Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, huudyy napisał(a):

póki co to my tylko żałujemy, że ktoś inny tutaj nie dostał bana.

Nie tylko wy :cool:

11 minut temu, Cappucino napisał(a):

Jeśli jest potrzeba to nie widzę problemu by ponownie zalinkować, ale widocznie wkleiłeś znowu jakiego cymbała z yt. że się wstydzisz ponownie to zrobić.

Jak się startuje od zera to ma spadać?

W mateczce rosjii w ogóle(oficjalnie) nie sprzedawano europejskich aut stąd wjazd chińskiej motoryzacji. 

Ujmę to tak, jak ktoś ma problem ze znalezieniem czegoś w temacie, moze się wstydzić, mnie to lotto. 

Startowali od zera +5 lat temu. 

Z tym brakiem sprzedaży to już w ogóle bzdura.

Ba Renault sprzedawał Daćki pod swoją marką.

https://biznes24.pl/bmw-wstrzymuje-sprzedaz-w-rosji/

 

Jeszcze lepszy kwiatek, odnośnie rezygnacji z chińczyków w ru

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-nowa-wolga-rosjanie-wzieli-auto-z-chin-i-zwedzili-nazwe-szwe,nId,7655247

%-)

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

 

Ujmę to tak, jak ktoś ma problem ze znalezieniem czegoś w temacie, moze się wstydzić, mnie to lotto. 

Czyli potwierdzasz tylko co napisałem, wkleiłeś głupoty i wstyd ponownie to zrobić, zero zdziwienia.

Cytat

Startowali od zera +5 lat temu. 

W którym salonie były dostępne łomody i jajca w Polsce 5 lat temu?  Nawet MG które pierwsze w Polsce zadiebiutowało jest od listopada 2023r. Co Ty chłopie bierzesz?

Cytat

Z tym brakiem sprzedaży to już w ogóle bzdura.

To czekamy teraz na potwierdzenie, mam nadzieje, że wywiążesz się z tych bredni i wkleisz dane ze sprzedaży europejskich aut na rosyjskim rynku od np. 2018rr.

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Post wyżej masz dowód jak się "podpisałeś" wiedzą.

Po takich "popisach" nie będę już tracił czasu na wymianę zdań. 

Ty sprawdziłeś co wkleiłeś? Tylko udowodniłeś to co napisałem. I jaki generalnie ma to związek z tematem, zaczynasz uciekać od pytań które Tobie zadano.

Tą emotka tylko potwierdziłeś Twój zasób wiedzy, typowa dziecinada. 

Tak przy okazji, czy po "przypadkowym" teście łosia teraz będą testy wyrywania kolumn kierownicy?

Tłumaczenie omody brzmi jak z kabaretu, ale ja specem nie jestem, pytanie, czy w jakimkolwiek innym aucie też da się tak zrobić. Jak się przy poważniejszej kolizji auto rozpadnie na pół, to pewno padnie oficjalne stanowisko, że tak to zostało zaprojektowane, aby łatwiej wyciągnąć poszkodowanych z auta.:E

Kolejny przykład solidności chińskiej motoryzacji: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-wpadka-chinskiego-producenta-z-auta-odpadla-cala-os,nId,7490154

 

A tu przygoda po "stłuczce" i kwiatki:https://boop.pl/motoryzacja/chinski-samochod-omoda-z-ogromnymi-problemami-po-stluczce-w-polsce

Edytowane przez Cappucino
  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

A z innej, ciekawszej beczki - pisałem tu kiedyś, że na LinkedIn już zaczynają wciskać BMW w tych wiadomościach wewnętrznych. Wcześniej nigdy mi się to nie zdarzyło, a ostatnio dostałem już kilka wiadomości od róznych salonów xD

 

Teraz jeszcze maila wysłali:

image.png.2aa11f1702390d4127e2cdf295749d6d.png

 

 

Rabaty dość duże, zazwyczaj takie były zarezerwowane dla np. Alphabetu pod leasing i najem. 

 

Zaskoczyło mnie to też dlatego, ze spodziewałem się iż będą wciskać elektryki w celu unikniecia kar za emisję, a tu jednak spalinowce (pewnie nadrabiają straty w Chinach, gdzie mają spore spadki_ . Na koniec drugiego kwartały wyniki mieli solidne (https://www.bmwblog.com/2025/07/31/bmw-h1-2025-profit-drop-sales-analysis/) ale być może potem zobaczymy duży spadek. 

 

Jeśli ktoś szuka nowego auta to końcówka roku może być dobrym momentem, jeśli chce BMW :) 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 1
Opublikowano
25 minut temu, GordonLameman napisał(a):

A z innej, ciekawszej beczki - pisałem tu kiedyś, że na LinkedIn już zaczynają wciskać BMW w tych wiadomościach wewnętrznych. Wcześniej nigdy mi się to nie zdarzyło, a ostatnio dostałem już kilka wiadomości od róznych salonów xD

 

Teraz jeszcze maila wysłali:

 

 

 

Rabaty dość duże, zazwyczaj takie były zarezerwowane dla np. Alphabetu pod leasing i najem. 

 

Zaskoczyło mnie to też dlatego, ze spodziewałem się iż będą wciskać elektryki w celu unikniecia kar za emisję, a tu jednak spalinowce (pewnie nadrabiają straty w Chinach, gdzie mają spore spadki_ . Na koniec drugiego kwartały wyniki mieli solidne (https://www.bmwblog.com/2025/07/31/bmw-h1-2025-profit-drop-sales-analysis/) ale być może potem zobaczymy duży spadek. 

 

Jeśli ktoś szuka nowego auta to kocówka roku może być dobrym momentem, jeśli chce BMW :) 

 

Nieee. BMW zawsze miało duże rabaty. A jak coś stało na placu za długo to nawet 45%. Oczywiście mniejsze rabaty przy 1 serii i tańszych autach ale na tych droższych to 20-37% praktycznie zawsze było do wyrwania. Oczywiście przez brokera lub jakąś firmę leasingową bo mocno z ceny nie każdy dealer chce schodzić ale byli tacy klienci co długo szukali BMW po całej Polsce i wracali z 20% i czasem nawet więcej jako zwykli klienci.

Opublikowano

Gdyby europejskie samochody się nie skiepściły i nie drożały w rekordowym tempie, to chińskie nie byłyby alternatywą.

 

Mercedes skiepścił się dawno temu, zaraz po wersji 124. To samo robią sukcesywnie inne marki tylko wersje super lux premium oferują topowe rozwiązania, a normalny człowiek nawet z zasobnym portfelem dostanie jakiś standard tylko z naklejką marki "premium".

 

Niemiecki samochód do 200k jest wykończony jak Dacia (delikatna różnica w jakości plastiku), a w pakiecie podstawowym rzadko kiedy zobaczysz coś z pakietu premium nie mówiąc już o pełnym oświetleniu LED. Za każdą pierdołę płacisz majątek. 

Skoda powinna zmienić logo na SZkoda (dla użytkownika). Ostatnio masowo siada w nich elektronika, czyżby efekt pandemii...

 

Nie bronię chińczyków ponieważ za krótko są u nas na rynku aby mieć obiektywne o nich zdanie, ale patrząc na to jakiego koncernu modele są sprzedawane w Europie, to raczej to będzie statystyka marek Koreańskich.

W te samochody nie wchodzi najtańsza elektronika jak do zabawek z temu za 5-10 zł. 

Jak wchodził Hyundai, to też wszyscy psioczyli, a przez lata mają się całkiem dobrze i jakoś nie słychać aby mieli jakieś poważne wtopy.

W kwestii gwarancyjnej to 12 lat na blachę, 3 lata na powłokę lakierniczą, to tak jak większość marek premium, a do tego gwarancja 7 letnia lub 150 000 km (lub 3 lata bez limitu kilometrów).

 

Jeżeli często jeździsz autostradą lub S-ką to nie ma znaczenia jakiej grubości masz lakier, jak nie nałożysz na maskę zabezpieczenia to i nawet lakier 150-200 będzie wyglądać po roku jak sito. Lakiery wodne mają inną wytrzymałość i teraz wszystko zależy, co masz pod lakierem, a większość marek z EU ma pełen ocynk tylko w niektórych modelach. 

Część salonów/serwisów, które obsługiwały marki niemieckie już się przestawiły na marki chińskie, to też o czymś świadczy. 

 

Mocowanie kolumny kierowniczej w Omodzie - tak to ma działać i wkładki są celowe.

Takie rozwiązania powszechnie się stosuje w przemyśle i również w samochodach. Czy to lepsze rozwiązanie to już nie wiem, ale dla mnie ma to sens.

Siła jaką działa kierowca na kierownicę w chwili zderzenia zerwie wstawki i wepchnie kolumnę w dół ale pod warunkiem jak ma gdzie, jak tego nie przemyśleli to obrażenia mogą iść na nogi ale w testach raczej by to wyszło.

W przypadku sztywnego mocowania, jak to jest w większości samochodów niemieckich kierownica jest pierwszym elementem, który spowoduje najcięższe obrażenia dla kierowcy w przypadku nie zadziałania poduszki.

Czy wierzyć zawsze w poduszki? Można ale nie trzeba. Traktowałbym to jako dodatkowy atut, a nie coś przeciw.

W nowym samochodzie nawet w czasie brawurowej jazdy nie szarpie się kierownicy, to nie URAL, czy STAR 66.

Może gostek z TVN był świeżo po siłowni i metka go rozpierała... :) 

 

Zasadniczo większość producentów przygrywa ostatnio mocno w ch...a i ogólnie ciężko być zadowolonym z samochodu jak nie wywalisz te  250-300 k, wiec nie dziwi mnie zupełnie, że wiele osób będzie szło w chińczyki żeby poczuć jakość premium za te 120-150 k.

Czy będą się dobrze starzeć, to wielka niewiadoma ale raczej w tym przedziale cenowym nikt się tym specjalnie nie przejmuje (w chwili zakupu...) :)

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
Teraz, KiloKush napisał(a):

 

Nieee. BMW zawsze miało duże rabaty. A jak coś stało na placu za długo to nawet 45%. Oczywiście mniejsze rabaty przy 1 serii i tańszych autach ale na tych droższych to 20-37% praktycznie zawsze było do wyrwania. Oczywiście przez brokera lub jakąś firmę leasingową bo mocno z ceny nie każdy dealer chce schodzić ale byli tacy klienci co długo szukali BMW po całej Polsce i wracali z 20% i czasem nawet więcej jako zwykli klienci.

No tak, ale ja to dostałem indywidualnie. A nawet nigdy BMW nie kupiłem. Wydaje mi się to sporym rabatem, mimo wszystko. 

Opublikowano
Teraz, Paarthurnax napisał(a):

[...]

Może gostek z TVN był świeżo po siłowni i metka go rozpierała... :) 

 

Zasadniczo większość producentów przygrywa ostatnio mocno w ch...a i ogólnie ciężko być zadowolonym z samochodu jak nie wywalisz te  250-300 k, wiec nie dziwi mnie zupełnie, że wiele osób będzie szło w chińczyki żeby poczuć jakość premium za te 120-150 k.

Czy będą się dobrze starzeć, to wielka niewiadoma ale raczej w tym przedziale cenowym nikt się tym specjalnie nie przejmuje (w chwili zakupu...) :)

 

 

 

Problem jest taki, że mało kto wywala 250k na auto. Pierwszy klient leci w najem i oddaje. Drugi w leasing i oddaje. Trzeci bierze za pół ceny i nie jest świadom co go czeka po końcu gwarancji.

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

No tak, ale ja to dostałem indywidualnie. A nawet nigdy BMW nie kupiłem. Wydaje mi się to sporym rabatem, mimo wszystko. 

Jakbyś pojechał na jazdę próbną i powiedział, że wolisz jakieś Audi/Mercedesa to by zaczęli dawać propozycję "korzyści" przez cycate glonojady w salonie i nie wiedziałbyś czy chodzi o auto czy poru^%asz. 

Opublikowano
1 minutę temu, Paarthurnax napisał(a):

Mercedes skiepścił się dawno temu, zaraz po wersji 124. To samo robią sukcesywnie inne marki tylko wersje super lux premium oferują topowe rozwiązania, a normalny człowiek nawet z zasobnym portfelem dostanie jakiś standard tylko z naklejką marki "premium".

Tak z ciekawości - co jest kiepskiego np. w X254? 

 

1 minutę temu, Paarthurnax napisał(a):

 

Niemiecki samochód do 200k jest wykończony jak Dacia (delikatna różnica w jakości plastiku), a w pakiecie podstawowym rzadko kiedy zobaczysz coś z pakietu premium nie mówiąc już o pełnym oświetleniu LED. Za każdą pierdołę płacisz majątek. 

Skoda powinna zmienić logo na SZkoda (dla użytkownika). Ostatnio masowo siada w nich elektronika, czyżby efekt pandemii...

Jakość wykończenia choćby Octavii vs Duster to jest jednak spora przepaść na korzyść Skody. 

 

1 minutę temu, Paarthurnax napisał(a):

Zasadniczo większość producentów przygrywa ostatnio mocno w ch...a i ogólnie ciężko być zadowolonym z samochodu jak nie wywalisz te  250-300 k, wiec nie dziwi mnie zupełnie, że wiele osób będzie szło w chińczyki żeby poczuć jakość premium za te 120-150 k.

Poczują "premium" w cenie części :lol2:

 

Ale tak, ceny odjechały mocno. 

1 minutę temu, Paarthurnax napisał(a):

Czy będą się dobrze starzeć, to wielka niewiadoma ale raczej w tym przedziale cenowym nikt się tym specjalnie nie przejmuje (w chwili zakupu...) :)

 

 

Przede wszystkim mocno stracą na wartości. :) 

2 minuty temu, KiloKush napisał(a):

Jakbyś pojechał na jazdę próbną i powiedział, że wolisz jakieś Audi/Mercedesa to by zaczęli dawać propozycję "korzyści" przez cycate glonojady w salonie i nie wiedziałbyś czy chodzi o auto czy poru^%asz. 

A to tak, wiem. Kiedyś byłem ze szwagrem na takiej jeździe to prawie za przyzwoitkę robiłem. Ale przyznam, że jeździła dobrze - bo pokazywała moc 4  w zakrętach :) 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

A to tak, wiem. Kiedyś byłem ze szwagrem na takiej jeździe to prawie za przyzwoitkę robiłem. Ale przyznam, że jeździła dobrze - bo pokazywała moc 4  w zakrętach :) 

Na start to chcą zarobić. Ale nie powiem miałem paru klientów co jeżdżą ze Szczecina do Krakowa auto oglądać w salonie bo walczą o każdy tysiąc w autach za 400 000 zł. To jest trochę sport ale jak ktoś się mocno z nimi negocjuje to w końcu da radę zejść z ceną. A brokerzy to w ogóle jakieś układy i mogą z taką ceną kupić auto, że z tego żyją robiąc z tego najem/leasing i cesję na kogoś innego.

Edytowane przez KiloKush
Opublikowano
3 godziny temu, Cappucino napisał(a):

To zalinkuj, ja wrzuciłem.

Tu coś na tema chińskiej "solidności"https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-kupili-chinskie-auta-i-juz-zaluja-wahacze-popekaly-po-40-000,nId,22165009#google_vignette

 

Rosyjski rynek który został zalany chińskimi autami tez już się na nich przejechał i wolą europejskie auta.

Wygląda nieciekawie ale moim zdaniem to nie jest obiektywne - w Brazylii jakość dróg jest masakryczna, a tam gdzie są już dobre drogi to jest masa zwalniaczy. Przez fawele to bym zapierdalał ile tylko fabryka da nie patrząc na zwalniacze :) aczkolwiek dostępność części zamiennych może poważnie zastanawiać.

Swojego czasu znajomy masowo wymieniał wielowahacze w mietkach ponieważ nie wytrzymywały polskich warunków drogowych, nikt nie zakładał, że będą eksploatowane w warunkach ekstremalnych a dla nas to była normalka.

 

Do rusków idzie najgorsza chińska tandeta i w żaden sposób nie można tego porównywać do samochodów na rynek europejski.

U ruskich produkcja samochodów w pierwszym kwartale 2023 r. skurczyła się o 65,6 proc. w porównaniu z 2022 r. i o 76 proc. w porównaniu z 2021 r. Z powodów ograniczenia ściągania samochodów z zachodu musieli łykać co im oferowano i tu wskoczył chińczyk z temu :)

 

Europa jest na innym poziomie to tez inne marki/model trafiają do nas. Obecne już w Polsce to są średniaki celujące w premium. Chińskie premium jeszcze do nas tak na poważnie nie dotarło.

 

Opublikowano

Ja ewentualnie bym rozważał Astrę J z turbo, ale one były tak ciężkie że ta moc nie robiła kompletnie wrażenia.

I te Ople zawsze były takie jakies... Nijakie. Ani to ładne, ani bezawaryjne, ani szybkie. Ginęły w tłumie, nikt o tym nie mówił. 

Opublikowano
26 minut temu, galakty napisał(a):

Ale czy Opel czy Chińczyk to jakąś wielką różnicę robi?

Nie znam nikogo wśród znajomych kto by realnie rozpatrywał kupno Opla xD 

Mój przyjaciel jak zdał służbową Insiginię 2020 to kupił prywatnie taką z 2018 ale z 1.5 czy jakoś tak. Twierdził że best value for money...

  • Haha 1
Opublikowano
53 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Tak z ciekawości - co jest kiepskiego np. w X254? 

Cena X254, czyli Mercedes-Benz GLC, zaczyna się od około 250 000 zł za podstawowe wersje silnikowe, więc mówimy tu nie o marce jako takiej tylko wyższym modelu marki premium. 

Największą chyba wtopą mercedesa to była klasa A i niezaliczenie testu łosia.

53 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

 

Jakość wykończenia choćby Octavii vs Duster to jest jednak spora przepaść na korzyść Skody. 

Cena Octavii zaczyna się tam, gdzie Dustera kończy i nie ma przepaści w porównaniu.

Może taka różnica jest w najwyższej wersji ale to już jest cena samochodu x2.

Teraz należałoby porównać wykończenie Octawi za 180k z wykończeniem chińczyka za 120k. Gdzie zakładam, że będzie to na korzyść chińczyka.

53 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Poczują "premium" w cenie części :lol2:

 

Ale tak, ceny odjechały mocno. 

Przede wszystkim mocno stracą na wartości. :) 

Nie mówię, że ceny części będą tanie, chociaż to też nie wiadomo, wszystko zależy od ilości danego modelu na rynku, wtedy uruchamiają się producenci zamienników.

Problemem jest, że do nowych samochodów ogólnie brak jest części w serwisach, a ich sprowadzenie trwa, nawet jak to są samochody europejskie.

Znajomy czekał na reflektor do BMW w sumie prawie 3 miesiące i nawet jak by przyszedł za pierwszym razem odpowiedni to i tak trwało to 1,5 miesiąca. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Paarthurnax napisał(a):

Niemiecki samochód do 200k jest wykończony jak Dacia (delikatna różnica w jakości plastiku), a w pakiecie podstawowym rzadko kiedy zobaczysz coś z pakietu premium nie mówiąc już o pełnym oświetleniu LED. Za każdą pierdołę płacisz majątek. 

Superb,Kodiaq,  Tiguan, BMW 3, i masa innych aut dostępnych w cenie poniżej 200tys. porównujesz jakością do Dacii?? 

Cytat

rzadko kiedy zobaczysz coś z pakietu premium nie mówiąc już o pełnym oświetleniu LED.

W Tiguanie bez problemu znajdę pełny led poniżej dwóch paczek. Volvo xc40 to samo i pewno wiele innych aut. Nie każdy potrzebuje wesrji doposażonej pod korek. Nie wiem, jak Ty to w ogóle porównujesz do Dacii...

Cytat

W te samochody nie wchodzi najtańsza elektronika jak do zabawek z temu za 5-10 zł.  

No właśnie jest dokładnie odwrotnie, to tam klienci skarżą się na kiepskie media,jakość dźwięku bazarowej wieżyczki do tego działające jak chcą, zacytowałem powyżej opinie na ten temat. Nie wspomnę o tym słynnym chinskim elektryku testowanym przez Balkana w którym asystenty działają mimo ich wyłączenia :rotfl2:

Niepewne prowadzenie chińskich aut przy większych prędkościach. O tym tez nie każdy gwiazdor z yt. powie...

55 minut temu, lesiu155 napisał(a):

https://e.autokult.pl/niemieckie-media-opel-moze-sprzedawac-chinskie-auto-pod-swoja-marka,7214265883454112a

Jeśli to okaże się być prawdą to Stellantisowi już zdaje się, że po całości peron odjedzie. W ogóle dla mnie to jest porażka cała ta fuzja i to, co się dzieje po.

Stellantis nie ma pomysłu na Opla, chcą z niego zrobić konkurencje dla Dacii która wiedzie prym sprzedaży w europie. Citroen także jest szykowany jako konkurencja dla wspomnianej Dacii, ostatnio model C3Aircross. Odpowiednik Frrontery u Opla.

Edytowane przez Cappucino
  • Upvote 1
Opublikowano
35 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@galakty

Ja bardzo lubiłem moją Astrę K. Wejście Stellantis i silników 3-cylindrowych było zabójcze dla Opla.

 

Ale ten 1.4 150KM ja sobie bardzo chwaliłem :)    
 

Dziś nawet jak mi się nieco podoba stylistyka Astry L to silnikowo nie ma nic. Dosłownie nic :) 

Astra K to było jedno z lepszych aut służbowych jakie miałem. 4 cylindrowy 1.4 150KM bardzo kulturalnie pracował i palił nie wiele więcej jak 2.0TDI. Do tego wyposażenie bardzo fajne miała jak na 2016 rocznik. Nawet podgrzewaną kierę. W Golfie wtedy za  podobny wypas trzeba było dać z 1/4 ceny auta więcej.

  • Upvote 1
Opublikowano
6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Cena X254, czyli Mercedes-Benz GLC, zaczyna się od około 250 000 zł za podstawowe wersje silnikowe, więc mówimy tu nie o marce jako takiej tylko wyższym modelu marki premium. 
 

Mercedesy zawsze były drogie. Ale to GLC jest naprawdę solidne.

6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Największą chyba wtopą mercedesa to była klasa A i niezaliczenie testu łosia.

Tamta a klasa to było 20 lat temu. Po co do tego ciągle wracać? 
 

6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Cena Octavii zaczyna się tam, gdzie Dustera kończy i nie ma przepaści w porównaniu.

Może taka różnica jest w najwyższej wersji ale to już jest cena samochodu x2.


oczywiście że jest przepaść w jakości wykończenia. Siedziałeś w obu tych autach? Ja miałem O4 i jeździłem nowym Dusterem bo znajomi sobie kupili. 

6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Teraz należałoby porównać wykończenie Octawi za 180k z wykończeniem chińczyka za 120k. Gdzie zakładam, że będzie to na korzyść chińczyka.

Jakości czy “blichtru” w postaci eko skóry? 
 

6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Nie mówię, że ceny części będą tanie, chociaż to też nie wiadomo, wszystko zależy od ilości danego modelu na rynku, wtedy uruchamiają się producenci zamienników.

Problemem jest, że do nowych samochodów ogólnie brak jest części w serwisach, a ich sprowadzenie trwa, nawet jak to są samochody europejskie.

Bergercs tu wrzucał przykłady bardzo drogich części do MG. 
 

6 minut temu, Paarthurnax napisał(a):

Znajomy czekał na reflektor do BMW w sumie prawie 3 miesiące i nawet jak by przyszedł za pierwszym razem odpowiedni to i tak trwało to 1,5 miesiąca. 

Zdarza się - nie przeczę. 

1 minutę temu, KiloKush napisał(a):

Astra K to było jedno z lepszych aut służbowych jakie miałem. 4 cylindrowy 1.4 150KM bardzo kulturalnie pracował i palił nie wiele więcej jak 2.0TDI. Do tego wyposażenie bardzo fajne miała jak na 2016 rocznik. Nawet podgrzewaną kierę. W Golfie wtedy za  podobny wypas trzeba było dać z 1/4 ceny auta więcej.

Dokładnie tak, ja miałem Dynamic z ledami, automatycznym parkowaniem i tak dalej :)  Fajne auto.

 

Ale słyszałem że trwałość taka średnia :( 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Mercedesy zawsze były drogie. Ale to GLC jest naprawdę solidne.

Bo tu się płaci za prestiż. Ktoś, kto ma kasę i kupował merole nigdy nie kupi jakiegoś chińskiego no name. Mercedes na to pracował dziesięciolecia i żadna chińska kopiarka tego nie przeskoczy.

Cytat

Tamta a klasa to było 20 lat temu. Po co do tego ciągle wracać? 

Brak argumentów to się wyciąga trupa z szafy.

Edytowane przez Cappucino
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...