Skocz do zawartości

Wybieramy opony (letnie, zimowe czy też wielosezon)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam dwa komplety, na lato ładna felga i deszczowa opona, bo latam głównie wieczorami i nocami. Na zimę felga wizualnie śmietnik i dobra oponka, bo jak na wsi zawieje albo po deszczu droga namoknie to mam mały offroad. 

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

@marko

 

chciales przykład ludzi, którzy poza fanami BEV, od razu po zakupie piszą jaki to wspaniały zakup. 
 

Masz - Petru :E 

Nie rozpędzaj się zbytnio...

Edytowane przez Petru23
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

IMG_20251002_080700724_HDR.thumb.jpg.464b68b9d1baef96bad883970d7fd4e9.jpg

 

I jak do pracy dojechać, skoro wszędzie letnie na kołach? Gdzie jest wtedy "bezpieczeństwo" i "odpowiedzialność" wynikająca z posiadania opon sezonowych w tym premium?

 

Czy zmieniacie na szybko w zależności co zastaniecie rano za oknem

 

;)

Edytowane przez Petru23
  • Like 1
  • Haha 2
Opublikowano

Zmiana opon kiedy średnia dobowa temperatura przekracza jeszcze 15 stopni? Na zachodzie za tydzień będzie 20 stopni :E Nic się nie stanie jeśli na letniej ktoś dojedzie do pracy z rana… 

 

Niektore wielosezony mają lepsze staty niż średnia półka zimowych także :E 

Ale wtedy gorzej się sprawują latem. 
 

Opublikowano
44 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Ja tam dojadę do pracy na letnich w taką pogodę. Jest sucho, asfalt ogrzewany jest przez słońce :) 


Za to ty na wielosezonowych nie powinieneś wyjeżdżać w śnieg, a ja wtedy pojadę.

A dlaczego nie powinienem? 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja problemu nie mam bo dojeżdżałem zimówki latem które na śmietnik ida teraz na zimę :E zima mnie nie zaskoczy aż tak. 

 

A tak poważnie to na zimę zastanawiam się jednak między:

Nokian Tyres Snowproof 1 245/45 R17 99 V FR XL

Falken Eurowinter HS02 PRO 245/45 R17 99 V XL FR

Edytowane przez larry.bigl
Opublikowano
Godzinę temu, TheMr. napisał(a):

Zmiana opon kiedy średnia dobowa temperatura przekracza jeszcze 15 stopni? Na zachodzie za tydzień będzie 20 stopni :E Nic się nie stanie jeśli na letniej ktoś dojedzie do pracy z rana… 

 

Niektore wielosezony mają lepsze staty niż średnia półka zimowych także :E 

Ale wtedy gorzej się sprawują latem. 
 

Dobry wielosezon jest średni w lato i średni w zimę. Ale w okresie przejściowym jest przekozacki. Dzwony najczęściej zdarzają się kiedy tak jak teraz zmrozi i na letnich twardych gumach naciskasz na hamulec i wjeżdżasz komuś w tyłek. Zaraz się zacznie: to trzeba umieć jeździć, trzeba trzymać dystans itp. pierdoły od miszczów kierownicy.

Opublikowano
3 minuty temu, dannykay napisał(a):

Nic mnie tak nie wk5$%wia za kierownicą, jak debile przyklejeni do mojego tylnego zderzaka. Migam przeciwmgłowymi aż zrozumie. 

Trzydzieści lat jeżdżę codziennie samochodem w tym po całej Europie. Może sobie mrugać, naciskać stopy, zwalniać i tak to nic nie da. Jedyna opcja to zamontować nielegalny wyświetlacz z ładnym napisem na tylnej szybie lub jeszcze bardziej nielegalne halogeny walące po oczach do tyłu.

Opublikowano
2 godziny temu, Grolshek napisał(a):

Dobry wielosezon jest średni w lato i średni w zimę. Ale w okresie przejściowym jest przekozacki. Dzwony najczęściej zdarzają się kiedy tak jak teraz zmrozi i na letnich twardych gumach naciskasz na hamulec i wjeżdżasz komuś w tyłek. Zaraz się zacznie: to trzeba umieć jeździć, trzeba trzymać dystans itp. pierdoły od miszczów kierownicy.

Dokładnie tak. Aczkolwiek uważam, że dobry wielosezon (a raczej premium) nie jest gorszy od sezonowej "normalnej", nie premium o ile nie jeździmy na granicy możliwości opon. Kwestia tylko myślenia i nie wychodzenia z założenia, że to opony mnie uratują to ładuje się w zakręt na maxa. Sytuacji skrajnych, w których wielosezon się podda jest znacznie mniej niż takich, w których pokaże swoją wyższość. Czyli tak gdzieś od października do marca gdzieś, gdzie amplitudy dobowe potrafią być znaczące. Zimy są już ciepłe i mokre. Jedynie lato daje popalić w okresach temp dajmy ta to 25-30C+, ale sumarycznie ile takich dni jest?

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Przeglądałem wiele testów opon i wychodziło ze na śniegu dobre wielosezony nie ustępują dobrym zimowym za mocno, za to breja, czy mokre w okolicach 0-10'C biją na głowę jesli chodzi o hamowanie czy przyczepność.

Na lodzie wszystkie opony są do 4 liter.

Generalnie to kierowca i tak jest najlepszym gwarantem bezpieczeństwa o ile wie co robi.

W naszym klimacie obecnie lepiej mieć wielosezon na zime,wiosne i jesień, a latem letnie. Ale wielosezon wielu wystarczy na cały rok.

 

Edytowane przez SylwesterI.
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
Godzinę temu, Petru23 napisał(a):

Dokładnie tak. Aczkolwiek uważam, że dobry wielosezon (a raczej premium) nie jest gorszy od sezonowej "normalnej", nie premium o ile nie jeździmy na granicy możliwości opon. Kwestia tylko myślenia i nie wychodzenia z założenia, że to opony mnie uratują to ładuje się w zakręt na maxa. Sytuacji skrajnych, w których wielosezon się podda jest znacznie mniej niż takich, w których pokaże swoją wyższość. Czyli tak gdzieś od października do marca gdzieś, gdzie amplitudy dobowe potrafią być znaczące. Zimy są już ciepłe i mokre. Jedynie lato daje popalić w okresach temp dajmy ta to 25-30C+, ale sumarycznie ile takich dni jest?

A czemu nie można myśleć na letnich? :) 

 

Ja mam auto w garażu - rano było 2 stopnie, ale jak ja ruszałem auto to już 10. 

 

 

 

Cała ta nitka o tym jaki to zadowolony jesteś z tych opon przypomina mi neofitów obojętnie jakiej wiary. :) 

  • Haha 1
Opublikowano
Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Przy temperaturze ponizej 10'C letnie już mają pogorszone parametry, szczególnie jak 10'C ma powietrze a nie podłoże 

I co z tego, apostole opon całorocznych?

 

Wybralem inaczej i wymieniam opony w okolicach połowy października. 
 

opony całoroczne to średniaki - mnie nie pasują. Jak masz z tym problem to trudno. Możesz sobie pozmyślać jakieś zagrożenie. Mam to gdzieś :) 

  • Haha 1
Opublikowano

Powtórzę się, dyskutujecie czy lepsze takie czy takie, a pewnie 50% jak nie więcej jeździ na śmietnikach, a nie oponach. Mój wujek na wsi kupił ostatnio 7 letnie używane... I mówi że super się jeździ. A tu nowa całoroczna jest FUJKA xD 

  • Haha 1
  • Sad 1
Opublikowano

@SylwesterI.
 

Jeśli kogoś uwiera to Ciebie, bo to ty lubisz pouczać innych co powinni robić:) 

 

Praca pozwala mi na pisanie w jej trakcie.  Je musisz zazdrościc :) 


 

 

3 minuty temu, galakty napisał(a):

Powtórzę się, dyskutujecie czy lepsze takie czy takie, a pewnie 50% jak nie więcej jeździ na śmietnikach, a nie oponach. Mój wujek na wsi kupił ostatnio 7 letnie używane... I mówi że super się jeździ. A tu nowa całoroczna jest FUJKA xD 

Ja dyskutuję o sobie. A jeżdżę na WinterContact ts870p. 
 

z zasady nie jeżdżę na starych oponach.  I raczej nikt tu na takich nie jeździ. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę Cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasując do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajrzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...