż rozmiar stopy. Przyjęło się, że ma zostać luz długości paznokcia u kciuka. W Polsce to tak 0,5-1cm max. Zastanawiałem się przez chwilę, czy to może tylko na Podkarpaciu tak się przyjęło, ale informacje w internecie też zalecają 0,5-1cm max. Wygoogluj to samo pytanie po niemiecku i masz 1-1,5cm luzu. 

Tak samo, co uważam za fajne, praktycznie wszystkie buty dziecięce mają wyciągane wkładki z narysowanymi liniami: za małe, w sam raz, za duże. 

 

Sam mam płetwę nie stopę i mi przypasował Geox i Rieker. Nie wszystkie modele, ale stosunkowo łatwo mi coś dobrać. Ze sportowych Reebok.

Edytowane przez marko
Opublikowano (edytowane)

Ja z kolei mam długie i wąskie stopy - wkładka na długość 30cm (45-46 rozmiar), a szerokość 44 zwykle siedzą lepiej. Ciesze się że przy moim wzroście mam tylko taki rozmiar i idzie względnie dobrać coś co nie wygląda jak płetwy, kuzyn 2 centy niższy ma rozmiar 49 :E

 

Parę lat temu dorwałem swoje Nike traile i mi tak podeszły, że jak je zdarłem to kupiłem druga taka sama parę :E (tylko pół rozmiaru mniejsza) 

Edytowane przez huudyy
Opublikowano
5 godzin temu, bergercs napisał(a):

U mnie młody ma taką łapę szeroką. Najczęściej Skechersy mu kupujemy - nosi 44-45 w zależności od marki/modelu a ma 16 lat - co gorsza problem z dobraniem czegoś pasującego, gdzie ja po prostu klikam 43 tego co mi się podoba - czy to NB, czy Ecco itd i wszystko idealnie pasuje.

niech pływa. może drugi Phelps (sprawdźcie jakie on ma stopy i dłonie)

Opublikowano (edytowane)

Co by tu kupić zamiast Passata b7 i BMW z następującymi wymogami: 

-nie mniejsze niż passat

-silnik benzynowy minimum ze 170kuni,

-nie autobus typu smax/cmax itp

-młodsze od passata (2012)

-automat

-żeby się nie psuło za bardzo 

 

passata b8? Superb? Jak te benzyniaki? Budżet koło 50-60k. 

Edytowane przez dannykay
Opublikowano

Nie nastawiam się. Talisman wizualnie bardzo mi sie podoba i myślałem o nim. Jak silniki?

Te Optimy też ciekawe. Ktoś na labie miał we flocie na wypożyczalni i automaty co 100k km robili. Pamiętasz? 

Opublikowano (edytowane)

Co do środka - u nas jeden z firmy kupił DS4 1 gen (2011-2018) - o ile mi nie leży wygląd zewnętrzny samochodu, to ok, mogę zrozumieć osoby, którym się podoba. Ale najlepiej - 2.0HDI dowalone na maksa, dwukolorowa skóra, grzanie i wentylowane fotele, navi, skrętny ksenon - auto pod korek: to boczki z tak gó..nie twardego plastiku, że ręce opadają, to już w malutkim C2 były miękkie wstawki. Żeby było śmieszniej, to  w tym modelu nie ma otwieranych szyb z tyłu.

A jeszcze od THP - jeśli kupić od "pewniaka" to ja osobiście aż tak tych silników się nie boję. Tyle, że tego "na zachodzie" za bardzo też nie ma,  teraz wszystko co się przywozi to HDI, a jak benzyny to w mniejszych modelach i to jeszcze te tragiczne pjurzdechy (tam jak ktoś "po ludzku" zmieniał olej co 10k km i rozrząd <100k km to to też będzie jeździć, ale niestety większość osób "trzyma się instrukcji").

Mondeo 5 - MEGA wygodne auto, ale: 1) automaty faktycznie felerne /trzeba kupić już po remoncie skrzyni/ 2) ecoboost dla mnie też nie brzmi jak zachęta, nie wiem, może 2.0 bardziej udane od tych mniejszych - więc najlepiej w klekocie /tam tylko pada ten nieszczęsny termostat za 1300/

 

Edytowane przez bergercs
Opublikowano

Ma ktoś styczność z wkrętakami aku, myślę którego wziąć, Bosch GO 3 czy Worx 242. Bosch 270zł, Worx 170 na Ali, ale cena nie gra roli. Bosch ma autostart txn jak się przyciśnie do śruby to kręci, Worx klasycznie na przycisk, moment ten sam. Używa ktoś któregoś? Kusi ten Bosch ale nie wiem czy autostart nie będzie czasami przeszkadzał.

Opublikowano (edytowane)

Mam GO 2. I napisze Ci tak: jak chcesz coś bez autostartu, to przycisk musi być obowiązkowo u góry pod kciukiem, a nie gdzieś w połowie / na dole urządzenia. Ja z autostartu jestem zadowolony, ale też trzeba się przyzwyczaić. Na początku nie miałem wyczucia.

 

Samo urządzenie spoko, regulacja momentu obrotowego faktycznie działa. Bateria dokładnie nie jestem w stanie określić. 

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano

Dawno żadnej trasy nie robiłem i aż zapomniałem ile ten hebelek pali przy spokojnej jeździe. Dziś 2x110km z rodzinką, na autostradzie 120, na S 120, dk1 50-100 tak jak ograniczenia, wyszło 6,1l/100km 8:E

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, Katystopej napisał(a):

Ma ktoś styczność z wkrętakami aku, myślę którego wziąć, Bosch GO 3 czy Worx 242. Bosch 270zł, Worx 170 na Ali, ale cena nie gra roli. Bosch ma autostart txn jak się przyciśnie do śruby to kręci, Worx klasycznie na przycisk, moment ten sam. Używa ktoś któregoś? Kusi ten Bosch ale nie wiem czy autostart nie będzie czasami przeszkadzał.

Miałem Worx i oddałem bo był dla mnie nie poręczny. W sensie mam małą wkrętarkę do skręcania mebli i tego typu rzeczy i długie bity. Bardziej to zdaje egzamin. Do elektroniki i na codzien mam taki mały wkrętak coś jak Xiaomi. Do napraw samochodów RC mam taki z regulowanym momentem i to jest super sprawa. Mam też taki też mały ale mocny za grosze. Wszystkie z AliExpress i mam je już z 4 lata i dają radę dalej.

 

Taki mam z tą regulacją momentu. Jeśli bym miał mieć jeden do wszystkiego to taki.

 

https://a.aliexpress.com/_ExdWeC8

 

Do rzeczy gdzie trzeba więcej momentu po prostu mała wkrętarka jest wygodniejsza w użyciu i z długimi bitami bardziej zwinna.

Edytowane przez KiloKush
  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dla mnie to kolejny skok na kasę Iana Bella. Koleś zawsze obiecuje złote góry. Później mało materiałów reklamowych ale wygląda to całkiem ok. A do premiery jest tak szybko, że nikt się nie zdąży połapać, że to przypudrowany gniot i hajs się zgadza. 
    • @janek25 Tau Ci się tu trochę z PL1/PL2 zlewa, więc rozbijmy to na części pierwsze 😉 - 125 / 253 W – to są PL1 / PL2 (TDP / short turbo). - Tau – to zupełnie osobny parametr w sekundach (np. 28 s, 56 s), a nie „125/253”. Załóżmy więc „książkowy” przypadek Intela: - PL1 = 125 W - PL2 = 253 W - Tau = 56 s - Obciążenie ~250 W non‑stop - Chłodzenie realnie ogarnia >250 W (czyli nie wchodzisz w limit temperatury, tylko w limity mocy). ### Co się wtedy dzieje? 1. Na starcie testu CPU idzie ~250 W (okolice PL2). 2. Algorytm liczy średnią moc z „okna czasowego” Tau: - dla stałych 250 W średnia rośnie wg wykładniczej krzywej. - moment, kiedy średnia dojdzie do PL1 (125 W) wypada mniej więcej po: - t ≈ Tau * ln(2) ≈ 0,7 * Tau - przy Tau = 56 s → ~40 sekund. 3. Około tych kilkudziesięciu sekund CPU zacznie powoli zrzucać zegary, żeby średnia nie przekraczała PL1. 4. Po kilku Tau (3–5×Tau, czyli ~3–5 minut) ustali się na mocy bliskiej PL1, czyli okolice 125 W, o ile BIOS faktycznie szanuje limity Intela. ### A co z chłodzeniem 250 W+? Jeśli: - BIOS ma PL1=125, PL2=253, Tau=56 _i nie są podniesione_, - chłodzenie wyrabia, to i tak długoterminowo zejdzie do ~125 W – bo to wymusza algorytm PL1+Tau, a nie termika. Żeby 250 W „leciało wiecznie”, musi być: - PL1 = PL2 = 253 W albo - PL1 mocno podbite powyżej 125 W albo - Tau ustawione na mega wysokie + „fabryczne OC” płyty (co większość Z690/Z790 robi: PL1=PL2, Tau=max/unlimited). --- Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie dla scenariusza *czysto po spec Intela*: - przy 125/253 i Tau=56 s oraz stałych 250 W: - po ~40 s algorytm zacznie ściągać moc, - po kilku minutach ustali się mniej więcej w okolicach PL1 ≈ 125 W, - chłodzenie 250 W+ tylko gwarantuje, że nie ograniczy Cię temperatura, ale nie znosi PL1/Tau. Jak podasz, jaka to dokładnie płyta i jakie masz faktycznie wpisane PL1/PL2/Tau w BIOSie, mogę Ci powiedzieć, czy Twój CPU w ogóle „zna” te 125/253, czy jedzie „na chama” PL1=PL2 🙂 gpt-5.1-2025-11-13
    • czyli ile bedzie trwał Tau jeśli jest 125/253 i obciążę 250 wat?do ilu spadnie po jaki  czasie jesli chłodzenie jest 250w+?
    • No tak, WP zwykle ma dobre (choć w moim mieście to też różnie bywa), tylko albo metraż zjada cały budżet, a mieszkanie i tak "do odświeżenia", bo łazienka "po remoncie 20 lat temu", albo tanio, ale okolica podła lub stan "wrzuć kilka granatów i czekaj"... W ogóle mam wrażenie, że nikt niczego sensownego nie sprzedaje u mnie, poza tym, czego i tak nikt poza filpperami nie chce. A niby był taki boom na inwestycyjne nieruchomości... No, chyba że większe metraże po remontach i cena od 700k w górę, ale to opcja dla rodzin...    Kupić coś od dewelopera z układem, który mi kompletnie nie pasuje i próbować wycisnąć, ile się da, a potem cały czas frustrować, ale przynajmniej mieszkając już na swoim? Szczerze mówiąc, to wydaje się kiepska opcja, choć powoli dochodzę do wniosku, że jedyna słuszna. Bo WP może i znajdę lepszą, ale władować lata oszczędzania w WP i być na nią skazany jeśli nie do emerytury, to wystarczająco długo, by potem mieć jeszcze większy, niż się na to zanosi (demografia... no, chyba że "refugees welcome"), problem ze zbyciem?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...