Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
51 minut temu, Kowal_ napisał(a):

20250103-144615.jpg

 

Złożony, bardzo fajny model :thumbup:

 

 

ja sobie w Chinach zamówiłem 911 1:10 1600 elementów za 80xl ;p

zobaczymy czy mnie wciągnie 

Opublikowano
16 minut temu, marko napisał(a):

Z tego co czytałem recenzje, to chińskie auta z klocków, to straszna porażka. 

a to zależy jak trafisz. Są takie, gdzie ciężko odróżnić od Lego nawet w dotyku czy jakości, są takie gdzie z metra widzisz, że to podjebka :E Kiedyś kupowałem trochę MOCów, ale już z tego wyrosłem i zostałem z Architecture :E

Opublikowano (edytowane)

no troche mam.

dętki tpu, jakies torby na rower, paski do zegarka. 

 

teraz jak dostawa paczkomat i mega szybko 

 

np. w rowerze to marże uważam za przegięcie, więc Chiny. 

 

ale elektronika do domu. moduły itp. to tylko polska supla i zamel

 

edit, jednak allegro duzo więcej 

Screenshot_20250103-213524.png

Edytowane przez Gang
Opublikowano (edytowane)

Aliexpress obecnie z dostawami w tydzień do domu to jest game changer. Wędkarskie duperele kupuje 50-70% niż TE same produkty z logo europejskiej marki, z resztą nie tylko duperele, telefon szedł 4 dni, odkurzacz mopujący 3 dni i na tych dwóch rzeczach 1400zł zaoszczędzone (2200zł vs 3600 u nas). Na Ali zaczynają się przenosić polscy sprzedawcy żeby uciec od chorych marży allegro.

Edytowane przez Katystopej
Opublikowano
13 godzin temu, marko napisał(a):

Z tego co czytałem recenzje, to chińskie auta z klocków, to straszna porażka. 

Jest jak ze wszystkim - są dobre produkty i niedobre. Jak ktoś niekoniecznie chce Lego, a chciałby poskładać taniej to mogę śmiało polecić Mould King. Klocki są naprawdę dobrej jakości, a same zestawy ciekawe (mówię o odpowiednikach technic). Mam kilkanaście autek, same Lego i w tym 2 Mould King i złego słowa na jakość nie mogę powiedzieć. Jedyne co może być kłopotliwe jeżeli ktoś składa pierwszy raz to instrukcje Mould King nie są takie łopatologiczne i dla początkującego mogą być troszeczkę niejasne. 

 

Oprócz dwóch zestawów to z ali mam jeszcze lawetę, zapiąłem ją do Defendera i w zależności od humoru kładę inny model 😁

Opublikowano

Też mam Brothera. Tylko, że to ja szyję, a żona patrzy na mnie "skąd ty umiesz to obsługiwać?!" :E

41 minut temu, Katystopej napisał(a):

Czyli przenosimy się do przełomu wieków? 8:E

Jak ostatnio sprawdziłem ceny Passata B5FL, to zatęskniłem...

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, larry.bigl napisał(a):

Panowie, zastanawiam się czy pod domem narzędziowy (3x4m) robić kostkę czy postawić na betonowych bloczkach i walić stelaż z drewna. Jakie są wasze doświadczenia?

Ja zrobiłem kostkę.

 

i powiększ sobie ten domek, przyda się :E 

 

 

@

to okolice Sośnicowic?

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
Godzinę temu, larry.bigl napisał(a):

Panowie, zastanawiam się czy pod domem narzędziowy (3x4m) robić kostkę czy postawić na betonowych bloczkach i walić stelaż z drewna. Jakie są wasze doświadczenia?

ja mam kostkę, a domek jest zakotwiony na kotwy sadownicze.  najwieksza wichura tego nie ruszy. 

Opublikowano

Dzięki, upewniliście mnie jedynie co do kostki ;)

Przydałby się większy niż 3x4 ale nie chcę zagracić sobie ogrodu. Może 3,5x4,5 zrobię. Zobaczę. Od szczytu domu do płota mam 6m. Szopa ma odgrodzić przód domu od tyłu. Wstawię plotek i furtkę do tego w ramach przejścia. 

Opublikowano
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Janome spoko. Kupowałem taką mojej eks kiedyś. 
 

Zakładam, że maszyny do szycia Toyoty są bardziej ergonomicznie zaprojektowane niż ich auta? :E 

Na pewno tak szybko nie korodują 👍

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Polecam też sprawdzić dokładnie granice działki.

 

 

Ja musiałem przestawiać domek narzędziowy, bo okazało się, że stał 1m za granicą działki 😂😂😂

Działki świeżo wyznaczone więc tu nie powinno być problemu. Wszak deweloper mi nawet płot postawił.

Zastanawiam się tylko czy robić samemu wszystko czy zlecić. Niby bym poradził sobie ale... Jakoś tak mi nie chce się po tej wykończeniowce domu..

Z drugiej strony oszczędzony hajs mógłby iść w drugie auto zwiększając budżet...

Na wiosnę sporo do zrobienia będzie.

1. Płytki na balkon.

2. Ziemie nawieźć do ogrodu.

3. Ogarnąć domek narzędziowy 

4. Jakos ładniej wykończyć garaż (zostawiłem tak jak deweloper oddał, gołe tynki i beton na posadzce, musiałem na szybko zwieźć cały materiał i nie było a to czasu czego trochę żałuję :/ ).

Studnia bez dna..excela z wydatkami nie odswiezalem od miesiąca. Może i lepiej..a jak pomyślę że kilka następnych wypłat znów pójdzie na resztę rzeczy to...po co mi to było 😆 Cieszy chociaż to, że wykończenie w całości z oszczędności. Zero kredytów (no poza ratami na AGD bo spoko promka weszła I na ratach oszczędziłem jakieś 1600w stosunku do płatności za gotówkę).

Edytowane przez larry.bigl
Opublikowano (edytowane)

Żebyś się nie zdziwił z tymi granicami. Ja się sądzę ze starostwem o 5m szerokości na 300m długości :)

 

a i tego

 

ekspres do kawy siemens eq700 będzie dobry? Czy coś lepszego w okolicach 4k się kupi? Zależy mi, żeby nie obudził mi całego domu jak rano zejdę na dół i kliknę kawkę. Musi też robić kawy z mlekiem.

Edytowane przez dannykay
  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

Wiadomo, babole zawsze się mogą zdarzyć. Mam nadzieję, że w naszym przypadku takiej sytuacji nie będzie. 

Całość osiedla została wykupiona od poprzedniego właściciela gruntu. Deweloper wydzielił działki, wybudował wg projektu drogi itd. No mam nadzieję że nie spaprali tego.

 

A 3x500m to już coś o co warto się kłócić:)

Edytowane przez larry.bigl
  • Upvote 1
Opublikowano

@larry.bigl

ja kompletnie nie mam skilla do wykończeniowymi czy budowlanki. Ogród ogarnę, meble złoże, coś tam powiercę, ale to wszystko.

 

Kostka to ogólnie prosta rzecz, a jej układanie jest z jakiegoś powodu mega drogie. Nie wiem czemu w sumie. Ja z moich wykonawców byłem bardzo zadowolony, ale też serce bolało przy przelewach.

 

No, a dom bez obciążenia hipotecznym kredytem - super sprawa. Ja miałem przez chwilę (brakło mi kasy przy wykończeniu - trochę przesadziliśmy z ilością kostki i ogrodzeniem), jakieś 6 miesięcy do czasu sprzedaży mieszkania i nawet w tym czasie widać było to obciążenie. A to też nieduży kredyt był - bo łącznie 300k. 
 

 

W sumie powoli trzeba myśleć o tym, żeby pozbyć się już prowizorek budowlanych (blaty zastępcze w łazience, stara kanapa w game roomie, brak szafek nocnych w sypialni [mam zamiast tego karton po PlayStation xd]) po dwóch latach mieszkania :E 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Mnie to mocno zaskoczyło, że w ogóle ludzie są przyjaźni. Aż mi się głupio grało tuż po premierze. Wszyscy tylko sławetne "dont siut", no to się litowałem na początku :P. Tylko po 3 dniach zaczynało się to robić powoli nudne. Plus raz na jakiś czas zdarzył się gracz, który jednak strzelał, a człowiek przyzwyczajony, że sobie może beztrosko biegać wśród innych nie był na takie coś przygotowany :E.   W innych extraction shooterach 95% jak nie więcej ludzi jest wrogo nastawiona, więc widząc kogoś wiesz, że będzie walka. W Tarkovie może na początku wipe są sytuacje że ktoś mówi na voice, że nie chce walki, bo robi questa, ale im dalej w "sezonie" tym rzadziej się cos takiego zdarza. W Arc Raiders też tak było, w zamkniętych testach pół roku temu i przed premierą prawie każdy do siebie strzelał od razu. To ta "przyjazna" natura graczy po premierze gry była tą "nienaturalną" dla tych co przychodzili z innych extration shooterów, czy grali we wcześniejsze beta testy.   Jako, że jest to pvpve, to trzeba też brać pod uwagę otoczenie, boty/AI. To podstawowy element w tym gatunku. Walczymy z botami na głośno, musimy to robić szybko, w miarę bezpiecznym miejscu. Bo z tyłu głowy cały czas mamy to, że nasza walka z nimi mogła przywołać innych ludzi. Na otwartym terenie jest zbyt ryzykownie, lepiej boty ominąć. Zostawić ich jako czujki na innych graczy, a w tym czasie lootować sobie jakiś budynek. Jak zobaczymy albo usłyszymy, że się agrują, to wiemy że ktoś z tamtej strony nadchodzi. Wyjście z mapy powinno być sukcesem, człowiek powinien czuć satysfakcję, że przeżył raid. Od nas zależy ile jesteśmy na raidzie. Im dłużej tym więcej dobrego lootu możemy znaleźć, ale również większa szansa, że zginiemy. Tak samo podróż w miejsca z dobrym lootem, można się obłowić, ale ryzykujemy spotkanie z wieloma graczami, którzy też mają chrapkę na te miejsca.  Stosunek wyjść na poziomie 40-50% to całkiem dobry wynik w innych grach tego gatunku. W Arcu co prawda nie ma takich statsów, ale na oko mam chyba 90-95% :E.    Jedynie co bym zmienił, to wejście z darmowym sprzętem tylko po 12 minutach trwania raidu albo później, a jak wchodzisz ze swoim to zawsze na początku. Windy nie powinny się zamykać, do końca powinny być wszystkie otwarte. Oraz w solo grze zmniejszył bym trochę ilość graczy, bo jak się wszyscy zaczną napierdzielać, to będzie trochę chaotycznie.   To, że gra prędzej czy później zacznie tracić graczy jest naturalne. Mnie i tak zaskoczyła taka popularność. Nastawiałem się na 200k ludzi w okolicach premiery i koło 80-100 miesiąc po niej. Jest sporo lepiej i bardzo dobrze, bo to świetna gierka z małymi problemami (desynci, balans). Byle jej z czasem nie spierdzielili.   Na horyzoncie kolejne extraction shootery z jakimś tam potencjałem. Nowy PUBG :E, oraz Marathon od Bungie.
    • Ale klikasz obok i masz 253W  Wasze zarzuty byłyby słuszne gdyby właśnie nie to "obok"  
    • https://www.neonet.pl/karty-graficzne/gigabyte-geforce-rtx-5090-windforce-oc-32gb-gddr7-dlss4-gv-n5090wf3oc-32gd.html   9699
    • Tak jest w każdym teście CPU, nawet tych, które przysyła Intel, a nie AMD, także tutaj kulą w płot W każdym razie, co proponujesz? Zignorować w ogóle istnienie TDP i do głównych wykresów podawać typowe ustawienia automatyczne (czyli w przypadku Intela rzeczywiście będzie to 181/250 W), a obniżone limity do zestawienia zbiorczego? Ja jestem otwarty na każdą propozycję, ale musisz mieć świadomość, że to nie jest do końca tak, że to są zawsze limity, jakie masz, kiedy nie wchodzisz do BIOS-u. Bo są płyty np. B760, które fabrycznie ustawiają PL1 125 W i tylko PL2 181-253 W. A PL2 niczego do wydajności nie wnosi, po minucie spadnie w grze pobór do 125 W i już tak zostanie do końca rozgrywki.
    • I teraz pomyśl, że ten GTX 970 za 1500 zł był praktycznie na równi z GTX 780 Ti 3GB, który dwa lata wcześniej debiutował w kwocie 2849 zł.  Jednocześnie 970-tka była 50% szybsza od 770-tki.   Teraz o takich przyrostach można tylko pomarzyć. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...