To raczej nie jest zmuszanie tylko próba przekonania Osoby niewierzące często bywają lepszymi ludźmi w życiu codziennym niż te niby głęboko wierzące. A na sądzie ostatecznym i tak Bóg rozliczy każdego za jego życie nawet jak nie wierzy Jak to się mówi: to, że nie wierzysz w Boga nie oznacza, że on nie istnieje Więc osoba niewierząca może po prostu przełamać się tym opłatkiem z babcią albo ciocią dla której to jest bardzo ważne. Moim zdaniem nic złego się nie stanie.
Tak, właśnie się zastanawiałem jak sytuacja u Ciebie, bo znajomemu też przesunęli dostawę. Tylko on otrzymał informację, że na pewno przed świętami nie dostanie.
Rekomendowane odpowiedzi