jagular 166 Opublikowano 26 Listopada 2024 Opublikowano 26 Listopada 2024 2 godziny temu, Bono_UG napisał(a): Jeżeli ktoś bierze kredyt pod korek, potem próbuje go pod korek spłacać, to tak. Normalnie nadpłaty robi się jak się gotówka nazbierała i nie ma za bardzo pomysłu na nią. Z drugiej strony jak się nadpłaci, raty spadną, to jest co miesiąc więcej wolnej gotówki i można się za to zabawić Kerownyku zlociutky, jak ktoś ma w obecnych czasach kredyt, do tego go nadpłaca i do tego mu zostaje mu na cieszenie się życiem, to jest chyba wielkim szczęściarzem, albo mu do szczęścia wiele nie potrzeba Jak bierze po korek, to chyba już nie ma jak nadpłacać, chyba że przy okazji skokowo się zmienił dochód. Jak się nie ma pomysłu co zrobić z gotówką...to chyba nie mam żadnego pomysłu jak to ładnie ująć Zaś co do ostatniego: chciałem przekazać że nie zawsze jest sens odkładać życie na później. Życie mamy tylko jedno, każdy dzień przybliża nas do jego końca. W zależności od szczęścia, zdrowia itd, okolice ostatnich 20-40% tego życia będzie powiązane z brakiem sił, zdrowia itd na wiele rzeczy. Nie ma co odkładać życia na emeryturę. 1
kubikolos 196 Opublikowano 26 Listopada 2024 Opublikowano 26 Listopada 2024 (edytowane) 4 godziny temu, Bono_UG napisał(a): IMO zawsze jest dobrze, chyba że tak jak inni piszą masz lepszą opcję inwestycji. Jeżeli nie masz żadnych opłat za nadpłatę, to masz na czysto zrzucony kapitał kredytu. Policz sobie ile masz obecnie części odsetkowej, policz ile będzie po nadpłacie. Jeżeli to są zupełnie wolne środki, to można całe wrzucić w spłatę. Jeżeli nie masz innej rezerwy, to ja bym np. 100k zużył, a resztę trzymał w razie co. Bliższy byłbym stwierdzeniu że to "najgłupsze co można zrobić" w obecnym świecie niż "zawsze jest dobrze" Policzysz sobie "jakieś cyferki" a to co się faktycznie zmieni to poświęcisz swój czas w swoim prime time na rzecz zabezpieczenia interesu instytucji zamiast zostawić ryzyko na barkach tych instytucji i zająć się wyciskaniem z życia co się da. Edytowane 26 Listopada 2024 przez kubikolos
Bono_UG 64 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 No nie wiem w jakim sensie zostawiam ryzyko na barkach banku. Raz, że za tą "ochronę" płaci się w odsetkach. Dwa, bank ryzykuje jedynie w przypadku znacznej utraty wartości nieruchomości, w pozostałych przypadkach to ty nie jesteś w stanie spłacać rat, to ciebie mogą ścignąć za ten dług i koniec końców możesz zostać bez mieszkania i bez kasy. 21 godzin temu, jagular napisał(a): Jak bierze po korek, to chyba już nie ma jak nadpłacać, chyba że przy okazji skokowo się zmienił dochód. Zasadniczo tak się dzieje +/- co roku jak przychodzą podwyżki w pracy. Rata +/- zostaje ta sama, więc z biegiem lat stosunek wypłaty do spłaty się poprawia. 21 godzin temu, jagular napisał(a): Zaś co do ostatniego: chciałem przekazać że nie zawsze jest sens odkładać życie na później. Życie mamy tylko jedno, każdy dzień przybliża nas do jego końca. W zależności od szczęścia, zdrowia itd, okolice ostatnich 20-40% tego życia będzie powiązane z brakiem sił, zdrowia itd na wiele rzeczy. Nie ma co odkładać życia na emeryturę. Ale to nie są 2 strony medalu, że albo tylko wszystko na spłatę, albo wszystko na zabawę. Pierwsze odbiera tak jak piszesz życie, drugie przepala kasę i w razie co jest problem. Trzeba sobie indywidualnie znaleźć odpowiedni balans. Ja dzięki nadpłatom mam w tej chwili więcej kasy niż jakbym wszystko planowo spłacał, mam za co się zabawić, kupić trochę sprzętu do zabawy.
johny11 45 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Ma ktoś tu doświadczenia z kupowaniem bliźniaka?
GordonLameman 961 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Odradzam. Lepiej budować.
johny11 45 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Nie mam czasu i działki na budowę
209458 10 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 W dniu 26.11.2024 o 12:22, jagular napisał(a): Zaś co do ostatniego: chciałem przekazać że nie zawsze jest sens odkładać życie na później. Tu jeszcze trzeba dodać gwiazdę, że posiadanie dzieci zmienia perspektywę. Bo jak sami nie "przehulamy" bo zdrowie, czas itd. to akurat w dzieciaki możnazainwestować owolną ilośćkasy - może na studia za granicą, może do mieszkania na start dopłacić, albo chociaż na samochód jak gdzieś będą dojeżdżać... I w sumie jak dzieciaki "wylatują z gniazda" np.na studia to naturalnie następuje czas, że człowiek ma dużo więcej czasu dla siebie. Nie żebym pisał z własnego doświadczenia, ale obserwuje po rodzinie czy starszych znajomych.
larry.bigl 59 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Panowie, będę swoje obecne mieszkanie wynajmować niedługo - zastanawiam się czy puścić na rynek z instalacją internetu i tv (choćby podstawowy) czy zostawić to najemcom do ogarnięcia. Jakie sa wasze doświadczenia?
different 90 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 (edytowane) Mi znajomy, który się trudni najmami powiedział, że takie tematy lepiej zostawiać najemcom, bo to czasami później kłopotliwe jest. A najlepsze, że nie wpływa to na fakt czy łatwiej wynająć czy nie. To taki strupek, którego lepiej się pozbyć. Edytowane 27 Listopada 2024 przez different 1
galakty 544 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 47 minut temu, larry.bigl napisał(a): Panowie, będę swoje obecne mieszkanie wynajmować niedługo - zastanawiam się czy puścić na rynek z instalacją internetu i tv (choćby podstawowy) czy zostawić to najemcom do ogarnięcia. Jakie sa wasze doświadczenia? Jako najemca wolałbym sam ogarnąć 1
jagular 166 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 (edytowane) Godzinę temu, 209458 napisał(a): Tu jeszcze trzeba dodać gwiazdę, że posiadanie dzieci zmienia perspektywę. Bo jak sami nie "przehulamy" bo zdrowie, czas itd. to akurat w dzieciaki możnazainwestować owolną ilośćkasy - może na studia za granicą, może do mieszkania na start dopłacić, albo chociaż na samochód jak gdzieś będą dojeżdżać... I w sumie jak dzieciaki "wylatują z gniazda" np.na studia to naturalnie następuje czas, że człowiek ma dużo więcej czasu dla siebie. Nie żebym pisał z własnego doświadczenia, ale obserwuje po rodzinie czy starszych znajomych. Nie mam dzieci, ale się zgodzę, przynajmniej częściowo Dzieci to kolejny, często (ale nie zawsze) bardzo istotny element układanki w budżecie i podczas planowania przyszłości. Ogólnie mógłbym zasugerować że mając dzieci chyba warto maksymalizować czas z nimi wspólnie spędzony i go spędzać w sposób, który często wymaga niezłych pokładów gotówki. Dzieciak ze zrealizowanymi pasjami, dopieszczony, wychowany, zauważony, kosztem ładowania kasiory w "betonowe złoto" to może być lepsza życiowa inwestycja dla rodziców. Ale nie zawsze przecież chodzi o odkładanie pieniędzy na materialną przyszłość dzieciaka. Czasami może lepiej mu "kupić" wspaniałe teraz, a nie zasypywać prezentami. Bo z prezentami dla dzieci jest też jeszcze jeden problem: my ludzie określamy wartość czegoś najczęściej na podstawie trudności zdobycia. Jakie podejście do wartości będzie miał dzieciak, który dostawał materialnie wszystko za darmo, tylko dlatego że się urodził? Widzę często takie dzieciaki. W wieku 20 lat rozbijają kupione przez rodziców Audi RS w rozpaczliwych próbach zwrócenia na siebie uwagi... Edytowane 27 Listopada 2024 przez jagular 1
209458 10 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Prezenty dla dzieci to pikuś. u mnie nie było rozpieszczania, ale rodzice uciułali na mieszkanie w którym teraz mieszkam. I mimo wszystko jestem im za to wdzięczny.
jagular 166 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 4 godziny temu, Bono_UG napisał(a): Ale to nie są 2 strony medalu, że albo tylko wszystko na spłatę, albo wszystko na zabawę. Pierwsze odbiera tak jak piszesz życie, drugie przepala kasę i w razie co jest problem. Trzeba sobie indywidualnie znaleźć odpowiedni balans. Ja dzięki nadpłatom mam w tej chwili więcej kasy niż jakbym wszystko planowo spłacał, mam za co się zabawić, kupić trochę sprzętu do zabawy. Masz rację, zaakcentowałem jedynie sytuację z krańcowych biegunów...ale z drugiej strony to wiesz, jak nadpłacać to realnie nadpłacać, porządne kwoty. Bez solidnego ładowania w przyspieszenie spłaty kredytu nie będzie solidnego przyspieszenia spłaty kredytu, nie?
Bono_UG 64 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 No nie ma, ale jak to mówią nic na siłę. Tyle, że nie trzeba wcale nadpłacać na akord, żeby był z tego zysk/sens. Można sobie policzyć miesięczny budżet i zobaczyć ile schodzi na życie, rozrywkę, planowany zapas w razie co i podliczyć ile jeszcze zostanie. Nawet drobne nadpłaty, to zawsze ciut mniej odsetek każdego miesiąca. Mi się po prostu trochę wolnej kasy zebrało, w jakieś kombinacje z inwestycjami nie chciało bawić, a lokaty były słabiutkie. Potem był jakiś taki okres, że znowu się nazbierało i jakieś większe premie wpadły, to poszły ze dwie solidniejsze nadpłaty. Regularniejsze zrobiłem dopiero jak stopy skoczyły, wtedy faktycznie oszacowałem ile mi się miesięcznie odkłada i wyszło, że spokojnie dychę co kwartał można zrzucić. Planowo na bzdury przepalam zwroty podatku
kubikolos 196 Opublikowano 27 Listopada 2024 Opublikowano 27 Listopada 2024 Żałuję że z pierwszym kredytem goniłem żeby nadpłacić. ***** zyskasz w skali jego długości. Wysokie stopy nie są na stałe. O deweloperów i banki wystarczy już że państwo dba.
jagular 166 Opublikowano 28 Listopada 2024 Opublikowano 28 Listopada 2024 18 godzin temu, kubikolos napisał(a): O deweloperów i banki wystarczy już że państwo dba. Z tymi deweloperami to chyba różnie bywa, ale tak, banki to chyba największe pijawki naszej cywilizacji.
Kłaczkov 0 Opublikowano 29 Listopada 2024 Opublikowano 29 Listopada 2024 (edytowane) W dniu 28.11.2024 o 12:34, jagular napisał(a): Z tymi deweloperami to chyba różnie bywa, ale tak, banki to chyba największe pijawki naszej cywilizacji. Mam wrazenie ze glownie w Polsce jest cos nie tak. Moje konto oszczednosciowe takie dodane standardowo autmatycznie w sparkasse ma teraz 2.875%. Jesli chce brac kredyt hipoteczny to place 3,34 % odsetek na 180miesiecy stalej stopy. Wiec moja poduszka finansowa spokojnie zarabia jakies grosze. Gdzie reszte moge spokojnie trzymac na gieldzie. Jak patrzylem na lokaty w Polsce to jest tragedia. Edytowane 29 Listopada 2024 przez Kłaczkov
galakty 544 Opublikowano 2 Grudnia 2024 Opublikowano 2 Grudnia 2024 W dniu 27.11.2024 o 18:23, kubikolos napisał(a): Żałuję że z pierwszym kredytem goniłem żeby nadpłacić. ***** zyskasz w skali jego długości. Wysokie stopy nie są na stałe. A dokonałeś obliczeń? Czy po prostu Ci się wydaje? Ile to wysokie stopy? 4% to już niskie? To czemu polecane jest inwestowanie w ETFy które dają 5% i można być milionerem na emeryturze (uwzględniając inflację?). W perspektywie 20-30 lat każde oprocentowanie robi dużą różnicę. Ja tu raczej widzę "przeznaczyłem wszystko na nadpłaty i nie zostało mi nic na hobby czy wakacje" - a tego też nikt nie poleca
kubikolos 196 Opublikowano 4 Grudnia 2024 Opublikowano 4 Grudnia 2024 W dniu 2.12.2024 o 07:20, galakty napisał(a): Ja tu raczej widzę "przeznaczyłem wszystko na nadpłaty i nie zostało mi nic na hobby czy wakacje" - a tego też nikt nie poleca Nie jestem skrajnie ubogi, zawsze zostanie na cos tak taniego jak wakacje. W dniu 2.12.2024 o 07:20, galakty napisał(a): W perspektywie 20-30 lat każde oprocentowanie robi dużą różnicę. W perspektywie 20-30 lat będziesz starym dziadem albo ew. w trumnie, dlatego korzystać trzeba teraz, długiem niech martwią się inni.
kubikolos 196 Opublikowano 8 Grudnia 2024 Opublikowano 8 Grudnia 2024 Kampania ruszyła i konkurs na większego populistę wśród dwóch głównych czempionów Cytat Nic bardziej żenującego się dzisiaj nie wydarzyło niż Rafał Trzaskowski "wzywający prezesa NBP do obniżenia stóp procentowych". To jest taki populizm w postaci czystej, połączony z głębokim przekonaniem, że całe audytorium to są zwykli idioci.
michasm 9 Opublikowano Czwartek o 21:17 Opublikowano Czwartek o 21:17 @areczek1987 A czy w Niemczech za niecałe 1,5 pensji minimalnej ma się zdolność na zakup mieszkania? Tak struktura zarobków jest znacznie bardziej płaska, więc pewnie łatwiej w Polsce zarobić 2 minimalne niż 1,5 w Niemczech.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się