Auto na krótkie dystanse, bezawaryjne. 100tyś zł.

[Gret 584]

Takie sprawdzanie też może za wiele nie dać. Wleje doktora do skrzyni silnika i gówno zobaczysz. Później po zmianie oleju okazuje się że silnik złom. Pękniętej głowicy czy bloku też nie zobaczysz. Kupno używki to zawsze ryzyko. Tylko teraz można z tym jakoś walczyć, wady ukryte/sądy itp. 

 

BTW: Swoje dwa aktualne auta kupiłem od ASO, i też nie byłem wcześniej pod spodem.  

Kolejny też raczej będzie od ASO z gwarancją minimum na ten pierwszy rok, a jak nawet coś wyjdzie to łatwiej o nich kasę wyciągnąć, przynajmniej nie mogą grać w chu... z komornikiem. 

Edytowane Sobota o 17:41 przez Gret

[SuLac0 366]

nie wiem, nie jestem w stanie tego pojac. z drugiej strony, nie ma sie co dziwic. wiekszosc dostaje "rozumu zombie" na slowo "okazja/promocja" .   troche tez inaczej to wyglada , jak kupujesz od kogos bardziej "zaufanego" jak w Twoim przypadku, ale od byle handlowca z internetu? brak slow

[Krzysiak 1 644]

Poza 508, którego brałem od brata i wiedziałem co się z nim działo przez ostatnie lata (wcześniej gdy go kupował dość dokładnie go prześwietliliśmy) większość swoich aut widziałem na żywo już miesiąc czy dwa po zakupie*  Ale brałem je od znajomego handlarza, czyli mojego obecnego szefa...tu układ był prosty, gdyby wyszło coś poważnego przez ~rok po zakupie on by to naprawił na własny koszt.

45 minut temu, Gret napisał(a):

Takie sprawdzanie też może za wiele nie dać. 

Mechaniki wiadomo, że na skp nie sprawdzisz ale przynajmniej wybite zawieszenie czy niesprawne heble i jest pole do negocjacji :E 

 

*- kto nie ryzykuje nie pije szampana...wychodziły mnie przynajmniej 30% taniej niż rynkowo  

 

 

Teraz też za jakiś czas na tej zasadzie coś od szefa łyknę.

Edytowane Sobota o 18:24 przez Krzysiak

[NotQuite 82]

Godzinę temu, Gret napisał(a):

Takie sprawdzanie też może za wiele nie dać. Wleje doktora do skrzyni silnika i gówno zobaczysz. Później po zmianie oleju okazuje się że silnik złom. Pękniętej głowicy czy bloku też nie zobaczysz. Kupno używki to zawsze ryzyko. Tylko teraz można z tym jakoś walczyć, wady ukryte/sądy itp. 

 

  Ryzyko jest stopniowalne. Nie ma powodu, by ten sopień zwiększać a jednak ludzie to robią.

 

I nie, wady nie muszą być "ukryta" by się o nie sądzić.

Edytowane Sobota o 18:42 przez NotQuite

[Gret 584]

Teraz, NotQuite napisał(a):

 

  Ryzyko jest stopniowalne. Nie ma powodu, by ten sopień zwiększać a jednak ludzie to robią.

 

I nie, wady nie muszą być "ukryta" by się o nie sądzić.

a o jakie inne wady? 

[NotQuite 82]

Wady istotne a nawet nieistotne, o ile ujawnić je w okresie roku po zakupie - art. 556(1) i 556(2) k.c.

[Gret 584]

Ogarnąłem ze GS nie ma składanej kanapy. W żadnej wersji. To dla mnie niestety dyskwalifikuje to auto....

[GordonLameman 8 653]

7 minut temu, Gret napisał(a):

Ogarnąłem ze GS nie ma składanej kanapy. W żadnej wersji. To dla mnie niestety dyskwalifikuje to auto....

A rozważałeś AR Gulię?  

[Gret 584]

9 minut temu, GordonLameman napisał(a):

A rozważałeś AR Gulię?  

Nie

[GordonLameman 8 653]

5 minut temu, Gret napisał(a):

Nie

Kiedy ona taka piękna!  

 

Ja chciałem Stelvio, ale multimedia są tam trochę smutne i żonie się bardzo, bardzo nie podobała  

[galakty 3 462]

2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

żonie się bardzo, bardzo nie podobała

Uuuuuu red flag.... 

[Gret 584]

Dziś jadę oglądać arteona

[Katystopej 1 036]

1 minutę temu, Gret napisał(a):

Dziś jadę oglądać arteona

Czyli Passata premium

[Gret 584]

1 minutę temu, Katystopej napisał(a):

Czyli Passata premium

Das auto

a tak poważnie, cóż szkodzi obejrzec 

Edytowane 1 godzinę temu przez Gret

[GordonLameman 8 653]

4 minuty temu, galakty napisał(a):

Uuuuuu red flag.... 

Już po ślubie było, nic nie dało się zrobić  

No, ale środek multimedialnie był smutny :p 

3 minuty temu, Gret napisał(a):

Dziś jadę oglądać arteona

Spoko, ale w bodajże R-Line przyciski na kierownicy są dotykowe co jest wyjątkowo głupie i źle działające  

[Gret 584]

3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Już po ślubie było, nic nie dało się zrobić  

No, ale środek multimedialnie był smutny :p 

Spoko, ale w bodajże R-Line przyciski na kierownicy są dotykowe co jest wyjątkowo głupie i źle działające  

Taaa te przyciski to jakies nieporozumienie. To samo z panelem klimy. 

[galakty 3 462]

I jeszcze pokrętło od radia gdzie symbol się kręci dookoła, no mnie by nerwica strzeliła  

[Gret 584]

10 minut temu, galakty napisał(a):

I jeszcze pokrętło od radia gdzie symbol się kręci dookoła, no mnie by nerwica strzeliła  

Co?

[galakty 3 462]

VW przy radiu ma pokrętło od głośności i włączania, masz symbol I w środku O i to się obraca razem z pokrętłem, więc często jest krzywo.