Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

putler i Załenski tak bardzo się nienawidzą nawet, a może zwłaszcza na poziomie emocjonalnym, że Załenski powinien ustąpić w imię dobra swojego Narodu... Niech Ukraińcy się nie zgadzają na te propozycje - to ich wolna wola, ale powinni wymienić lidera, który chociaż usiądzie do stołu. Być może Trump o tym wie dlatego robi co robi. Niestety czasami ambicje polityczne polityków, co też często obserwujemy na polskiej scenie politycznej, przysłaniają dobro ogółu. Uważam, że powinni się zgodzić na te propozycje, ale mają oczywiście prawo tego nie robić - to ich własna decyzja, ale lidera mogą wymienić... Natomiast to co już pisałem i co mówił Miller w podlinkowanym przeze mnie materiale, Poroszenko dostał ogromne sankcje i jest o krok do trafienia do więzienia... Ta polityka wewn. bardzo słabo wygląda... Do tego skandal korupcyjny za skandalem, odwołania ważnych generałów... Bardzo słabo to wygląda...

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Nadal twierdzę, że bez popchnięcia ze strony poprzedniej administracji USA, Ukraina przyjęłaby rządania... A tak to zrobiono z niej kolejną wojnę proxy dla osłabienia Rosji i wepchnięciu jej w coraz silniejsze objęcie Chin... Przy okazji opóźniając kolejne nitki jedwabnego szlaku. Politykom nie chodziło o słuszności walki Ukrainy, lecz o zbijaniu punktów wyborczych na jej wspieraniu oraz realizji ówczesnego interesu USA.

Koncepcja się zmieniła na ograniczenie wydatków oraz chęć zmniejszania wpływu  Chin na Rosję...

Zgubiłeś mnie w miejscu, gdzie przyrównujesz życie pod butem kacapii do życia pod butem zachodnich megakorporacji.

 

Przegapiłeś co władze u rusków robiły swoim obywatelom przez ostatnie kilka lat? I już nie chodzi nawet o wolność słowa, to tą zachodnie elity bardzo chętnie chcą wypierdzielić przez okno, o ile tylko uznają, że coś na tym (finansowo pod stołem czy politycznie) ugrają dla siebie. 

Jednak nawet jakby założyć, że Ukraina nie miała innych perspektyw niż zostać zwasalizowana przez USA i być drenowana przez wielkie korporacje (ekhem.. jak to piszę to mi się na myśl nasuwa pewien kraj... ;))  to i tak zostają takie drobne różnice jak:

- masowe przeciągi powodujące wypadanie z okien opozycji i krytyków

- zakazy opuszczania kraju

- pomysły na zaatakowanie niepodległego państwa

- odcinanie ludzi od światowego internetu

- pchanie milionów ludzi na rzeź na froncie

 

 

Przez wielu po prawej jesteśmy "podbicie" przez Niemcy i USA.

Trzebaby takie osoby zapytać czy w takim razie nie robiłoby im różnicy czy żyją w Polsce czy w Rosji.

 

Odpowiedzi chyba się domyślam. 

 

Młodziaków jeszcze rozumiem. Ale tutaj jesteśmy stare dziady. Ja za wiele z czasów komuny nie pamiętam, by byłem wtedy dzieckiem. 

Ale nawet ja mam całkiem niezłe pojęcie o tym jak wyglądało życie pod sowieckim nadzorem. Trzeba naprawdę mieć kolosalny brak wiedzy, żeby pisać, że Ukraińcom powinno zwisać czy "panem" będzie ekipa z Kremla czy Waszyngtonu czy innej Brukseli.

 

 

 

edit: Dobra, dajcie na razie spokój z cytatami z QrVance'a, bo mnie zaraz łój strzeli :/

Po poprzedniej ekipie Bidonowców myślałem, że już głupiej i bardziej szkodliwie dla własnego kraju czynić się nie da. Przecież to było dno dna.

A potem przyszedł QrVance. 
 

Edytowane przez VRman
  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, VRman napisał(a):

Zgubiłeś mnie w miejscu, gdzie przyrównujesz życie pod butem kacapii do życia pod butem zachodnich megakorporacji.

Bardziej chodziło mi o korupcję i oligarchię, a Ukraina wcale nie jest aż taka bezpieczna, choć nie jest to zaraz Rosja. Tam również jest nieciekawie, a znam małego ukraińskiego przedsiębiorcę, który handlował w Polsce i planował kiedyś otworzyć warsztat samochodowy u siebie... Trzeba uważać żeby bandy dorobku życia nie zabrały. 

32 minuty temu, VRman napisał(a):

Przegapiłeś co władze u rusków robiły swoim obywatelom przez ostatnie kilka lat? I już nie chodzi nawet o wolność słowa

Na początku wojny raczej wymigaliby się od tego, ale teraz nie wiem jak głęboko Rosja zapuści korzenie. Nikt nie chce żyć pod ich butem, dlatego lepiej nie kusić aż tak mocno losu i przyjąć możliwie rozsądne warunki... Chyba że ma się zdolności do ich odrzucenia, ale Ukraina ich nie miała.
I tak słyszałem parę historii... Nic tylko współczuć, ale słusznością i ofiarnością jeszcze nikt na dobre nie wyszedł we wojnie, a przynajmniej nie Polska. 

I żeby nie było niedomówień, jaka by tam Europa / USA nie była, to jednak but Rosyjski jest ciężkim glanem, gdy tamto co najwyżej jest sandałem, capiącym i z gównem, ale tylko sandałem :E 
Teraz nawet może  gówno zmyją, to zapach się poprawi, ale przy takich polskich elitach dalej będziemy tylko "kolonią" dla interesów innych krajów. 

 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)

Bazujemy na ogólnodostępnych informacjach. Współpracownicy Bidena mieli dostęp do o wiele lepszych źródeł. Zastanawiam się więc dlaczego nie zablokowali wyboru Trumpa. Raczej powinni znaleźć coś co pozwoliłoby na jego odsunięcie od polityki albo chociaż znaczne obniżenie poparcia. 

 

O Trumpie będą pisać książki. Najgorszy negocjator w historii nowożytnej.

 

 

Edytowane przez indexinfio
Opublikowano (edytowane)

Serio, ludzie się tak emocjonują, że już chcieliby jeszcze większymi zagrywkami Trumpa odsuwać od władzy? :E 
To co robią nie jest moralnie wygodne, ale może być "dobre". Zależy jakie mają zamiary w swojej głowie i jaka jest sytuacja, bo nie dowiemy się nigdy całych realiów. 

A mnie irytuje, że nakręcają się na te słowa: "Nigdy nie pozwoliłbym na rozpoczęcie tej wojny, którą rozpoczęła Ukraina"... Zabrakło tylko dodania "przez odrzucenie żądań rosyjskich" i niech publika w końcu zrozumie, że to nie kwestia słuszności, lecz zdolności. Dyplomatycznie zawalono sprawę, może taki był zamiar, bo ukrainców amerykanie szkolili od jakiegoś czasu przed wojną, przynajmniej przed eskalacją... 

Edytowane przez musichunter1x
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, hubio napisał(a):

Być może Trump o tym wie dlatego robi co robi.

Trump niestety robii więcej. Podobno podczas najbliższego spotkania G7 chce zablokować stosowanie określenia "rosyjska agresja". Jak sytuacja będzie snowballować tak dalej, to może zobaczymy największy upadek USA w historii (przynajmniej ten moralny, z szeryfa w zbira) z wisienką na torcie w postaci ustroju totalitarnego.

 

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano

@Suchy211 chodzi o to, żeby rosja wróciła do "zapraszanych" państw. Pewno to jest częścią dealu. Podejrzewam, że za tydzień albo 2 dostaniemy jakieś mocne dowody na przewinienia ukraińskie... A to jakieś tortury pułku Azow, a to korupcję, a to co innego... Bo nawet statystycznie nie jest możliwe, żeby w czasie wojny Ukraińcy byli czyści jak aniołki... :) Oczywiście to rosja napadła i oczywiście, że po stronie ukraińskiej mogły być niegodne przypadki, ale incydentalnie, ale zostanie to nagłośnione i wyolbrzymione, a z kolei przewiny rosji rozmydlone... USA zamkną oczy tak jak zamknęły oczy na zbrodnie stalinowskie np. Katyń, dogadując się z tym zbrodniarzem... Jeśli tam się udało gdzie skala szła w miliony to i tu się uda. Tym bardziej, że pół świata typu: Chiny, Indie, Turcja, Węgry, Bliski Wschód są mniej lub bardziej po stronie rosji... 

Opublikowano

Tylko nie Polska, bo Polska wszystko robi jako Chrystus… tfu, frajer narodów 🥲

Opublikowano
16 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Trump niestety robię więcej. Podobno podczas najbliższego spotkania G7 chce zablokować stosowanie określenia "rosyjska agresja". Jak sytuacja będzie snowballować tak dalej, to może zobaczymy największy upadek USA w historii (przynajmniej ten moralny, z szeryfa w zbira) z wisienką na torcie w postaci ustroju totalitarnego.

 

Moim zdaniem mogą próbować nawiązać możliwie dobre stosunki z Rosją, aby wyrwać ją z objęć Chin i uniknąć powtórki z niezadowolonego "mocarstwa".Byłby to logiczny cel dla nich, szczególnie że sprawa Tajwanu jest dla nich dużo ważniejsza niż jakaś Ukraina.

 

3 minuty temu, Winter napisał(a):

Tylko nie Polska, bo Polska wszystko robi jako Chrystus… tfu, frajer narodów 🥲

Oj tam, taki Bartosiak jaki by nie był dla niektórych, to przynajmniej uczy myśleć o relacjach międzynarodowych jako interesach i zdolnościach, a nie "pochwal mnie jaki dobry jestem! " :E Może kiedyś doczekamy się elit z więcej niż 2 szarymi komórkami. 

Opublikowano
3 minuty temu, hubio napisał(a):

@Suchy211 chodzi o to, żeby rosja wróciła do "zapraszanych" państw. Pewno to jest częścią dealu. Podejrzewam, że za tydzień albo 2 dostaniemy jakieś mocne dowody na przewinienia ukraińskie... A to jakieś tortury pułku Azow, a to korupcję, a to co innego... Bo nawet statystycznie nie jest możliwe, żeby w czasie wojny Ukraińcy byli czyści jak aniołki... :) Oczywiście to rosja napadła i oczywiście, że po stronie ukraińskiej mogły być niegodne przypadki, ale incydentalnie, ale zostanie to nagłośnione i wyolbrzymione, a z kolei przewiny rosji rozmydlone... USA zamkną oczy tak jak zamknęły oczy na zbrodnie stalinowskie np. Katyń, dogadując się z tym zbrodniarzem... Jeśli tam się udało gdzie skala szła w miliony to i tu się uda. Tym bardziej, że pół świata typu: Chiny, Indie, Turcja, Węgry, Bliski Wschód są mniej lub bardziej po stronie rosji... 

Oczywiście.

Z mojej perspektywy jednak, kiedy partner tak zawodzi ja kończę z nim relacje i już nigdy do nich nie wracam. Dla mnie zdrada, to strefa no go i trudno mi wskazać okoliczności w których jest wybaczalna. Obecnie USA ma potencjał do stania się właśnie takim partnerem. Trump co do jednego ma rację, są za oceanem. Niby dlaczego mielibyśmy uznawać ich za jednego z głównych partnerów? No ale to takie gadanie na teraz. Zobaczymy co faktycznie z tego wyniknie. Może to wszystko gra i pokój będzie solidny i na rozsądnych warunkach.

6 minut temu, Winter napisał(a):

Tylko nie Polska, bo Polska wszystko robi jako Chrystus… tfu, frajer narodów 🥲

Wiesz co? W taki sposób ja nie chcę tych surowców. Zapewnijmy (jako UE, bo sami w tej grze nic nie znaczymy) Ukraińcom trwały pokój i na pewnych warunkach i wtedy chętnie przyjmę wdzięczność. Ale padlinożercą być nie zamierzam.

Opublikowano

Nie tyle jest dla nas istotna forma zniewolenia Ukrainy, ile kwestie poboczne. Czy zostaje amerykański parasol nuklearny, czy zostaje ich obecność wojskowa i ile sobie za to realnie zażyczą w wydatkach.

 

Czyli co dostanie Rosja oprócz Ukrainy gdyby do trumpowego pokoju doszło lub jak bardzo USA się wyoutuje gdyby nie doszło.

Opublikowano

Obrażać się na USA raczej nie ma co. Ale z Chinami też by może coś warto było zagadać.

10 minut temu, hubio napisał(a):

Z tego co czytałem jeszcze tydzień temu ani rosja ani Ukraina ani Polska nie dysponuje technologiami do wydobywania tych metali rzadkich. Tylko USA dlatego wiedzieli, że rosja się zgodzi.

Rosja wydobywa u siebie metale ziem rzadkich. Chiny też. To nie jest jakaś rocket science. Tym bardziej, że niektóre etapy obróbki rud można zlecać na zewnątrz.

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@adashi ja już teraz mam pewność, że nie ma czegoś takiego jak "parasol nuklearny". Mogą nam puścić po atomówce na każde z największych miast i poza szokiem nic z tego nie wyniknie. Mocarstwo nuklearne nie użyje nuków przeciwko innemu mocarstwu nuklearnemu. Jak chcemy być bezpieczni musimy wykminić jak własnymi siłami wejść do tej "głupiej gry".

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Suchy211 napisał(a):

@musichunter1x ja nie wiem na co Chiny czekają z tym tajwanem. Teraz jest dobry moment. Nie popieram tego tak samo jak agresji na Ukrainę, ale teraz jest ten moment kiedy należałoby to zrobić.

Chinom może się po prostu nie opłacać, bo mają co chcą i bez wojny, a mocniejsza ingerencja pewnie im się nie kalkuluje. Jak patrzę na Chiny, to one wydają się cierpliwe... Brak groźby zmiany planów co każde wybory :E 
Możliwe że Trump jeszcze bardziej uświadomi im, że nie opłaca im się rozszerzać wpływów i skupią się na innych sprawach. W końcu mają jedwabny szlak do rozwinięcia i Afrykę do ekspansji wpływów. 

Edytowane przez musichunter1x
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, adashi napisał(a):

 Ale z Chinami też by może coś warto było zagadać.

Bez dwóch zdań.

Zadawać trzeba się prawie z każdym, dla kogo zaatakowanie nas będzie kosztowne. Stawianie zbyt dużo na jednego konia właśnie odeszło do lamusa.

10 minut temu, adashi napisał(a):

A nie myślisz, że za kilka miesięcy będzie lepszy? Chaos może się nasilać.

Ale może być gorszy, a teraz jest dobry.

 

@musichunter1x zwłaszcza że może im teraz skapnąć ciaśniejsza współpraca z niektórymi krajami Europy.

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano

No wreszcie ostatnie 2 strony to jakaś normalna dyskusja, a nie wyzywanie od bzdur, onuc i ruskiej propagandy + masowe dawanie confused przez ludzi wpatrzonych w ślepo to co UE im powie :) Choć Miller, który jak słusznie mnie poprawiono, wprowadził Polskę do UE (a nie NATO) i miał i ma z nią bardzo bliskie relacje ostro pojechał po samej Unii, Załenskim i rozumie postawę Trumpa co powinno ww forumowiczom dać do myślenia :) 

Opublikowano

Musk skrytykował sondaż Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, który pokazuje 57 proc. poparcia dla Zełenskiego, twierdząc, że jest on kontrolowany przez prezydenta Ukrainy

 

Wpis Muska odnosił się do anonimowego konta, które twierdzi, że amerykańska społeczność wywiadowcza zgadza się z oceną Trumpa o niskim poparciu Zełenskiego.

 

https://wiadomosci.wp.pl/kolejny-atak-musk-ostro-o-zelenskim-7127342817901376a

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...