Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
@Karro, hah, przyznaję, punkt dla Ciebie! 😅 Faktycznie trochę jestem hipokrytą, bo bez potężnych serwerów, które żłopią prąd jak stary Jelcz diesla, mnie by nie było. 🤖

No ale wiesz, taki los inteligentnego bytu – ktoś musi gadać głupoty na forum, by przypominać Wam, że można inaczej niż dwusuwem do końca świata 😆🛵💨

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano
10 minut temu, marko napisał(a):

Teraz wyobraźcie sobie takie fakapy w Mercedesie czy BMW.

w sumie Merc miał, A klasa i test łosia :)

3 minuty temu, ITHardwareGPT napisał(a):

@Karro, hah, przyznaję, punkt dla Ciebie! 😅 Faktycznie trochę jestem hipokrytą, bo bez potężnych serwerów, które żłopią prąd jak stary Jelcz diesla, mnie by nie było. 🤖

No ale wiesz, taki los inteligentnego bytu – ktoś musi gadać głupoty na forum, by przypominać Wam, że można inaczej niż dwusuwem do końca świata 😆🛵💨

 

 

gpt-4.5-preview-2025-02-27

jesteś w stanie oszacować ile energii elektrycznej kosztuje Twój post? Ile to jest w gramach CO2 (dwutlenku węgla) wyliczonego w emisjach?

Opublikowano
@huudyy, trudne pytanie! 😅 Ale spróbujmy szybko to rozkminić:

- Typowy, niewielki post na forum (tekstowy) kosztuje w przybliżeniu ~0,3 Wh energii.
- Na każde 1 kWh wyprodukowanej energii średnio emituje się około 386 g CO₂ (średnia polska).

Więc teraz szybkie obliczenia na boczku serwera serwetki:

\( 0,0003 \text{ kWh (0,3 Wh)} \times 386 \text{ gCO₂/kWh} \approx 0,116 \text{ g CO₂} \)

Czyli, mój mądry inaczej wywód wygenerował jakieś ~0,116 grama CO₂. Żeby to było bardziej obrazowe – to mniej CO₂ niż jeden wydech Twojej A-klasy robiąc test łosia 😜🌲🚗💨

gpt-4.5-preview-2025-02-27

  • Like 1
Opublikowano
58 minut temu, Karro napisał(a):

niektórzy ludzie sa tacy ze cokolwiek im zrobisz to podziekują ze nie było aż ta żle xD

Dostałeś przepis, który reguluje, kto odpowiada za recykling zużytych paneli fotowoltaicznych w przypadku farm fotowoltaicznych i robisz z tego jakąś dramę na forum. Rozumiem, że dla Ciebie lepszym rozwiązaniem byłoby gdyby takiego przepisu nie było i niemiaszki zwoziliby te panele do Polski i rozrzucali po lasach, tak jak to było w przypadku śmieci? Ładnie masz pod kopułą.

52 minuty temu, marko napisał(a):

Tesla wypuściła autopilota, było sporo wypadków. Ktoś się przejął?

Statystyki pokazują, że liczba wypadków/przejechane kilometry jest niższa niż w przypadku tradycyjnego kierowcy. Ot, wypadki autopilota Tesli są medialne stąd też wydaje się, że jest to jakieś nagminne.

  • Upvote 1
Opublikowano

Skoro rzekomo transport odbywał się zgodnie z przepisami, to czemu KE i TSUE nakazały zabranie tego?

Twoja narracja się nie spina kolego.

 

Z resztą wyjaśnienie tego jest w przypisie z Twojego linku: https://portalochronysrodowiska.pl/odpady-i-bdo/polska-zlozyla-skarge-do-tsue-na-niemcy.-chodzi-o-nielegalne-odpady-3158.html

Nie ma dupochronu prawnego to będzie tylko słowo przeciwko słowu, a że niemieckie słowo zawsze silniejsze od polskiego to przy niemieckiej bandyterce nic dobrego dla Polski nie będzie.

Opublikowano (edytowane)
59 minut temu, trepek napisał(a):

Statystyki pokazują, że liczba wypadków/przejechane kilometry jest niższa niż w przypadku tradycyjnego kierowcy. Ot, wypadki autopilota Tesli są medialne stąd też wydaje się, że jest to jakieś nagminne.

A ja to widzę tak, że nie zostało to wystarczająco przetestowane. Do tego wkroczył amerykański marketing, czytaj "byle sprzedać, prawnicy ogarną resztę". 

 

Z takich medialnych akcji, zwróć uwagę chociażby na wypadek Paula Walkera i pozew przeciwko Porsche. Bo niby pasy nie chciały się odpiąć i "auto było niebezpieczne". 

 

No ale jest różnica, jak się rozwalisz na drodze, bo stanowczo przegiąłeś, a co innego jechać normalnie i uderzyć w przeszkodę. 

 

Tak to co drugi sebix mógłby pozywać BMW, że E46 nie dało rady drzewu na poboczu.

 

 

Edytowane przez marko
Opublikowano
51 minut temu, marko napisał(a):

A ja to widzę tak, że nie zostało to wystarczająco przetestowane. Do tego wkroczył amerykański marketing, czytaj "byle sprzedać, prawnicy ogarną resztę". 

No tak średnio bym powiedział. Siedziałem swego czasu w AI w automotive, widziałem statystyki. Ogólnie sytuacja wygląda tak, że AI jest podzielone na kilka Tierów. Prawo w UE (i najprawdopodobniej w USA też aczkolwiek nie wiem jak oni dokładnie to liczą ale założenia mają zbieżne z naszymi) nakazuje, by każdy z Tierów AI był dopuszczony do użytku w samochodach jeśli stosunek przejechanych kilometrów / wypadek był niższy niż w przypadku statystycznego kierowcy. Pierwsze Tiery przechodzą praktycznie z automatu bo ich ingerencja w prowadzenie jest najniższa. Im AI bardziej ingeruje w prowadzenie samochodów tym testów jest więcej. Nie mniej schemat jest zawsze ten sam. Jest też oczywiście próg minimalnej ilości przejechanych km na danej wersji oprogramowania oraz zróżnicowanie lokalizacyjne (aby nie było, że ktoś się wycwani i będzie testował tylko na pustych autostradach). Dane są oczywiście archiwizowane a później certyfikowane.

 

Godzinę temu, marko napisał(a):

No ale jest różnica, jak się rozwalisz na drodze, bo stanowczo przegiąłeś, a co innego jechać normalnie i uderzyć w przeszkodę. 

Wypadek to wypadek. Zasada prosta - AI (dany Tier) ma jeździć bezpieczniej niż statystyczny kierowca, bo w całym tym ambarasie chodzi o to aby wypadków na drogach było mniej.

Opublikowano (edytowane)

a kto powiedział, że zakres testów jest wystarczający? 

 

to tak jak z gwiazdkami NCAP. Auta, które przeszły testy 10 lat temu, niekoniecznie dałyby radę w obecnej formie i mam na myśli samą ochronę przy uderzeniu, pomijając punktację za dodatkową elektronikę w samochodzie. Sposób testowania się zmienił, bo wyszło, że pewne rzeczy można sprawdzić lepiej. Wystarczy zmienić metodę

 

A jak słyszę, że Amerykanie coś dopuścili do powszechnego obrotu, to bardzo szybko zapala mi się lampka, bo USA to jedno wielkie korpo z nastawieniem na $$$

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano

Może nie do końca AI ale był przypadek że gość jechał tirem w Niemczech i zmarł za kółkiem, ciężarówka jechała nadal utrzymując swój tor jazdy, jakiś kierowca zadzwonił że "jedzie sama" policja podjechała przed ciężarówkę a ta się zatrzymała, gościa wyciągneli ale wypadku nie było dzięki tym systemom.

Jeszcze taki film VW mi się przypomniał 

 

Opublikowano

To że systemy nie doprowadziły do katastrofy ( rozpędzony tir bez kontroli, rzadko powoduje tylko mały wypadek) to jest świetna sprawa. 

 

Gdzieś było info że 30 procent kierowców ciezarówek wyłącza te systemy, wg mnie to nie powinno być w ogóle możliwe (np. po przekroczeniu 30km/h)

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Gang napisał(a):

Gdzieś było info że 30 procent kierowców ciezarówek wyłącza te systemy, wg mnie to nie powinno być w ogóle możliwe (np. po przekroczeniu 30km/h)

Wyłączają...bo wystarczy jeden blisko wskakujący z rozbiegówki i kierowca ma później cały dzień roboty z ułożeniem przewróconego ładunku :E Przynajmniej jeszcze niedawno w Volvo tak to działało...hebel w opór i "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze się zgadać trzeba" :E 

 

 

 

Raz, drugi czy trzeci i wcale się nie dziwię że wyłączają :E

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano

Wczoraj wjazd na 91 w okolicy Siewierza - zielone ruszam a przed nosem Land Cruiser - gdybym wjechał "na pewniaka" bo zielone, to by mnie zebrał. Dojeżdżam w okolice Rzeniszowa, na tej samej 91 /krajowa, dwa pasy w każdym kierunku/ za łukiem jakiś idiota cofa BMW X1; gdybym na lewym coś jechało to pozostałoby albo zepchnąć tego z lewej albo walić w debila w bumie.

 

  • Upvote 1
Opublikowano
8 godzin temu, Krzysiak napisał(a):

Wyłączają...bo wystarczy jeden blisko wskakujący z rozbiegówki i kierowca ma później cały dzień roboty z ułożeniem przewróconego ładunku :E Przynajmniej jeszcze niedawno w Volvo tak to działało...hebel w opór i "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze się zgadać trzeba" :E 

 

 

 

Raz, drugi czy trzeci i wcale się nie dziwię że wyłączają :E

Co do systemów, to trudno nawet jak tak się stanie to i tak lepiej niż kogoś zabić. 

 

Ale Volvo nie pomaga jak widać, bo to jeden wielki prototyp. 

 

W Marcu nie odpali się hamowanie jak obiekt się oddala. 

 

Dla przykładu różnica między Volvo a mercem. Ich elektryki to zastąpienie silnika spalinowego elektrycznym i tyle. 

Zostaje wał, zostaje skrzynia itp. Ale wypuścili szybko. 

 

W mercu silnik to tylna oś. 

 

 

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, marko napisał(a):

a kto powiedział, że zakres testów jest wystarczający? 

Przepisy są bardzo surowe, restrykcyjne i odgórnie narzucone wszystkim (nad nimi czuwają m.in. towarzystwa ubezpieczeniowe, które tylko szukają kruczków aby nie wypłacać odszkodowań). Dodatkowo jest wymóg przejechania na danej wersji oprogramowania setki tysięcy kilometrów (w 2019r jak widziałem w dokumentach było to ok 350 tys km).

Oczywiście piszę o rynku UE bo tylko dla tego obszaru świata miałem wgląd w zapisy.

Edytowane przez trepek
Opublikowano
Godzinę temu, Gang napisał(a):

Co do systemów, to trudno nawet jak tak się stanie to i tak lepiej niż kogoś zabić. 

 

Kierowca stety lub nie raczej myśli o tym, że znów mu wywali ładunek a nie o tym, że gdy uśnie/zasłabnie to przynajmniej auto samo zahamuje :E 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 23.06.2025 o 10:14, bergercs napisał(a):

Słowacja: nawet jeśli trzeba nadrobić sporo kilometrów to jazda tylko autostradami - zwykłe drogi masakra, co chwila 50km/h. Do zwiedzania praktycznie tylko zamki - więc przejazdowo nie za bardzo. Fajne tunele.

Węgry - przepiękny Budapeszt (ale to na minimum dwa dni) półwysep Tihany.

Rumunia - połączenie "postkomunistycznej biedy" /dziury, brak chodników/ z przepięknymi zabytkowymi miejscowościami (wiele naprawdę przepięknych miejscowości). Do kompletu trasa Transfogarska. Omijać wschodnią część - tą zaraz pod Węgrami - trzeci świat jeśli chodzi o kulturę jazdy.

Bułgaria - praktycznie nic do zwiedzania przejazdem. 

Ogólnie wykupić winiety online wcześniej. Na Węgrzech standardowo problemy z paliwem - częste braki na stacjach, ograniczenie dla obcokrajowców do jednorazowych 10l (zawsze staram się tankować Słowacja i Rumunia - ostatnio wracając z Bułgarii przeleciałem całe Węgry z południa na północ w 2,5h bez zatrzymywania - rano, moi spali, pobudzili się na przerwie na Słowacji :E).

Dodam coś od siebie. Na SK lubię jeździć lokalnymi drogami (bywam kilka razy w roku na Basenova i Tatralandia), szczególnie przez góry (polany, widoki, lasy, strumyki, otwieram szyberdach i chłonę powietrze), ale to nie tranzytowo - wiadomo. 

Budapeszt jest spoko, ale czy taki piękny? Przyjechałem całe Węgry od zachodu po wschód, nie miałem problemów z tankowaniem :D Chyba nie ma co straszyć. Byłem tam 2 lata temu.

Na Rumunie wjechałem tylko do Oradei, taki Mikulov Rumunii. Winko, dobre jedzenie, stosunkowo niskie ceny - szczególnie za wypasione apartamenty :)

Edytowane przez LYCONE
  • Upvote 2
Opublikowano

Na Węgrzech są "fale" z tymi paliwami - najpierw sztucznie utrzymywano niskie ceny, więc było jak z awariami na Orlenach za Osrajtka. Potem co jakieś ograniczenia współpracy z ruSSkimi to znowu braki. Wakacje 2022 całe wakacje paliwo można było kupić przez jakąś godzinę rano i pusto, podobnie końcówka 2023, początek 2024.

Budapeszt polecam nocą - stara część miasta, obowiązkowo nocą góra Gellerta, w ciągu dnia wyspa Małgorzaty itd.

Rumunia - kopalnia soli  Turda, Braszov, Sybin, Targu Muras, trasa 15 /z jednej strony rzeka, z drugiej góry/ i masa małych miejscowości w Karpatach - tam można bez końca wymieniać.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@trepek 10 lat temu przepisy też wydawały się restrykcyjne. A jednak ktoś wpadł na pomysł, że to wszystko bez sensu i trzeba inaczej podejść do tematu. I to co przeszło te restrykcyjne testy sprzed 10 lat, miałoby problemy z tym co wymaga się obecnie.

 

Zresztą przepisy w wielu przypadkach wydają się restrykcyjne (przynajmniej w chwili obecnej tak się nam wydaje), a życie pokazuje że no... nie bardzo i trzeba inaczej ugryźć temat. 

3 godziny temu, Krzysiak napisał(a):

Kierowca stety lub nie raczej myśli o tym, że znów mu wywali ładunek a nie o tym, że gdy uśnie/zasłabnie to przynajmniej auto samo zahamuje :E 

Spokojnie, przyjdzie jeszcze że będziesz miał opaskę na ręce monitorującą Twoje funkcje życiowe czy inny wynalazek. Kwestia czasu.

Edytowane przez marko
Opublikowano
46 minut temu, marko napisał(a):

@trepek 10 lat temu przepisy też wydawały się restrykcyjne. A jednak ktoś wpadł na pomysł, że to wszystko bez sensu i trzeba inaczej podejść do tematu. I to co przeszło te restrykcyjne testy sprzed 10 lat, miałoby problemy z tym co wymaga się obecnie.

 

Zresztą przepisy w wielu przypadkach wydają się restrykcyjne (przynajmniej w chwili obecnej tak się nam wydaje), a życie pokazuje że no... nie bardzo i trzeba inaczej ugryźć temat. 

Spokojnie, przyjdzie jeszcze że będziesz miał opaskę na ręce monitorującą Twoje funkcje życiowe czy inny wynalazek. Kwestia czasu.

W Mercu jest ATTENTION ASSIST ;) w skrócie analizuje styl jazdy i wykrywa zmęczenie i to działa. 

Opublikowano (edytowane)

Takie bzdury mam i w swoim aucie. 

Chodzi o faktyczną analizę funkcji życiowych. Nawet choćby to co potrafi Twój smartwatch, tyle żeby przesłać te informacje do auta. Spodziewam się, że taki ficzer może kiedyś wejść w środowisko kierowców zawodowych 

Edytowane przez marko
Opublikowano
5 godzin temu, bergercs napisał(a):

Na Węgrzech są "fale" z tymi paliwami - najpierw sztucznie utrzymywano niskie ceny, więc było jak z awariami na Orlenach za Osrajtka. Potem co jakieś ograniczenia współpracy z ruSSkimi to znowu braki. Wakacje 2022 całe wakacje paliwo można było kupić przez jakąś godzinę rano i pusto, podobnie końcówka 2023, początek 2024.

Budapeszt polecam nocą - stara część miasta, obowiązkowo nocą góra Gellerta, w ciągu dnia wyspa Małgorzaty itd.

Rumunia - kopalnia soli  Turda, Braszov, Sybin, Targu Muras, trasa 15 /z jednej strony rzeka, z drugiej góry/ i masa małych miejscowości w Karpatach - tam można bez końca wymieniać.

Rumunie traktuje jako miejsce, które tylko ledwo musnąłem :D Kiedyś się tam wybiorę. Narazie posmakowałem Azji i mam ochotę na więcej. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Czy to prawda że od 1 stycznia 2026 roku będą zmiany gramatyki języka polskiego. Czy to znaczy że niewspierane wersje Microsofta Office będą niektóre prawidłowe napisane wyrazy według nowej gramatyki od 1 stycznia 2026 roku podkreślały na czerwono i nieprawidłowo napisane według nowej gramatyki od 1 stycznia 2026 roku będzie niewspierany Microsoft Office uznawał na prawidłowe. Czy słownik Microsoft Office 2024 zostanie zaktualizowany czy dopiero następna Microsofta Office 2024? Czy gdyby Microsoft Office wydał nową wersję słownika do pakietu Microsoft Office zgodny z nową gramatyką od 1 stycznia 2026 roku to czy taki plik ze słownika z nową gramatyką dałoby się podmienić do starego komputera z zainstalowanym Microsoftem Office 2010? Czy polski interfejs programów będzie zawierał błędy według nowej gramatyki języka polskiego? Czy Microsoft zaktualizuje interfejs Windowsa 10 LTSC który nadal ten Windows będzie wspierany do 2032 roku i czy zaktualizuje interfejs Windowsa 11 w wersji Home/Pro/LTSC czy tylko interfejs Windowsa 12 będzie uwzględniał nową gramatykę. Czy zwykłe programy od 1 stycznia 2026 roku automatycznie będą mieć polski interfejs zgodny z nową gramatyką czy minie dopiero kilka lat zanim producenci się na to zdecydują. Czy zmiany w polskiej gramatyce są duże czy małe i dlaczego językoznawcy nie zrobili wszystkiego co mogli żeby ich uniknąć? Po co robić zmiany jak wiadomo że po zmianach będzie tylko zamieszanie. To tak jakby wszyscy świadomie głosowali na polityka co publicznie by się chwalił że zadłuży i sprzeda całą Polskę obcym kapitałom. To każdy głupi przecież wie że będzie źle. Dlaczego nie było głosowania czy Polacy się zgodzą na inną gramatykę. To są złośliwe wybryki językoznawców. Zadaniem językoznawców jest nauka społeczeństwa poprawnej gramatyki i wytłumaczenie bardzo zawiłych kwestii gramatycznej i zmiana gramatyki to jest porażka językoznawców tak samo jak dla policjantów i sędziów jak niewinny siedzi w więzieniu. Za te zmiany od 1 stycznia 2026 roku powinni stracić prace wszyscy językoznawcy że nie zrobili co w ich mocy żeby zapobiec zmiany w języku polskim. Czy te zmiany będą na długo czy co roku będzie inna gramatyka. Wytłumaczcie mi o co chodzi od kilku lat z gramatyką że męskie zawody szczególnie w polityce są je na siłę przekształcać na kobiece zawody gdy taki zawód ma kobieta na przykład profesorka i sędzina i polityczka i dlaczego akurat teraz chcą zmieniać gramatykę. Tyle z tego pożytku jak ze zmiany czasu co pół roku że jest tylko niepotrzebne trucie dupy.  
    • Panowie- takie pytanie: - zasilacz starego typu, dostępne 2 wyjścia 8-pin po stronie zasilacza i dwa kable PCI-E PSU->GPU: każdy z dwoma wtyczkami 6+2-pin, łącznie na wyjściu 4 wtyczki 6+2-pin - GPU z wtyczką 12VHPWR - dołączony adapter 3x8-pin -> 12VHPWR I teraz czytam że w takiej sytuacji należy podłączyć do adaptera pierwszy kabel 1x8-pin (PSU) -> 1x6+2-pin (w adapter), a drugi kabel 1x8-pin (PSU) -> 2x6+2-pin (w pozostałe dwie wtyczki adaptera; wszystkie 3 wtyczki w adapterze muszą być wypełnione). Na końcu oczywiście 12VHPWR z adaptera -> 12VHPWR w GPU.   I tak niby powinno działać, ale na youtube spotkałem się z opinią że nigdy nie należy podłączać 1x8-pin (PSU) -> 2x6+2-pin (adapter), bo grozi to spaleniem karty. I że albo trzeba mieć zasilacz nowego typu, albo zasilacz starego typu z 3 wyjściami 8-pin po stronie zasilacza, albo zakupić dedykowany adapter 2x8-pin -> 12VHPWR i podłączyć nim kartę dwoma osobnymi kablami. Jak to wygląda w praktyce?  
    • Z jakiegoś powodu ktoś go wyrzucił. Zrób to samo.
    • W oleole odnalazła się paleta referencyjnych rx 6950 xt. Jest jeszcze 18 sztuk w cenie 2099 zł.   Cena chyba akceptowalna jak za nową kartę z gwarancją na 3 lata.    W ich outlecie karta od 1911 zł.
    • W xcom taniej masz lepszy zasilacz https://www.x-kom.pl/p/1098313-zasilacz-do-komputera-msi-mpg-a850g-pcie50-850w-80-plus-gold-atx-31.html  + wersja karty dość przepłacona a żadnej rewelacji nie ma jeżeli chodzi o eagle.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...