Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

FarCry od czwartej części to niestety odcinanie kuponów i powolny zjazd do szamba... Czy ktoś jeszcze pamięta, że w części pierwszej były widoczne obrażenia na postaciach czy naturalny rolldoll? A teraz to typowa Ubi-game z pierdyliardem znaczków i nie trafiony skalowaniem inteligencji  oponentów.

Opublikowano
8 godzin temu, Akuki napisał(a):

FarCry od czwartej części to niestety odcinanie kuponów i powolny zjazd do szamba... Czy ktoś jeszcze pamięta, że w części pierwszej były widoczne obrażenia na postaciach czy naturalny rolldoll? A teraz to typowa Ubi-game z pierdyliardem znaczków i nie trafiony skalowaniem inteligencji  oponentów.

Jedynkę robił Crytec, a po trójce skończyły się pomysły ;)

  • Upvote 1
Opublikowano

Mi się szóstka podobała, natomiast nie polecam DLC do szóstki, bo są wszystkie na jedno kopyto i mi zupełnie nie podeszły.
Kiedyś ogrywałem jedynkę kilka razy. Najsłabsza dla mnie była czwórka.

  • Upvote 1
Opublikowano
14 godzin temu, larry.bigl napisał(a):

Najlepszy był Far Cry 1. Sentyment wygrywa, a rajska wyspa robiła wtedy robotę..

Taa, a potem walczysz z mutantami i myślisz co to za gówno gierka...

Po latach lepiej dwójkę wspominam, ale zbyt dziecinny byłem kiedyś by ją zrozumieć.

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 23.12.2024 o 15:37, tuhmunud napisał(a):

Game of the Year? Jak to nawet nie było Game of the Month :P

Tych plebiscytów jest tyle, że byle gówno jest w stanie jakiśtam wygrać, dzięki czemu potem widzimy właśnie takie perełki:

 

FAR CRY 6: GAME OF THE YEAR*

*Według opinii czytelników Ekspresu Wąchockiego

  • Haha 3
Opublikowano

Wojsko i tak sobie jeździ przez zajęte posterunki, gdzie dochodzi ciągle do walk. Są też te obszary zaznaczone czerwoną obwódką (chyba), gdzie po wyczyszczeniu obszaru i ponownym wejściu do gry wojsko znowu tam jest.

Opublikowano (edytowane)

Przeszedłem wszystkie części prócz New Dawn i właśnie 6, czekają na swoją kolej. To według mnie w skali od 0 do 10.

Far Cry 1 - 8

Far Cry 2 - 7, denerwujące było respienie sie przeciwników jak się trochę wróciliśmy do tyłu.

Far Cry 3 - 9, moje arcydzieło

Potem już trochę zjazd.

Far Cry 4 - 7

Far Cry 5 - 6, jedynie co mi się w niej podobało to zakończenie, trochę mnie zaskoczyło.

Zobaczymy co będzie dalej, ale New Dawn to ponoć potężny crap xd

Edytowane przez Ryza
Opublikowano
W dniu 24.12.2024 o 10:24, Stjepan napisał(a):

Mi się jeszcze piątka podobała, ale szóstki nie dałem rady ukończyć. Najlepsza była dwójka. :D

Ja właśnie można powiedzieć że odkrywam FC5 na nowo i zakochałem się :E. I ten OST... I Faith :E (już kiedyś wpadła w oko)

U mnie far craje to głównie od trójki się zaczęły, chociaż miało się serię w świadomości, ale jedynka nieosiąglana na swoje czasy (cena/ wymagania), dwójka jakoś ominęła, chociaż było o niej słychać to i owo. 

Trójka to głównie benchmark na pc, a ukończyłem dopiero na ps3 :E. Rozgrywka mi się podobała, ale jakoś niczego nie urwała żeby uważać na najlepszą. Bardziej denerwowało ratowanie tych leszczy. Czwórka i klimat siadły dużo bardziej i przeszedłem chyba ze 3 razy i już czeka na dysku na xboxie na kiedyś :E

I teraz piąteczka... Na początku jakoś meh, ten wiejski klimat, "znowu" jakaś sekta (a w czasach premiery chyba było aż nadto tego tematu), wszędobylskie rednecki na quadach, helikopterach i myśliwcach :E. Do tego na ps4 w "30" fps nie grało się w to za dobrze, pamiętam że dropiło przez tą rozwałkę. Ale cały czas gdzieś podświadomie ciągnęło do tego tytułu.

Dopiero jak fc6 wyszedł "średni" i gra dostała 60fps na nowe konsole to wybór był tylko jeden. Konsolę chciałem praktycznie dla dwóch gier: fc5 i forza horizon 4 :D. Reszta to dodatek, może jeszcze nowości w game pass, jak bo6 i indiana.

Do tego teraz jeszcze mam ze wszystkimi dodatkami więc jeszcze więcej frajdy.

Ale muza to teraz dla mnie coś pięknego :lovin:

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

W Far Cry 1 trochę grałem sto lat temu, nie pamiętam.
Far Cry 2 przechodził mój współlokator na studiach - nie grałem ale miałem wgląd jak to wygląda. Ząb czasu nadgryzł grafikę, wątpię abym miał chęć dać szansę.
Far Cry 3 - jest dobrą częścią
Far Cry 3 Blood Dragon - jest dziwną częścią, ciężko się wczuć ale ma fajny "vibe" ala CP2077
Far Cry 4 - jest OK
Far Cry 5 - to moja ulubiona część
Far Cry New Dawn -  nie rzuca na kolana ale nie jest zła, niby kontynuacja FC5 ale pewne kwestie zepsuli i są rozczarowujące. Da się pograć.
Far Cry 6 - przez wciskanie contentu tzw. "Woke Shit" gra jest słaba. Zepsuli ją tak jak swojego czasu Wolfensteina II: The New Colossus. Koniec też liniowy jak nieszczęście (tak naprawdę jedno główne zakończenie i jedno ukryte przy początku gry). No tak zrobione na odpierdol.

Opublikowano
6 godzin temu, wamak napisał(a):

Wojsko i tak sobie jeździ przez zajęte posterunki, gdzie dochodzi ciągle do walk. Są też te obszary zaznaczone czerwoną obwódką (chyba), gdzie po wyczyszczeniu obszaru i ponownym wejściu do gry wojsko znowu tam jest.

Też to zauważyłem. Czy te obszary zaznaczone czerwoną obwódką da się wszystkie zlikwidować?

Opublikowano
6 godzin temu, Lameismyname napisał(a):

W Far Cry 1 trochę grałem sto lat temu, nie pamiętam.
Far Cry 2 przechodził mój współlokator na studiach - nie grałem ale miałem wgląd jak to wygląda. Ząb czasu nadgryzł grafikę, wątpię abym miał chęć dać szansę.
Far Cry 3 - jest dobrą częścią
Far Cry 3 Blood Dragon - jest dziwną częścią, ciężko się wczuć ale ma fajny "vibe" ala CP2077
Far Cry 4 - jest OK
Far Cry 5 - to moja ulubiona część
Far Cry New Dawn -  nie rzuca na kolana ale nie jest zła, niby kontynuacja FC5 ale pewne kwestie zepsuli i są rozczarowujące. Da się pograć.
Far Cry 6 - przez wciskanie contentu tzw. "Woke Shit" gra jest słaba. Zepsuli ją tak jak swojego czasu Wolfensteina II: The New Colossus. Koniec też liniowy jak nieszczęście (tak naprawdę jedno główne zakończenie i jedno ukryte przy początku gry). No tak zrobione na odpierdol.


Dwójka tak się nie zestarzała, naprawdę idzie ją docenić po latach mechanikami, leczeniem malarii, głębszą historią niż fanatyczna jak w trójce. No ale nikogo nie zmuszę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
    • To jest jak Yin Yang, każda zła rzecz rodzi pierwiastek dobra. Tutaj tym ziarnem dobra jest ta recenzja wyżej, no i Kamil, który ma znowu naściel lat i cieszy się jak dziecko z jakiś tam skórek i podwójnego XP 
    • prędzej 5800x bo ceny na ali pewnie identyko ceny a 5800x z tego co pamietam mocniejszy jest nawet o kilka procent. kilka dni temu tu dostałem taką porade a ja byłem w szoku że ktoś jest w stanie taką kwote dać 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...