Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siodełka niestety trzeba testować. Później chłopaki na Fejsie mają 3-4 modele do sprzedania, każde po 150-200 km, bo każdy szuka "tego jedynego". ;)

 

Tak jak wyżej wspominano, nie zawsze szerokie i bardziej miękkie = wygodne, zwłaszcza na dłuższe trasy. Spodenki z dobrą wkładką to podstawa. Warto sobie zmierzyć rozstaw kości kulszowych, często można to zrobić za darmo na różnych targach rowerowych, lub jest to bezpłatna usługa przy zakupie siodełka w sklepie rowerowym (jest trochę sklepów które to oferują).

Opublikowano

U mnie znowu fabryczne siodełko w Treku, bontrager aeolus wydawało się ok. Jednak po czasie zauważyłem, że z niego po prostu zjeżdżam powoli do przodu. Zwłaszcza w spodenkach Assosa, które mają cholernie grubą wkładkę zwłaszcza z tyłu. W Van Ryselach jest lepiej, ale nieidealnie. Aeolus też ma mocno podniesiony tył, a przodu już mocniej podnieść nie mogę, bo zaczynają boleć jajka. Po dłuższej jeździe zaczynały boleć mnie tricepsy, pewnie od mocnego wspierania się o kierownice. Podmieniłem siodełko z gravela, slr selle italia i jest bajka. Więc znowu kasę na nowe siodło trzeba wydać :E.

 

Co do tej torby na hełm to mocne xd. Nie wiem co za geniusz to stworzył i jacy inni geniusze to kupują. Niepraktyczne, niewygodne, niezdrowe, i przede wszystkim psuje to oreo kasku. Ale w sumie przy bocznym wietrze można poćwiczyć mięśnie szyi :E.

Opublikowano

Jeżeli się znasz na rowerach, to chyba nie. Ale taki przegląd może być chyba ważny do egzekwowania gwarancji w przypadku niektórych producentów.

Gdy rower jest budowany, nie ma możliwości przetestować go pod obciążeniem jeźdźca. Niektóre elementy mogły być też skręcone/zamontowane niewłaściwie - i to wychodzi dopiero pod obciążeniem.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Sporo sklepów i producentów w PL wymaga przeglądu bo inaczej można stracić gwarancję. Warto zajrzeć do warunków gwarancji, ewentualnie dopytać się w sklepie w którym kupiło się rower. 

Edytowane przez lukadd
  • Like 1
Opublikowano

Robić, bo często w nowych  nawet koła są do centrowania.  Podobnie skąpe fabryczne smarowanie łożysk czy poluzowane śruby czy nakrętki bo i takie kwiatki się trafiają. No i gwara jak koledzy wyżej.

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 27.06.2025 o 12:39, michaelius33 napisał(a):

Czy możecie polecić jakieś siodełko żelowe ? :E 

Zmierz na kartonie/styropianie kości dupy i kup odpowiednie na szerokość Witkop Medicus. Pampers nie jest dla każdego, ja kiedyś w takich jeździłem ale to się moja z celem jak chcesz rekreacyjnie z rodziną czy znajomymi pojeździć. Teraz jeżdżę w jakichkolwiek krótkich spodenkach a witkop zapewnia mi komfort na trasy 70-100km.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o zwykłe gacie/bokserki takie jak na co dzień chodzimy, to one raczej niezbyt nadają się na rower na długie dystanse. U mnie na pewno. Dupa się poci, takie gacie też, kwestia szwów, ruchu materiału itd, co następnie przy długich dystansach może powodować mniejsze lub większe obtarcia i brak komfortu, a jak jest ciepło i jeździ się mocniej po jakichś dziurach i szutrach to szczególnie.

 

Dobrze dobrane odpowiednio przylegające do ciała gacie z pampersem nie tylko pomagają w tłumieniu drgań, ale co najważniejsze znacznie lepiej chronią przed obtarciami i odpowiednio radzą sobie z potem. Komfort zdecydowanie na plus, ale muszą być dobrze dobrane, dopasowane.

Edytowane przez lukadd
  • Like 1
Opublikowano

Czy to coś spełnia jakiekolwiek standardy? Od protokołów gps popularnych w UE, przez możliwość odświeżenia map do bezproblemowej komunikacji z hrm, czy czujnikiem prędkości?

 

Może używka, albo niższy model Garmina lub Wahoo będą lepsze?

Opublikowano

Nie wiem, jak to wypada względem standardów, ale kumpel ma niższy model i śmiga bez problemu. Jeździmy razem i ślady tras pokrywają się z moim Garminem 520 Plus.
Używki nie wchodzą w grę - nie chce mi się w to bawić.

Jeszcze w podobnej cenie jest niemiecka Sigma ROX 11.1 EVO, to chyba solidniejsza marka.

Opublikowano
9 godzin temu, jagular napisał(a):

Czy to coś spełnia jakiekolwiek standardy? Od protokołów gps popularnych w UE, przez możliwość odświeżenia map do bezproblemowej komunikacji z hrm, czy czujnikiem prędkości?

Oczywiście, że tak. Łączy się z pomiarami mocy, prędkości, tętna a nawet z radarem, choć sam producent o tym na stronie nie wspomniał. ;) Nawigacja za to nie jest idealna, gubi się częściej niż Garmin. Nie jest to jednak dealbreaker. Ciężko to nazwać wynalazkiem, marka znana wśród kolarzy, trochę ludzi na wyścigach jeździ z wyższymi modelami.

Opublikowano
20 godzin temu, Jaycob napisał(a):

Aktualnie w Garminie nie mogę zapisać trasy. :E  Także ma działające, nieuszkodzone przyciski. ;) 

Zaczęły pękać, czy raczej wewnętrznie coś nie styka?
Mi w Touring+ połamał się przycisk zasilania. Wewnętrzny przełącznik był ok, tylko nie miało co go popchnąć. Obecnie siedzi tam kawałek trytytki (ten gruby z zapadką), zabezpieczony taśmą strappingową, żeby nie wypadał i nie lała się woda do środka.

Opublikowano

Gumowa uszczelka mi odpadła, więc nie dało się już wciskać palcem. Wpadłem na "genialny" pomysł, żeby używać do tego płaskiego klucza od mieszkania. :E  Działało przez jakieś 10 treningów, aż w końcu musiałem użyć za dużo siły i rozwaliłem to całkowicie.

IMG-20250705-092721.jpg

 

Ten po lewej specjalnie zdjąłem, aby zobaczyć, jak to wygląda. 

Opublikowano

Korystając z prognozy pogody sugerującej opady przez cały tydzień oddałem rower na ten przegląd zerowy :E 

 

Plus sobota nie była dniem straconym bo kupiłem solidne oświetlenie przód/tył, bidon z mocowaniem i  torbę mocowaną pod ramę (zacząłem z pułapu ceny jak monitor OLED, zaraz dojdziemy do RTX 5080 :E 

 

Opublikowano

U mnie w Madonce po obniżeniu kierownicy pojawiają się lekkie skrzypnięcia z przodu roweru w czasie podjazdów i staniu w korbach. Czasem słychać je jeszcze przez chwilę jak usiądę. W sterach nie ma luzów, kapsel dociskający skręcony ok. Próbowałem wyczyścić i przesmarować łożyska sterów, wszystkie śrubki te od mostka jak i kierownicy i nic. Rozebranie i skręcenie pomaga na 3-4 podjazdy kiedy jest cisza, a przy kolejnych hałasy wracają. Sprawdzam oczywiście dokręcenie śrub dwoma kluczami dynamometrycznymi i wszystko niby ok.

 

 

Opublikowano
W dniu 1.07.2025 o 18:26, lukadd napisał(a):

Sporo sklepów i producentów w PL wymaga przeglądu bo inaczej można stracić gwarancję. Warto zajrzeć do warunków gwarancji, ewentualnie dopytać się w sklepie w którym kupiło się rower. 

A co w przypadku kiedy rower kupuje w DE z wysyłką do PL ? 

Opublikowano (edytowane)

Zależy od sklepu. Jedne wymagają przeglądu i jego potwierdzenia inne nie.

 

Ogólnie jeśli chodzi o rowery online to gwarancja to tak średniawo działa :E Z pierdołami nie opłaca się wysyłać roweru bo więcej za przesyłkę zapłacisz i bez roweru zostaniesz miesiąc+ :E Jedynie grubsze rzeczy. 

 

Co lepsze sklepy online mają swoje punkty serwisowe z którymi współpracują i tam cie wyślą, ewentualnie po wstępnym zdiagnozowaniu usterki online, wysyłasz jakieś fotki i info pozwolą ci iść do jakiegoś lokalnego serwisu i tam naprawić, a oni pokryją rachunek i w razie potrzeby dostarczą części na wymianę jeśli wymagane.

Edytowane przez lukadd
  • Thanks 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No panowie, taka sytuacja, może zainteresować też kolegę, który niedawno kupił Treka Madone. Dzisiaj pada, więc sobie postanowiłem zrobić standardowy serwis i przejrzeć łożyska główki sterowej na wypadek pojawienia się rdzy. Cóż takiego znalazłem, co sprawiło że piszę tego posta? Poziome pęknięcie z tyłu rury sterowej. No brawo, Trek, brawo...
Mail do supportu oczywiście już napisany. Zobaczymy jak się zachowają, w końcu gdyby mi to pękło przy 70+km/h, to bym chyba pisał maila z zaświatów.
temp-Imageonjrc-G.avif

Opublikowano (edytowane)

O kuźwa :O. Sam się tego obawiałem słysząc te trzaski o których pisałem parę postów wyżej. Ale sprawdzałem rurę sterową w czasie smarowania łożysk i wyglądała ok. Trzaski też znikły. Jedynie co zrobiłem dodatkowo, to dokręciłem o 0.3nm expander, bo wg mojego klucza był poniżej limitu 9nm i założyłem nowe/inne podkładki nad kierę. Niepokojące dźwięki zniknęły całkowicie. Teraz tylko potrzebuję trochę więcej jazd by zdecydować o odpowiedniej wysokości i oddam rower do serwisu na ucięcie nadmiaru sterówki i zmianę kierownicy na zintegrowaną rsl.

Edytowane przez babayaga
Opublikowano
34 minuty temu, babayaga napisał(a):

O kuźwa :O

Delikatnie powiedziane.
Zrozumiałbym, gdybym miał jakiegoś crasha i byłoby to z przodu rury (dźwignia koła wpychanego pod ramę), ale to jest, do k nędzy, pęknięcie z tyłu rury sterowej. Jedyne mechaniczne wyjaśnienie to próba zwiększenia rozstawu osi, czyli brutalne wyciągnięcie widelca do przodu :E 
Jest to też na takiej wysokości, że nie ma jak podciągnąć pod momenty ścinające związane z mostkiem, jakimiś problemami z podkładkami.


Jestem bardzo ciekawy reakcji Treka ze względu na to, że to jedno z najgorszych miejsc do pojawienia się problemu - praktycznie nikt przecież sterówki nie ogląda. A jak ona pęka...to jest ciekawe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...