Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekawe co będzie dalej z Ursusem. Polacy nie potrafili zapewnić rentowności tej firmie, a teraz przyszli Ukraińcy z ambitnymi planami i nie zdziwię się jak im się uda. Zapewne będą wysyłali traktory między innymi do swojego kraju, jeśli oczywiście będzie gdzie.

 

Obserwuje czasami jak urzędnicy przeciągają sprawy. Jest pomysł żeby stworzyć jakąś instytucję kulturalną. Dyrektor czegoś tam, które miałby finansować nie sprzeciwia się, ale nie wykonuje żadnych kroków żeby ta placówka powstała. Mijają kolejne lata i nic konkretnego się nie dzieje.

Opublikowano (edytowane)

 

 

Tusk gdyby nie miał układu z PiSem my nie ruszamy waszych wy nie ruszacie naszych to powinien rozliczyć pisowcow i ich lizusów ,  ile PiS pieniędzy przepalił ile osób jest zamieszanych w ta aferę covidowa 

Edytowane przez voltq
Opublikowano (edytowane)

@Kamiyanx Żaden mój post nie jest durny! Same mądre wpisy! ;)

 

Twoje wrażenie jest błędne.

Może masz krótka pamięć lub jesteś młody. Ja pamiętam jak jeszcze z dwadzieścia lat temu "minimalna" to było takie absolutne minimum pozwalające nie umrzeć  z głodu. A mówimy o wynagrodzeniu za pełen etat pracy, często ciężkiej lub z innych przyczyn nieprzyjemnej.

 

Podwyżki nie są negowane przez wzrost cen. Złotówka do EURO się trzyma. Drożeje żywność czy usługi, gdzie ten krajowy koszt pracy jest istotną częścią kosztów. Za to bardziej dostępne są, realnie tańsze, podróże, sprzęt rtv/agd, w sumie wszystko z "importu".

 

Kraj nie miał być trwale tania montownią. To był, wciąż zresztą trwa, etap przejściowy w czasie bogacenia się. I to również widać. W tym rozwój usług dla indywidualnego klienta. Tak rozrywkowych jak "sprzątnie" itd. Wyraźnie widać jak Polacy się bogacą jako społeczeństwo.

 

Jak ktoś jest ambitny i ma możliwości to minimalna i tak go nie dotyczy. Nie dłużej niż na wczesnym etapie pracy, np  podczas studiów i dorabiania. I tu też plus że to już są jakieś pieniądze a nie drobne.

 

Równocześnie w wielu zawodach czy miejscowościach ambicje nic lub bardzo niewiele dają.

Takie sektory jak pracownicy budowlani, usług (śmieci, koszenie itd), magazynierzy, praca przy taśmie czy w małych firmach(Januszeksach).

Ambitni czy nie, zarabiają tam tak samo i zwyczajnie nie ma jak osiągnąć czegoś więcej. Tzn jest etap "pomocnik" i przyuczenie się do zawodu a potem resztę kariery zawodowej jest to podstawowe stanowisko.

Tak działa świat.

Edytowane przez Badalamann
  • Haha 1
  • Upvote 2
Opublikowano
3 godziny temu, Badalamann napisał(a):

Wzrosty minimalnego wynagrodzenia to jedna z niewielu dobrych rzeczy które zrobił PiS. Nieco ograniczył tym szybko rosnące rozwarstwienie. I co ważne ludzie pracujący na pełen etat,ale w niskopłatnych pracach, wreszcie maja jakieś środki do życia. Nadal małe, ale jak ktoś ma dostęp do rodzinnego mieszkania/domu, to pozwala to nie tylko na przetrwanie ale i jakieś skorzystanie z życia.

Może to kwestia różnic regionalnych oraz duże miasto vs. małe, ale jakoś nie zaobserwowałem poprawy. Raczej odwrotnie. Biedota ma jeszcze trudniej, bo co po podwyżce jak wszystko w domowym budżecie drożeje w tempie 10x wyższym niż oficjalne dane o inflacji. 

Zresztą co ja gadam "wszystko". Wystarczy skupić się na kosztach ogrzewania, bo ci opalający dotąd tanim drewnem i węglem nagle są zmuszani do ogromnych wydatków na zmianę i potem o wiele droższe ogrzewanie zimą. Jedzenie też poszło często o +300% w ciągu kilku lat, opłaty za wodę i śmieci +200%, nowe nakazy i zakazy itp. -  więc gadanie pisu o podwyższeniu minimalnej można moim zdaniem w buty schować.

 

 

18 minut temu, Badalamann napisał(a):

@Kamiyanx Żaden mój post nie jest durny! Same mądre wpisy! ;)

ARCYmądre. On w końcu jest arystokracją umysłową tutaj pośród chłopstwa i plebsu.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@VRman Z tego co wymieniłeś to tylko żywność i to głównie polska, podrożała ze względu na wzrost minimalnej.

Drewno jest drogie i taniego już nie będzie. Jest na świecie zapotrzebowanie do przemysłu jak i energetyki (jako biomasa do elektrowni).

Surowce jak gaz też idą z importu głównie i ich ceny nie zależą od minimalnej.

 

Także tu raczej dzięki wzrostom minimalnej nawet biednych na to stać. Bo bez podwyżek wynagrodzeń i tak ceny tego byłyby takie jakie są.

 

Co mają do minimalnej "nowe nakazy i zakazy", cokolwiek masz tu na myśli?

Edytowane przez Badalamann
Opublikowano
59 minut temu, SM_M4E5TRO napisał(a):

 

Spoiler

image.thumb.png.0c2b92de346baed1d6e673357a7efe01.png

image.thumb.png.190475582688f1f9e202770c69db92a5.png

 

:rotfl2::rotfl2::rotfl2::rotfl2:

No i oba zdjęcia są wykadrowane pod tezę. Drugie pokazuje, że spora część rynku jest pusta, ale z pierwszego widać, że na tym drugim ucięto całkiem spory tłumek na dole.

Jak mówił Wielki Polak - "kłamstwo kłamstwem zwyciężaj".

Opublikowano

Taniej jest z agd/rtv czy ogółem z elektroniką. To jest fakt, że nawet przy minimalnej można na nie więcej pozwolić teraz.

Tylko ile razy w roku kupuje się piekarnik?

Ale jak się spojrzy przede wszystkim na usługi i materiały, jest znacznie gorzej. Teraz za minimalną nawet nie da się ogarnąć profesjonalnego montażu od zera zasłon na większe okno. Albo też daleko nie szukać, fryzjer. Mi przez lata z 25 zł do 55 zł podskoczył, gdzie minimalna nie wzrosła o tyle.

  • Upvote 1
Opublikowano

@MaxaM Kupujemy dużo więcej rtv agd i wszelkich gadżetów. Także to ważna część w budżecie domowym.

Dochodzi turystyka, w tym zagraniczna, która mocno potaniała pod względem wartości wynagrodzenia.

 

Ceny w wielu usługach nie wynikają tyle z kosztów ile z dużego popytu. To efekt bogacenia się społeczeństwa i dużej klasy średniej, w tym średniej-bogatej. Choć wzrost kosztów energii i ogrzewania też swoje robi, ale to dosłownie kilka ostatnich lat.

Zakładów fryzjerskich, barberów itd przybywa a nie ubywa. Kiedyś dużo osób obicnała koleżanka, żona czy mama. I ludziom starczało takie bieda podcięcie. Dziś duża część społeczeństwa chce fryzur wymagających umiejętności i czasu. I płacą za to.

Ale nadal "bez rachunku" jakieś proste podcięcie ogarniesz za połowę ceny z zakładu.

 

Opublikowano
17 minut temu, Badalamann napisał(a):

@VRman Z tego co wymieniłeś to tylko żywność i to głównie polska, podrożała ze względu na wzrost minimalnej.

Drewno jest drogie i taniego już nie będzie. Jest na świecie zapotrzebowanie do przemysłu jak i energetyki (jako biomasa do elektrowni).

Surowce jak gaz też idą z importu głównie i ich ceny nie zależą od minimalnej.

 

Także tu raczej dzięki wzrostom minimalnej nawet biednych na to stać. Bo bez podwyżek wynagrodzeń i tak ceny tego byłyby takie jakie są.

 

Co mają do minimalnej "nowe nakazy i zakazy", cokolwiek masz tu na myśli?

Nie chodziło mi o to, że przez minimalną wzrosły koszty żywności. Chodziło mi o to, że nie wiem ja w innych miejscach ale w moim zadupiu ci z minimalną NIE MAJĄ lepiej mimo jej wzrostu. Nic ten wzrost im nie dał, a nawet bym powiedział, że jest gorzej. Nie ma za co chwalić PISu - o to mi chodziło.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, indexinfio napisał(a):

Ciekawe co będzie dalej z Ursusem. Polacy nie potrafili zapewnić rentowności tej firmie, a teraz przyszli Ukraińcy z ambitnymi planami i nie zdziwię się jak im się uda. Zapewne będą wysyłali traktory między innymi do swojego kraju, jeśli oczywiście będzie gdzie.

A co ma być z Ursusem? Został zaorany przez Białoruś i rolników co kupowali ciągniki z Białorusi :) Ursus ma produkować broń dla Ukraińców. 

 

  • Confused 1
Opublikowano
32 minuty temu, TheMr. napisał(a):

Został zaorany przez Białoruś i rolników co kupowali ciągniki z Białorusi

No właśnie gdyby ktoś spojrzał na ten wałek obchodzenia prawa sprzedając nowe jako używane, to może Ursus dalej by się trzymał :)

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Pogarda wobec ciężko pracujących na samym dole pracowników fizycznych za minimalną wraz z pogardą wobec mikroprzedsiębiorców zarabiających niewiele więcej, cechująca także wcześniejsze rządy PO/PSL czy w USA rządy Bidena DOPROWADZIŁA do zagarnięcia władzy przez PiS, a w USA, drugiej kadencji przez Trumpa!

 

Pamiętajcie, że tych biedniejszych ZAWSZE w każdym państwie będzie WIĘCEJ niż tych bogatych i MAJĄ DOKŁADNIE TAKI SAM JEDEN głos wyborczy jak i ci bogaci. Problem liczenia średniej krajowej w Polsce od dekad to jest taki, że każdy o niej słyszał i nie wiele kto ma. Zdecydowana większość pracowników ma zarobki oscylujące wokoło minimalnej +/- 500zł. Sprawdźcie ogłoszenia w OLX i na pracuj.pl dostępne od ręki. Sprawdźcie biuletyn służby cywilnej i zarobki w urzędach czy to ile zarabia nowy nauczyciel.

 

Co poniektórzy tutaj to mają po 20-30 lat i zachowują się po prostu mentalnie jak debile.

Edytowane przez hubio
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
1 minutę temu, hubio napisał(a):

Pamiętajcie, że tych biedniejszych ZAWSZE w każdym państwie będzie WIĘCEJ niż tych bogatych.

No ale Ci biedni to głosują na zmiany niekorzystne dla siebie często.

  • Upvote 1
Opublikowano
4 godziny temu, Badalamann napisał(a):

Wzrosty minimalnego wynagrodzenia to jedna z niewielu dobrych rzeczy które zrobił PiS. Nieco ograniczył tym szybko rosnące rozwarstwienie.

Pięć minut z Excelem mi wystarczyło żeby obalić te twoje bzdury. Całe rządy PO (2008-2015) to było zmniejszanie rozwarstwienia społecznego (stosunek średniego wynagrodzenia do minimalnego). Obecnie doszło do wręcz absurdalnego spłaszczenia między poziomem wynagrodzenia średniego a minimalnego (nawet nie 2x). Trzeba być inteligentnym inaczej żeby się cieszyć z tego, że doszło do udupienia grupy, która napędza gospodarkę...

  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Kris194 napisał(a):

Pięć minut z Excelem mi wystarczyło żeby obalić te twoje bzdury. Całe rządy PO (2008-2015) to było zmniejszanie rozwarstwienia społecznego (stosunek średniego wynagrodzenia do minimalnego). Obecnie doszło do wręcz absurdalnego spłaszczenia między poziomem wynagrodzenia średniego a minimalnego (nawet nie 2x). Trzeba być inteligentnym inaczej żeby się cieszyć z tego, że doszło do udupienia grupy, która napędza gospodarkę...

To fakt największy skok był właśnie w latach 2005-2015 jak PiS obniżał podatki przez dwa lata a potem jeszcze PO nie produkowała pustego pieniądza i zaciskała pasa w czasie kryzysu światowego dzięki czemu w Polsce w ogóle nie było kryzysu potem przyszedł PiS który rozpoczął wariactwo socjalne i sprowadzanie imigrantów na masową skalę po PIS przyszło KO które kontynuuję tą politykę rozdawnictwa i ściągania imigrantów , obie te partie zwariowały i czas je wywalić do kosza ,  szkoda tylko że Hołownia razem z byłymi posłami PO nie wykorzystał tego żeby właśnie wrócić do korzeni PO , niestety też zwariował od tego przebywania z socjalistami , zostają wariaci z konfederacji jak oni nie obniża podatków i nie zatrzymają tego rozdawnictwa socjalnego i masowej imigracji z Afryki i Azji to normalny człowiek będzie musiał wyjechać z tego bantustanu do jakiegoś cywilizowanego kraju

Edytowane przez voltq
Opublikowano

@Badalamann To że ogółem idzie więcej elektroniki wynika z prostych rzeczy, psuje się częściej i więcej ludzi wymienia stare urządzenia właśnie ze względu na nieco przystępniejsze ceny niż 2-3 lata temu. Tylko to wcale nie jest efekt wyższej minimalnej krajowej. Sam zwróciłeś uwagę że drożeje żywność, media, usługi, czyli to z czego ludzie korzystają codziennie. Ogólnie życie stało się znacznie droższe mimo rosnącej minimalnej krajowej. 

Tu @hubio ma rację. Średnia krajowa to obecnie prawie 8500 zł. Ostatnia mediana podana przez GUS to 6697,52 zł (stan na sierpień 2024 gdzie średnia wynosiła 8189,74zł).  Weź @Badalamann pod uwagę fakt, że ci co zarabiają dajmy na to 6000 zł w wielu miejscach nie dostaną  podwyżki "bo wzrosła minimalna krajowa" i tak oto ta minimalna goni zarobki tych co zarabiają niewiele więcej. 

Ponadto wzrost, szczególnie tych niskich wynagrodzeń kompletnie nie rekompensuje ogólnego wzrostu kosztów codziennego życia. Ile zdrożał prąd? Ile zdrożały śmieci, woda, gaz, inne media? Ile zdrożało jedzenie, ubrania i wszystko inne co kupujesz częściej niż telewizor, smartfona, odkurzacz, pralkę czy lodówkę.

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Akurat z punktu widzenia zwykłego szarego człowieka na etacie to uczciwie muszę napisać, że PiS czy to 500+ (obecnie 800+) czy wzrostem minimalnej spowodował, że niewolnicy na etacie dla korpo harują, ale już nie za jedną miskę ryżu, a za 2 miski... To co było w czasach PO/PSL czyli harowanie na 3 zmiany fizycznie, co udowodniono naukowo, że jest wyniszczające zdrowie; za jakieś 1800zł brutto minimalnej po to żeby właściciele na wyspach mieli jeszcze więcej to było jak niewolnictwo z biciem i torturami :) . Teraz chociaż zmuszono panów, żeby płacili niewolnikom więcej :) . Obecnie z minimalnej można już wynająć mieszkanie i normalnie przeżyć. W czasach PO/PSL za minimalną to było NIEMOŻLIWE. Tak więc @Szambo akurat to, że wybrali sobie wtedy PiS to z korzyścią dla siebie.

 

W całej historii Polski, nie tylko historii najnowszej, ale w całych dziejach Rzeczypospolitej od czasów Mieszka I - PiS był jedyną władzą, która znacząco poprawiła los ludzi na dole. Jedyna partia która każdemu dała kasę na dziecko bez żadnych haczyków, limitów i cwaniakowania co robi KO przy każdej okazji (np. kwestia dodatkowej emerytury dla osób pracujących w 1999 i wcześniej, obwarowana jest limitami, ale przykładów jest więcej)

 

@LeBomB o wiele lepszym i miarodajnym wskaźnikiem będzie nie średnia, a najczęstsze zarobki. Minimalną +/ 200-500 zł zarabia pewno gdzieś z 60% społeczeństwa.

Edytowane przez hubio
  • Haha 2
  • Confused 1
Opublikowano
8 minut temu, hubio napisał(a):

W całej historii Polski, nie tylko historii najnowszej, ale w całych dziejach Rzeczypospolitej od czasów Mieszka I - PiS był jedyną władzą, która znacząco poprawiła los ludzi na dole.

Szukam uśmieszku na końcu i... nie widzę.
Ty serio to napisałeś?

  • Like 2
  • Haha 1
  • Confused 1
  • Upvote 3
Opublikowano
4 godziny temu, Camis napisał(a):

Tak jak myślałem, te "rozliczenia" to będzie fikcja, wszystko stoi w miejscu a pozostało tylko 2,5 roku rządów :rotfl2:

dlugo ci to zajelo ale gratuluje XD

 

nastepnym razem sie uda, potrzeba jeszcze jednej kadencji, to juz ostatnia prosta i PIS bedzie rozliczony do ostatniego zlodzieja xD

 

38 minut temu, hubio napisał(a):

tych biedniejszych ZAWSZE w każdym państwie będzie WIĘCEJ niż tych bogatych i MAJĄ DOKŁADNIE TAKI SAM JEDEN głos wyborczy jak i ci bogaci.

smiechu warte

 

ci bogaci juz dawno sie nauczyli obiecywac to samo co wybory i biedni sami wybieraja takie wladze zeby dbaly o bogatych XD

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@hubioPrzecież PIS swoimi decyzjami szybko zniwelowało korzyści płynące z 500+ i podwyżek minimalnych.

- żywność zdrożała mocno

- wynajem mieszkań i kupno mieszkań zdrożało horrendalnie

- media wzrosły ponad 100%

 

@kubikolosNo właśnie... Lewica, która ma chyba najwięcej propozycji dla najbiedniejszych zbiera baty...

 

Przecież nawet teraz wyjdzie, że Ci biedni są za obniżkami zdrowotnej dla przedsiębiorców...

Edytowane przez Szambo
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@Szambo masowy dodruk to byla polityka calego zachodu, dlatego wcale nie stracilismy "100%" do USD i EUR ;)

 

  

3 minuty temu, Szambo napisał(a):

Przecież nawet teraz wyjdzie, że Ci biedni są za obniżkami zdrowotnej dla przedsiębiorców...

otoz to i nie pierwszy raz

 

a jak poruszysz podatek od 3+ mieszkan to biedota bedzie sie bic bo partia powie ze jest zly

 

politycy nauczyli sie kierowac spoleczenstwem wiec te glosy na dole stracily na wartosci

Edytowane przez kubikolos
  • Like 1
Opublikowano
18 minut temu, hubio napisał(a):

Akurat z punktu widzenia zwykłego szarego człowieka na etacie to uczciwie muszę napisać, że PiS czy to 500+ (obecnie 800+) czy wzrostem minimalnej spowodował, że niewolnicy na etacie dla korpo harują, ale już nie za jedną miskę ryżu, a za 2 miski... To co było w czasach PO/PSL czyli harowanie na 3 zmiany fizycznie, co udowodniono naukowo, że jest wyniszczające zdrowie; za jakieś 1800zł brutto minimalnej po to żeby właściciele na wyspach mieli jeszcze więcej to było jak niewolnictwo z biciem i torturami :) . Teraz chociaż zmuszono panów, żeby płacili niewolnikom więcej :) . Obecnie z minimalnej można już wynająć mieszkanie i normalnie przeżyć. W czasach PO/PSL za minimalną to było NIEMOŻLIWE. Tak więc @Szambo akurat to, że wybrali sobie wtedy PiS to z korzyścią dla siebie.

 

W całej historii Polski, nie tylko historii najnowszej, ale w całych dziejach Rzeczypospolitej od czasów Mieszka I - PiS był jedyną władzą, która znacząco poprawiła los ludzi na dole. Jedyna partia która każdemu dała kasę na dziecko bez żadnych haczyków, limitów i cwaniakowania co robi KO przy każdej okazji (np. kwestia dodatkowej emerytury dla osób pracujących w 1999 i wcześniej, obwarowana jest limitami, ale przykładów jest więcej)

 

@LeBomB o wiele lepszym i miarodajnym wskaźnikiem będzie nie średnia, a najczęstsze zarobki. Minimalną +/ 200-500 zł zarabia pewno gdzieś z 60% społeczeństwa.

Właśnie było dokładnie odwrotnie niż piszesz za czasów PO można było normalnie żyć za niska pensję i wynająć sobie mieszkanie albo kupić w tanim kredycie ogólnodostępnym nawet dla zwykłego szaraka na minimalnej , ceny były dużo niższe niż dziś w stosunku do zarobków, poziom życia na minimalnej był dużo wyższy 

Nie wiem skąd takie bzdury wymyśliłeś 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...