Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja mam kable z Kaufland juz z 10 lat ;)

jak będziesz kupował to na łączeniu widać czy miedź w środku ma normalną grubość. 

 

btw. jak lubicie parkside to ostatnio w kaufie bez promocji trafiają sie mega okazje. 

 

laser krzyżowy parkside kupiłem za 39.99

zakrętarke za 119. 

 

to wychodzi taniej niz w Lidlu na promkach. 

Opublikowano

To może oświeć mnie czy ta firma co wymieniłeś cokolwiek dobrego produkuje i które to są narzędzia. Nie ukrywam, że jako laik się nie znam, ale stopniowo sobie wyposażam garaż we wsystkie żelastwa majsterkowicza. Nawet na na stepny rok się szykuje z amatorską renowacją felg aluminowych, co by pojedyncze przetarcia na rantach zniwelować i pomalować samemu.

Opublikowano

ja mam prawie wszystko z parkside ;)

może nie sa to najlżejsze narzędzia ale działają ok. 

 

nawet jak cos zajechałem to z gwarancją nigdy nie było problemu. 

 

grzechotka przetrwała rozkręcanie sanek w Focusie za pomocą 2metrowej rury ;)

 

jedyne co szit to klucze oczkowe z grzechotką w środku i klucz teleskopowy do kół (połamałem dwa) za pierwszym razem wymiana na nowy, za drugim zwrot kasy. wiec ja zadowolony. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, Krzysiak napisał(a):

Ja mam zasadę, że zawsze 2 razy w roku podłączam aku pod prostownik (wiosna i jesień), przed zimą zmieniam zawsze filtr paliwa, do tego auto ma być sprawne (świece żarowe, układ paliwowy). Mimo że klekot nawet po dłuższym postoju nie zawiódł nigdy.

 

Sam aku (varta) w C5 ma już 6 lat, w 307 ponad 5 lat (bosch).

 

W zeszłym roku jak jakoś mrozy przywaliły, to C5 po podgrzaniu z kopa zagadał...połowie ulicy odpalałem auta z kabli :E 

To nie jest trochę zbyteczne, z tym podłączaniem pod prostownik o ile regularnie się odpala auto? Moje kałdi stoi dzielnie na mrozie od lat i nie licząc jednej zimy gdy aku całkowicie siadło (miało ~12 lat), tak od 5 lat ani razu nie miałem problemu żeby tdi nie zagadał od góra drugiego obrotu. Zdarzało się go nie ruszać nawet i przez tydzień, nic, zero problemów. Swoją drogą 3 lata temu jak robiłem generalkę, to wyszło że 1/4 świece żarowe są sprawne :E i tak palił skubany.

Edytowane przez huudyy
Opublikowano

Zależy od przebiegów jakie się robi - sami producenci zalecają co 3 lub 6 miesięcy podładować akumulator.

Jeśli są robione długie trasy to nie ma sensu podpinać pod prostownik, jeśli sporo krótkich to tak (u mnie dzisiaj podpiąłem w Pierdku - samochód używany do jazdy miejskiej - odpalenie, jazda 4 km do przedszkola z młodą, odpalenie jazda 2 km do firmy, odpalenie jazda 2,5 km do domu, plus jeszcze stanięcie np pod paczkomatem lub sklepem - masakra dla  akumulatora). Kiedyś wyliczano, że jedno uruchomienie  samochodu na zimno to energia, której odzyskanie to konieczność jazdy 15 minut: wiadomo, że obecnie są wydajniejsze alternatory, samochód potrzebuje mniej energii do startu itd, ale wciąż nie jest to zdrowe dla akumulatora.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...