Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, huudyy napisał(a):

w sezonie urlopowo-wakacyjnym*, bo głównie wtedy ma się takie atrakcje (mówię z doświadczenia o A1 i A2, nie zapuszczam się na inne autostrady bo mi nie po drodze)

 

mój apel do panów, którzy się spruli do właścicieli elektryków - co wam przeszkadza, co wypisują sobie w temacie o BEVach ile zaoszczędzili czy co? Sami zachowujecie się jak fanatycy, tylko z tej drugiej strony.

Na A4 tak jest co weekend :E 

 

A co do apelu - popieram.

Tym bardziej, że to e-c3 za 50 zeta miesięcznie to sam bym wziął :E 

  • Thanks 1
Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Na A4 tak jest co weekend :E 

 

nie bez powodu unikam jej jak mogę, A4 w zasadzie to nie jest autostrada, to jest jakaś popierdółka.

 

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Tym bardziej, że to e-c3 za 50 zeta miesięcznie to sam bym wziął :E 

gdybym miał gdzie to ładować :( no i drugie daily mi średnio potrzebne :E 

Opublikowano
42 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

To chyba niewiele jeździsz.

 

Pierwsza stacja za bramkami na A4 (obojętnie która strona) w piątek, sobotę, niedzielę - zawsze zawalona w godzinach takich po 10-11. ;) 

 

We Włoszech jak bylismy - to samo. Co stacja to więcej ludzi było. 

Jeżdżę kilka razy w roku przez cała Polskę i dalej, ale nigdy w sezonie. U nas głównie A1 i S3 i tu nigdy nie spotkałem się z kolejką. A4 tylko w po drodze do Krakowa więc bez postojów to nie wiem.

  • Upvote 1
Opublikowano
8 minut temu, Cappucino napisał(a):

Jeżdżę kilka razy w roku przez cała Polskę i dalej, ale nigdy w sezonie. U nas głównie A1 i S3 i tu nigdy nie spotkałem się z kolejką. A4 tylko w po drodze do Krakowa więc bez postojów to nie wiem.

No, czyli Twoje zdanie jest niemiarodajne. :) 

  • Upvote 1
Opublikowano
40 minut temu, GordonLameman napisał(a):

50 zeta :E 

 

nie mam zamiaru marnować więcej jak 15 minut na ładowanie, cenię mój czas wyżej.

 

21 minut temu, SuLac0 napisał(a):

, ale zapewniam, ze po paru latach omijania stacji paliw, ponowne z niej skorzystanie jest duzym testem dla zmyslow i poczucia estetyki

ty byłeś kiedykolwiek w Polsce? :E 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

To chyba niewiele jeździsz.

 

Pierwsza stacja za bramkami na A4 (obojętnie która strona) w piątek, sobotę, niedzielę - zawsze zawalona w godzinach takich po 10-11. ;) 

 

We Włoszech jak bylismy - to samo. Co stacja to więcej ludzi było. 

A Ty jeździsz w kółko. Na A4 byłem max 3 autem w kolejce do dystrybutora, nawet w okresie świątecznym. Jak widzę większą kolejkę, jadę dalej. Ba, pracownicy wtedy otwierają jedną kasę WYŁĄCZNIE do płacenia za paliwo. Chcesz żreć? Stój w kolejce do innych kas. 

 

We Włoszech NIGDY nie stałem w kolejce, bo dystrybutory są z reguły samoobsługowe. No chyba, że chcesz żreć. No to sobie stój. 

 

BTW. stanie w kolejce za żarciem nie zmienia nic w tym, że niby BEV zdążysz naładować stojąc w kolejce i potem jedząc. Bo skoro ludzie stoją w kolejce, to część z tych ludzi zapewne zajmuje ładowarki. Poczekajcie tylko, jak fala tych aut za 50zł wyjedzie na urlop. 

 

Poza tym w tym całym ekooszołomstwie tuczycie się jak świnie, jedząc to świństwo na stacjach benzynowych i przy okazji wydając niepotrzebnie pieniądze.

 

A zakład blacharsko-lakierniczy, to zakład blacharsko-lakierniczy, a nie Body Shop. Samochód, to samochód, a nie car. Tak samo kiedyś śmiano się z hondiarzy, że nie potrafią po ludzku napisać pojemności silnika, tylko rzucając jakimiś kodami jakby to kogoś interesowało. 

Edytowane przez marko
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, marko napisał(a):

A Ty jeździsz w kółko. Na A4 byłem max 3 autem w kolejce do dystrybutora, nawet w okresie świątecznym. Jak widzę większą kolejkę, jadę dalej. Ba, pracownicy wtedy otwierają jedną kasę WYŁĄCZNIE do płacenia za paliwo. Chcesz żreć? Stój w kolejce do innych kas. 

Ja również omijam stacje, gdzie są kolejki, ale... nie masz wpływu na to ile czasu osoby przed tobą będą sikały, kupowały i żarły hot-dogi :) 

 

42 minuty temu, marko napisał(a):

 

We Włoszech NIGDY nie stałem w kolejce, bo dystrybutory są z reguły samoobsługowe. No chyba, że chcesz żreć. No to sobie stój. 

A ja stałem na bodajże 3 czy 4 stacji za Austrią, bo już musiałem tankować, a na wcześniejszych była kolejka do wjazdu. :) 

42 minuty temu, marko napisał(a):

 

BTW. stanie w kolejce za żarciem nie zmienia nic w tym, że niby BEV zdążysz naładować stojąc w kolejce i potem jedząc. Bo skoro ludzie stoją w kolejce, to część z tych ludzi zapewne zajmuje ładowarki. Poczekajcie tylko, jak fala tych aut za 50zł wyjedzie na urlop. 

Nom, Na pewno Citroen E-C3 będzie pierwszym wyborem na wakacje :) 

 

42 minuty temu, marko napisał(a):

 

Poza tym w tym całym ekooszołomstwie tuczycie się jak świnie, jedząc to świństwo na stacjach benzynowych i przy okazji wydając niepotrzebnie pieniądze.

Serio? Do mnie to piszesz?

Poza tym to dośc żenujące jak piszesz komuś, że wydaje niepotrzebnie pieniądze. Z ich perspektywy oni mają ładowanie + posiłek, a ty tylko tankowanie za podobne pieniądze :E 

 

 

No i przede wszystkim - wyluzuj. Idź coś pokręć dużym kluczem francuskim albo coś, bo za bardzo się sfrustrowałeś. to Tylko forum :) 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)

Jako że hondę miałem to faktycznie warto było podkreslać że ma się B-serię pod maską bo jednak różnica była diametralna :D Tak samo mając BMW od razu słychać co jest M50 i jego klony a co "N jak nie kupuj".

 

Ja mam tylko ciche marzenie, że będzie można kiedyś płacić przy dystrybutorze nie odwiedzając pani kasjerki. Akurat to jest jedyny pozytywny aspekt elektryfikacji który mi się podoba. No ale komuś trzeba wcisnąć te ciepłe psy i batony proteinowe... 

Edytowane przez Totek
Opublikowano
37 minut temu, Totek napisał(a):

Ja mam tylko ciche marzenie, że będzie można kiedyś płacić przy dystrybutorze nie odwiedzając pani kasjerki.

Przecież od dawna można na niektórych stacjach zapłacić w apce przy instrybutorze :E

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, Cappucino napisał(a):

No nie do końca, bo jedna czy dwie stacje na najbardziej ruchliwej autostradzie to nie standard.

Z mojej perspektywy - standard w sezonie, a na A4 to w sumie zawsze w weekend. Dlatego omijam te stacje o ile mogę. 

50 minut temu, Katystopej napisał(a):

Przecież od dawna można na niektórych stacjach zapłacić w apce przy instrybutorze :E

I PO CO ŻEŚ MU TO PEDZIOŁ?!

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Nom, Na pewno Citroen E-C3 będzie pierwszym wyborem na wakacje :) 

 

kiedys ludzie calymi rodzinami "maluchem " nad morze jechali i dojechali , wiec, sie nie zdziwie, jak wlasnie taki np. e-c3, bedzie nowym "maluchem". dojada w tym samym czasie jak kiedys. moze nawet szybciej :E i beda zaj szczesliwi. tak jak kiedys :) patrzac na wiekszosc wakacyjnych kierowcow, taka perspektywa wcale nie jest pozbawiona sensu. tylko wiecej ladwarek potrzeba ;)

btw. nie wiem o co chodzi z tym "jedzeniem", ale znowu jakis argument z pupy wziety :hmm:

Opublikowano
2 godziny temu, Totek napisał(a):

Ja mam tylko ciche marzenie, że będzie można kiedyś płacić przy dystrybutorze nie odwiedzając pani kasjerki.

O Panie, żebym nie skłamał ale dobre z 10 lat u mnie w mieście są bezobsługowe instrybutory. Karta, pin, max kwota i heja.

54 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Bo jeśli w wątku to ja jestem tym nawołującym do rozejmu i umiaru to nie jest dobrze

Ludzie nabuzowani bo głodni.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, marko napisał(a):

BTW. stanie w kolejce za żarciem nie zmienia nic w tym, że niby BEV zdążysz naładować stojąc w kolejce i potem jedząc. Bo skoro ludzie stoją w kolejce, to część z tych ludzi zapewne zajmuje ładowarki. Poczekajcie tylko, jak fala tych aut za 50zł wyjedzie na urlop. 

Elektrycznych aut na polskich drogach masz niecałe 80tyś a aut spalinowych ponad 20mln. 
Statystycznie stojąc w kolejce za jedzeniem masz bardzo małe szanse spotkać drugiego kierowcę elektryka :E 

Oczywiście szanse zawsze są ale ja na 6 postojów na ładowanie jakie zrobiłem w ciągu ostatnich 6 miesięcy nikogo przy ładowarce nie spotkałem :E
Wracając do kwestii jedzenia śmieciowego żarcia - fakt jest śmieciowe ale jak zjem je raz na jakiś czas to nic mi się nie stanie. Mam taki zwyczaj już od dawna że jedzenie z McDonald’s jem tylko okazjonalnie w podróży a że trasy robię 3-5x w roku to Wrapa zjem mniej więcej tyle samo w skali roku. I nie zmieniłem nawyków ze względu na elektryka a zwyczajnie od zawsze tak robiłem. KFC, McDonald itd nie jadam na codzień a okazjonalnie w podróży. 
Idąc dalej wątpię by ktoś tym autem z wynajmu za 50zł fatygował się na urlop zważywszy na to, że są to auta TYPOWO do jazdy miejskiej z małym zasięgiem ;)

 

 

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano (edytowane)

Dobrze. Czyli cyrk dla wybranej grupy społecznej. Finansowany przez wszystkich. Brawo. 

 

I się dziwić, że aktualna sytuacja to pierd*lnik, jak ludzie klaszczą do wszystkiego, co im wygodne. 

 

I tak jak pisałem. Musiałaby mi cegła spaść na głowę, żebym tankował gdzieś 45minut 

Edytowane przez marko
Opublikowano

Ja bym sobie chętnie kupił elektryka jako drugie auto. Na jeżdżenie do pracy, na zakupy czyli 95% czasu serio nic więcej nie potrzeba. Cicho, przyjemnie, elegancko. Ale jednak te 5% czasu jak wyjeżdżam w trasę to nie zdzierżyłbym elektrykiem. Jadę na Słowacje w góry, 400 km w jedną stronę, dojeżdżam na nocleg i idę spać, nie patrzę czy jest stacja ładowania czy nie ma w moim noclegu, bo wiem że mam kolejne 400 km w baku na rano nazajutrz nieważne czy jest +30 czy -30st. Dojeżdżam na mecz / koncert do innego miasta, szukam jakiegokolwiek miejsca parkingowego w pobliżu bez zastanawiania się czy tam jest ładowarka czy nie ma. Wychodzę z meczu / koncertu i wracam do domu bez myślenia ile mam % baterii bo tankowanie mam co 20 km i trwa ono 3 minuty a jest 23:00 więc chcę być w domu możliwie szybko. Jadę w Bieszczady a tam najbliższa ładowarka 100 km w zupełnie drugim kierunki niż mój :E

 

No także jako drugie auto jak już będzie mnie stać - chętnie, albo jak będzie 700-800 km zasięgu w dowolnych warunkach (-20st, +20st, 140 km/h) i nie 0-100% bo fani elektryków mają z zwyczaju podawać tak zasięg a nikt przy zdrowych zmysłach nie dojeżdża do miejsca docelowego mając 0%, a dodatkowo przecież należy ładować do 80% :P

  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, bleidd napisał(a):

Ja bym sobie chętnie kupił elektryka jako drugie auto. Na jeżdżenie do pracy, na zakupy czyli 95% czasu serio nic więcej nie potrzeba. Cicho, przyjemnie, elegancko. Ale jednak te 5% czasu jak wyjeżdżam w trasę to nie zdzierżyłbym elektrykiem. Jadę na Słowacje w góry, 400 km w jedną stronę, dojeżdżam na nocleg i idę spać, nie patrzę czy jest stacja ładowania czy nie ma w moim noclegu, bo wiem że mam kolejne 400 km w baku na rano nazajutrz nieważne czy jest +30 czy -30st. Dojeżdżam na mecz / koncert do innego miasta, szukam jakiegokolwiek miejsca parkingowego w pobliżu bez zastanawiania się czy tam jest ładowarka czy nie ma. Wychodzę z meczu / koncertu i wracam do domu bez myślenia ile mam % baterii bo tankowanie mam co 20 km i trwa ono 3 minuty a jest 23:00 więc chcę być w domu możliwie szybko. Jadę w Bieszczady a tam najbliższa ładowarka 100 km w zupełnie drugim kierunki niż mój :E

 

No także jako drugie auto jak już będzie mnie stać - chętnie, albo jak będzie 700-800 km zasięgu w dowolnych warunkach (-20st, +20st, 140 km/h) i nie 0-100% bo fani elektryków mają z zwyczaju podawać tak zasięg a nikt przy zdrowych zmysłach nie dojeżdża do miejsca docelowego mając 0%, a dodatkowo przecież należy ładować do 80% :P

wiekszosc ludzi ma takie podejscie, po czym spalina 99% czasu stoi i w koncu stwierdzaja ze jednak nie ma sensu utrzymywac drugiego auta tylko ze 2-3 razy jezdziesz w trase ktorą zrobisz nawet jakby to było +30 min to ma wiekszy sens niz dwa auta 

no chyba ze chcesz drugie auto TYPOWO do 100-150km jak smart/jakas e-corsa z mała baterią itp to wtedy jako jedyny ev to ciezko

PS
po wielu przebojach w koncu HD zarejestrowany :D, jeszcze tylko cheap diy tail tidy i mozna jechac

 

IMG_3028.JPEG

Edytowane przez duniek
Opublikowano
9 godzin temu, duniek napisał(a):

wiekszosc ludzi ma takie podejscie, po czym spalina 99% czasu stoi i w koncu stwierdzaja ze jednak nie ma sensu utrzymywac drugiego auta tylko ze 2-3 razy jezdziesz w trase ktorą zrobisz nawet jakby to było +30 min to ma wiekszy sens niz dwa auta .

Z kim bym nie rozmawiał to właśnie tak jest. Niby EV kupione jako drugie auto a później okazuje się że spalinowe stoi nieużywane i pojawia się dylemat czy go nie sprzedać. 
Ja od listopada 2024 do teraz EV zrobiłem 16tys km a MK5 w dieslu 800km :E 

Finalnie w zeszłym tygodniu sprzedałem Mondeo.

  • Upvote 2
Opublikowano
9 godzin temu, duniek napisał(a):

wiekszosc ludzi ma takie podejscie, po czym spalina 99% czasu stoi i w koncu stwierdzaja ze jednak nie ma sensu utrzymywac drugiego auta tylko ze 2-3 razy jezdziesz w trase ktorą zrobisz nawet jakby to było +30 min to ma wiekszy sens niz dwa auta

dokladnie tak jest. w momencie przejscia na BEV zmienia sie zupelnie percepcja, co jest logiczne bo czlowiek nie interesowal sie tematem np. ladowarek bo w jakim celu jak mial ICE  :hmm: przesiadaacj sie na BEV nagle sie okazuje, ze ladowarka nie jest 100km od nas, a 10km, albo nagle wyrosla jak grzyby po deszczu pod samym domem, bo  wczeniej jej czlowiek nie widzial, bo sie tym nie intersowal. jade na koncert/mecz, nagle sie okazuje, ze mamy wydzielony parking z punktami ladowania. czy posiadacz ICE sie tym zainteresuje? nie. trasa 400km. wsiadam odpalam navi, pokazuje mi ze mam sie zatrzymc na 10/20 min, to sie zatrzymuje, bo tyle mi wystarczy, aby dojechac na miejsce gdzie mam ladowarke lub mozliwosc naladowania sie. wlasnie o to w tym chodzi. posiadajac BEV zmienia sie percepcja, sposob myslenia i przyzwyczajenia jakie sie mialo w przypadku korzystania ICE. dla jednych nie jest to problem, a dla innych jest to juz wyzwanie. jedni potrafia sie szybko dostosowac do czegos nowego, a inni caly czas beda beda mieli z tym problem. nie wazne czy to BEV/ICE, czy nowy windows, telefon. taka juz ludzka natura.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...