Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Więc w ciągu 5-lat spodziewajmy się wysypu BEV, których rynek wtórny za bardzo nie będzie chciał kupić. Przede wszystkim ze wględu na chorą utratę wartości, ale też obawy o stan baterii, gdzie będzie to serwisował, itd. Można dyskutować, co jest mitem a co prawdą, ale zwykły szarak nie zainwestuje kilkudziesięciu tys. zł w coś, do czego nie ma jakiejkolwiek pewności. 

Stan baterii można oczywiście sprawdzić, ale człowiek musi nadal mieć w głowie, że to auto ma teraz powiedzmy 5lat, pojeździ tym ze 4 lata i zagadką jest, w jakim stanie będzie 9-letnia bateria i za ile da radę sprzedać to auto.

 

Więc uważam, że jak mają być dopłaty, to powinny być przy umowach długoterminowych, żeby to z perspektywy finansującego miało to jakieś uzasadnienie. Bo tak to sprowadza się do dofinansowywania zabawek dla bogatych.  

Edytowane przez marko
Opublikowano (edytowane)

"problemem" jezeli chdzi o baterie, sa auta 8+ letnie, bo w mlodszych masz gwarancje. chyba, ze limit km przekroczysz.  wiec to nie jest taka niewiadoma. kupuje uzywane BEV, jade do autoryzowanego serwisu, weryfikuje jego stan i mozemy rozmawiac dalej. dla mnie rozwizanie zdecydowanie lepsze, niz kupowanie uzywanego ICE

 

szkoda, ze dotacje, ktore i tak trzeba wydac, bo pochodza z progamow unijnych, nie mozna bylo chociaz w czesci przeznaczyc na uzywane BEV. oczywiscie na te uzywane, ktore nie byly wczeniej objete zadnym programem/dofinansowaniem.

Edytowane przez SuLac0
Opublikowano
50 minut temu, marko napisał(a):

"o mam autko za 4stówki! wezmę, pojeżdżę 2 lata. a potem to już mnie to nie obchodzi"

Dlatego podoba mi się ten głupi program :D

 

Nie wiem czego oczekujesz "potem to już mnie to nie obchodzi", ludzie mają się przywiązywać do tych samochodów czy co? Ludzie jak kupują nowe spalinowe w leasingach to też je szybko zmieniają ;)

 

46 minut temu, SuLac0 napisał(a):

wiekszym problemem byl tutaj brak BEV w cenach ponizej 100k PLN bo takimi wiekszosc "kowalskich" jest zainteresowana.

Tu miałeś nówkę za 19400 z dotacją (59k bez):

https://www.pepper.pl/promocje/dacia-spring-electric-45-e45-samochod-elektryczny-971757

 

az sie zdziwilem w komentarzach ale niektorzy naprawdę to kupują (specyfikacja to totalna masakra)

Opublikowano

idealne wozidelko po miescie/wiosce. na zakupy, dzieciaki ogarnac :) w nocy ladowanie z gniazdka i kazdego dnia zasieg na te min ~120km. czego chciec wiecej,. wsiadasz, wlaczasz i jedziesz. jakie ma znaczenie, ze rozpedza sie 19s ;)

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, Wu70 napisał(a):

Firmy od leasingów nic nie tracą/odbijają bo wartość rezydualna jest właśnie bardzo niska z tych powodów tylko cały deal polega na tym że to producent daje ogromne przeceny na modele z wyprzedaży rocznej więc dotacja pokrywa praktycznie całą utratę wartości.

Ja nie twierdzę, że firmy leasingowe na tym tracą, to byłaby ostatnia rzecz o które bym je posądzał :D

Raczej chodzi mi o to, że taka sytuacja jest nie do utrzymania na dłuższą metę chyba, że nadal będziemy pompować balonik z podatków. Póki co z jednej strony mamy dotacje na zakup elektryka a z drugiej jest  presja na producentach, żeby nakręcać sprzedaż, bo jeśli nie osiągną rocznych targetów, to dostaną kary za nadmierną emisję CO2. Stąd mega obniżki zwłaszcza pod koniec roku.  

Opublikowano
48 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Rozumiem, że dla Ciebie komfort jazdy nie ma znaczenia? 
 

trudno oczekiwac klimy w autku z 45 konnym silniczkiem, ktore ledwo samo sie napedza ;) ale juz za te ok 40k+wspomniana dotacja, masz full wypasik nowe elektryczne wozidelko :E

 

Cytat

Może to jest odpowiedź na rozbieżne zdania co do BEV :E 

a chetnie poznam. szczegolnie jezeli masz zdanie wyrobione na podstawie wlasnych doswiadczen, a nie na podstawie clikbaitowych filmikow, wtedy odpusc, bo niczego konstruktywnego do tematu to nie wniesie. :gordon:

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, SuLac0 napisał(a):

trudno oczekiwac klimy w autku z 45 konnym silniczkiem, ktore ledwo samo sie napedza ;) ale juz za te ok 40k+wspomniana dotacja, masz full wypasik nowe elektryczne wozidelko :E

 

a chetnie poznam. szczegolnie jezeli masz zdanie wyrobione na podstawie wlasnych doswiadczen, a nie na podstawie clikbaitowych filmikow, wtedy odpusc, bo niczego konstruktywnego do tematu to nie wniesie. :gordon:

Jeździłem trochę BEV, bo testowałem różne opcje :) 

 

Nie zdecydowałem się na BEV, bo nie chciałem zmieniać jeszcze moich przyzwyczajeń w podróży, czyli dłuższego stawania w miejscach w ktorych niekoniecznie mi się to podoba.  Wybrałem coś pośredniego - auto z napędem całkowicie elektrycznym, ale pod maską mam też generator dla niego :) 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 1
Opublikowano

z ladowarkami jest tak, ze tak dlugo jak z nich nie korzystamy, tak dlugo ich nie widzimy ;) potem nagle percepcja sie zmienia. a przyzwyczajenia trudno zmienic i faktem jest, ze zona/dzieci bardzo szybko je weryfikuja ;)

Opublikowano

Jak dla mnie elektryki mają największy sens w autach o dobrych osiągach. Wszystko co ma <4s do setki jest drogie w utrzymaniu i naprawach. BMW serii M i tak nikt nie chce posiadać po okresie gwarancji. Te auta ludzie biorą najchętniej w najem albo leasing z opcją oddania dealerowi. Jeśli ma się użytkować auto 2-5 lat to trwałość baterii mało kogo obchodzi. To będzie zmartwienie kolejnego właściciela albo dealera. BMW M5 traci na wartości 5-9 tys zł miesięcznie. W tej kasie można mieć nie jednego elektryka, który na co dzień dostarczy podobnych wrażeń.

Opublikowano

Tak szczerze, to tak na szybko licząc,  ten Ioniq 5 za te 5 stów brutto, wyszedł by mi na plus w porównaniu do passata, gdyby moja żona tym jeździła do pracy :E Uwzględniając oczywiście te 5 stów/msc w kalkulacjach i ładowanie z gniazdka bez foto :E

Opublikowano (edytowane)

Uruchomił mi się kalkulator. Poprawcie jak coś źle policzyłem. Za 1,6mld zł zrobią prezenty ~50tys. osobom, które się tym pobawią w leasingach, a potem po prostu oddadzą. Dofinansowanie zwiększy udział BEV na polskich drogach o... 3 promile. Krótkoterminowo, bo jak wcześniej pisałem, ktoś to potem musi kupić. Czy kupi, to jest bardzo dobre pytanie. Średnia utrata wartości po 5-latach: ICE 39%, Hybrid 37%, BEV 49% (dane z rynku USA). Najważniejszym pytaniem pozostaje, czy po 1. BEV klient ponownie pójdzie i weźmie następne BEV bez dopłat. Bo to powinno być celem, a nie szybkie poprawienie statystyk. 

 

No jakby nie patrzeć, zabawka dla bogatych. Nawet jeśli 5stów miesięcznie za auto brzmi śmiesznie.

 

Kolejna ciekawa sprawa ze wczoraj, że USA wycofują się z porozumienia paryskiego. Może to też mocno wpłynąć na kolejne decyzje producentów samochodów.

Edytowane przez marko
  • Upvote 2
Opublikowano
Godzinę temu, dannykay napisał(a):

ten Ioniq 5 za te 5 stów brutto, wyszedł by mi na plus w porównaniu do passata

470 brutto a to jeszcze obniża podatki to w zasadzie ciężko wyjść na minus :D w sumie nawet prywatnie to fajna oferta

 

Tego jest więcej ale ten ioniq 5 to top1 oferta jaką widziałem bo to 77kWh

 

Tutaj Opel co też był ostatnio:

 

https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/2873-opel-mokka-e

Opublikowano

Nie dla psa kiełbasa :P

 

Musisz niestety pozostać przy niehigienicznym tankowaniu. Ew. kup sobie gumiaki, żebyś przypadkiem nie wdepnął w jakąś plamę przed dystrybutorem ;)

 

Sprawdziłem, jak to wygląda z ładowarkami w takich Bieszczadach. Ot, zwykły urlop. No to jak właściciel domku nie ma wallboxa, to pozostaje dogadywać się czy można podłączyć auto przedłużaczem do zwykłego gniazdka. Bo ładowarek publicznych to garstka.

Opublikowano (edytowane)

Ja się zastanawiam nad drugim autem jako elektrykiem za jakiś czas. Zima gorzej bo panele nic nie generują praktycznie. Ale okres wiosna-wczesna jesień miałbym jazdę niemal za darmo.

 

Ale tylko i wyłącznie jako drugie auto.. Nigdy jako podstawowy wóz. 

 

Inna kwestią jaka mnie nurtuje to to, że można zauważyć jakiś ruch cenowy w dół miejscami nowych aut. A używki? Ceny w opór podbite ile się da. I wtedy człowiek sobie zadaje pytanie czy jest sens kupować kilkuletnie auto za 70-90k czy nie lepiej kupić coś półkę albo dwie niżej ale nowe..

Edytowane przez larry.bigl
  • Upvote 1
Opublikowano
43 minuty temu, dannykay napisał(a):

Źle do tego podchodzicie. Większość z nas ma kilka samochodów w domu. Dla mnie byłoby to super rozwiązanie na drugi samochód właśnie.

to już ustaliliśmy. Drugie autko wokół komina jak najbardziej.

40 minut temu, Arczevski napisał(a):

Właśnie dokładnie jako drugie auto bym to traktował ale i tak nie widzę tego, że jadę 20km czy potrzebuję czy nie, żeby podładować.

to akurat jest problem, że o ile w  (dużych) miastach jako taka infrastruktura istnieje, tak mieszkaj kawałek poza i jak nie masz własnej ładowarki, to jesteś zgubiony.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...