Skocz do zawartości

The Elder Scrolls IV Oblivion Remastered


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 617
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano (edytowane)

Też tak mam. Człowiek znajdzie 30-40 minut na grę i nie ma ochoty przez 40 minut chodzić z kąta w kąt szukając nie wiadomo czego. Z drugiej strony takie pędzenie od znacznika do znacznika odbiera grom sporo atrakcji, bo pędzisz jak na autopilocie.

 

Oblivion to taki złoty środek w tej materii - jak dla mnie. Masz znacznik gdzie iść ale już od czasu do czasu trzeba samemu ogarnąć co zrobić - np. w zadaniu masz wskazane położenie posągu, z którym trzeba wejść w interakcje. Ale nie ma powiedziane jak. Klikasz na niego i masz komunikat "Nic się nie dzieje". Trzeba ogarnąć żeby pogadać z postaciami obok ale same z siebie nic nie powiedzą, trzeba użyć perswazji aby wydobyć info. Jak już wydobędziesz to trzeba pozyskać odpowiedni składnik, ale nie wiadomo skąd go wziąć. Tyle, że w okolicy są stworzenia, które go mają - więc nie trzeba szukać daleko ale trzeba ogarnąć żeby tak zrobić.

W takim Wiedźminie 3 znacznik mówi ci wszystko kawa na ławę co masz zrobić, gdzie i jak. Nie da się tam nawet na moment zagubić. Ale w takiego Gothica miałbym problem teraz zagrać, bo tam w ogóle nie ma znaczników ani mini-mapy. Trzeba ogarnąć gdzie pogadać, gdzie pójść, co zrobić. Nic tam nadwyraz skomplikowanego nie ma ale jak się nie ma tyle czasu już co kiedyś na szukanie i błądzenie, to pewnie poirytowany rzuciłbym to w kąt.

Edytowane przez bleidd
  • Like 4
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Oblivion przypomniał mi dzisiaj dlaczego był i jest wkurzający.
Wracamy do Opactwa Weynon. Tam rzeź, agenci Mitycznego Blasku zabili właściwie wszystkich, przeżył tylko Jauffre. Wartka Oblivionowa akcja :hihot:, emocje sięgają szczytu, że tak powiem... Moja postać, Martin i Jauffre wsiadamy na konie i co sił pędzimy w kierunku Brumy uciekając przed niechybną śmiercią.
Kiedy nagle... zza drzewa wypada strażnik i wywijając mieczem każe mi oddawać wszystkie skradzione rzeczy i płacić 100 złotych monet. Ja robię wielkie oczy, ale chciałem być miły, więc sięgam do sakiewki i postanawiam zapłacić po dobroci..., no ale to Oblivion, więc oprócz kary finansowej, trzeba jeszcze się teleportować. Tego było już zbyt wiele dla nakładki graficznej, pod którą siedzi gra sprzed 20 lat, więc CTD.

Wczytuję ostatni zapis, patrzę co to ja tam takiego ukradłem. Jest. Książka, którą zabrałem ze stołu w Opactwie, żeby przeczytać ją później. Była w sali, gdzie Jauffre trzymał Amulet Królów.
Kiedy, właściwie przypadkowo, zabierałem tę książkę ze stołu, był tam tylko Martin, Jauffre i ja.

Teraz siedzę i rozkminiam, który z nich doniósł...

Edytowane przez Ryszawy
  • Haha 10
Opublikowano
W dniu 2.05.2025 o 21:42, JeRRyF3D napisał(a):

 

Kolorystycznie najlepszy mod jak dla mnie, lepiej się nie da, imo przy takiej oprawie śmiesznie wyglądają te sztywne drzewa gdzie nawet listek nie drgnie bo człowiek się przyzwyczaił do "żywej natury" w grach, ale wiadomo inna epoka.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

No i skonczone.. Dobrze bylo wrocic. Zrobilem 3 gildie i kilkanascie innych pobocznych questow. Bugow co nie miara ale nie tragicznych a niektore smieszne. Optymalizacyjnie slabo jak kazdu UE5. Byly momety slabe graficznie i też piekne. Gralo mi sie na poczatku ciezko przez drewno gameplay ale po 15h juz bylo ok. Praiwe nie uzywalem fast travel tylko podrozowalem na siwku z czerwonymi oczami. Nie uzywalem modow na engine. Uzylem jeden do szybciej wczytujacych sie textur i o dziwo dziala. Reszta modow to zbroje, ui, hdr itp. Mi sie dobrze gralo. Fajnie spedzone godziny. Mialem moze z 6 CTD i ciezko powiedziec czy to nie przez mody ale tragedii na pewno nie ma. Gralem z wszystkim na full, DLSSQ i FG. Teraz chyba odpale Skyrima i w koncu go skoncze. Jrdynie wypalily mi sie w oczach te ekrany ladowania, moze jak sie przespie to przejdzie :E

 

 

 

 

obre.png

 

Untitled.jpg

 

Edit: zapomniałem o dlc, no to wracam do Cyrodiil buehehehe :E

Edytowane przez aureumchaos
  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano

Wgrałem z ciekawości. Generyczne w podobnym stopniu co oryginał :E No ale lip-sync totalnie rozjechany więc trochę finalnie słabo to wygląda. Ale też pokazuje na ile AI sobie już z takimi rzeczami dobrze radzi, takie izometryki jak Pillarsy można by spokojnie zdubbingować w ten sposób.

  • Like 1
  • Zhao zmienił(a) tytuł na The Elder Scrolls IV Oblivion Remastered

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...