Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mówi się że Wb z Francją coraz intensywniej omawiają wysłanie zachodnich sił wojskowych na Ukrainę.

Biorąc pod uwagę że Rosji pomaga żołnierzami Korea Płn, to może stać się to konieczne by te siły odeprzeć. Szczególnie jeśli za ok 2 miesiące USA odetnie pomoc wojskową a możliwe że też wywiadowczą.

 

Osobiście uważam że te plany są opracowywane i dogrywane od wiosny tego roku.

Pierwszy etap to będzie zluzowanie sił ukraińskich z zachodu kraju. Może też obrona Kijowa i "środkowej Ukrainy". Tu już od ruskich będzie zależeć, czy odważą się na bezpośrednie starcie z nami, czy zostaną gdzie są.

 

 

  • Confused 1
Opublikowano
2 godziny temu, Radziuwilk napisał(a):

O co chodzi z tym atakiem na lotnisko ponoc juz dawno nic ciekawego tam nie stacjonowalo.

Opcje są trzy - albo wywiad dał ciała, albo coś ciekawego tam wylądowało albo w części podziemnej były ważne osoby (tak jak kilka dni wcześniej, jak zaatakowali 10 atacmsami domek wolnostojący).

Opublikowano

Jeśli chodzi o wojska Francji i UK to jest właściwie pewne, że one nie będą uczestniczyć w walkach tylko bardziej szkolić żołnierzy i obsługiwać zaplecze. Ukraina swoją niepodległość musi wywalczyć tak jak my musieliśmy, niestety.

  • Upvote 1
Opublikowano
10 minut temu, trepek napisał(a):

Opcje są trzy - albo wywiad dał ciała, albo coś ciekawego tam wylądowało albo w części podziemnej były ważne osoby (tak jak kilka dni wcześniej, jak zaatakowali 10 atacmsami domek wolnostojący).

W wolny domek poleciał SS/Scalp który nadaje się do uderzeń na bunkry. ATACMS z kuleczkami jest do niszczenia lotnisk i samolotów/radarow. 
 

Obsługa zaplecza i trening da już dużo Ukrainie. Strzelam że to odciąży wojsko do 20%. Przydałoby się jeszcze zabezpieczenie granicy z Białorusią i Naddniestrzem. 
 

  • Upvote 1
Opublikowano

@Kris194 W sytuacji w której Rosja dostaje wsparcie także żołnierzy i to w dużej ilości z Korei Płn, a mówi się już też o huti z Jemenu(czyli bojownikach proiranskich), to obrona wyłącznie własnymi siłami stanie się niewykonalna na dłuższą metę.

 

Mówi się że Korea Płn może dostarczyć i 100 000 żołnierzy rocznie, w ten sposób mimo dużych strat wciąż utrzymywać siły dywizji.

Dodaj do tego odcięci pomocy z USA i mamy konieczność znacznie silniejszego niż dziś zaangażowania się.

 

Oczywiście pierwszy etap to nie bezpośrednia walka z wrogiem. Jednak z czasem wejdą kolejne etapy. Ważne by przełamać tabu i wysłać większe siły zawodowe bezpośrednio na Ukrainę.

Opublikowano
Godzinę temu, Badalamann napisał(a):

Ważne by przełamać tabu i wysłać większe siły zawodowe bezpośrednio na Ukrainę.

Czy ja się dowiem w końcu czy odbyłeś służbę zasadniczą? Trzeci raz pytam.

Opublikowano
4 minuty temu, Badalamann napisał(a):

@crush Przez myśl mi nie przeszło zdradzać szczegóły z mojego życia w necie xD

 

 

Nie mam też kompletnie pojęcia po cóż Ci tego typu wiedza? Nie ma to żadnego znaczenia dla omawianego tematu.

 

No i git. Szanuję.

 

Po prostu zabawne jest jak tchórze próbują innych wysyłać na wojnę. 🤷🏿‍♂️

Opublikowano
3 minuty temu, crush napisał(a):

Po prostu zabawne jest jak tchórze próbują innych wysyłać na wojnę. 🤷🏿‍♂️

Przecież to klasyka lewoskrętnych. Walczyć nie pójdzie, za to chętnie innych wyśle do wgniatania. Pieniążki też chcę hojnie wszystkim rozdawać bo wiadomo, że to nie z jego pustego portfela:E

Opublikowano

Wysyłać kogoś na wojnę? Ja?

Cieszę się że tak wysoko mnie cenisz, ale niestety nie mam takich możliwości/władzy :(

 

Gdyby było inaczej to pisałem tu jakby wyglądało nasze zaangażowanie, tzn co powinniśmy od dawna robić.

 

P.S. Spotkałem się z opinią, całkiem logiczną, że jeśli Trump faktycznie osłabi udział USA w NATO, to Rosja to wykorzysta i w ciągu kadencji Pomarańczowego napadnie na któreś z Państw Bałtyckich, może na wszystkie naraz i na nas (przesmyk suwalski).

Atak na Bałtów w sumie zapowiadają. Oni tez muszą sporo wiedzieć bo zaczęli silnie fortyfikować granicę, mimo że to straszy społeczeństwo i biznes.  A zarządzanie eskalacją zagwarantuje ruskim, że walki będą na niewielkim terenie.

WB ostatnio informowała że są gotowi walczyć na wschodniej flance NATO w każdym momencie. To też ostrzeżenie o tym, że taka możliwość jest bardzo prawdopodobna.

 

Z kolei Rosja ściąga i włącza do sił uderzeniowych siły z Korei Płn. Sami tez przestawili się na gospodarkę wojenną, dożynając tym jeszcze bardziej cywilną.

 

 

P.S.2 Jeśli prześledzicie media, w tym te największe, a w nich wypowiedzi czynnych polityków i generałów NATO, to zobaczycie że "oswajają" zachodnie społeczeństwa z perspektywą wojny. Bo byliśmy przekonani że w Europie to się już nie wydarzy.

Opublikowano
12 minut temu, Badalamann napisał(a):

Wysyłać kogoś na wojnę? Ja?

Cieszę się że tak wysoko mnie cenisz, ale niestety nie mam takich możliwości/władzy :(

Oczywiście, że cenię Twoją ekspertyzę militarną. Myślę, że najlepiej odnalazł byś się na komisji w roli eksperta od słynnego już macania jajek.

 

Na szczęście nie masz takich możliwości ale i tak próbujesz coś tu bełkotać o tym co NATO powinno zrobić. Nie Twoimi rękami oczywiście, bo Ty nawet podstawy nie odbyłeś.

Czyli praktyki brak, teoria jeszcze gorsza niż OSINT, ale wiele do powiedzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...