Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie była taka zła gra. Jedynie dlc i zakończenie to żart.

3 godziny temu, musichunter1x napisał(a):

Callisto Protocol ponoć miał duże problemy produkcyjne i musieli nagle dokończyć projekt, gdy system walki był w powijakach. Dostaliśmy protezę, a nie wizję twórców.:kwasny:

.

Opublikowano (edytowane)

W sumie nie wiem jaka była, bo nie grałem, tylko oglądałem parę materiałów na temat produkcji tej gry oraz dobrych omówień. :E 
Czasem bardziej interesuje mnie projekt, niż samo ogranie tytułu.

W Sillent Hill powinni uderzyć w horror psychologiczny, intrygi, wraz z głębią detali. Po zapowiedzi  tego spodziewałem się, ale im dalej w las, tym bardziej coś mi śmierdzi, ale może to tylko wczesne etapy do pokazu oraz unikają spoilerów.
Już nic nie naprawią, bo w tym roku wychodzi, a system walki rodem z RPG to praktycznie wyrok dla takiego "horroru".

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

Callisto Protocol ponoć miał duże problemy produkcyjne i musieli nagle dokończyć projekt, gdy system walki był w powijakach. Dostaliśmy protezę, a nie wizję twórców.:kwasny:

Nie śledziłem tego, ale nawet jeśli. To co mnie to obchodzi. Ja patrzę na końcowy produkt i jak to finalnie zostało zrealizowane. Przecież ta gra kosztowała normalną kwotę. Do tego jest to horror S-F z definicji. Czy w ogóle przez ten system walki gra była nawet odrobinę straszna? Nie. Irytująca, jak najbardziej. 

Nazwaliby to nie wiem np. Forbidden Souls i jako nowe IP niech sobie jest. Ale podpinając pod markę Silent Hill może być trochę strzał w kolano. Bo gra może nie dać tego, z czego seria słynie.

Edytowane przez Necronom
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Walka do całkowitej poprawy, nie czuć tu kompletnie siły ataku. Przeciwnicy to nieruchome gąbki "na pociski", reszta wyjdzie po premierze, ale osobiście po wysokiej poprzeczce SH2, nie mam jakoś parcia na to co zaprezentowali.

Opublikowano
4 godziny temu, PaVLo napisał(a):

Walka do całkowitej poprawy, nie czuć tu kompletnie siły ataku. Przeciwnicy to nieruchome gąbki "na pociski", reszta wyjdzie po premierze, ale osobiście po wysokiej poprzeczce SH2, nie mam jakoś parcia na to co zaprezentowali.

Grałeś już?

Opublikowano

I jeszcze te spowolnienia. Piwa z wódką się raczej nie miesza :E Jak z połączenia soulsów i horroru(rzekomo) ma wyjść coś dobrego. Grą byłem zainteresowany właśnie do momentu ukazania tej komicznej walki. 

Opublikowano

Kurde mimo ze ten setting może być ciekawy ale im więcej filmów oglądam to ta walka wygląda dość drewniane naprawdę a tym bardziej w SH2 jednak jak grałem to nie wyglądało tak zle ze tu nie wiem czy odratują.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Wcześniej jeszcze była ta recka od Dualshockers co niby przypadkowo im wyciekła, a dali 9,5/10, ale Dualshockers też bym nie traktował poważnie, bo u nich zmieniło się jakiś czas temu szefostwo i podobno ich strategia to kliki. 

Trochę mi się nie chce wierzyć, że gra z taką walką zbierze 9, ale w sumie to już nie takie rzeczy w giereczkowie się zdarzały.

Edytowane przez @MUZ
Opublikowano

Jeszcze wierzycie w recenzje przedpremierowe? Ja widzę materiał, że to drewno jak nie wiem i z SH toto ma tylko tytuł wspólny.

Znowu się zlecą "znafcy" co serię ze słyszenia znają, nie znają jej w ogóle i 10/10, bo temat na czasie :E 

Opublikowano
4 godziny temu, Necronom napisał(a):

Jeszcze wierzycie w recenzje przedpremierowe? Ja widzę materiał, że to drewno jak nie wiem i z SH toto ma tylko tytuł wspólny.

Znowu się zlecą "znafcy" co serię ze słyszenia znają, nie znają jej w ogóle i 10/10, bo temat na czasie :E 

Recenzje,oceny na Steamie i liczba grających nic nie znaczą:E

Opublikowano (edytowane)

Wolę tych "znafców" niż walniętych purystów, którym nic nie odpowiada. Silenty były drewniane, te gry nigdy nie stały animacjami ani walką, liczył się klimat, atmosfera, o czym co niektórzy chyba zapomnieli. 

Edytowane przez DITMD
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...