RTX 50x0 (Blackwell) - wątek zbiorczy
-
Ostatnio przeglądający 1 użytkownik
-
Popularne tematy
-
Najnowsze posty
-
Przez Keleris · Opublikowano
Na tym suchym MX6 temperatury wyglądają raczej dobrze chociaż nie ma co specjalnie chłodzić - ryszard 5600. -
Przez Joloxx9 · Opublikowano
Bo to w sumie symulator biegania, z popsutymi mechanikami. Broni się ładnymi widoczkami, które po 10h już się nudzą. -
Przez Zas · Opublikowano
BTW - żeby nie było, oczywiście to nie recenzenci, ale czesiowo jutuberzy, a przede wszystkim zwykli gracze odkryli i opisali, wypunktowali i nagłośnili te wszystkie błędy - o których normalnie, z "portali branżowych" bym się nie dowiedział (ale ten aspekt kryzysu mamy już chyba dobrze omówiony ) Rozumiem też, że pewne rzeczy autorom się wybacza - sam pewnie, mniej lub bardziej świadomie, czasem tak robiłem. Ludzie drutują modami gdy Beci, ludzie grają w Asseto Corsa albo inne simy robiąc sobie grę samemu albo płacąc kosmiczne pieniądze za dodatki/abonamenty (choć trzeba przyznać, że zwykle płacą za jakiś obiektywnie poprawny content - co najwyżej zbyt wysoko wyceniony, bo kto monopoliście zabroni)... Odnoszę jednak wrażenie, że żadna gra Bethesdy - pewnie poza Failout 76 - nie była tak popsuta w swoich podstawowych mechanikach jak Stalker 2. Nie wydaje się to również produkcja tak niszowa, jak symulatory pociągów czy samolotów (ale w tej dziedzinie raczej wymaga się jakości, po prostu jest ona słono przepłacona, ale to trochę inne oblicze kosmicznego hajpu). Innymi słowy - oczywiście, że generalnie od lat mamy w giereczkowie różne, mniej lub bardziej drastyczne przejawy hajpu i klapek na oczach - niszowe symulatory za grube tysiące złotych, dojenie graczy za pomocą posiadających monopol staroci w stylu Euro Truck Simulator 2 , rak mikropłatności, lootboxy, DLC... wszystkie one jednak nie były aż tak niebezpieczne i dotkliwe dla gracza single-player - a przynajmniej większość z nich taka nie była. Dotyczyły bowiem albo pojedynczych gier, albo produkcji spoza mainstreamu. Tymczasem dostaliśmy teraz, co by o poprzednich Stalkerach nie mówić, FPS-a skierowanego do masowego odbiorcy i fana open-worldów, wspieranego kasą i promowanego przez potężną korporację, okazało się, że w tym ukraińskim placku skrył się naprawdę potężny zakalec - a nahajpowani, wyposzczeni gracze, i to zwykle ludzie dorośli, zaczynający przygodę z grami ho ho! - albo i jeszcze dawniej - absolutnie nie widzą problemu. Przeciwnie - grają po 20, 30, 50 godzin, wymieniają się screenshootami i są zachwyceni. A w każdym razie tylko to się z ich wypowiedzi przebija.... Nie wiem, może ulało mi się po którymś z kolei failu gry single-player, po którejś z kolei wtopie w tym roku, ale wygląda to tak, jakby większość się poddała i zaczynała godzić się z graniem w cokolwiek. I jest to smutne i niepokojące. No chyba, że te bugi to kłamstwa, tak jak faktycznie przesadzone okazały się sugestie na temat ilości woke w Veilguard (choć co do ilości cringe'u to chyba wszystko się zgadza) -
Przez azgan · Opublikowano
Dobra pogadajmy jeszcze o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy będzie pasowało do dyskusji 🤭😉. -
Przez Joloxx9 · Opublikowano
Stary, ja w 2020 miałem tak, że jak zainstalowałem przez sklep Microsoftu to potem nie działały mi aktualizacje. Tzn sklep nie widział update a po odpaleniu gra krzyczała, że mam zrobić update. Pomagał reinstall, duży topic na ich forum był o tym i nigdy nie naprawili
-
-
Aktywni użytkownicy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się