Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wiadomo ,że jak ktos kupuje Porsche to na austradzie chce jechać szybko a nie 120 km/h. Wiadomo ,że taka osoba nie jedzie tam z celem zabicia kogoś. Pieszy jak będzie na autostradzie to zginie bez względu na to czy ktos jedzie 120 czy 300 km/h. Wiem ,że kierowcy często jedzą po 160 km/h. Mało kto jeździ 120.

Edytowane przez łukasz850
Opublikowano
6 godzin temu, łukasz850 napisał(a):

Pieszy jak będzie na autostradzie to zginie bez względu na to czy ktos jedzie 120 czy 300 km/h.

Jaką masz szansę zauważyć i zareagować przy 120, a jaką przy 300?

Skutki zderzenia przy danej prędkości to jedno ale nie mniej ważna jest możliwość reakcji na sytuację na drodze, czas na reakcję, trudność opanowania pojazdu.

 

Obrazując i przyjmując 3s jako bezpieczny czas na zauważenie i reakcję, to przy 120km/h masz na to 100m, przy 300km/h musisz już wiedzieć i prawidłowo zinterpretować co jest 250m przed tobą.

Im szybciej się jedzie, tym bardzie zawęża się pole widzenia, jak się zapiernicza to można po prostu i zwyczajnie nie dostrzegać co się dzieje z boku.

  • Upvote 2
Opublikowano

O drodze hamowania nawet nie wspominając, która już po odliczeniu czasu reakcji (czyli liczona od momentu wciśnięcia hamulca, nie od momentu zauważenia przeszkody) jest gigantyczna- suchy asfalt, opona dobrej klasy:

image.png.aa66f0d25419dc7ad21887c421c7894c.png

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Do tego trzeba jeszcze dodać ogólną bezwładność pojazdu. Przy mniejszych prędkościach robienie uników jest możliwe. Przy większych poważniejszy ruch kierownicą to próba samobójstwa rozszerzonego. . To że ktoś sobie kupił ferrari nie powinno sprawiać, że ograniczenia już go nie dotyczą, bo może i chce jechać szybciej. 

Edytowane przez Suchy211
  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano

Faktycznie długość drogi hamowania w praktyce rośnie znacznie szybciej niż liniowo z prędkością początkową. To chyba kwestia stopnia rozgrzania tarcz podczas hamowania. Przynajmniej takich używanych w zwykłych samochodach. Żadne wentylowania i inne bajery tego nie niwelują.

Wolniej niż z kwadratem prędkości, jak energia kinetyczna, ale szybciej niż liniowo.

  • Like 1
Opublikowano
Godzinę temu, adashi napisał(a):

Faktycznie długość drogi hamowania w praktyce rośnie znacznie szybciej niż liniowo z prędkością początkową. To chyba kwestia stopnia rozgrzania tarcz podczas hamowania. Przynajmniej takich używanych w zwykłych samochodach. Żadne wentylowania i inne bajery tego nie niwelują.

Wolniej niż z kwadratem prędkości, jak energia kinetyczna, ale szybciej niż liniowo.

Nie. Chodzi o pole powierzchni pod wykresem prędkości. Pod wykresem prędkości podczas hamowania z 200 do 100km/h zmieszczą się 3 trójkąty znajdujące się pod wykresem hamowania ze 100 do 0km/h zakładając, że zmiana prędkości jest liniowa. Po prostu prędkość to pochodna drogi po czasie. 

Opublikowano

@adashi dokładnie tak. Chatgpt podaje mi inne wartości drogi hamowania. Przy 100km/h 52m dla suchej I równej nawierzchni. Dla 50, 100, 150 I 200 zgadza się kwadrat prędkości. Różnice są tylko gdy dodamy czas reakcji. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Rozgrzanie jakiś wpływ ma, ale dokąd się nie rozlecą to niewielki. Poza tym już rozwikłaliscie zagadkę.

 

Takich smaczków jak szybkość jazdy nieliniowo wpływa na bezpieczeństwo trochę jest.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano
22 godziny temu, adashi napisał(a):

To co napisałeś prowadziłoby do drogi hamowania rosnącej z kwadratem prędkości początkowej. Moja praktyka wskazuje, że to rośnie jednak wolniej.

Opory powietrza ;)

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 8.06.2025 o 12:59, Suchy211 napisał(a):

Do tego trzeba jeszcze dodać ogólną bezwładność pojazdu. Przy mniejszych prędkościach robienie uników jest możliwe. Przy większych poważniejszy ruch kierownicą to próba samobójstwa rozszerzonego. . To że ktoś sobie kupił ferrari nie powinno sprawiać, że ograniczenia już go nie dotyczą, bo może i chce jechać szybciej. 

Nie po to budujemy autostrady ,żeby kierowcy jeździli nimi 50 km/h. Z autostrada jest jak z pociągiem. Ktoś wejdzie na autostrade musi wiedzieć ,że na 100% zginie. Tak samo podczas zmiany pasa ruchu. Nie udzielisz pierszeństwa giniesz.

Opublikowano

Ale te 140 to już wystarczająca prędkość. Chcemy szybciej? Super ale zmieniamy podejście do budowy autostrad. Trzeci albo czwarty pas z prędkością minimalna aby w ogóle na niego wjechać. Jedna sprawa nie ustąpić pierwszeństwa, a druga sprawa nie uchylić się przed nadlatującymi pociskiem.

Co do pieszych na autostradzie, oczywista sprawa. Powinno być 1500 tak jak za wjechanie za czerwone światło albo nieustąpienie pierwszeństwa na przejściu dla pieszych

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 8.06.2025 o 15:32, adashi napisał(a):

To co napisałeś prowadziłoby do drogi hamowania rosnącej z kwadratem prędkości początkowej. Moja praktyka wskazuje, że to rośnie jednak wolniej.

Bo nie uwzględniłeś oporów powietrza. Stąd nie masz wartości ani liniowej ani kwadratowej bo składowa oporu powietrza maleje wraz ze spadkiem prędkości.

W dniu 9.06.2025 o 13:51, Bono_UG napisał(a):

Opory powietrza ;)

Uprzedziłeś mnie ;-)

Opublikowano
12 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Ale te 140 to już wystarczająca prędkość. Chcemy szybciej? Super ale zmieniamy podejście do budowy autostrad. 

Zmienić to by trzeba naukę jazdy po drogach szybkiego ruchu. Lepiej późno niż wcale, może chociaż za kilka lat na drogę wyjechaliby kierowcy, którzy wiedzą, że jak na autostradzie są 3 pasy, to prawy nie służy tylko dla TIR-ów czy innych zestawów. W weekendy zdarza mi się przejechać obwodnicą Wrocławia prawym pasem kilka kilometrów i wyprzedzić kilkanaście aut, bo wszyscy "szybcy" jadą środkowym i lewym pasem, a prawy po horyzont pusty. A jeżdżę 140-160km/h, więc żadne wariactwo jak na takie drogi. Oczywiście obserwuję uważnie auta po lewej wyprzedzając z prawej, ale raptem 1-2 na 10 aut ze środkowego pasa, gdy zostaną wyprzedzeni prawym pasem, zmieniają za mną pas na prawy, bo się "ockną". Do całej reszty i tak nic nie dociera, prawy jest dla TIR-ów, Amen.

  • Upvote 1
Opublikowano

Podobnie to wygląda na A4 w okolicach Krakowa. 140 i lewy pas. Dramat.

 

Wyprzedzania prawym staram się unikać. Nie dlatego, że przepis, tylko naprawdę uważam to za niebezpieczne. Wolę już pomigać co zapewne prowadzi do komentarzy o chamstwie.

Opublikowano
12 minut temu, adashi napisał(a):

Podobnie to wygląda na A4 w okolicach Krakowa. 140 i lewy pas. Dramat.

 

Wyprzedzania prawym staram się unikać. Nie dlatego, że przepis, tylko naprawdę uważam to za niebezpieczne. Wolę już pomigać co zapewne prowadzi do komentarzy o chamstwie.

Na autostradzie i ekspresówce można wyprzedzać prawym pasem, o ile są co najmniej dwa pasy ruchu w jednym kierunku.

Opublikowano

Ej, ale co to znaczy 140 i lewy pas? Przecież to najwyższa dozwolona prędkość w Polsce?

 

35 minut temu, green1985 napisał(a):

przejechać obwodnicą Wrocławia prawym pasem kilka kilometrów i wyprzedzić kilkanaście aut, bo wszyscy "szybcy" jadą środkowym i lewym pasem, a prawy po horyzont pusty.

Też czasami jeżdżę obwodnica Wrocławia i sorry, ale po prostu ci nie wierzę. Na środkowym jeżdżą tam 110 - 120, a takie są tam ograniczenia. Na prawym natomiast jest zazwyczaj dużo ciężarówek i tych co chcą z jakiegoś powodu jechać wolniej.

 

Ja też uważam, że drogi szybkiego ruchu powinny być do szybkiej jazdy. Jednak tam (na tych drogach) gdzie jest duży ruch, jeżdżenie ponad to co pozwalają przepisy jest już niebezpieczne. Nie oceniają jak bezpiecznie ty jesteś wstanie pojechać, bo nie jesteś sam na drodze.

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, Suchy211 napisał(a):

 

Też czasami jeżdżę obwodnica Wrocławia i sorry, ale po prostu ci nie wierzę. 

Widocznie jeździsz w tygodniu, wtedy faktycznie nie ma co się pchać, trzeba jechać z "falą", 120km/h czy ile tam osoba z przodu jedzie lewym pasem. Ale w weekendowe poranki (ok. 6:00 rano) jest naprawdę dużo miejsca i wtedy właśnie widzę te zapchane pasy środkowy i lewy. 

 

Wyprzedzając prawym nikt Ci nagle nie zrobi drastycznego skoku ze środkowego na prawy, bo mało kto wie co jego auto potrafi przy 110+ km/h w kwestii skręcania, taka zmiana pasa jak dla mnie zawsze odbywa się wystarczająco powoli, aby zareagować - np. przyhamować, zmienić pas na środkowy i wyprzedzić, a w ostateczności zostaje pas awaryjny, ale takiej sytuacji jeszcze nie miałem. Nikogo nie namawiam do takiej jazdy, ale zostawiając sobie czas na reakcję trudno o spowodowanie wypadku.

 

Bo gdy sobie tego marginesu nie zostawisz, to może być np. taka sytuacja z życia wzięta: kolega wracał A4 z Niemiec busem, 120km/h, zbliża się do jakiegoś małego hatchbacka jadącego ok. 100km/h prawym pasem, przed nimi pustka po horyzont, ale że w lusterku widział nadjeżdżające lewym pasem auto, to chciał poczekać, aż go wyprzedzi, żeby jednak samemu nie wytracać prędkości podjechał pod tego hatchbacka dość blisko. Za blisko. Auto nagle walnęło maksymalnie po hamulcach i było za późno na reakcję, nikomu nic się nie stało, ale hatchback chyba do kasacji poszedł, a w busie zderzak + cała ćwiartka do wymiany. Dlaczego kobieta walnęła po hamulcach mając przed sobą pusty pas? A bo piesek jej wskoczył na kolana i ją wystraszył...

Edytowane przez green1985
Opublikowano
9 minut temu, adashi napisał(a):

Przy 180-200 mnie nierzadko wyprzedzają.

Ja bardziej max te 160-170km/h, ale na palcach jednej ręki zliczę z 20 lat sytuacje, gdzie przy tej prędkości wyprzedzało mnie Porsche, BMW M, Audi RS inne tego typu. Natomiast Octavie, Superby, Passaty i inne typowe służbówki, wszystko max 2.0 Diesel, to sporo tego było ;) 

  • Upvote 1
Opublikowano
2 godziny temu, adashi napisał(a):

Podobnie to wygląda na A4 w okolicach Krakowa. 140 i lewy pas. Dramat.

 

Wyprzedzania prawym staram się unikać. Nie dlatego, że przepis, tylko naprawdę uważam to za niebezpieczne. Wolę już pomigać co zapewne prowadzi do komentarzy o chamstwie.

Ciesz się, że w okolicach Krakowa są przynajmniej te 2 pasy. Na wysokości Mysłowic/Katowic ta fantastyczna autostrada :red: 2 pasy ruchu w jednym kierunku to ma maksymalnie 1-2 miesiące w roku i tak od kilkunastu lat w kółko :E

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...