Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@kalderon

 

Bo teraz Trump, jak mu nie wypali, może to zrzucić na złych demokratow, co nie pozwolili sfinansować jego planów. Lud to kupi. A jakby demokraci pozwolili i niedajboże dla nich Trump 'made America great again, to podkulony ogon i do dziury. 

Edytowane przez Lypton
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, kalderon napisał(a):

Leży i kwiczy, artykuł pisał jakiś turbo-libek świeżo po szkole dla turbo-libków którzy za całe zło obwiniają komunistów i związkowców (taka wyliczanka padła w artykule kilkukrotnie), taki magiczny wytrych który nie wymaga dalszych wyjaśnień. Wszystko co nie libek to komunizm. I tylko raz zdobył się na szczerość podając przykład złego komunisty - nauczycielki które dostały dodatek żeby nie przymierać głodem. Obrzydliwość, lewica, socjalizm i komunizm w jednym! Autor skupił się też tylko na jednym wskaźniku który NIC nie mówi o stanie gospodarki. Przez zagłodzenie ludzi gospodarka/produkcja/konsumpcja poszły w dół, a wraz z nimi również inflacja bo nikogo nie stać już na jakiekolwiek dobra. Nie kupujesz - nie sprzedajesz - nie produkujesz to i cena nie rośnie.

Quasi komunizm, dobre. To czym nazwać ustrój w Polsce? Totalitarny komunistyczny reżim? Też mamy państwowe firmy, mamy dopłaty do energii, transfery dla najbiedniejszych, całe to "komunistyczne" zło które "zniszczyło" Argentynę. Powiedzieć ci jakie jeszcze mamy komunistyczne zło z którym chce walczyć Milei? Państwowe usługi publiczne - ochronę zdrowia, koleje itp. Wyobrażasz sobie co by było gdyby parlament Argentyny pozwolił prezydentowi za te zmiany i przymierający biedą ludzie musieliby płacić "rynkowe stawki" za rzeczy pierwszej potrzeby?

 

Nie zamierzam wybielać poprzednich rządów tego kraju bo zbyt mocno rozchwiali finanse publiczne tak że to wszystko runęło, tyle że Milei idzie z radykalizmem w drugą stronę.

Brak produkcji, bądź niewielka produkcja spowodowałaby wzrost cen, więc jakim cudem cena nie miałaby rosnąc? Dopłaty do energii których być nie powinno, transfery do najbiedniejszych których być nie powinno (prawie wszystkie zasiłki w PL nadają się do zaorania), koleje w Polsce jak i górnictwo są do kompletnego zaorania, dopłaty do tego z podatków idą w miliardach złotych, które nabijają kabzę związkowcom (tak jak w Argentynie). Zasiłki dla najbiedniejszych to już ciekawa historia, bo zasiłki te powodują że jest co raz więcej biednych, i potrzebują co raz więcej pieniędzy :E No istne perpetuum mobile. 

 

Artykuł sam w sobie jest wolny do interpretacji przedstawiający dane o gospodarce, gdzie znalazłeś tam turbo-libka po szkole dla turbo-libków :E Chociaż faktycznie autor ma rację na temat związkowców, to jest rak każdego państwa w którym występują. Ich postulaty w 90% wypełnia kodeks pracy w Polsce.

 

Oprócz firm stricte zagrożonych przejęciem z zewnątrz i naturalnie będących podwalinami państwa jak energetyka, media czy produkcja ciężka, to reszta powinna iść na wolny rynek a nie być w rękach państwa do finansowania różnych pomysłów polityków - patrz co PiS zrobił ze spółkami skarbu państwa, i ile pieniędzy wyprowadził bądź urządził masową ściepę narodową żeby "wykazać" wyniki. 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
7 godzin temu, Radziuwilk napisał(a):

To ze te wybory byly powiedzmy uczciwe i uznane to wypadek przy pracy kaczusia ktory sie juz nigdy nie powtorzy.

No dużo mniej niż "powiedzmy". PiS nie tylko promował się na państwowej kasie, ale tak też podzielił okręgi wyborcze, żeby uzyskać maksymalny % głosów.

9 godzin temu, Radziuwilk napisał(a):

Siedzieli 8 lat i pierdzieli w stolki i sie nawet nie potrafili przygotowac do rozliczen.

Ale kto siedział 8 lat (pomijając, że PiS bardziej się rozkręcił w drugiej kadencji)? Zresztą nawet idąc tą retoryką, to PiS zaś miał 8 lat, żeby jak najbardziej utrudnić/uniemożliwić ten proces. Przecież pewnie do dziś w prokuraturze jest więcej ludzi Ziobry niż normalnych. Nie wiem, daliście im zmasakrować wszystkie instytucje, a teraz oczekujecie szybkiej naprawy? Nie da się tak. Jak słuchałem wywiadu w Super Expressie, to Leszek Miller szacował czas (pełnych) rozliczeń na 10 lat. Ledwo minął rok, więc...

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 20.12.2024 o 20:43, kalderon napisał(a):

Poprzednie i przyszłe mają taki sam - drobne korekty tego co było. Ichniejsza scena jest mocno spolaryzowana, ludzie dali się nabrać że z turboliberalizmem przyjdzie bogactwo, a przyszło bezrobocie i bieda. Będą wybierali między swoją biedą, a zadłużeniem państwa.

Kolejny który wszędzie był wszystko widział i wszystko wie 

Opublikowano
3 godziny temu, TheMr. napisał(a):

Brak produkcji, bądź niewielka produkcja spowodowałaby wzrost cen, więc jakim cudem cena nie miałaby rosnąc?

Popyt. Spadł popyt/konsumpcja więc ograniczenie podaży nie podbiło cen.

3 godziny temu, TheMr. napisał(a):

Artykuł sam w sobie jest wolny do interpretacji przedstawiający dane o gospodarce,

W artykule autor odmienia socjalizm i komunizm przez wszystkie przypadki, słowa te padają częściej niż dane okołogospodarcze. Bardziej około bo autor prezentując obraz turbo-liberalnego sukcesu skrzętnie unika pokazania obrazu samej gospodarki, która jest w technicznej recesji, a produkcja przemysłowa poszła w dół czemu towarzyszył wzrost bezrobocia (Milei zwolnił 50-70 tys. ludzi, a przez jeden kwartał przybyło tam 300 tys. bezrobotnych).

  • Upvote 1
Opublikowano

Tak, zwolnił niepotrzebnych ludzi z budżetówki którzy zajmowali się niepotrzebnymi rzeczami. To tak jak u nas w państwówce w latach 80 było zatrudnionych 10 osób (z powodu nakazu zatrudnienia) do pracy w której potrzeba max dwie osoby. Efektywność. 
Dlatego nasz przemysł nie był konkurencyjny. Na bruk w Argentynie nadaje się miliony osób, z powodu “zasiedzenia” socjalem, którzy nie rozwijali się. To nie jest tak że nie ma pracy albo nie ma czego robić. 
 

I tak jak w artykule było napisane, Argentyna jest odcięta od rynków finansowych. Żeby zbalansować pomysły Mileia mogliby dostać wsparcie z zewnątrz ale niestety nie mają jak. 
A, czyli podanie 4 czy 5 danych na temat gospodarki to jest skrętne ukrywanie jej stanu to nieźle :E  To są krótkie artykuły, a nie obszerny wykaz o stanie gospodarki który musiałby zapisać się na 30 stron w PDFie. 
Najważniejsze czynniki są z prospektem rozwoju, którego nigdy za czasów Peronistow nie było. 

Opublikowano

Tak naprawdę trzeba poczekać 5-10 lat aby zobaczyć co z tego wyszło. Zlikwidowanie nieefektywnych stanowisk pracy zawsze na plus. Pieniądze będą na coś innego. Rozwinięty aparat urzędniczy jest potrzebny w krajach rozwiniętych, aby docelowo zajmował się takimi strawami jak zielony ład, ETS, zaimki i takie tam. A w drodze do tego jest jeszcze całą skala szarości rzeczy na które zapotrzebowanie zgłasza społeczeństwo wraz z poziomem rozwoju kraju, od rzeczy bardzo ważnych, do ważnych coraz mniej, ale i tak procedowanych bo są na to pieniądze.

Oczywiście odbieranie ludziom pracy jest smutne, ale jak system jest niewydolny nie ma innej opcji jak przesunięcie pieniędzy z sektorów nieefektywnych do efektywnych.

Opublikowano
17 godzin temu, kalderon napisał(a):

Co się zapewne stanie bo na Węgrzech Orban przeprowadził już proces który się marzył Kaczyńskiemu w Polsce.

Tam będzie ciekawy rok 2026. Pojawiła się kolejna partia, która została założona przez byłego Fideszowca i jest w stanie realnie zagrozić Fidesz-owi w tamtejszych wyborach parlamentarnych. Nie wiadomo, czy to co wystarczyło na ówczesną opozycję, która w pewnym momencie nawet się zjednoczyła ponad podziałami, a i tak z Fidesz-em przegrała, wystarczy na tą nową partię, która w wyborach do PE zrobiła tam niemalże z miejsca 30%.

Opublikowano
12 godzin temu, TheMr. napisał(a):

koleje w Polsce [...] są do kompletnego zaorania

Rozwiniesz z jakiego powodu i co to ma poprawić?

A może marzy ci się, żeby najbiedniejsi nie mieli nawet dostępu do transportu publicznego i mieli jeszcze bardziej ograniczone możliwości znalezienia pracy?

 

Z drugiej strony piszesz o ochronie sektorów strategicznych.

Przecież transport i górnictwo takimi są, a ty chcesz to zaorać.

  • Upvote 1
Opublikowano
11 godzin temu, Kamiyanx napisał(a):

Jak słuchałem wywiadu w Super Expressie, to Leszek Miller szacował czas (pełnych) rozliczeń na 10 lat. Ledwo minął rok, więc...

10 lat, pod warunkiem, że nadal będą mieli władzę, a tu za kilka miesięcy może się okazać, że jak się odpowiednio nie zmobilizujemy, sprawiając obecnemu rządowi ich człowieka Prezydentem, to miejsce w pałacu zacznie rezydować kolejny z PiS-u i wszystko szlag trafi z rozliczeniami, nawet w skrajnym scenariuszu rząd straci mandat do rządzenia już w przyszłym roku :E.

Opublikowano (edytowane)

Cenckiewicz to pisowski politruk odc. 2137.

 

Ja nie mam cienia wątpliwości że Romanowski jest winny - wszak słychać było na nagraniach że wiedzieli co robią. 
 

Więc niech już pisowcy zamkną mordy. To dość niesamowite, że nie ma w nich nawet cienia honoru, żeby się do tego przyznać. Serio. Nic, Ziobro honoru.

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
14 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Więc niech już pisowcy zamkną mordy. To dość niesamowite, że nie ma w nich nawet cienia honoru, żeby się do tego przyznać. Serio. Nic, Ziobro honoru.

Oni od zawsze nie mieli honoru.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Bono_UG napisał(a):

Rozwiniesz z jakiego powodu i co to ma poprawić?

A może marzy ci się, żeby najbiedniejsi nie mieli nawet dostępu do transportu publicznego i mieli jeszcze bardziej ograniczone możliwości znalezienia pracy?

 

Z drugiej strony piszesz o ochronie sektorów strategicznych.

Przecież transport i górnictwo takimi są, a ty chcesz to zaorać.

Górnictwo nie jest sektorem strategicznym, przestał miec znaczenie po informacjach jak będzie wyglądał system ETS czyli 20 lat temu, pierwszy dzwonek ostrzegawczy był w 2018 roku. Jak również związki górnicze to rak. 
 

Transport strategiczny to cargo. Większość firm działających w Polsce jest prywatna w transporcie, coś złego Ci się dzieje? Chodzi o zaoranie dopłat, nieuczciwa konkurencję, kiedy na rynku są firmy które mogą liczyć na dopłaty rządu, i walczą z firmami prywatnymi które takich dopłat dostać nie mogą. Tak jak Chińczycy dopłacają 20-30k dolcow do każdego wyprodukowanego elektryka, ale robią to dla każdej “prywatnej” firmy, gdyby coś podobnego działało w Polsce ale tylko dla jednej firmy, firmy prawdziwie prywatne by zaorano na rynku. 
PKP powinno być w 100% prywatne. 

 

Edytowane przez TheMr.
  • Haha 1
Opublikowano
35 minut temu, Element Wojny napisał(a):

Ale Twoja wypowiedź nie ma absolutnie nic wspólnego z w/w wpisem. 

Oczywiscie, że ma.

 

Ściganie oczywistych przestępstw popełnionych przez polityków nie wpisuje się w ten fragment książki.

 

No chyba, że ktoś ma klapki na oczach i uważa, że w Funduszu Sprawiedliwości wszystko było ok. Ale to trzeba być naprawdę ślepym. I zapatrzonym w Partię.Jak Cenckiewicz.

14 minut temu, TheMr. napisał(a):

Górnictwo nie jest sektorem strategicznym, przestał miec znaczenie po informacjach jak będzie wyglądał system ETS czyli 20 lat temu, pierwszy dzwonek ostrzegawczy był w 2018 roku. Jak również związki górnicze to rak. 
 

Transport strategiczny to cargo. Większość firm działających w Polsce jest prywatna w transporcie, coś złego Ci się dzieje? Chodzi o zaoranie dopłat, nieuczciwa konkurencję, kiedy na rynku są firmy które mogą liczyć na dopłaty rządu, i walczą z firmami prywatnymi które takich dopłat dostać nie mogą. Tak jak Chińczycy dopłacają 20-30k dolcow do każdego wyprodukowanego elektryka, ale robią to dla każdej “prywatnej” firmy, gdyby coś podobnego działało w Polsce ale tylko dla jednej firmy, firmy prawdziwie prywatne by zaorano na rynku. 
PKP powinno być w 100% prywatne. 

 

Bez jaj. Transport kolejowy osobowy jest strategiczny.

Opublikowano

Cargo działało na rynku, bez subwencji. Subwencje dostają koleje pasażerskie, tam gdzie ich nie ma rynek jest odpychający dla pasażerów (jak w UK - pociągi są często spóźnione, odwoływane i kosmicznie drogie).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Rdza?   Chyba że pluje płynem chłodniczym   @kanon7 Miałem dość krótki, bo 1.5 roczny, epizod z RWD w postaci BMW 7er E38 2.8 benzyna w manualu, z 96r (2018-2019r), zdążyłem zrobić nią siakieś ~25 tys. km, w tym jedną zimę; Model z początku 96r posiadający tylko (średnio działający) system ABS; Brak ESP i kontroli trakcji (fabrycznie, nie że nie działały); Każde inne auto jakie miałem / prowadziłem w życiu to przód napędy o maks. mocy zbliżonej do BMW, no ale wagą już niekoniecznie; (Za) słaby silnik vs masa auta robiły swoje - ciężko tym było spalić (jednego, brak szpery) lacia czy coś odwalić... Ale ani w deszczu, ani w zimę na śniegu nie czułem się mniej bezpiecznie niż z przednim napędem. Auto stało też na wąskich oponach, więc nie miało super kontaktu z podłożem (na każdym kole 215/65/r16);  
    • @Suchy211   Niektóre filmy może tak brzmią, ale tak samo jak z redpillem nie można skrajnie przedawkować żadnej wiedzy bo to nie prowadzi do niczego dobrego (jak w moim przypadku rozwalił się fajny związek po 3 latach bo przedawkowałem redpill + sporo błędów z tych filmów na kanale który podlinkowałem)
    • Ale czym charakteryzują te miejsca? Dużo npc? 
    • Ogrywałem oryginał, ale nie skończyłem, miałem 5x cd wersję jak na tamte czasy przystało, nie wiem czy na 3 płycie skończyłem grać, mało co pamiętam, oglądałem film dawno temu. Remake mam już ograny na PS5. FF7 + FF8 Remaster mam box na Switcha dałem sobie szansę ponownego przejścia, ale to na inny termin.
    • Ten powyższy materiał jest lepszy niż poprzednio linkowane, co nie znaczy, że jest idealny. Przede wszystkim jest mniej histeryczny i zawiera sporo konkretów (danych liczbowych). Lepiej też pozycjonuje skalę czasową tych efektów (że to będą bardziej setki lat niż dziesiątki) choć nadal z powodu prostych ekstrapolacji przecenia prawdopodobnie siłę tych zjawisk. Obecne straszenie wymieraniem to podobna bzdurka jak wcześniejsze straszenie przeludnieniem. Mody są cykliczne, za jakiś czas powróci i moda na posiadanie dzieci. Tym bardziej jeżeli będzie się próbowało ją wykreować sztucznie. Plus za część socjologiczną przy identyfikacji powodów niskiej dzietności, zawartą w materiale.   Co bym chciał dodać do tego materiału i ogólnie tego tematu: zwróćmy uwagę, że aktualni piewcy tej katastrofy, podnoszą głównie argumenty ekonomiczne, które są sprzeczne z obecnym paradygmatem ciągłego zwiększania i maksymalizacji zysków korporacji. Nie podnoszą - bo i nie ma takiego zagrożenia - kwestii negatywnych efektów dla przetrwania gatunku, no oprócz tych Najbardziej Wystraszonych. Ale funkcjonujący paradygmat ekonomiczny, to nie prawo fizyki, to tylko efekt naturalnej chciwości występującej u człowieka rozumnego. Przyjdzie potrzeba, to ten paradygmat bez problemu ulegnie modyfikacji.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...