Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, marko napisał(a):

Kolega z gimnazjum, mocno postrzelony gość. Od końca gimnazjum nie widziałem go, aleee... słyszałem historię, że zdawał na prawo jazdy. Po zaliczeniu placu pojechał na miasto... sam :E

Historii na prawku to było na pęczki. Kumpel po egzaminie nie dostał kwitka (mimo że zdał za pierwszym, bo kiedyś jak zdałeś to nie dostawaleś nic) i zwyzywał egzaminatora na odchodne. Jak się dowiedział ocb to zrobił się miętowy, ale po 3 tygodniach dostał plastik. 

 

Do gimnazjum jeździliśmy maluchem matki kumpla. Stawialiśmy go pod tartakiem żeby nauczyciele nie widzieli, potem do domu polnymi drogami. Wszyscy i tak wiedzieli ale grunt by przy szkole nie było. 

 

Egzamin na kartę motorowerową odbywał się w szkole, lokalny policjant go przeprowadzał. Każdy przyjeżdżał swoim koszmarkiem, ogarkiem na egzamin i nie było problemu. Tak samo to, że połowa z tych sprzętów nie miała papierów. 

 

Jakoś tak życie i świat nie był tak obsrany jak teraz. 

 

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano

To wszystko spoko. Ale nie zawinąć auto egzaminacyjne i pojechać na miasto. 

 

Przy zachowaniu analogii to na tym komarku musiałbyś przyjechać pijany i jeszcze poczęstować policjanta. To może byłby ten sam poziom debilizmu :E

Opublikowano

W zalinkowanym - silnik cena 32 000zł. Niby "da się zregenerować" ale czy zawsze i czy w nowszych modelach?  Więc jest ryzyko, że mityczne "nie ma się co zepsuć" będzie generować większe koszty jak zwykła spalinówka.

Opublikowano

U mnie dziewczyna ze wsi ma profi cukiernię a z racji, że jestem lokalnym partiotą gospodarczym, to zrobiłem u niej zamówienie na 8 pączków ;-) Fakt, że wychodziło po 10zł za sztukę ale pierwszy raz jem pączka, w którym jest więcej nadzienia niż ciasta! I wszystko robione ręcznie. Pychota!

Oprócz tego oczywiście moja mama napiekła oponków i chrustu.

Smacznego!

  • Like 3
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Krzysiak napisał(a):

Niby imponujący...i nie :E Zależy jak spojrzeć :lol2:

biorac pod uwage jak byla uzytkowana ta Tesla , to zdecydowanie imponujace ;)

 

 

ogolnie temat z zeszlego roku. duzo zrobione na gwarancji + darmowe ladowanie ;). jakis ogolny problem z silnikami w tym konkretnym modelu, ale na jednym udalo mu sie zrobic 780.000km :) powstrzymam sie od komentarzy dot ICE w tym przypadku ;)

Edytowane przez SuLac0
Opublikowano

niestety, ale wasze "kolko wzajemnej adoracji" reprezetuje mentalnie poziom "wykopu", wiec nawet nie probuje do was jakos dotrzec. chodzi o to, ze w swojej ograniczonej percepcji otaczajacej was rzeczywistosci, nawet nie przyszlo wam przez mysl, ze nie jestescie jedynymi odbiorcami tresci internetowej. z jednej strony przerazajaca "logika", a z drugiej jaka typowa w obecnych czasach

Opublikowano

na cale szczescie nie jedyny i dlatego, i teraz uwaga bo to trudne slowo, mamy postep w kwestii napedu samochodow. mnie to cieszy, ze mamy wybor, was widze przeraza , jak moja babcie swego czasu komputer :E

 

ale jest dla was nadzieja widze :lol2:

 

https://elektrowoz.pl/auta/koncze-75-lat-nigdy-nie-myslalem-o-elektryku-teraz-sie-przymierzam-wystarczylo-ze-sie-przejechalem-przemyslalem-policzylem/

 

"Do niedawna jeśli w ogóle myślałem o samochodach elektrycznych, to moje nastawienie określiłbym mianem raczej powściągliwego. Ciężko o inne podejście po tym wszystkim, co człowiek czyta w internecie, prawda?"

 

eee . no jak. kwiat moto-intelektu z ith/pcl przeciez nie moze sie mylic  :D

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...