Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, lokiju napisał(a):

Palmolive men energising 500 ml, bez promocji cena 15,49 zł za sztukę. W sklepach właśnie za tyle chodzi. Kiedyś Rossmann zrobił promocję i był za 12 zł z groszami a tak to wszędzie za 15-16.

To akurat opłacalne jeśli akurat celujesz w ten produkt i tego producenta. Oni rzadko kiedy sprzedawali za np 2x taniej. I to jest śmieszne właśnie patrząc na inflację, że oni trzymają cenę, a wiele innych produktów ma być 2-2.5x droższa. Realnie jakbyś chciał ten produkt kupować jak piwo to musiałbyć 25zł wydać.

Nawet sprawdziłem że w 2015 roku podobne produkty były po 17 więc nawet 35-40zł :) no ale jak wiadomo zaraz ktoś powie inne koszty produkcji...

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Keller napisał(a):

Nawet sprawdziłem że w 2015 roku podobne produkty były po 17

Gdzie?

Żele tej firmy kupuję od lat. W 2015 roku po 9 zł kupowałem 750 ml w butelce z dozownikiem. Półlitrowe były po 6-7 zł. 

  

20 minut temu, Keller napisał(a):

no ale jak wiadomo zaraz ktoś powie inne koszty produkcji...

I oczywiście że tak. W 2015 roku najniższa krajowa wynosiła 1750 zł brutto. Więc samo zatrudnienie obecnie jest prawie 3 razy droższe. Do tego prąd, paliwa, wszystko jest kilkukrotnie droższe. Więc nie ma się co dziwić, że cena też urosła względem tego co było w 2015. 

Nie wiem gdzie wynalazłeś cenę z 2015 roku po 17 zł.

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
Godzinę temu, LeBomB napisał(a):

Gdzie?

Żele tej firmy kupuję od lat. W 2015 roku po 9 zł kupowałem 750 ml w butelce z dozownikiem. Półlitrowe były po 6-7 zł. 

Niestety nie ma łatwo dostępnych linków nawet na wybackmachine, może komuś chce się poszukać tam albo w archiwach np allegro.

Godzinę temu, LeBomB napisał(a):

  

I oczywiście że tak. W 2015 roku najniższa krajowa wynosiła 1750 zł brutto. Więc samo zatrudnienie obecnie jest prawie 3 razy droższe. Do tego prąd, paliwa, wszystko jest kilkukrotnie droższe. Więc nie ma się co dziwić, że cena też urosła względem tego co było w 2015. 

Nie wiem gdzie wynalazłeś cenę z 2015 roku po 17 zł.

Minimalna krajowa to też taka dobra pseudopromocja. Niby zarabia się 2x więcej a ceny 2,5 razy wyższe :lol2: 

Opublikowano
Godzinę temu, Keller napisał(a):

Niestety nie ma łatwo dostępnych linków nawet na wybackmachine, może komuś chce się poszukać tam albo w archiwach np allegro.

Czyli najpierw piszesz, że sprawdziłeś, że podobne produkty w 2015 roku były nawet po 17 zł, po czym na pytanie gdzie to sprawdziłeś odpowiadasz jak bot AI. 

Godzinę temu, Keller napisał(a):

Minimalna krajowa to też taka dobra pseudopromocja. Niby zarabia się 2x więcej a ceny 2,5 razy wyższe :lol2: 

No to akurat dość oczywiste że wraz ze wzrostem minimalnej krajowej oraz inflacją mimo iż zarabiasz 2-3 razy więcej, to wiele rzeczy też kosztuje 2-3 razy więcej. Dobrze że wreszcie do tego doszedłeś, bo to wyjaśnia czemu wspominane piwo standardowo nie może być dalej po 3 złote jak ileś tam lat temu, chyba że kosztem jakości lub ilości w butelce.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, LeBomB napisał(a):

Czyli najpierw piszesz, że sprawdziłeś, że podobne produkty w 2015 roku były nawet po 17 zł, po czym na pytanie gdzie to sprawdziłeś odpowiadasz jak bot AI. 

Sprawdziłem na szybko, to fakt mój błąd, nie klikałem w linki archiwalne - nie są dostępne. Ani ja ani Ty najwidoczniej nie dostaniemy tych cen do porównania. Może są lepsze produkty do porównywania, ale pewnie inne czynniki wtedy wchodzą w grę. 

Czyli uważasz każda cena jest uzasadniona, nie ma tych technik sprzedażowych które były wymienione wyżej?

23 minuty temu, LeBomB napisał(a):

No to akurat dość oczywiste że wraz ze wzrostem minimalnej krajowej oraz inflacją mimo iż zarabiasz 2-3 razy więcej, to wiele rzeczy też kosztuje 2-3 razy więcej. Dobrze że wreszcie do tego doszedłeś, bo to wyjaśnia czemu wspominane piwo standardowo nie może być dalej po 3 złote jak ileś tam lat temu, chyba że kosztem jakości lub ilości w butelce.

Tyle że dalej są piwa po 3zł pojedyncze, a przecież kiedyś nie kosztowały np 1,10-1,50 :) I na nie nie ma promocji ;)  One sobie urosły o 50-80groszy i wsio.

Edytowane przez Keller
Opublikowano

Piwo może i mniej podrożało w ciągu ostatnich 10 lat względem wielu innych produktów, ale regularne ceny to i tak raczej pod 40% do góry poszło. Tylko, że na piwa są po prostu często promocje.

Kiedyś też były.

 

 

Opublikowano
3 godziny temu, lukadd napisał(a):

Piwo może i mniej podrożało w ciągu ostatnich 10 lat względem wielu innych produktów, ale regularne ceny to i tak raczej pod 40% do góry poszło. Tylko, że na piwa są po prostu często promocje.

Kiedyś też były.

 

 

Ale bym chciał to zobaczyć. Tak z 2zł na 1zł :D  I przypominam dziś 4,50 na 3zł. Każdy sobie może policzyć procentowo czy lepiej.

Opublikowano

Odnoszę wrażenie że nie do końca rozumiecie inflację. Tzn co ona oznacza i bezpośrednio przyrównujecie wskaźnik dla ogółu produktów i usług do samego piwa.

A piwo może drożeć 2x bardziej niż wynosi wskaźnik inflacji. Sporo zależy od ceny chmielu i innych składników.

Opublikowano (edytowane)

@Badalamann wspominałem już o tym, że na to składają się inne koszty, o tu:

Zwracam tam uwagę na inne koszty prócz wyprodukowania samego piwa i te koszty są na tyle zmienne, że ich po prostu nie znamy.

8 godzin temu, Keller napisał(a):

Czyli uważasz każda cena jest uzasadniona, nie ma tych technik sprzedażowych które były wymienione wyżej?

A dlaczego na siłę chcesz żeby to była sprawa zero-jedynkowa? Pisałem o różnych technikach, mechanizmach i przyczynach w poprzednich odpowiedziach. Dlaczego teraz próbujesz je zanegować wmawiając mi że twierdzę coś innego? Nie pisałem że każda cena jest uzasadniona, tylko że nie można sobie założyć, że skoro są promocje, które zbijają cenę piwa na 3 zł, to znaczy że to piwo powinno kosztować 3 zł, bo tak wcale nie musi być.

8 godzin temu, Keller napisał(a):

Tyle że dalej są piwa po 3zł pojedyncze, a przecież kiedyś nie kosztowały np 1,10-1,50 :) I na nie nie ma promocji ;)  One sobie urosły o 50-80groszy i wsio.

A wiesz jak zmienił się w nich skład? Czy nie zmieniono dostawcy składników? Może sprowadza się je spoza UE, bo taniej, może zmieniono coś w składzie co obniżyło koszty produkcji? W obecnym stanie gospodarczym jest po prostu rynkowo mało prawdopodobne, żeby firma nie zmieniając totalnie nic utrzymała cenę produktu sprzed 8 lat. No chyba że te 3 zł porównujesz do ceny sprzed 2-3 lat, wtedy wracając do poprzednich obliczeń przy cenie wyjściowe 3 zł sama inflacja (tu znów podkreślam, że to nie jedyny wyznacznik wzrostu lub spadku cen) podniesie cenę takiego piwa właśnie o około 50 groszy :D 

 

Edit: i teraz żeby offtopu totalnego nie było, to dolicz teraz jeszcze wejście producenta w system kaucyjny lub jeżeli chce go ominąć, to przestawienie się na butelki bezzwrotne, cały system gospodarowania odpadami jaki ulega częstym zmianom itd. co stanowi też dodatkowe koszty, które czy chcesz czy nie, trzeba uwzględnić w kalkulacji ceny produktu już na poziomie producenta. Do tego pewne tego typu wymagania też muszą spełniać sklepy, które też to wkalkulować muszą w swoje marże. Tu jest cąła masa różnych kosztów, które wpływają na cenę.

Ponadto zakładając wyłącznie działanie mechanizmu, ku któremu Ty się wyłącznie skłaniasz, to pominąłeś jedną niezwykle istotną rzecz. Jak dają promocję na piwo, to znaczy że muszą ceny innych produktów, bo i tak kasa musi się zgadzać :E 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 2
Opublikowano
12 godzin temu, lukadd napisał(a):

ale regularne ceny to i tak raczej pod 40% do góry poszło.

Ile bym dał, żeby to faktycznie było 40% na spożywkę w ciągu 10 lat :) 

Ceny poszły znacznie mocniej, a do tego składy w dużej mierze się pogorszyły.

Opublikowano
8 godzin temu, LeBomB napisał(a):

A dlaczego na siłę chcesz żeby to była sprawa zero-jedynkowa? Pisałem o różnych technikach, mechanizmach i przyczynach w poprzednich odpowiedziach.

To źle zostałem zrozumiany. Mi chodziło tylko o to, by nie negować mechanizmów sztucznego podbijania cen pojedynczych produktów, a nie że to jest jedyny wektor wpływający na ceny.

8 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Ponadto zakładając wyłącznie działanie mechanizmu, ku któremu Ty się wyłącznie skłaniasz, to pominąłeś jedną niezwykle istotną rzecz. Jak dają promocję na piwo, to znaczy że muszą ceny innych produktów, bo i tak kasa musi się zgadzać :E 

Ale że jak? To by więcej tracili jakby wszystko było taniej. Prędzej na czymś innym podniosą, by innym stracić, a na innym zyskać i bilans wtedy wygląda lepiej. Ale wewnętrznie realnie niewiele wiemy na temat tych wyliczeń.

Opublikowano
3 godziny temu, Keller napisał(a):

Ale wewnętrznie realnie niewiele wiemy na temat tych wyliczeń.

Dlatego twierdzenie, że piwo gdzieś tam nie powinno być po 5 zł tylko po 3 zł skoro w promocji może być po te 3 zł jest oparte o totalnie błędne założenie. 

  • Upvote 1
Opublikowano

https://polskieradio24.pl/artykul/3612572,luka-w-systemie-kaucyjnym-za-ich-butelki-nie-zaplacisz-kaucji

 

Cytat

Luka w systemie kaucyjnym. Za ich butelki nie zapłacisz kaucji

Browary znalazły sposób, aby ominąć wprowadzony niedawno system kaucyjny. Carlsberg dostał już oficjalną interpretację pozwalającą wyłączyć swoje butelki zwrotne z nowych zasad, a Grupa Żywiec czeka na zielone światło – "Rzeczpospolita".

 

  • Haha 2
Opublikowano

"W świetle rosnących alarmów klimatycznych i środowiskowych coraz częściej słyszymy słowo „recykling” jako złoty środek na walkę z plastikiem. Jednak rzeczywistość jest brutalnie inna – recykling plastiku to jedynie wygodna bajka, która pozwala nam żyć w przekonaniu, że segregowanie śmieci ratuje świat, a zły plastik zamienia się magicznie w dobry surowiec. W praktyce jednak to tylko spowalnia prawdziwą zmianę i pozwala koncernom na dalszą produkcję plastiku bez większych konsekwencji.". - amen :)

 

 

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/recykling-plastiku-jest-bez-sensu-tylko-poglebia-problem/ks0cewn

Opublikowano (edytowane)

Papierowe słomki opakowane w plastikowe opakowanie, sero-podobne produkty każdy plasterek w osobnym plastikowym opakowaniu... ale spoko są Indie czy inne Chiny gdzie wyślemy nasz plastikowy syf i będzie po problemie. To jak zamiatać kurzy pod dywan, niby czysto, ale nie do końca :) 

Edytowane przez AndrzejTrg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Przeszło test na 2h w południe, a wieczorem się wykrzaczyło. Fakt, że się nie bawiłem dłużej, bo w ogóle był problem żeby komp jakkowiek działał z timingami jakie myślałem, że w z palcem w dupie dam radę. A tu albo kupiony na Labie zostaw był totalną padaką, albo coś z płytą czy procem, bo nie znalazłem nawet żadnych wpisów żeby ktoś miał aż takie problemy. Nie celowałem w 3800 12-12, ale tu w ogóle był problem żeby uzyskać cokolwiek ponad gówniane SPD   Już 18 lat temu się przekonałem, że jest takie coś jak degradacja. C2D na Asusie W64cośtam (i975) najpierw chodził z FSB na 400. Potem wymagał więcej "prundu" na chipset (kontroler RAMu). Potem już nawet do domyślnych 333 (fabryczne ustawienia) trzeba było podbijać te napięcie, bo inaczej komp nawet do windy nie wchodził.  Później 2500K z biegiem lat zjeżdżał z 4.8 aż do 4.4, choć ostatecznie szkoda mi było czasu i zostało 4.3. O boocie  z ustawieniami jak pierwszego dnia szedł komp stabilnie, nie było już mowy. Teraz ostatnio czytałem o sytuacjach z podobnym rezultatem, choć trudno powiedzieć czy przyczyna ma z tym jakikolwiek związek, ale ludzie piszą, że po pół roku im proce się degradują i nie idą jak szły stabilnie wcześniej. Z tego wszystkiego takie wnioski, że ja się pchać w OC RAMu nie zamierzam, bo za duże ryzyko ze albo zmarnuję czas, albo pewnego dnia zacznie się problem bo się coś zdegradowało. I piszę to ze świadomością, że większość osób nie miała z tym do czynienia więc uzna to za bzdurę, wymysły czy "robienie sobie problemów bo się nie umie ogarnąć ustawień".   Zacznę od końca. Jaka prehistoria? Przecież Core 2 Duo wychodziło dopiero co! Prehistoria to XT albo 286   Z ciekawości: jakiej klasy to płyty? Ja celuję w low-end, bo nie potrzebuję w zasadzie nic, byle sekcja zasilania była OK. Zabawy z b-die robiłem na kolegi kompie Tomahawk Zcoś70, 270 albo 370 z 7700K. To jedyna z jaką miałem do czyniania, ale wcześniej na innej platformie się przekonałem, że czasem po prostu się trafi padaka i walczysz całe godziny i nie idzie uzyskać prawie nic, a podmieniasz część na niby taką samą, a tu niebo o ziemia i od pierwszego strzała wszystko zapierdala i to stabilnie.  I drugie pytanie: coś DDR5 zmienił, albo metodologia testów się zmieniła? Ja się zatrzymałem na MemTestach x86 i Goldmemory. Czyli w tej właśnie "prehistorii". Od tamtego czasu rad podszedłem do tematu z 2500K swoim i 7700K kolegi i podziękowałem. Swoją drogą to tutaj właśnie zmiana RAMek na inne nagle magicznie rozwiązała problem z "Czemu do ..... nędzy nie daję rady uzyskać żadnych sensownych ustawień RAMu?" W teorii i według mędrców z forum frazpc, każdy ram powinien robić to co chciałem, a dobry sporo więcej, a podbijanie napięć czy zmiana ustawień powinna pomagać. Na 100%. No nie ma innej opcji! Wszyscy że jestem głupi i nie umiem.  A tu zmiana RAMek i patrz pan, niespodzianka.  Od tego czasu wolę wierzyć własnemu "przeczuciu" i ogólnie od kręcenia pamięci trzymać się z daleka. W kartach tym bardziej. Już w 8800GT ludziom po roku padały pamięci bo "se podkręcili" z 1800 na 2000 czy inny niewarty zachodu procent.  Byle nie było mniej niż -5% względem niezłych ustawień w "worst case scanario" (ale w grach, nie benchmarku) i oleję, zostawię, niech się ludzie mający czas i cierpliwość tym bawią, a ja postoję.     BTW. Ciekawe czy z premierą 9850X3D AMD nie zacznie pakować do 9800X3D kaszan, które będą kaszleć już przy def EXPO 6000 CL30
    • DPF to się czyści i elo  
    • Sprawdzałeś integralność plików gry? Usuwałeś download cache? Zobacz też tutaj czy masz na pewno sejwy w chmurze.   https://store.steampowered.com/account/remotestorage
    • Dwie nowe felgi (niestety szersze i kołpaki średnio pasują) + 4 nowe Klebery Quadrarex 3. Poprzednie dwójki po 4 latach... cóż, mimo bieżnika na mokrym buksowały, a na śniegu też średniawo (zresztą przez to wymieniłem felgi, domyślcie się czemu).    Różnica mega, cichsze, lepiej kleją, żałuję że nie wymieniłem przed zimą. 
    • W swojej karierze to dowaliłem 2 pady od x360 ale to wtedy się ciupało... Myślałem aby kupić sobie elita2, ale tutaj wybili pomysł z głowy, i uznałem że jak dowalę pada od seriesX to kupie nowego... 3 części soulsów+ ER i pad cały  a jeszcze jeden jest którego używa Ojciec do golfa, także chyba przez następne 10 lat nie kupię żadnego     Z tego co widzę to każdy z ww. padów, nie ma dzielonego krzyżaka jak to w przypadku padów od Sony... Sony ma jakiś patent na to? Na padzie z seriesX granie w bijatyki z łączonym krzyżakiem to patologia, pewnie w tych wyżej będzie ta sama bolączka. @Kadajo testowałeś może w jakimś tekkenie jak działają skosy? Ale wydaje mi się że to tez będzie chybił trafił  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...