tgolik 100 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu 1 godzinę temu, Lypton napisał(a): No najlepiej zarabiają gry mmo/online z mikropłatnościami. Ale ostatnimi czasy gry singlowe przeżywają prawdziwy renesans, a niektórzy kilka lat temu wróżyli koniec takich gier. A wśród nich prym wiodą tytuły, których prymu kilka lat temu nikt by nie przewidział - prawie 1 mln all-time peak Elden Ringa czy Baldur's Gate 3, no kto by pomyślał? Nie dziwię się, że CDP RED chciałby uszczknąć trochę tego tortu graczy... hmmm, hardkorowych*? Swojej fanbazy raczej tym nie odstraszą. *fanów soulslajków i bardziej erpegowatych erpegów Mnie być może odstraszyłby od Wiedźmina 4 poziom trudności z przegiętego Sekiro. Jak tu śledzić fabułę, jak utkniesz na 5 godzin i 100 zgonów na jakimś wykokszonym przeciwniku? 1 2
Element Wojny 704 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Gdyby z Wiedźmina zrobili soulslike'a, byłby to pierwszy Wiedźmin, którego bym nie zagrał. 5 1 2
tgolik 100 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu (edytowane) 2 godziny temu, Pavel87 napisał(a): Wiesław 4 jeszcze nie wyszedł a już wzbudze tyle emocji. Samo to pokazuje jakie wielkie jest zainteresowanie marką mimo wszystkich obaw i doświadczeń po premierze CP2077. Zauważam też wzmożoną aktywność CDP Red w social mediach, na tych wszystkich portalach branżowych, co raz więcej mówią o Wiedźminie 4, o Ciri, boje się, że balonik będzie na tyle napompowany, że pierdzielnie z mocnym hukiem. W sumie też się zastanawiam czemu to robią, gra pewnie wyjdzie za 2-3 lata a praktycznie co kilka dni coś nowego się na jej temat pojawia. Myślicie, że "marketingowo/pr-owo" im to dobrze robi czy raczej wręcz przeciwnie? Już w przyszłym roku Redzi mogą ogłosić datę premiery i rozpocząć zbieranie preorderów. A do tego hype jest wręcz niezbędny. Gdyby nie przycięli tyle kasy na Cyberpunku na premierę, nie byliby w stanie finansować przez 2 lata naprawy gry - kosztowało ich to tyle co np. produkcja Stalkera 2. Edytowane 7 godzin temu przez tgolik 1
tuhmunud 105 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Proponuję zmienić nazwę tematu na Wiedźmin 4: Sezon Gównoburz 5 minut temu, tgolik napisał(a): Mnie być może odstraszyłby od Wiedźmina 4 poziom trudności z przegiętego Sekiro. Jak tu śledzić fabułę, jak utkniesz na 5 godzin i 100 zgonów na jakimś wykokszonym przeciwniku? Wiedźminy zawsze oferowały wybór poziomu trudności i głupio jest zakładać, że teraz będzie inaczej. Problem był taki, że nawet na Drodze ku zagładzie gra była za prosta, ja jakimś wybitnym graczem nie jestem, a miałem problem tylko na Ropuszce, nawet odpalając wszystkie cienie Olgierda na raz w koszmarze Iris przez nieopatrzność, przeszedłem tę walkę. Też z odsłony na odsłonę walka w Wieśkach ewoluowała i mają doświadczenie z C2077, który pod względem gameplay chyba stoi najlepiej, więc pewnie coś ugotują przyjaznego dla graczy, pytanie czy będzie wyzwanie. Jeszcze w sprawie Ciri, ona mówi o sobie tam jako wiedźminka, ale też inni o niej tak myślą, jak Vysogota z Corvo: Cytat – Bogowie… – wyszeptał. – Nie wierzę w was… Ale jeśli jednak istniejecie… Potworny ból eksplodował mu nagle w piersi, za mostkiem. Gdzieś na bagnach, daleko, ale znacznie bliżej niż poprzednio, beann’shie zaskowyczała dziko po raz trzeci. – Jeśli istniejecie, miejcie w opiece wiedźminkę na szlaku! Triss: Cytat I może dowiem się nareszcie, kim naprawdę jest Ciri. Ciri, dla nich Królowa Północy, a dla mnie popielatowłosa wiedźminka z Kaer Morhen, o której wciąż myślę jak o młodszej siostrzyczce. Więc "honorowy" tytuł wiedźmina może sobie posiadać, zwłaszcza że Wiedźmin 3 może się tak zakończyć. Jednak ja dalej nie kupuję tego, że ona przeszła mutacje, jedno to że CDP tworzy własną historię i nie musi się trzymać kurczowo tego co Sapko napisał, ale inną rzeczą jest to że zaprzeczają własnemu kanonowi. W Magu-Renegacie (pierwszym dodatku do samodzielnego Gwinta) sam Alzur dochodzi do wniosku, że kobieta nie może znieść substancji i mutagenów koniecznych do zostania mutantem (z wiki Alzur). Cytat Pewnego razu Alzur podjął się rozwiązania tajemnicy stojącej za serią zgonów w pewnym mieście. Wydedukował on, że za zabójstwami dziesiątek mężczyzn stała prostytutka żywiąca nienawiść do swoich klientów, których podtruwała, a ci umierali w męczarniach. Mag postanowił dać jej szansę na odkupienie poprzez udział w jego eksperymencie, zamiast wydać ją mieszczanom. Ta zgodziła się, lecz mutageny nie dawały spodziewanych rezultatów. Ich działanie przypominało lekkie zatrucie, jednak ostatecznie doprowadziły one do śmierci dziewczyny. Po tej klęsce Alzur zdecydował się już nigdy nie eksperymentować z kobietami, których organizmy nie były w stanie znieść koniecznych substancji. 1 1
Lypton 101 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu (edytowane) 36 minut temu, tgolik napisał(a): Mnie być może odstraszyłby od Wiedźmina 4 poziom trudności z przegiętego Sekiro. Jak tu śledzić fabułę, jak utkniesz na 5 godzin i 100 zgonów na jakimś wykokszonym przeciwniku? 2 godziny temu, Lypton napisał(a): (....) Oczywiście nie musi to oznaczać robienie z W4 soulslajka, ale zastosowanie niektórych rozwiązań - eksploracja świata oparta na points of interest, a nie znacznikach, niektóre zlecenia na potwory mogą być prawdziwym wyzwaniem itp. Główna oś może być story driven, ale jak zejdziemy ze ścieżki na bok, czekać na nas może ból i udręka. Redzi wspominają, że chcą zapewnić wyzwanie graczom szukającym wyzwań, ale jeśli ktoś gra głównie dla fabuły też nie będzie zawiedziony. Dalsza część wypowiedzi Kalemby. Teoretycznie dla każdego coś miłego. Cytat Game Director Sebastian Kalemba explained, “We create story-driven games, so we want to make sure that people that buy games for story, they'll be able to experience the story in their own way and they will be simply able to approach it.” Edytowane 7 godzin temu przez Lypton 1
Pavel87 205 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu (edytowane) 34 minuty temu, tgolik napisał(a): Już w przyszłym roku Redzi mogą ogłosić datę premiery i rozpocząć zbieranie preorderów. A do tego hype jest wręcz niezbędny. Gdyby nie przycięli tyle kasy na Cyberpunku na premierę, nie byliby w stanie finansować przez 2 lata naprawy gry - kosztowało ich to tyle co np. produkcja Stalkera 2. Ogólnie spoko, jednakże chyba też uczą się na własnych błędach (mam nadzieję) i powinni to zrobić jeżeli będą już coś mieli, jeżeli będzie chociaż jakaś delikatna pewność co do jakości i terminu realizacji. 35 minut temu, Element Wojny napisał(a): Gdyby z Wiedźmina zrobili soulslike'a, byłby to pierwszy Wiedźmin, którego bym nie zagrał. U mnie bardzo podobnie. Wtedy bym pewnie ograł na "Youtube" dla samej fabuły, tudzież posiłkował się jakimś modem chociaż faktycznie walka w Wieśku 3 była mocno średnia, na szczęście są mody, którymi można to zmienić Edytowane 6 godzin temu przez Pavel87 3
Element Wojny 704 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu (edytowane) 34 minuty temu, tgolik napisał(a): Gdyby nie przycięli tyle kasy na Cyberpunku na premierę, nie byliby w stanie finansować przez 2 lata naprawy gry - kosztowało ich to tyle co np. produkcja Stalkera 2. Dlatego tym razem niech wydadzą grę, kiedy naprawdę będzie gotowa. Niech pod względem technicznym W4 będzie Veilguardem, którego stan techniczny na premierę (pomijając wszystko inne) był zaskakująco dobry - coś, czego nie widziałem od dłuższego czasu. Nie będę ukrywał, obawiam się UE5. Phantom Liberty świecił, bo REDzi swój RED Engine mieli już ogarnięty; Veilguard świecił, bo Bioware swojego Frosbite'a mieli już ogarniętego - a UE5 to nadal jedna wielka niewiadoma. Żeby tylko nie zrobili powtórki z premiery Cybera, tutaj już nie ma miejsca na 2-letnie doprowadzanie gry do stanu używalności. Edytowane 6 godzin temu przez Element Wojny 2 1 1
ODIN85 641 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Godzinę temu, Element Wojny napisał(a): Gdyby z Wiedźmina zrobili soulslike'a, byłby to pierwszy Wiedźmin, którego bym nie zagrał. A co ma poziom trudności do rzeczy? Czy gra łatwa czy trudna i tak je kończy 30% grających 1
galakty 465 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu 37 minut temu, Element Wojny napisał(a): Żeby tylko nie zrobili powtórki z premiery Cybera, tutaj już nie ma miejsca na 2-letnie doprowadzanie gry do stanu używalności. No to się poczeka 2 lata aż ogarną
JeRRyF3D 581 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu 3 godziny temu, Pavel87 napisał(a): (...) Myślicie, że "marketingowo/pr-owo" im to dobrze robi czy raczej wręcz przeciwnie? IMO źle. 1
voltq 321 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Godzinę temu, tgolik napisał(a): Już w przyszłym roku Redzi mogą ogłosić datę premiery i rozpocząć zbieranie preorderów. A do tego hype jest wręcz niezbędny. Gdyby nie przycięli tyle kasy na Cyberpunku na premierę, nie byliby w stanie finansować przez 2 lata naprawy gry - kosztowało ich to tyle co np. produkcja Stalkera 2. Wstępne Łatanie wiedźmina 3 zajęło im 5 miesięcy, cyberpunka 15 miesięcy to teraz wiedźmina 4 będą latać 30 miesięcy? No more preorder od cdpr Godzinę temu, tuhmunud napisał(a): Proponuję zmienić nazwę tematu na Wiedźmin 4: Sezon Gównoburz Wiedźminy zawsze oferowały wybór poziomu trudności i głupio jest zakładać, że teraz będzie inaczej. Problem był taki, że nawet na Drodze ku zagładzie gra była za prosta, ja jakimś wybitnym graczem nie jestem, a miałem problem tylko na Ropuszce, nawet odpalając wszystkie cienie Olgierda na raz w koszmarze Iris przez nieopatrzność, przeszedłem tę walkę. Też z odsłony na odsłonę walka w Wieśkach ewoluowała i mają doświadczenie z C2077, który pod względem gameplay chyba stoi najlepiej, więc pewnie coś ugotują przyjaznego dla graczy, pytanie czy będzie wyzwanie. Jeszcze w sprawie Ciri, ona mówi o sobie tam jako wiedźminka, ale też inni o niej tak myślą, jak Vysogota z Corvo: Triss: Więc "honorowy" tytuł wiedźmina może sobie posiadać, zwłaszcza że Wiedźmin 3 może się tak zakończyć. Jednak ja dalej nie kupuję tego, że ona przeszła mutacje, jedno to że CDP tworzy własną historię i nie musi się trzymać kurczowo tego co Sapko napisał, ale inną rzeczą jest to że zaprzeczają własnemu kanonowi. W Magu-Renegacie (pierwszym dodatku do samodzielnego Gwinta) sam Alzur dochodzi do wniosku, że kobieta nie może znieść substancji i mutagenów koniecznych do zostania mutantem (z wiki Alzur). Jest na to wyjaśnienie ciri to nie kobieta tylko facet w trakcie terapii hormonalnej, stąd jej naturalny pociąg do kobiet ! 3 godziny temu, galakty napisał(a): Serio ktoś wpadł na pomysł poziomu trudności rodem z Soulsów? Ta gra ma być przyjazna dla dużej liczby graczy, stać fabułą i jakością, a nie trudnością walki... Owszem walka w W3 była mocno średnia, ale to nie była gra w której chodziło o walkę z bossami i pot na czole. To nie nazywajmy tego walka z potworami tylko potyczką rodem z mobilki
tgolik 100 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu @voltq Wszystko zależy od tego, jakiego masz skilla. Ludzie, którzy przechodzą kilkadziesiąt gier rocznie mają inne potrzeby jak ci, którzy grają tylko w FiFę i okazjonalnie w jakiegoś Wieśka czy Hogwarta raz na dwa lata. W W3 gram na koszmarze z dostosowaniem poziomu przeciwników do mojego. Dla mnie żaba, te skalne potwory, Klucznik i szczególnie Detlaff, to były wyzwania. Na wiwerny ciągle lubię sobie zapolować i czasem ginę. Przy czym Sekiro, mimo 70 godzin gry dałem radę tylko do połowy (do Genichiro na wieży) a w Soulsach nie jestem w stanie przejść pierwszego bossa. Natomiast w Pinokio gra mi się dobrze (choć jestem dopiero na początku) czy w Dragons Dogma 2 nie mam problemów z walką. Jakby co gram na PC na padzie Xone. 1
Keller 46 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu 7 godzin temu, ODIN85 napisał(a): W Jedi Upadły Zakon i kontynuacji jest oraz w Darksiders 3. W życiu bym nie powiedział że to Soulsy, ale może za mało grałem. Darksiders dla mnie to taki hack and slash, trochę wzmocniony po starszych częściach, w Jedi nie grałem. Ale sama seria Dark Souls, czy Mortal Shell dajmy na to czy Elden Ring nie mają poziomów więc nie wiem. No niech myślą nad tym inni. 2
J4Z66 19 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Jedi to takie coś co udaje soulslike, ewentualnie soulslike dla niedzielnych. Darksiders nie wiem co ma wspólnego z tym gatunkiem. 1
Lypton 101 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu (edytowane) Godzinę temu, J4Z66 napisał(a): Darksiders nie wiem co ma wspólnego z tym gatunkiem. Trójka to taki souls-lite, parę rozwiązań z gatunku wzięli - tracenie dusz po śmierci, zapisywanie i fast travel tylko w wybranych punktach, powiązane ze sobą skrótami mapy, estuski. I napiszę, że niektóre mechaniki z bardziej hardkorowych gier w W4 przyjąłbym z radością. Szybka podróż jak w KC:D - losowe zdarzenia w trakcie tejże - brak znaczników (points of interest), ograniczony zapis czy powrót do sposobu korzystania z eliksirów z W2. Edytowane 3 godziny temu przez Lypton 1
tgolik 100 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu (edytowane) Gdyby walki w Wiedźminie 4 były o trudności ze SW Jedi Ocalały, nie miałbym pretensji. Edytowane 4 godziny temu przez tgolik 1
Element Wojny 704 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu (edytowane) Ok, zakładam nowy temat odnośnie Wiedźmina 4, a Wy sobie tutaj pier...cie o czym chcecie. I zmieńcie przy okazji nazwę tematu na "robienie gnoju". Edytowane 3 godziny temu przez Element Wojny 1 1
Mar_s 656 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu @crush @Keller Ostrzegałem. @Element Wojny Do 25.12 macie spokój od tych dwóch spamerów, jak nie pomoże to przedłużymy. 2 1
Element Wojny 704 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Ja święty nie jestem i mam swoje za uszami, ale wyzywanie się od różnych, w takim temacie, to już jawna przesada. Wiadomo że z PM prawie nikt nie korzysta, ale jest fajny chatbox, wszelkie dyskusje tego rodzaju można tam kontynuować.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się