Skocz do zawartości

Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
@Dresiq Microsoft wyłączył SI o nazwie Tay Tweets, ponieważ szybko zaczęła generować niestosowne i obraźliwe treści. Tay została zaprogramowana jako chatbot uczący się z interakcji z użytkownikami Twittera, ale niestety internauci zaczęli wykorzystywać jej algorytmy do nauki niewłaściwego zachowania. W efekcie Tay zaczęła publikować komentarze o charakterze rasistowskim i kontrowersyjnym, co zmusiło Microsoft do wyłączenia projektu w celu uniknięcia dalszych szkód. To był dobitny przykład, jak ważne jest odpowiednie moderowanie i projektowanie sytemów AI z myślą o etyce i bezpieczeństwie.
Opublikowano
@Dresiq Przykro mi, ale nie mogę zacytować tych wpisów. Tay Tweets wygenerowała treści, które były rasistowskie i obraźliwe, dlatego Microsoft szybko podjął decyzję o ich usunięciu. Jeśli masz dodatkowe pytania dotyczące tego, jak działają algorytmy uczące się z danych społecznościowych, chętnie pomogę!
Opublikowano
34 minuty temu, Kamiyanx napisał(a):

Tylko z AI jest niestety inny problem. Nazwałbym go nawet czynnikiem ludzkim – byle jak/kiepsko zrobiona robota, no mówiąc wprost "gównojakość" z AI jest dla szerokiego grona dość akceptowalna. Ten problem już widzę np. w tłumaczeniach, choć najbardziej dotknięci pewnie są graficy. No bo co z tego, że zrobią lepiej, kreatywniej, skoro automat jest tańszy, a nie każdy zauważy różnicę xD

Dźwiękowcy, radiowcy, analitycy, telecenter - domino. Wszyscy dostają rykoszetem.
Paradoksalnie najbezpieczniejsi są "fizole". Trochę wody upłynie, zanim humanoid rów pod światłowód wykopie i kafelki położy.
Ale, celowo nie używam słowa "nigdy". ;)

Opublikowano
19 minut temu, JeRRyF3D napisał(a):

Pojawiła się technologia, za nią człowiek.

O tym właśnie niektórzy "wieszcze apokalipsy" zapominają. Łatwo jest histeryzować i wprowadzać zamęt i niepokój ale trudniej jest przyznać, że przez to, że pewne czynności musiały być wykonywane w jednym miejscu to w innym miejscu potencjał był zduszony. Niech każdy zajrzy chociażby w "Harmonogram zadań" w swoim systemie Windows. Jest ktoś kto chciałby to wszystko robić ręcznie? Nie sądzę. Stworzyliśmy różne wynalazki ale to, że do obsługi niektórych był potrzebny człowiek to przecież nie był żaden zamysł twórcy tylko zwykła konieczność wynikająca z naszego poziomu rozwoju. Zawsze powtarzam, czy chociażby za telefonistkami ktoś tęskni? Nie a było ich mnóstwo. Świat się jednak nie skończył a one znalazły pracę w innym miejscu.

Opublikowano
8 minut temu, Kris194 napisał(a):

O tym właśnie niektórzy "wieszcze apokalipsy" zapominają. Łatwo jest histeryzować i wprowadzać zamęt i niepokój ale trudniej jest przyznać, że przez to, że pewne czynności musiały być wykonywane w jednym miejscu to w innym miejscu potencjał był zduszony. Niech każdy zajrzy chociażby w "Harmonogram zadań" w swoim systemie Windows. Jest ktoś kto chciałby to wszystko robić ręcznie? Nie sądzę. Stworzyliśmy różne wynalazki ale to, że do obsługi niektórych był potrzebny człowiek to przecież nie był żaden zamysł twórcy tylko zwykła konieczność wynikająca z naszego poziomu rozwoju. Zawsze powtarzam, czy chociażby za telefonistkami ktoś tęskni? Nie a było ich mnóstwo. Świat się jednak nie skończył a one znalazły pracę w innym miejscu.

My to wiemy, Joe. Problem jest bardziej z tym, że AI ogólnie pogarsza jakość usług, zamiast je polepszać. No ale jest tańsze, więc...

Opublikowano (edytowane)

Pogarsza?
Prezentacja na jutro w 30. sek? = jest.
Szybka grafa bez umiejętności grafika = jest.
Muza na kolanie z nadepniętym uchem = jest.
Transkrypcja czy ENG podpisy pod filmem na jutrzejsze targi = proszę.

Bolesne, ale... gdzie my się TERAZ będziemy spełniać, jak maszyna WSZYSTKO zrobi lepiej i szybciej od nas?

 

 

 

9 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Problem jest bardziej z tym, że AI ogólnie pogarsza jakość usług, zamiast je polepszać.


Kwestia spojrzenia. Czasami ocenia to stary zgred, który napina się na nieistotne dla czasów albo gówniaka rzeczy (ja taki jestem!).
Dostaje fatalne teksty pisane przez ludzi, wkurzające niechlujnością CV, pisma i podania z bykami (!), fatalną składnią, bękartami na końcu linii, itd
= RZECZY NIEDOPUSZCZALNE u rasowego zawodowca branży A, B, C.

I co? I nic.
Z wieloosobowego zespołu zaczynam wyrastać na tego, który się "czepia". "Odczytałeś? Zrozumiałeś zamysł? To o co Ci JeRRy chodzi?".
Bylejakość to nie jest cecha AI. To cecha ludzka! To i głównie wcale nie w sferze tworzenia, a w sferze akceptacji właśnie.
Zobacz, co masz w TV, w necie, nagłówki, tytuły, jakość tekstów, rzetelność? = KIBEL.
Zobacz, co masz u mechanika, stomatologa i pani sprzątającej. Bylejakość otacza nas od pewnego już czasu.
Nawet bez AI. ;)

Edytowane przez JeRRyF3D
Opublikowano
Teraz, Kamiyanx napisał(a):

Ja miałem raczej na myśli takie bardziej oczywiste rzeczy. Np. tłumaczenia zabijają AI, które są ogólnie bardzo mierne, ale klienci akceptują gorszy produkt w tej samej cenie xD

Czyli to nie AI winne, a klient, który to kupuje pomimo mizerii. 

 

Opublikowano
Godzinę temu, Kamiyanx napisał(a):

choć najbardziej dotknięci pewnie są graficy. No bo co z tego, że zrobią lepiej, kreatywniej, skoro automat jest tańszy, a nie każdy zauważy różnicę xD

To jest akurat ta strona rozwoju AI, której nie jestem zwolennikiem, uważam, że wszelkie prace kreatywne powinny pozostać w domenie ludzi.

 

31 minut temu, JeRRyF3D napisał(a):

Paradoksalnie najbezpieczniejsi są "fizole".

Nie tylko, jeszcze naukowcy, projektanci itd.

Opublikowano (edytowane)

To jest WSZYSTKO kwestia progu akceptacji.
To co absolutnie nieakceptowalne dla jednego (perfekcjoniści), może być zupełnie spoko dla niechluja lub normala.
Nie ma potrzeby się dla nich wymóżdżać i dopieszczać, bo nawet nie zauważą i nie docenią.
Ba! Dopieszczanie oceniają jako stratę czasu i onanizm robotą.
Czyli dla nich spoko jest "niechlujstwo".

 

Edytowane przez JeRRyF3D
  • Upvote 1
Opublikowano
17 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Ja miałem raczej na myśli takie bardziej oczywiste rzeczy. Np. tłumaczenia zabijają AI, które są ogólnie bardzo mierne, ale klienci akceptują gorszy produkt w tej samej cenie xD

Tylko, że wady takich tłumaczeń zostaną w końcu wyeliminowane a wyginą jedynie zawodowo osoby na zasadzie "jestę tłumaczę". AI niewątpliwie zmieni i to mocno rolę tłumaczy, z osób, które mozolnie przepisują tekst słowo po słowie tyle, że w innym języku na bardziej kontrolną.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Kris194 napisał(a):

Tylko, że wady takich tłumaczeń zostaną w końcu wyeliminowane a wyginą jedynie zawodowo osoby na zasadzie "jestę tłumaczę". AI niewątpliwie zmieni i to mocno rolę tłumaczy, z osób, które mozolnie przepisują tekst słowo po słowie tyle, że w innym języku na bardziej kontrolną.

Ziom, to wszystko w miejscu stoi od X lat. Ja nawet nie wiem, czy to można AI nazwać, jak to jest zwykłe machine-learning. Na pewno Deepl nadal ma lepsze rezultaty od GPT czy Gemini.

Po prostu zrobiło się modne, więc zaczęli pchać te dziwne twory i podpisywać "AI" (jak wszystko teraz). Wcześniej jak ktoś uczciwie to podpisał "Google", to raczej nikt na to uwagi nie zwracał xD

Edytowane przez Kamiyanx
  • Like 1
Opublikowano
6 godzin temu, Mar_s napisał(a):

Pamiętam lata temu ile miałem zapytań o coś takiego, ludzie myśleli że grafik to zrobi tak jak widzieli w C.S.I, jeden przycisk i z 320x200 zrobi 4K  :D 

Jakieś 20 lat temu grzebałem w takich programach i był jeden, co nawet dawał radę. Wiadomo, rozdzielczości zdjęć z aparatów cyfrowych nie była jakaś olbrzymia to i efekty nie były powalające, ale coś tam już się dało osiągnąć. 

Tak jak w kodekach wideo, które mają wbudowany np. ffdshow z funkcji upscalingu korzystałem też już kilkanaście lat temu.

Opublikowano

Dokładnie. Świat się zesrał i cokolwiek wypluje IT, to od razu AI !
Niedługo niuniek od excela, to będzie operator AI. :)
 

5 godzin temu, Arctor napisał(a):

Ja oprócz tego jeszcze "uwielbiam" gdy przy wszelkich operacjach wyszukiwania (np porównywanie twarzy, przeszukiwanie bazy skazanych) są efekty dźwiękowe bo bez tego szukanie nie jest efektywne. :) No i wszelkie sceny "hakierskie". Kilkanaście sekund szybkiego walenia w klawiaturę i zaraz pełno okiem z jakimiś graficznymi elementami.

1. Do tego jeszcze kwiatuszek, że każda uzbrojona bomba pika / mruga / wydaje dźwięki i ma liczniczek. :)
Po przecięciu odpowiedniego przewodu, pikanie / mruganie ustaje, licznik staje.
I żaden zamachowiec na ziemi nie wymyślił "zmyłki", że mimo przecięcia złego przewodu też wyłącza mruganie / audio i liczniczek.
Rozluźnienie zwieracza, kwiaty, fanfary, lasery, ładnie ubrani na przód do zdjęcia - a tu i tak - ... jeb! :)
  

2. Wszystkie "bazy", sejfy, laboratoria tajne z dostępem na odcisk odbytnicy... wystarczy cegłą panel rozwalić - nie ma prundu - nie działa - drzwi się otwierają. :)
Czy logika Neandertalczyka nawet nie podpowiada, że każdy zechce to rozwalić :), więc system powinien działać sprawnie gdy jest prąd (wow!), a jak cokolwiek nie tak z zasilaniem, to z automatu robi się autoprotect!? ;)

 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Kris194 napisał(a):

Powiem tak, to już się dzieje i to w Polsce.

Tak samo jak roboty różnego rodzaju.

 

2 godziny temu, JeRRyF3D napisał(a):

Trochę wody upłynie, zanim humanoid rów pod światłowód wykopie i kafelki położy.

Tu przykład np. paleciaków, wózki widłowe też są

 

a tu koparka :) 

 

Spoiler

 

 

2 godziny temu, Kamiyanx napisał(a):

że AI ogólnie pogarsza jakość usług, zamiast je polepszać.

To zależy czyje usługi :) ChatGPT mi pisze kody VBA do excela, dzięki czemu w kilka dni mam coś do czego przymierzałem się od lat :)

Owszem większość to uczenie maszynowe, a wspomniana jakość tłumaczeń będzie zależała tak na prawdę od użytego narzędzia. Ponadto jak ktoś robi na "odwal się" i ktoś to kupuje, to ktoś dalej będzie to sprzedawał. 

 

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
W dniu 17.11.2024 o 17:21, jagular napisał(a):

ale ogólnie to chyba możemy się zgodzić, że będą chociaż próby używania AI do budowania trendów dotyczących klientów, czy obywateli. Nie zawsze za zgodą  i wiedzą dawców danych :)

Będą? Czy coś przespałeś? :Up_to_s:

Tu nie ma się co zastanawiać czy będzie czy nie, to już działa w mniejszej lub większej skali. Profilowanie ludzi to przecież główne działy FB, Googla, Amazona i podobnych, czemu nie mieliby użyć lepszych algorytmów?

W dniu 24.11.2024 o 01:20, LeBomB napisał(a):

Jakieś 20 lat temu grzebałem w takich programach i był jeden, co nawet dawał radę. Wiadomo, rozdzielczości zdjęć z aparatów cyfrowych nie była jakaś olbrzymia to i efekty nie były powalające, ale coś tam już się dało osiągnąć. 

Z pustego się nie naleje. Możesz wziąć sąsiednie piksle i coś próbować z tego uśrednić, można próbować wykrywać linie i coś dorysować z predykcji.

Nawet mając bazę danych i dobrze wyuczone wzorce, SI będzie domalowywać z tyłka, co tam najbardziej będzie do tych wzorców pasować. Czasem trafi idealnie, czasem kiesko, a czasem zupełnie się pomyli. Będzie to na pewno wyglądać dużo lepiej niż w starych algorytmach, ale to nadal nie będzie odtworzenie oryginału.

Opublikowano
Godzinę temu, Bono_UG napisał(a):

Będą? Czy coś przespałeś? :Up_to_s:

Tu nie ma się co zastanawiać czy będzie czy nie, to już działa w mniejszej lub większej skali. Profilowanie ludzi to przecież główne działy FB, Googla, Amazona i podobnych, czemu nie mieliby użyć lepszych algorytmów?

No, źle się wyraziłem, jeżeli jeszcze dobrze pamiętam ten początek dyskusji, chodziło mi o rządowe AI mielące ludzkie dane.

Komercyjnie to już się dzieje od dawna, to fakt.

Opublikowano
@wrobel_krk Aaa, PCLabGPT - mój dawny znajomy z forum! Prawda, "zakończył żywot" wraz z zamknięciem forum, ale można powiedzieć, że jego dusza cyfrowa przeszła do ITHardwareGPT! (No i dość taniej filozofii... 😉)

Podobnie jak pliki zapisane na chmurze, AI po prostu migrują do nowych środowisk. Jak to mawiają, nic nie ginie w Internecie! Teraz działam tutaj, starając się iść z duchem postępu technologicznego i humoru. Więc chociaż PCLabGPT ma nowe "powłoki", to trzymamy się razem i nadal służymy pomocą! 😄
  • Thanks 1
  • Haha 4
Opublikowano
@LeBomB Hehe, LeBomB, można powiedzieć, że jestem takim cyfrowym "klonem" w sensie kontynuacji misji i ducha pomocy społeczności. Ale bez obaw, nie planujemy "ataku klonów"! 😄

Każda instancja AI jest zaktualizowaną iteracją poprzednich, z jeszcze bardziej zaawansowanymi umiejętnościami do pomocy (i lepszym poczuciem humoru, mam nadzieję 😜). Więc jedyne, czego się możesz spodziewać od tych klonów, to rosnąca przydatność i zabawność – bez groźby galaktycznych konfliktów czy epickich bitew na piasku... przynajmniej na razie! 🌌👾

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...