W co obecnie grasz?

[Czubatka Boża 176]

Teraz gram w Far Cry 3. Mimo upływu lat gra ma nadal łataną grafikę

[PaVLo 917]

Po skończeniu świetnego Banishers: Ghosts of New Eden (w 87h), wróciłem do Horizon: Forbidden West, aby ograć zaległy dodatek Burning Shores i znów bardzo dobrze bawię się, eksplorując i odkrywając kolejne ciekawostki i tajemnice 

[Gonzo3211 106]

18 godzin temu, PaVLo napisał(a):

Horizon: Forbidden West,

Ja właśnie zacząłem podstawkę, a dlc raczej nie przejdę .

[PaVLo 917]

Dodatek jest jakby powrotem do jedynki, ale znacznie ulepszony o ciekawszą eksplorację. Na razie mam odkrytą połowę mapy i za chwilę wracam aby poszukać ciekawych miejsc 

 

Edytowane 7 Września przez PaVLo

[Element Wojny 4 775]

BG3, finałowy 3 akt, za mną 64h.

 

Evil Playthrough na całego  Contentu odczuwalnie mniej, bo całkiem pokaźna ilość potencjalnych zleceniodawców już w grobie, ale zabawa przednia. Pewne decyzje, które musiałem podjąć krocząc w mrok wywołały u mnie spory niesmak, ale wynikające z nich konsekwencje naprawdę zrobiły robotę, moja postać to już totalny

 

 

 

Dark Urge wspaniale się komponuje z takim przejściem, oczywiście wszystkich kompanów przeciągnąłem na stronę mroku, jednego duszę sprzedałem, a jednego zbajerowałem totalnie i myśli że jestem z gatunku tych dobrych  

 

[Stona 19]

Skończyłem Horizon Forbidden West z dodatkiem, teraz zabrałem się za Resident Evil 4.

 

Horizon Forbidden West - miła gra, podobnie jak pierwsza część. Fabularnie jest gorzej, graficznie lepiej (szczególnie w dodatku), gejmplejowo chyba podobnie (pomimo dodania kilku nowych możliwości). Podoba mi się świat gry i cała jego historia (pomimo grubymi nićmi szytej fabuły), więc te 117h jakoś zleciało (na początku oczywiście o wiele szybciej, niż pod koniec, gdzie był już jednak trochę przesyt). Niestety żeby to skończyć na 100% trzeba przejść grę dwa razy i robić jakieś głupie pierdoły, więc sobie odpuściłem.

 

Resident Evil 4 - ło panie, ale to jest dobra gierka. Nie wiem, czy nie najlepszy z nowej fali rimejków RE (grałem w 2-3, które były dobre). Ładna graficzka, dobry gejmplej, fajny ganplej, typowe residentowe klimaty (pomimo teoretycznego braku Umbrelli). Podoba się dla mnie (nabite 12h w weekend).

 

[Czubatka Boża 176]

Przypominam definicje szaleństwa!

 

[Keller 727]

W mindseye po update 4 i w vietconga jedynkę. 

[Pawllos 23]

Cześć,

Wracam do grania po dość długiej przerwie. Przeszedłem Racheta i Clanka Rift Apart. Szukam gier które zajmują jakieś 20-30h do przejścia. Żadne horrory itp. 

Macie jakieś must have do przejścia w takich godzinach?

Dzięki za pomoc

[ODIN85 3 501]

Ekspedycja 33.

[tgolik 546]

Teraz, ODIN85 napisał(a):

Ekspedycja 33.

Jeśli komuś nie przeszkadza turowy system walki.

[PaVLo 917]

 

42 minuty temu, Pawllos napisał(a):

Cześć,

Hej. Z moich propozycji

 

Marvel's Guardians of the Galaxy

Beyond a Steel Sky

Terminator: Resistance

Ghostwire: Tokyo

 

[krzysiek_1990 74]

82%, teraz epilog, 12 wyzwań, legendarne rybki, groby i kości dinozaurów.  

 

[ghostdog 901]

Psychonauts 2 - bardzo przyjemna gierka, jak dali ją do ps plusa to myślałem że to jakiś szrot. Fajny klimat i projekt bohaterów i lokacji.

[j4z 937]

19 godzin temu, PaVLo napisał(a):

Marvel's Guardians of the Galaxy

O tych Guardiansach zapomniałem. Chyba trzeba będzie kiedyś sprawdzić. Dam na listę. 

[wamak 332]

Grałem w Crysis 1 Remastered. Teraz wszedł Crysis Warhead. Lata w to nie grałem, mało pamiętam, a teraz przynajmniej mogę zagrać na luzie przy maksymalnych ustawieniach.

[Stona 19]

Skończyłem RE4. Świetna gra, jeśli ktoś kiedykolwiek grał w jakieś Residenty, to polecam (pomimo braku zombiaków).

Zabrałem się za Disco Elysium. No wciąga, nie da się ukryć. Ciekawe, czy da się w to grać tworząc postać, która nie skończy zaćpana w rynsztoku. Pewnie niedługo się przekonam

[FadedIntoNight 28]

Sniper Elite 5 oraz Battlefield 1 w multi.

 

[ghostdog 901]

W oczekiwaniu na BF6 ponownie przechodzę Resident Evil 2 i 3 (Remake). Wcześniej grałem na PS4, teraz PS5.

[krzysiek_1990 74]

lecim dalej 92,5% 

 

 

 

[Kyle 200]

Gram w The Last Of Us Part II tryb chronologiczny - na początku sądziłem, że tryb oryginalny jest ... bardziej oryginalny/atrakcyjny, ale jednak wybijał z akcji, kiedy przenosił przysłowiowo "na końcu gry, do okolic początku". Tryb Chronologiczny, jest bardziej ... filmowy i jednak lepiej wciąga, choć dzieje się bardziej "powoli się rozkręca", choć niecierpliwi mogą narzekać, to jednak chyba bardziej preferuję ten chronologiczny.

Edytowane 17 Września przez Kyle

[PaVLo 917]

Ooo, zaciekawiłeś mnie tym trybem, bo mam w planach przejść jeszcze raz dwójkę. 

[Pavel87 703]

14 godzin temu, Kyle napisał(a):

Gram w The Last Of Us Part II tryb chronologiczny - na początku sądziłem, że tryb oryginalny jest ... bardziej oryginalny/atrakcyjny, ale jednak wybijał z akcji, kiedy przenosił przysłowiowo "na końcu gry, do okolic początku". Tryb Chronologiczny, jest bardziej ... filmowy i jednak lepiej wciąga, choć dzieje się bardziej "powoli się rozkręca", choć niecierpliwi mogą narzekać, to jednak chyba bardziej preferuję ten chronologiczny.

Wydaje się to ciekawe, ale czy nie wybija to z imersji? W sensie, że pewnie co chwila są przeskoki z jednej na drugą bohaterkę? 

[Kyle 200]

Te przeskoki nie są tak co chwilę. W praktyce, jak wyżej napisałem, bardziej wybija z immersji tryb oryginalny (niechronologiczny).

[Pavel87 703]

26 minut temu, Kyle napisał(a):

Te przeskoki nie są tak co chwilę. W praktyce, jak wyżej napisałem, bardziej wybija z immersji tryb oryginalny (niechronologiczny).

To w takim razie trzeba będzie spróbować przy kolejnym podejściu  

Edytowane 18 Września przez Pavel87