Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

W normalnym ruchu 150kW + 6-7s do 100, wystarczy z zapasem.

dokladnie tak jest. roznica pomiedzy BEV, a ICE o zblizonych mocach, polega tez na tym, ze w BEV przyspieszasz, odpuszczasz i rekuperujesz. w ICE, przyspieszasz, odpuszczasz i hamujesz. BEV to troche inna technika jazdy, ktora z czasem przeklada sie na jazde bardziej plynna i "wyciszona" mimo, ze nadal bardziej dynamiczna w porownaniu do ICE.

Edytowane przez SuLac0
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, huudyy napisał(a):

Czasem potrafisz napisać coś z sensem :)

 

 

Mi na przykład nie jest potrzebne 500 kucy, 250 Z fajnym wydechem i dobrym zawiasem wystarczy by się fajnie bawić. Kurde nawet w moim audi na serpentynach fajnie się bawiłem, więcej mocy to by było proszenie się o lot w przepaść. 

Mam równe 7sekund do setki, zwykłe zawieszenie nastawione na komfort i aerodynamikę lodówki, a z boxem dachowym to już aerodynamikę lodówki Side by Side. Nigdy nie miałem ochoty ganiać w zakrętach, ale zdecydowana dynamika na prostych jest fajna, przyjemna i często po prostu potrzebna. 

Edytowane przez marko
Opublikowano (edytowane)

Marko, co kto lubi. Ja czasem lubię pobujać się po pustych drogach na zakrętach (oczywiście wszystko zgodnie z przepisami) - gdybym miał dużo mocniejsze auto to pewno już dawno bym stracił PJ, a tak nawet mandatu nie złapałem od dekady :E

 

Co do sporu czym fajniej się jeździ, BEV czy ICE - fanatycy BEV mam wrażenie że nie łapią tego że w spalinowym aucie Ty chodzi o całą otoczkę związaną z paleniem paliwa - rosnące obroty, dźwięk, zapach, wibracje, zrzucanie biegu i wbicie W fotel - elektrykiem to wszystko wydaje się takie 'jałowe', taka zabawka dla miłośników prostych. 

Ostatnio złapałem zajawkę na sim rig gdzie katuje parę gierek i moja ulubioną kategorią aut jest P4 czyli bolid około 250hp o masie ~600kg. Fajnie przyśpiesza, jeszcze lepiej wchodzi w zakręty... Niby można jeździć GT3 czy F1 tylko trochę po co, jak dużo więcej satysfakcji mi daje umiejętność podtrzymania prędkości w słabszym mocowo aucie i robienie coraz to lepszych czasów. Taka trochę kwintesencja hit hatchy. 

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 1
Opublikowano
16 minut temu, huudyy napisał(a):

Ostatnio złapałem zajawkę na sim rig

Jeśli masz opcję to polecam pójść do simowni z ruchomym rigiem. Po godzince GT3/LMP/HY koszulka mokra jak po mocnym cardio, a zakwasy murowane :E 

 

17 minut temu, huudyy napisał(a):

Niby można jeździć GT3 czy F1 tylko trochę po co, jak dużo więcej satysfakcji mi daje umiejętność podtrzymania prędkości w słabszym mocowo aucie i robienie coraz to lepszych czasów. Taka trochę kwintesencja hit hatchy. 

Im wolniejsze auta tym więcej sportu i rywalizacji. Taka Mazda CUP jest genialna, a że słaba to naprawdę liczą się umiejętności. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

No. Raz w BMW 760 (tam jest bodajże koło 540-550KM) chciałem dorzucić do pieca. Pech chciał, że akumulator był uszkodzony. No, zaświeciło się dużo kontrolek, a potem wszystko na raz zgasło :E

A chciałem posłuchać tego silnika, jak się wkręca

Edytowane przez marko
  • Haha 1
Opublikowano
Teraz, galakty napisał(a):

Jeśli masz opcję to polecam pójść do simowni z ruchomym rigiem. Po godzince GT3/LMP/HY koszulka mokra jak po mocnym cardio, a zakwasy murowane :E 

Korzystałem z tego jak byłem na wakacjach w Tajlandii parę lat temu - świetna zabawa, ale zdecydowanie nie na mój portfel. Mój zestaw już mnie wydrenował z siana, na szczęście na moje potrzeby wystarcza. 

 

1 minutę temu, galakty napisał(a):

Im wolniejsze auta tym więcej sportu i rywalizacji. Taka Mazda CUP jest genialna, a że słaba to naprawdę liczą się umiejętności. 

Tak, tylko żeby zaraz nie zjechali cie za to, że niby w mocniejszych autach nie potrzeba umiejętności :E tu i tu są potrzebne, ale w słabszych trzeba zdecydowanie więcej myśleć (niż szybciej) bo nie ważne jak szybkie jest auto, ważne jest żeby jechać na 100 procent jego możliwości.

Aha, jeżdżę bez jakichkolwiek asyst oprócz ABSa, na multi łatwo tak odsiać ogóry XD 

  

Opublikowano
1 godzinę temu, galakty napisał(a):

Nurburgring czy Nordshleife? 

 

No dobra, a moze być słabsze auto? :hihot: 

 

 image.thumb.png.4af193bf71d727c867b4dc6cae68f1ed.png

Tesla to nie jest auto sportowe o czym napisałem wcześniej. Do aut sportowych brakuje jej zawieszenia i głównie hamulcy które się grzeją.  Również wcześniej o tym wspominałem , że na tle RSa Tesla ma śmieciowe hamulce. 
Idąc dalej i tak wypada nieźle głównie za sprawą świetnie rozłożonego środka ciężkości bo bateria ważącą prawie 800kg rozłożona jest po całej podłodze co sprawia, że auto klei się w zakrętach. 
Po zmianie głównie hamulcy i usztywnieniu zawieszenia TM3 Perf notuje czasy rzędu 7:44 na całym dystansie. 
Ponad pół minuty szybciej to właśnie różnica hamulcy i zawieszenia.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, huudyy napisał(a):

Korzystałem z tego jak byłem na wakacjach w Tajlandii parę lat temu - świetna zabawa, ale zdecydowanie nie na mój portfel. Mój zestaw już mnie wydrenował z siana, na szczęście na moje potrzeby wystarcza. 

Eeee bez przesady, 150 zł za godzinkę to nie jest źle ;) Ja 2x w roku sobie chodzę.

 

Godzinę temu, huudyy napisał(a):

Tak, tylko żeby zaraz nie zjechali cie za to, że niby w mocniejszych autach nie potrzeba umiejętności :E tu i tu są potrzebne, ale w słabszych trzeba zdecydowanie więcej myśleć (niż szybciej) bo nie ważne jak szybkie jest auto, ważne jest żeby jechać na 100 procent jego możliwości.

Aha, jeżdżę bez jakichkolwiek asyst oprócz ABSa, na multi łatwo tak odsiać ogóry XD 

To może inaczej, rywalizacja jest lepsza przy słabych autach i ciężej nadrobić straty :D 

Ja jestem zwolennikiem fabrycznych asyst. Nikt w GT3 czy HY nie jeździ na OFF więc ja też nie. Za to ABS jeśli nie istnieje to też nie używam, dlatego lubię jeździć w HY/LMP bo tam nie ma tego systemu.

 

25 minut temu, DjXbeat napisał(a):

Tesla to nie jest auto sportowe o czym napisałem wcześniej. Do aut sportowych brakuje jej zawieszenia i głównie hamulcy które się grzeją.  Również wcześniej o tym wspominałem , że na tle RSa Tesla ma śmieciowe hamulce. 
Idąc dalej i tak wypada nieźle głównie za sprawą świetnie rozłożonego środka ciężkości bo bateria ważącą prawie 800kg rozłożona jest po całej podłodze co sprawia, że auto klei się w zakrętach. 
Po zmianie głównie hamulcy i usztywnieniu zawieszenia TM3 Perf notuje czasy rzędu 7:44 na całym dystansie. 
Ponad pół minuty szybciej to właśnie różnica hamulcy i zawieszenia.

Gadaliśmy o trójce, ale ok zgoda. W sumie dziś nawet "emki" są w ciul ciężkie i zatraciły ducha sportu... 

A C63 ma 2.0 turbo zamiast V8.... To ja już chyba też bym wolał elektryka, bo chociaż mniej podzespołów do zepsucia -.- 

Edytowane przez galakty
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, galakty napisał(a):

A C63 ma 2.0 turbo zamiast V8.... To ja już chyba też bym wolał elektryka, bo chociaż mniej podzespołów do zepsucia -.- 

C63 AMG do którego jest porównanie na wcześniejszej stronie ma M177 czyli 4litrowe V8 Biturbo ;) 

Na Nurburgirng notuje taki sam czas co Tesla 3 Perf ze zmienionymi hamulcami czyli 7:44.

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano

Panowie jakie ciekawe BEV w cenie tak do 170k można dostać? Zaciekawił mnie Omoda 5 EV bo widzę, że z dofinansowaniem (o ile nadal jest) wychodzi w całkiem spoko kwotach, podobnie jakieś MG S5 EV. Chińczyków ale jestem ciekaw jak to właściwie wychodzi (zwłaszcza względem dużo droższej motoryzacyji europejskiej).

 

Przy okazji moi znajomi dorwali BMW ix2 w jakimś śmiesznym finansowaniu gdzie ich leasing miesięczny wychodzi 300 PLN z grosze :E a mają PV więc wychodzi na zero koszt :E

Opublikowano
6 godzin temu, larry.bigl napisał(a):

Zaciekawił mnie Omoda 5 EV

Poczytaj se na fejsie grupę Omoda Polska to Ci przejdzie, jest tam sporo wspisów jak po jakiejś lekkiej kolizji auto stoi pół roku bo części dopiero płyną albo ubezpieczyciel nie ma jak wyceny zrobić bo nie ma kosztorysu części od producenta :E  

  • Thanks 1
  • Upvote 3
Opublikowano
15 godzin temu, galakty napisał(a):

Nie mówię że nie, ale wygląd i dźwięk to nawet jakby C63 było wolniejsze to bym wolał :E 

Kwestia gustu - jeden woli dźwięk wkręcającego się silnika, drugi woli ciszę. Ja lubię obydwa stany choć już bardziej przyzwyczaiłem się do ciszy. Mam sporo znajomych, którzy jeżdżą V8 i zawsze jak się widzimy to jest pokaz możliwości, który wywołuje u mnie banana na twarzy :D. Jeden ma 2 Mustangi: GT V8 z 2016r i starego Mustanga Cabrio z 69r, który sprowadził z USA. Drugi znajomy, były sąsiad ma właśnie C63 AMG z V8. Miał również Bentleya Continental GT ale tu elektryka ciągle się psuła i finalnie sprzedał. Pamiętam, że przez kilka tygodniu auto samo z siebie wchodziło w jakiś tryb i wyło pół nocy na parkingu budząc wszystkich w okolicy. Z miesiąc czasu codziennie przyjeżdżał do niego jakiś serwis z laptopem i finalnie pozbył się go. Nawet podczas jazdy gdy auto normalnie odpaliło to wyjeżdżając z parkingu zaczynało wyć :E. Trzeci znajomy ma Dodge Chargera 6.4 V8, który ściągnął z USA. Przez 3 lata zrobił nim tyle ile ja w miesiąc robię. Auto praktycznie stoi pod kocem bo nie ma kiedy sobie pojeździć. Był takim moment przed zakupem Tesli, że myślałem by auto odkupić. 

Czwarty znajomy w zeszłym roku kupił sobie nowe Audi RS7 - te 4.0 V8 TFSI Biturbo 640km jak odpali to jest sztos :D :D :D 

Złapałem się z nim na prostej swoją Teslą to tak od 0 do ~140km/h miałem przewagę później mnie zjadł :D 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Katystopej napisał(a):

Poczytaj se na fejsie grupę Omoda Polska to Ci przejdzie, jest tam sporo wspisów jak po jakiejś lekkiej kolizji auto stoi pół roku bo części dopiero płyną albo ubezpieczyciel nie ma jak wyceny zrobić bo nie ma kosztorysu części od producenta :E  

I to mi wystarczy jako odp ;)

 

Wygląa na to, że EU/nie made in china motoryzacja w rozsądnych kwotach nie ma za wiele do zaoferowania z elektryków :E Przytoczona przez Gordona Aryia to też 200k+

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, larry.bigl napisał(a):

I to mi wystarczy jako odp ;)

 

Wygląa na to, że EU/nie made in china motoryzacja w rozsądnych kwotach nie ma za wiele do zaoferowania z elektryków :E Przytoczona przez Gordona Aryia to też 200k+

Właśnie od 16 września Ariya Engage jest za 174900 :) 

image.thumb.png.32fa6efb6c87830316153f9f8292e063.png

 

 

https://www.nissan.pl/content/dam/Nissan/pl/brochures/Pricelists/rok-produkcji-2025/rok-modelowy-2024/ariya-cennik.pdf

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, larry.bigl napisał(a):

Panowie jakie ciekawe BEV w cenie tak do 170k można dostać? 

 

troche tego jest, szczegolnie na platformie VW MEB - VW, Ford, Skoda, Cupra. mozna obejrzec koreanczyki. chinczyka to bym omiijal ;)

Ariya? ladne, ale problematyczne, szczegolnie jak ma wjechac pod wieksze wzniesienie, to potrafi silnik wylaczyc z przegrzania :E cos im chlodzenie tam nie wyszlo. ogolnie to auto im nie wyszlo ;)

i dwie uwagi - nie patrz na ceny z internetow, tylko jak cos upatrzysz w pewnych widelkach, to uderzaj do salonu. i duze BEV, to tylko min RWD. 

te 170k to z doplata, czy bez? 

Edytowane przez SuLac0
Opublikowano
30 minut temu, SuLac0 napisał(a):

troche tego jest, szczegolnie na platformie VW MEB - VW, Ford, Skoda, Cupra. mozna obejrzec koreanczyki. chinczyka to bym omiijal ;)

Ariya? ladne, ale problematyczne, szczegolnie jak ma wjechac pod wieksze wzniesienie, to potrafi silnik wylaczyc z przegrzania :E cos im chlodzenie tam nie wyszlo. ogolnie to auto im nie wyszlo ;)

i dwie uwagi - nie patrz na ceny z internetow, tylko jak cos upatrzysz w pewnych widelkach, to uderzaj do salonu. i duze BEV, to tylko min RWD. 

te 170k to z doplata, czy bez? 

Bez dopłaty, do 170k ze swojej kieszeni ale ofc jeśli mniej to spoko :E 

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, dannykay napisał(a):

ciekawe czy to z ratami na 10 lat to prawda, jeśli tak to:  8:E 

Było stronę wcześniej ;) 

Tak się kończą "bardzo atrakcyjne" oferty. 

Edytowane przez DjXbeat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu, zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasujące do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajarzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
    • Co za glupie porownanie 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...