JeRRyF3D 547 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia 3 minuty temu, Dirian napisał(a): (...) Natomiast to jest gra skierowana głównie do community Stalkera, ludzi, którzy grali w poprzednie części i zdawali sobie sprawę jak gra będzie wyglądać, a takich ludzi jest od groma. I to community czekało na tę grę 15 lat... Są w stanie dużo wybaczyć, ale też wiedzą, że twórcy większość tych zgłaszanych błędów będą sukcesywnie eliminować. Wg mnie to jest trochę inny przypadek, niż Outlaws. Tu mamy grę unikatową, grę zrobioną w starym stylu i wyczekiwaną długimi latami, na którą czekał ogromny fanbase. (...) No to jeszcze GORZEJ IMO. To znaczy, że stare konie i ludzie dorośli przełykają żabę, bo... (?) Miałem nadzieję, że to gimbaza akceptuje kiłe, ale nie dorośli, wytrawni gracze,
crush 615 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia 24 minuty temu, Zas napisał(a): Jeśli tak będziemy przyjmować kolejne gry, to trudno będzie niedługo znaleźć cokolwiek, co działa prawidłowo. "Underdogom" zawsze wybacza się więcej. Bo tutaj ludzie widzą serce włożone w grę. Porażki są odbierane jak podknięcia, a nie wykalkulowane cięcia i skutek zatrudniania tęczowych jełopów.
Dirian 108 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia (edytowane) 17 minut temu, JeRRyF3D napisał(a): No to jeszcze GORZEJ IMO. To znaczy, że stare konie i ludzie dorośli przełykają żabę, bo... (?) Bo czekali na tę grę 15 lat i nic podobnego na rynku nie ma? Sam kupiłem Stalkera na premierę żeby wesprzeć twórców i pokazać wydawcom, ze takie gry są mile widziane nawet na dzisiejszym, trudnym rynku. Ale kupiłem tę grę z myślą, że zagram w nią gdzieś za pół roku, może nawet za rok. Nie pali mi się, niech ją dokończą na spokojnie. Czy wspieram tym samym branżowy standard wydawania niedokończonych gier? Być może, ale tutaj robię to świadomie. Wiele innych tytułów odpuszczam na premierę, bo wiem w jakim wychodzą stanie i kupuję dopiero za rok, dwa, połatane i na promocji. W przypadku Stalkera trzeba po prostu pewne niedociągnięcia twórcom wybaczyć, tym bardziej biorąc pod uwagę to w jakich warunkach powstawała ta gra (wojna, przeniesienie studia, pewnie różne ludzkie dramaty po drodze). Dodatkowo studio prowadzi bardzo dobrą komunikację z fanami, na bieżąco przyjmują błędy, informują, nad jakimi poprawkami pracują - nikt się tu na graczy nie wypiął, nie olał tematu. Żeby nie było - też wolałbym zagrać już dziś w dopracowanego Stalkera, nie bronię twórców, bo nie powinno to tak wyglądać. Ale gdzieś tam rozumiem, że już po prostu kończył się czas, a umowa z Microsoftem nie pozwalała na kolejne opóźnienie. btw. wersja na Xboksa działa sporo lepiej od tej na PC - oczywiście bugi dalej są, ale całość wydaje się bardziej dopracowana. Edytowane 8 Grudnia przez Dirian
Vulc 579 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia Godzinę temu, Zas napisał(a): No dobrze, dobrze, może to jednak Stalker jest wypadkiem przy pracy, ale skąd to zbiorowe zaćmienie? Przecież poprzednie części były raczej niszowe, niezbyt przystępne. Jasne, rynek się zmienił, masohizm soulsowy wszedł do mainstreamu, podobnie jak wszelkie survivale, więc Stalker może mieć dziś łatwiej, ale żeby aż do tego stopnia? Generalnie zgadzam się w większości z postem, a raczej rozumiem co jest myślą przewodnią. Natomiast Stalker mimo wszystko nie do końca pasuje do innych produkcji, które zostały wspomniane. Nie pod każdym względem. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Przede wszystkim nie jest tak, że nikomu wymienione wyżej problemy tej gry (a jest ich faktycznie sporo), nie przeszkadzają. Wręcz przeciwnie, pisze się o nich w odpowiednim wątku często i gęsto. Ciężko więc tutaj mówić o zachwytach. O zaciskaniu zębów, jak najbardziej. Czy to znaczy, że ludzie nie powinni grać, bo coś im się w grze nie podoba? No cóż, znając niektórych ludzi (w tym mnie!), takie osoby nie grałyby praktycznie w nic. Nie ma gier pozbawionych błędów, zwłaszcza w okresie popremierowym, to jest branżowy standard od dawien dawna. Co Stalkera w żaden sposób nie tłumaczy, ale okoliczności powstawania tej gry, jak i doświadczenia z poprzednich odsłon, nie pozostawiały złudzeń jak to będzie wyglądać. Kto nie chciał kupić, nie kupił. Jak więc ludzie grają i dlaczego mają tyle cierpliwości? Przynajmniej tutaj, a i pewnie spory procent w skali całości, uzyskał dostęp przez Game Passa. A umówmy się, 40 zł za dostęp do gry, to nie jest wygórowana kwota w świetle regularnych cen. Jest to równocześnie całkiem sensowne zabezpieczenie przed problematycznymi premierami - można grę przetestować, skonfrontować obietnice ze stanem faktycznym i sprawdzić wymagania sprzętowe. Ja tak właśnie zrobiłem, nie planowałem zakupu, mimo sympatii do poprzednich odsłon, doskonale wiedząc czego można się spodziewać. Odpowiadając na pytanie "czy Stalker ma łatwiej". Oczywiście, nie da się ukryć, że działa tutaj taryfa ulgowa. Gra ma zdrowy fundament, w przeciwieństwie do takiego Veilguarda. Zawiodło wykończenie, zabrakło czasu na testy mechanik i latanie błędów, ale podstawy są solidne i kiedyś pewnie to będzie dobra produkcja. Gracze to widzą, dlatego łatwiej im przychodzi zapłacić za coś takiego niż za kolejną - mniej lubi bardziej subtelną - lekcję tolerancji. Plus, jak wspomniał kolega wyżej, to jest mimo wszystko dość specyficzna produkcja o specyficznym fanbase.
Zas 69 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia 2 godziny temu, Kadajo napisał(a): Jacy gracze takie gry No właśnie, problem w tym, że masa "świadomych" graczy dostała zaćmienia. Bo Stalker, bo Ukraina? No nie wiem, może jak by mi WSZYSTKIE wyścigi zabrali na 15 lat, to też bym potem chwalił nowego NFS-a,. a sterowanie sobie schematami Steam Input korygował... ale czy z FPS-ami w otwartym świecie było AŻ tak źle przez 15 lat? 1
crush 615 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia Z takimi w stylu Stalkera? A jakie podobne FPSy wyszły w ciągu ostatnich kilku lat?
Zas 69 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia (edytowane) BTW - żeby nie było, oczywiście to nie recenzenci, ale czesiowo jutuberzy, a przede wszystkim zwykli gracze odkryli i opisali, wypunktowali i nagłośnili te wszystkie błędy - o których normalnie, z "portali branżowych" bym się nie dowiedział (ale ten aspekt kryzysu mamy już chyba dobrze omówiony ) Rozumiem też, że pewne rzeczy autorom się wybacza - sam pewnie, mniej lub bardziej świadomie, czasem tak robiłem. Ludzie drutują modami gdy Beci, ludzie grają w Asseto Corsa albo inne simy robiąc sobie grę samemu albo płacąc kosmiczne pieniądze za dodatki/abonamenty (choć trzeba przyznać, że zwykle płacą za jakiś obiektywnie poprawny content - co najwyżej zbyt wysoko wyceniony, bo kto monopoliście zabroni)... Odnoszę jednak wrażenie, że żadna gra Bethesdy - pewnie poza Failout 76 - nie była tak popsuta w swoich podstawowych mechanikach jak Stalker 2. Nie wydaje się to również produkcja tak niszowa, jak symulatory pociągów czy samolotów (ale w tej dziedzinie raczej wymaga się jakości, po prostu jest ona słono przepłacona, ale to trochę inne oblicze kosmicznego hajpu). Innymi słowy - oczywiście, że generalnie od lat mamy w giereczkowie różne, mniej lub bardziej drastyczne przejawy hajpu i klapek na oczach - niszowe symulatory za grube tysiące złotych, dojenie graczy za pomocą posiadających monopol staroci w stylu Euro Truck Simulator 2 , rak mikropłatności, lootboxy, DLC... wszystkie one jednak nie były aż tak niebezpieczne i dotkliwe dla gracza single-player - a przynajmniej większość z nich taka nie była. Dotyczyły bowiem albo produkcji spoza mainstreamu albo, mimo wszystko, nie rujnowały podstaw rozgrywki - co najwyżej portfel. Tymczasem dostaliśmy teraz, czego by o poprzednich Stalkerach nie mówić, FPS-a skierowanego do masowego odbiorcy i fana open-worldów, wspieranego kasą i promowanego przez potężną korporację, w którym ukrył się naprawdę potężny zakalec, a nahajpowani, wyposzczeni gracze, i to zwykle ludzie dorośli, zaczynający przygodę z grami ho ho! - albo i jeszcze dawniej - absolutnie nie widzą w tym problemu. Przeciwnie - grają po 20, 30, 50 godzin, wymieniają się screenshootami i są zachwyceni. A w każdym razie tylko to się z ich wypowiedzi przebija... Nie wiem, może ulało mi się po którymś z kolei failu gry single-player, po którejś z kolei wtopie w tym roku, ale wygląda to tak, jakby większość się poddała i zaczynała godzić się z graniem w cokolwiek. I jest to smutne i niepokojące. No chyba, że te bugi to kłamstwa, tak jak faktycznie przesadzone okazały się sugestie na temat ilości woke w Veilguard (choć co do ilości cringe'u to chyba wszystko się zgadza). Trzeba poczekać do kolejnego faila i zobaczyć, czy zostanie zakopany tak jak Crapfield. Premiera Kingdom Come 2 już w lutym.. ale tu pewnie też zadziała taryfa ulgowa? Edytowane 8 Grudnia przez Zas 1
sideband 146 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia (edytowane) 37 minut temu, Zas napisał(a): No właśnie, problem w tym, że masa "świadomych" graczy dostała zaćmienia. Bo Stalker, bo Ukraina? Wiesz niektórzy są mało wymagający dostali to samo drewno z lepszą oprawą i japa się cieszy. A pisałem przed premierą, że to samo drewno nie przejdzie, a jednak się myliłem Edytowane 8 Grudnia przez sideband
Vulc 579 Opublikowano 8 Grudnia Opublikowano 8 Grudnia Sęk w tym, że widzą. Widzą i o problemach piszą. Część przestała grać, o czym zresztą w wątku informowali. Inni czekają na łatki, a większość nawet gry nie kupiła (w sensie Steam, pudełko, etc.), tylko jedzie na GP. To jednak trochę inny obraz od "rzeszy zachwyconych", nie uważasz. Aczkolwiek w kontekście zachwytów i wklejania screenów, to podejrzewam na kogo trafiłeś w wątku. 2
Wu70 151 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Czy AI pozwoli wyjść z kryzysu? Co chińczycy(?) opublikowali... Cytat W ramach współpracy badawczej obejmującej ponad 20 laboratoriów, zaprezentowano Genesis - platformę do symulacji fizyki typu open-source. Genesis potrafi przetworzyć 43 mln klatek na sekundę na pojedynczym RTX 4090. Napisany w Pythonie działa 10-80 razy szybciej niż istniejące rozwiązania takie jak Isaac Gym. https://genesis-embodied-ai.github.io/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się