Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
30 minut temu, skypan napisał(a):

In Vitro

 Najlepsze co wyszło obecnej koalicji rządzącej. Dla mnie sprawa bezdyskusyjna. Jedna z nielicznych sensownych rzeczy nad którą się pochylili i co najważniejsze nie pokłócili się sami z sobą.

Ba, nawet pisowcy w tej kwestii przyłożyli rękę - "za" lub "wstrzymało się" 72 posłów.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Kamiyanx napisał(a):

A te wybory skutecznie sprowadzono do referendum nad rządem Tuska i elitami, które BONŻUR reprezentuje.

Chcecie mieć mądrych polityków ale gdy ktoś taki się pojawia to okazuje się, że jest "za":

 

Za mądry

Za elitarny

Za bardzo wykształcony

Za nowoczesny

itd.

 

2 godziny temu, Kamiyanx napisał(a):

Mam nawet koleżankę, która głosowała na Zandberga, a potem na Nawrockiego, żeby "PO nie miało pełni władzy". Głupie? No głupie. Działa? No działa. W takim razie nie jest głupie. To po prostu PO nie rozumie, jak grać w grę.

Sam piszesz, że twoja koleżanka zrobiła coś głupiego a za chwilę próbujesz tego bronić, nie wiem co gorsze.

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 3
Opublikowano
24 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Z samym in vitro mam problem z innej strony... Może być stosowane bez rzeczowego dociekania przyczyny bezpłodności, a do tego może prowadzić styl życia i nawet dieta... Jeśli zrobiliby to tak, że najpierw muszą spróbować rozwiązań o niskim koszcie to niech będzie... Oficjalne zalecenie odnośnie żywienia nie pomagają płodności...

Z cyklu: lekarze go nienawidza, odkryl nowy sposob na problem plodnosci - dieta :E

 

Szkoda literek na to, nie masz zielonego pojecia jaka droge przechodza pary decydujace sie na in vitro. To nie jest kaprys po 3 miesiacach bezowocnych staran.

  • Upvote 7
Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Może wystarczyłoby finansować tylko część zabiegu i rozbić koszty na drobne raty, z możliwością zawieszenia spłaty? Wtedy decydowaliby się tylko Ci, co nie mają innej opcji.

In vitro nie jest wcale takie drogie u podstaw. Oczywiście podpięli się pod to od razu przeróżni wyłudzacze, ale jest to o wiele sensowniejsze niż przeróżne zbieranie na antosie.

 

A próby wymuszania na NFZ refinansowania przypadków typu antosiowego pośrednio prowadzą do setek zgonów i gorszego stanu zdrowia innych osób, tak jak to opisał @VRman.

Edytowane przez adashi
Opublikowano
30 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Zmniejszenie obciążeń podatkowych rodzin i uproszczenie biurokracji np. choćby żłobków+ kultura wspierająca chęć posiadania dziecka mogą mieć lepsze efekty.

to jest zlozona sprawa, samo zaprzestanie medialnego torpedowania rodzicielstwa przyniosloby spektakularne efekty a nic by nie kosztowalo, no ale co z tego?

nikt z tym nic nie zrobi, nadal na onecie bedziemy codziennie widziec nowe artykuly namawiajace polki do bezdzietnosci i wychowywania pieskow, taki mamy klimat

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
18 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Tak, dlatego wspomniałem o redukcji obciążeń podatkowych oraz biurokracji... Mogłoby to zwiększyć ilość żłobków, opiekunek, małych etatów dla matek i okazji do dorabiania dla ojca... Jeśli ktoś nie chce ogólnie polepszyć sytemu podatkowego to można  zwolnić pracodawcę z wielu obciążeń, przy zatrudnianiu rodziców dziecka lub matki na niepełnym etacie, przez co spadłby jego koszt zatrudnienia takiego pracownika i ochoczo szukałby takich sposobności. We wielu miejscach brakuje obsady, ponieważ nie opłaca się tworzyć kolejnego etatu lub występuje januszerka. 
Obraz kury domowej podałem jako przykład budowania negatywnego postrzegania roli matki.

I tak jest, w każdej klinice, w której byłem in vitro zostawia sie na koniec. Jeśli coś da się zrobić wcześniej lekarze to sugerują. 

  • Upvote 2
Opublikowano
7 minut temu, kubikolos napisał(a):

to jest zlozona sprawa, samo zaprzestanie medialnego torpedowania rodzicielstwa przyniosloby spektakularne efekty a nic by nie kosztowalo, no ale co z tego?

nikt z tym nic nie zrobi, nadal na onecie bedziemy codziennie widziec nowe artykuly namawiajace polki do bezdzietnosci i wychowywania pieskow, taki mamy klimat

Polacy podejmują decyzję o rodzicielstwie na podstawie artykułów na Onecie. Nic śmieszniejszego już chyba dzisiaj nie przeczytam :E

  • Haha 1
Opublikowano

zgadza sie, to jeden z czynnikow i wlasnie dlatego te artykuly sie ukazuja bo to wszystko ma znaczenie

 

nie rozumiesz a za 3 minuty bedziesz pisal ze najwazniejsze dla porazki KO byl brak tiktokow dla mlodych ludzi, lepiej kupuj juz ten bilet ;)

  • Thanks 1
Opublikowano
2 minuty temu, Kris194 napisał(a):

Polacy podejmują decyzję o rodzicielstwie na podstawie artykułów na Onecie. Nic śmieszniejszego już chyba dzisiaj nie przeczytam :E

Sam widzę, że media (wp,onet,gazeta) masowo produkują arty wg których nie warto być matką, nie warto mieć męża, nie warto mieć partnera, singielkom żyje się lepiej itp. Tu nie chodzi o to, że ktoś podejmie decyzję na podstawie jednego arta, ale o to, że tego jest dużo. Po 23 na głównej pojawiają się durne felietony, gdzie "redaktorka" robi wywiad ze swingersami, którzy chwalą jak to fajnie jest bzykać kogo popadnie i nie być w stałym związku. 

  • Upvote 6
Opublikowano
2 minuty temu, gotrunks napisał(a):

I tak jest, w każdej klinice, w której byłem in vitro zostawia sie na koniec. Jeśli coś da się zrobić wcześniej lekarze to sugerują. 

wiekszosc osob ktore sie stara dlugo i bezskutecznie, bez wizyty w klinice decyduje sie na szereg innych dzialan w tym temacie. Ale tez sa piekielnie trudne przypadki u kobiet, ze ginekolog moze stwierdzic ze tylko invitro - fachowo teraz nazwy nie podam, bo nie pamietam, chodzi o brak fizycznej mozliwosci zaplodnienia i jakies kosmiczne dalsze badania sa generalnie zbedne. Moga wtedy liczyc na cud, ze raz na milion do gory nogami sie uda... ale 99.(9)% jest raczej pewne ze nie. 

  • Like 1
Opublikowano
23 minuty temu, Kris194 napisał(a):

Chcecie mieć mądrych polityków ale gdy ktoś taki się pojawia to okazuje się, że jest "za":

 

Za mądry

Za elitarny

Za bardzo wykształcony

Za nowoczesny

itd.

 

Sam piszesz, że twoja koleżanka zrobiła coś głupiego a za chwilę próbujesz tego bronić, nie wiem co gorsze.

Za...Za... Za dużo pustego fanatyzmu

I nie zauważyłem miejsca, w którym by kogokolwiek bronił.

10 minut temu, Kris194 napisał(a):

Polacy podejmują decyzję o rodzicielstwie na podstawie artykułów na Onecie. Nic śmieszniejszego już chyba dzisiaj nie przeczytam :E

ja przeczytałem. Twoje posty :)

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, Badalamann napisał(a):

Nie, przepływy elektoratu są tu z lewicy w stronę KO od lat.

 

PO była w ciężkiej sytuacji, ale powrót Tuska to zmienił.

 

Jeśli ktoś jest dziś politycznym żywym trupem to raczej Hołownia jak i PSL

Poczekaj. Zobaczysz.

 

Hołownia jest trupem. PSL - nie jestem pewien. Doceniam ich stopień obślizgłosci.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, ryba napisał(a):

Z cyklu: lekarze go nienawidza, odkryl nowy sposob na problem plodnosci - dieta :E

 

Szkoda literek na to, nie masz zielonego pojecia jaka droge przechodza pary decydujace sie na in vitro. To nie jest kaprys po 3 miesiacach bezowocnych staran.

Mówię raczej o skrajnych przypadkach, ale oficjalne zalecenia diety wysokowęglowej nie pomagają. Dodaj do tego brak rytmu dobowego oraz niedobór ruchu prowadzące do słabego organizmu i masz większą szansę na bezpłodność...

Nasz organizm buduję się z tego co mu podajemy, a ilość oraz rodzaj aminokwasów i tluszczy ma wpływ na prawie całe nasze zdrowie. ;)

W ciągu roku wymieniasz ~90% komórek w swoim ciele.

Choćby brak składników odżywczych może prowadzić do gorszego stanu plemników i komórek jajowych, więc nie bądź ignorantem w tej sprawie. 

Edytowane przez musichunter1x
  • Confused 1
Opublikowano
2 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

 

W ciągu roku wymieniasz ~90% komórek w swoim ciele.

Klimat nie spełnił oczekiwań to teraz szerzysz bzdury z biologii? Znowuż w jakimś podkascie ktoś coś powiedział?

  • Upvote 5
Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, gotrunks napisał(a):

I tak jest, w każdej klinice, w której byłem in vitro zostawia sie na koniec. Jeśli coś da się zrobić wcześniej lekarze to sugerują. 

Bardziej chodzi mi o ignorowanie innych metod, które mogą uciec lekarzom ślepo idącymi za pośrednikiem, ale w Polsce na szczęście często trafią się mądrzejsi specjaliści. Ale dobrze słyszeć że to ostatnia metoda, tak jak to powinno działać. Sam zakładam, że rzadko coś funkcjonuje należycie w Polsce.

 

Jedynie chciałbym pozostawić jakiś próg wejścia w takie działania...

 

 

Ale mogłem pominąć ten fragment, bo ruszą kolejne poste rozważania moim z udziałem. :E

5 minut temu, ryba napisał(a):

@musichunter1x

 

Mozemy zrobic eksperyment, podejdz do kobiety ktora musiala przezyc proces invitro i powiedz jej, ze by miala wieksze szanse na naturalna plodnosc, gdyby miala lepsza diete. Pudzian by nie dal rady jej sciagnac z Ciebie.

Nie każda, ale zawsze odżywianie to wspierające ma większe szanse na danie korzyści, niż żywności wpływającą na to negatywnie...

 

Powiedziałbym to w inny sposób, ale nie musimy bawić się w szantaże emocjonalne. :E

Edytowane przez musichunter1x
  • Haha 1
Opublikowano

@adashi Poczekam. Zobaczę.

 

Hołownia też nie jest trupem politycznym, tylko mocno oberwał. Wciąż wierzga ;)

I myślę że do parlamentarnych on i jego świta wystartują z list PSL, by mieć próg 5% a nie 8%. Ewentualnie jeśli KO sie rozejdzie na dwa ugrupowania to dołączy do tego centro-konserwatywnego.

 

A musichunter to fan teorii spiskowych. Jak dobrze kojarzę jego wypowiedzi to chyba prawie wszystkich, także taki hardcorowy.

 

Już katotalibowie pisowcy próbowali metod naturalnych. A przynajmniej wywalili masę kasy, może po prostu ukadli jak zazwyczaj. W każdym razie skutek był praktycznie zerowy.

KO przywróciło program naukowo-medyczny i są ogromne skucesy. Które są przemilczane.

Opublikowano

  

Godzinę temu, musichunter1x napisał(a):

Z samym in vitro mam problem z innej strony... Może być stosowane bez rzeczowego dociekania przyczyny bezpłodności, a do tego może prowadzić styl życia i nawet dieta... Jeśli zrobiliby to tak, że najpierw muszą spróbować rozwiązań o niskim koszcie to niech będzie... Oficjalne zalecenie odnośnie żywienia nie pomagają płodności...

12 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Mówię raczej o skrajnych przypadkach, ale oficjalne zalecenia diety wysokowęglowej nie pomagają. Dodaj do tego brak rytmu dobowego oraz niedobór ruchu prowadzące do słabego organizmu i masz większą szansę na bezpłodność...

Jak myślisz, czy kobieta, która decyduje się na in vitro nie myślała WCZEŚNIEJ o tym, żeby nie wiem, sprawdzić dietę? Zadbać o siebie? Zanim właduje MAJĄTEK w próbę stworzenia nowego życia? Zdajesz sobie sprawę, że to są często LATA prób, starań, porażek i płaczu? Czy wiesz, że kobieta która musi przejść zabieg in vitro musi mieć wcześniej przejść serię bolesnych zastrzyków, mieć  wszystkie wyniki unormowane (krew, hormony, mocz), również dietą?

Takie farmazony może wypisywać wyłącznie ignorant, który nie ma zielonego pojęcia przez co przechodzą kobiety (oraz ich partnerzy), którzy próbują zajść w ciąże.

 

 

6 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Bardziej chodzi mi o ignorowanie innych metod, które mogą uciec lekarzom ślepo idącymi za pośrednikiem, ale w Polsce na szczęście często trafią się mądrzejsi specjaliści

już mieliśmy specjalistów od naprotechnologii, ile dzieci się z tego urodziło? 

"Tzw. program in vitro, czyli system finansowania tej metody leczenia niepłodności przez rząd, obowiązywał w latach 2013-2016. Dzięki niemu na świat przyszło ponad 22 tys. dzieci. Później PiS wycofało się z jego postanowień, tłumacząc się zbyt dużym obciążeniem budżetu. W zamian zaproponowano właśnie naprotechnologię.

Efekt? Jak zauważyła "Gazeta Wyborcza", projekt nie tylko nie cieszył się dużym zainteresowaniem Polek, ale okazał się też nieskuteczny. Do 2019 r. w ramach proponowanej przez rząd PiS naprotechnologii w ciążę zaszło zaledwie 300 pacjentek. Za to rząd wydał na pierwszą edycję projektu opartego na naprotechnologii 46 mln zł."

https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/pis-zastapilo-in-vitro-naprotechnologia-opozycja-to-nie-dziala-na-czym-polega-ta/qv9beb4

 

podziękuję, postoję, za takich specjalistów.

  • Upvote 4
Opublikowano

@Badalamann In vitro jest ok jako sukces KO. Do tego ma potencjał znacznie potanieć i stać się dużo powszechniejsze.

 

Czyż perspektywa konieczności dołączenia do PSL, gdzie nie ma dosłownie niczego poza koryciarstwem to nie objaw bycia trupem politycznym?

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, adashi napisał(a):

Klimat nie spełnił oczekiwań to teraz szerzysz bzdury z biologii? Znowuż w jakimś podkascie ktoś coś powiedział?

Sprawdź mechaniki, a potem gadaj że to głupoty... Oczywiście, nie wszystkie mają taki sam okres zastępowalności...

Organizm zastępuje komórki i choćby w procesie autofagii zjada uszkodzone, aby potem namnożyć zdrowe. Gdy autofagia nie jest wzmożona okresowymi postami, to wtedy częściej namnażają się spadkobiercy chorych komórek. Głupimi postami, nawet przerywanymi 20-4 można zregenerować serce, żołądek itd... Ale np. wtedy inhibitory pompy protonowej nie miałby racji bytu, poza wąskimi przypadkami.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
6 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Nie każda, ale zawsze odżywianie to wspierające ma większe szanse na danie korzyści, niż żywności wpływającą na to negatywnie...

 

Powiedziałbym to w inny sposób, ale nie musimy bawić się w szantaże emocjonalne. :E

Tak, napisz jeszcze ze sa przypadki invitro, bo ktoras miala obrzydzenie do seksu.

3 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Sprawdź mechaniki, a potem gadaj że to głupoty... Oczywiście, nie wszystkie mają taki sam okres zastępowalności...

Organizm zastępuje komórki i choćby w procesie autofagii zjada uszkodzone, aby potem namnożyć zdrowe. Gdy autofagia nie jest wzmożona okresowymi postami, to wtedy częściej namnażają się spadkobiercy chorych komórek. Głupimi postami, nawet przerywanymi 20-4 można zregenerować serce, żołądek itd... Ale wtedy inhibitory pompy protonowej nie miałby racji bytu, poza wąskimi przypadkami.

....wyleczyc raka, cofnac alzheimera :E

  • Upvote 1
Opublikowano
30 minut temu, kubikolos napisał(a):

zgadza sie, to jeden z czynnikow i wlasnie dlatego te artykuly sie ukazuja bo to wszystko ma znaczenie

 

nie rozumiesz a za 3 minuty bedziesz pisal ze najwazniejsze dla porazki KO byl brak tiktokow dla mlodych ludzi, lepiej kupuj juz ten bilet ;)

Wiesz kiedy przyrost naturalny zaliczył pierwszy poważny i trwały spadek? W latach 80. Gdzie był Onet wtedy? Naprawdę trudno nie mieć wrażenia, że dla prawych świat ma być prosty jak konstrukcja cepa bo bardziej złożonych mechanizmów nie jesteście w stanie zrozumieć a przez to się w tym świecie odnaleźć.

 

33 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

Sam widzę, że media (wp,onet,gazeta) masowo produkują arty wg których nie warto być matką, nie warto mieć męża, nie warto mieć partnera, singielkom żyje się lepiej itp. Tu nie chodzi o to, że ktoś podejmie decyzję na podstawie jednego arta, ale o to, że tego jest dużo. Po 23 na głównej pojawiają się durne felietony, gdzie "redaktorka" robi wywiad ze swingersami, którzy chwalą jak to fajnie jest bzykać kogo popadnie i nie być w stałym związku. 

Ok i co było pierwsze? Spadek przyrostu naturalnego czy te artykuły? Postrzeganie świata się zmieniło bo pojawiły się takie artykuły czy artykuły się pojawiły bo zmieniło się postrzeganie świata?

  • Upvote 3
Opublikowano
3 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Dla mnie to nie Nawrocki wygrał, to Trzaskowski przegrał na życzenie sztabu.

Moim zdaniem nie sztabu, a rządu. Wiceprezes partii rządzącej nie musi wiecować bo ma moc sprawczą uchwalania przepisów. W sprawie imigrantów to przykład kiedy do wyborców prawicy kompletnie nie docierają fakty. Ale czy na pewno nie docierają? A może docierają? I tak naprawdę chodzi o to, że ludzie na samym dole nie mają żadnej pomocy ze strony państwa, a do tego są tak samo traktowani jak Ukraińcy?

 

Pragnę zaznaczyć na ogromne poparcie brauna gdzie chyba 90% jego elektoratu też zagłosowało na Nawrockiego. 

 

Przegrana rzeczywiście na własne życzenie, ale dzięki rządowi KO, a nie sztabowi Trzaskowskiego. Nie należy też przeceniać tych wieców w ilu był powiatach, a w ilu, nie bo dzisiaj to nie XIXw. tylko XXI i 99,9% wyborców kształtuje swoje poparcie oglądając debaty i wypowiedzi polityków w mediach, w internecie.

 

Polacy to nie jest głupi naród. Jak pisałem - nikt nie przyzna, że musi harować po 10h przy taśmie razem z Ukraińcem, który zarabia tyle samo bo nie ma tu powodu do chwały, ale ma podsunięty temat "walki z imigrantami i LGBT" więc będzie mówił o takim powodzie. 

 

Generalnie to bym wysnuł taki być może daleko idący wniosek socjologiczny, że dokładnie połowa naszych Rodaków jest niezadowolona ze swojego życia, nie spełniona, a druga połowa zadowolona. Oczywiście, że są osoby i dobrze sytuowane, dla których wartości narodowe mają duże znaczenie, ale akurat te 2% które przeważyły na korzyść Nawrockiego to było to co piszę. W grupie osób z wykształceniem podstawowym z małego miasteczka Nawrocki miał gigantyczne poparcie rzędu 90%. Tacy wyborcy to niemal zawsze pracownicy fizyczni na co dzień pracujący z Ukraińcami za tą samą stawkę.

Opublikowano

@adashi No nie, bycie trupem politycznym to trwały wypad z sejmu, utrata swojego ugrupowania czy marginalizacja do partii "kanapowej".

Na razie do tego daleko i uważam że nie będzie to miało miejsca. Hołownia wejdzie do następnego sejmu lub europarlamentu, a z biegiem lat pewnie senatu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...