miro 177 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 22 godziny temu, ODIN85 napisał(a): może i jest widowiskowe. wiesz, widowisko to nie tylko sceny batalistyczne, ale i scenografia, dopracowane kostiumy itd itp CGI AI itp raczej już nie unikniemy, gdyby chcieli wybudować statki z zrobić bitwę morską to taki film kosztowałby z 1mld $ . Tego to już nawet chińczycy nie robią, choc dawniej kilka tysiecy statystów to nie był dla nich problem, armia wyglądała jak armia, a nie powielone "klatki" swoją drogą woda i krokodyle na arenie była już całkiem niedawno w średnio udanym, choć obejrzałem "Those About die " jak poczytać, to nie fikcja, po arenach naprawdę pływały statki i morskie " potworki " choć akurat nie z Coloseum
ODIN85 717 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Scenografia też wali plastikiem w wielu scenach. Kostiumy fakt dobre.
Vulc 705 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Film zdecydowanie jest widowiskowy, ale realizacja tego widowiska pozostawia już IMO wiele do życzenia. Pierścienie Władzy też są widowiskowe. Ten zwrot, niestety, nie jest synonimem jakości. Zwłaszcza jeśli masz cały czas wrażenie, że już to wszystko gdzieś widziałeś, tyle że w znacznie lepszym wydaniu. Co do kina i sugerowania, że tylko kino jest w stanie prawidłowo oddać wizję reżysera i jego ekipy - już z tego wyrosłem. Raz, że kina są różne. Jestem fanem dźwięku przestrzennego i choćby Atmos we wrocławskim Cinema City to często nieporozumienie. Fatalne pozycjonowanie dźwięku i kiepska akustyka sali powodują, że wszystko rozmywa się po suficie, gubiąc "obiektowość" tej technologii. Zdecydowanie można w pełni delektować się filmami w domu, budując własny system i odpowiednio go konfigurując. Jak ktoś może sobie pozwolić na osoby pokój, to już w ogóle mega.
miro 177 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 źle by by było gdyby się to samo wszystkim podobało Są tacy którym podobała się Barbie, za wszystko, od początku do końca czy Openheimer, fenomenu tego filmu kompletnie nie rozumiem, choć na pewno dopracowany w każdym szczególe.. 9 minut temu, Vulc napisał(a): Co do kina i sugerowania, że tylko kino jest w stanie prawidłowo oddać wizję reżysera i jego ekipy - już z tego wyrosłem. Ty może tak, tylko ile jest osób które w domu mają zbudowany jak to nazwałeś system, 1/100 nawet nie, reszta ogląda na telewizorze z soundbarem o ile.. albo na monitorze. No i taki film jak Gladiator2 w jakości 2160p, a nawet prawdziwe 1080p z atmosem czy HDR dostępny jest dopiero od 25.12, wcześniej tylko kamery HDTS, które grupy sztucznie rasują, podpisują jako Web-DL, gro ludzi ogląda zadowolona, przerobić dźwiek z 2.0 stereo do sztucznego 5.1 też nie problem, robiły to juz lata temu takie programiki jak convertdvd czy BR, potem handlarze na giełdach mieli wszystko na DVD z 5.1 czy nowości na BR, które nawet żadnego źródła deklarowanej jakości nie miały, w Krakowie tak jest do dzisiaj, ale nie o tym Dlaczego o tym pisze, bo byłem w kinie na tym filmie, mam go też w prawdziwym HDR i naprawdę widzę różnice. osobnego pomieszczenia z projektorem 4K niestety jeszcze nie mam, ale miejsce w domu jest Z kinami i różną jakością pełna zgoda, swoje już przezyłem i pamietam jeszcze czasy bez multikin. pamiętam jak dżwiek grał w kinie Kijów, jak wyglądała ostrość obrazu Teraz ilekroć idę z chłopakami swoimi do kina to mi się wydaje że mi się wzrok zepsuł, ostrości żadnej, dźwięk z dupy i tu trzeba wiedzieć niestety gdzie iść żeby było jak należy Swego czasu na filmwebie była nawet dyskusja o tym doświetlaniu/ostrości obrazu w multikinach..
Vulc 705 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 No tak tak, mówię tutaj o sensownej alternatywie. Jeśli ktoś się interesuje filmami, ale nie chce chodzić do kina, będzie celować właśnie w sensowne kino domowe. Nie będące soundbarem z protezą Atmosa. Takie zestawy nie kosztują tyle, ile się może wydawać. Idzie skleić coś za sensowną kasę i będzie grało bardzo przyzwoicie. Jeszcze w kwestii kina. Dojechanie do niego w centrum dużego miasta, reklamy przed seansem, seans, jeszcze jakieś żarcie z reguły wjeżdża, powrót - to wszystko zajmuje kupę czasu. Nie mam już na to ochoty ani cierpliwości. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi domowe zacisze z herbatą w dłoni i paczką czegoś niezdrowego. Od lat buduję kolekcję filmów 4K, łapiąc tylko to co pojawia się w dobrych cenach. Reszta leci przez streaming.
lamparcicho 476 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 W dniu 29.12.2024 o 09:45, ODIN85 napisał(a): Widowiskiem gdzie niby jest? Już lepsze i bardziej pomysłowe akcje były 10 lat temu w Spartakusie. Niektóre "akcje", szczególnie sceny z rudą były tak widowiskowe, że pamiętam je do dzisiaj 1
poszukiwaczGPU 25 Opublikowano 30 Grudnia 2024 Opublikowano 30 Grudnia 2024 @Vulc @miro @lamparcicho dla mnie największą bolączką ostatnich dzieł Scotta jest... scenariusz. Jest to tym dziwniejsze, że we wszelkich materiałach reklamowych było podkreślane jedno nazwisko - David Scarpa (gość odpowiedzialny za scenariusz). Tak jakby to była największa zaleta. Bo o ile Napoleona można było zrozumieć - to była pierwsza, duża współpraca Scotta ze Scarpą (wcześniej zrobili jeszcze Wszystkie pieniądze świata, ale to film mniejszy). Ale już po Napoleonie było wiadomo, że scenariuszowo to padaka i ponownie w Gladiatorze epatowanie tym nazwiskiem jest dla mnie mocno niezrozumiałe. To mogły być znacznie lepsze filmy. A jeszcze jedna refleksja mnie naszła również po seansie Władcy Pierścieni: Wojny Rohirrimów. Współczesny Hollywood motywami muzycznymi odnosi się do końcówki wieku XX (właściwie to te motywy kopiuje 1:1 czy we Władcy czy w Gladiatorze), tak jakby chciał powiedzieć - nasze złote lata to przełom lat 2000 i wybaczcie widzowie, nie jesteśmy w stanie nic lepszego zaproponować... A co do jakości kin. No tutaj jest bardzo źle. Jeśli patrzymy na ogół. Są tylko wybrane sale z odpowiednią jakością.
miro 177 Opublikowano 31 Grudnia 2024 Opublikowano 31 Grudnia 2024 (edytowane) 11 godzin temu, poszukiwaczGPU napisał(a): dla mnie największą bolączką ostatnich dzieł Scotta jest... scenariusz. coś w tym jest, bo last duel napisali Affleck z Damonem, dlatego dobry Wszystkie pieniądze świata pisał Scarpa właśnie, to akurat mu się udało, choć chciałbym zobaczyć pierwszą wersję tego filmu z Kevinem. Tu znowu wspomnieć, Spacey i House of Cards, serial fenomen, gro ludzi szalało na jego punkcie, mnie nie podszedł zupełnie, zarzuciłem po kilku odcinkach. Edytowane 31 Grudnia 2024 przez miro
Klakier1984 141 Opublikowano 31 Grudnia 2024 Opublikowano 31 Grudnia 2024 22 godziny temu, miro napisał(a): Ty może tak, tylko ile jest osób które w domu mają zbudowany jak to nazwałeś system, 1/100 nawet nie, reszta ogląda na telewizorze z soundbarem o ile.. albo na monitorze. Teraz to na tablecie albo telefonie prędzej
Vulc 705 Opublikowano 31 Grudnia 2024 Opublikowano 31 Grudnia 2024 (edytowane) 18 godzin temu, poszukiwaczGPU napisał(a): @Vulc @miro @lamparcicho dla mnie największą bolączką ostatnich dzieł Scotta jest... scenariusz. Jest to tym dziwniejsze, że we wszelkich materiałach reklamowych było podkreślane jedno nazwisko - David Scarpa (gość odpowiedzialny za scenariusz). Tak jakby to była największa zaleta. Bo o ile Napoleona można było zrozumieć - to była pierwsza, duża współpraca Scotta ze Scarpą (wcześniej zrobili jeszcze Wszystkie pieniądze świata, ale to film mniejszy). Ale już po Napoleonie było wiadomo, że scenariuszowo to padaka i ponownie w Gladiatorze epatowanie tym nazwiskiem jest dla mnie mocno niezrozumiałe. To mogły być znacznie lepsze filmy. Fakt, nie jest zrozumiałe, zwłaszcza że Scarpa to człowiek praktycznie bez dorobku. To oczywiście tylko jeden z problemów tego filmu. 3 godziny temu, Klakier1984 napisał(a): Teraz to na tablecie albo telefonie prędzej Panie, szanujmy się. Telefon tylko do scrollowania głupawych filmików, albo treści edukacyjnych. Nawet średnio zajmującego serialu nigdy nie próbowałem oglądać na telefonie. Edytowane 31 Grudnia 2024 przez Vulc 1
Klakier1984 141 Opublikowano 31 Grudnia 2024 Opublikowano 31 Grudnia 2024 (edytowane) @Vulc Ano mi tego nie mów nie uznaję oglądania filmów bez przynajmniej 5.1 i sensownego ekranu Ale Fakt faktem pierwsze "kino domowe" było na monitorze Edytowane 31 Grudnia 2024 przez Klakier1984 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się