Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do niektórych to już się poddałem, ale mimo wszystko jest tego trochę (wrzucam tylko najnowsze):

 

1. Split Fiction- jestem w 1/3

2. RoboCop Rogue City - pograłem 20 minut

3. Nobody Wants to Die - też jakieś 20 minut

4. The Occupation - jestem w połowie

5. Ghostrunner 2 - nie ruszone

6. Banishers - byłem w połowie

7. Red Dead Redemption - 1/3

8. The Invincible - 3/4h mi zostały

 

Opublikowano (edytowane)

Aby zmniejszyć o połowę kupkę wstydu, potrzebowałbym lekko rok urlopu :heu:

 

A oto i ona:

 

- Cyberpunk 2077 (ogrywam dodatek)

- Banishers: Ghosts of New Eden ( ogrywam obecnie)

- Starfield (lubię wracać aby pozbierać złom :) )

- Kingdom Come: Deliverance II (robię odpoczynek po 120h 😮‍💨)

- S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl ( poczekam na ostatni punkt roadmapy 🤗 )

- Horizon Forbidden West™ Edycja kompletna (do ogrania dodatek)

- Dying Light: The Beast (po premierze)

- Indiana Jones i Wielki Krąg (czekam na dodatek)

- DEATH STRANDING DIRECTOR'S CUT

- RoboCop: Rogue City

- Titan Quest Anniversary Edition

- Atomic Heart

- No Man's Sky (nie wiem czy jeszcze wrócę 🙄)

- Ghostwire: Tokyo (czeka na dokończenie)

- Forgive Me Father 1 i 2

- Mad Max (2015)

- Spyro™ Reignited Trilogy

- Pacific Drive

- BLACKTAIL

- The Talos Principle 1 i 2

- Little Nightmares 1 i 2

- Gloomwood

- Blood West

- BIOMUTANT

- Endling - Extinction is Forever

- Dino Trauma

 

Edytowane przez PaVLo
  • Like 1
Opublikowano

Eh, ja mam ogromną listę tytułów które skupowałem do ogrania i których nigdy nawet nie zainstalowałem bo jeszcze tylko skończę ten sezon, po tej lidze na pewno zagram itd itp. Ogólnie gry online i sezonowe "ubiły" dla mnie gry single player i jakoś nie mogę się zmobilizować do ogrania ich.

 

A największe perełki z mojej listy w które nie zgrałem albo pograłem może z 1h i "zabrakło czasu" to:

 

Wiedźmin 1-3

Cyberpunk 2077

KCD 1 i 2

Seria Uncharted

Mafia 1-3

Horizon 1-2

 

I dziesiątki innych tytułów rozsianych po bibliotece Steam, GoG, Epic i nie wiadomo gdzie jeszcze. Ale jak będę na emeryturze to na pewno wszystko ogram , prawda? :E

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja napiszę Pierdylion :E 

 

I nie chodzi tu o gierki co mam zakupione gdzieś na steam itp. i nie ograne do dziś.

Ale ogólnie o całokształt gamingu gierki wydawane od lat mojej młodości do dziś, jest totalna masa gierek które chciałbym ograć, ale nie stety nie da się, nie ma na to czasu więc trzeba wybierać i selekcjonować. 

Edytowane przez lukadd
Opublikowano

Nie wiem jakie mam zaległości, bo problem polega na tym, że nie ma żadnego automatu pokazującego nam dobre premiery dobrych gier, lub choć średnich ale z potencjałem (typu Banishers). Mogę tylko powiedzieć że od kwietnia lub maja nie oglądałem filmików z premierami gier więc nie jestem na czasie z nimi.

A ze starymi to ciężko powiedzieć, czekam na sporo obniżek cen, a nie nadchodzą.

Opublikowano
58 minut temu, lukadd napisał(a):

Ja napiszę Pierdylion :E 

 

I nie chodzi tu o gierki co mam zakupione gdzieś na steam itp. i nie ograne do dziś.

Ale ogólnie o całokształt gamingu gierki wydawane od lat mojej młodości do dziś, jest totalna masa gierek które chciałbym ograć, ale nie stety nie da się, nie ma na to czasu więc trzeba wybierać i selekcjonować. 

To graj tylko w AAA a nie indyki:E

Opublikowano
2 minuty temu, ODIN85 napisał(a):

To graj tylko w AAA a nie indyki:E

Czyli nie graj :E Bo w tym roku to jeszcze ani jedna dobra i warta ogrania premierowego gra AAA nie wyszła.

 

Indory i gry AA jedynie ratują, taki jeden Clair to bije wszystkie AAA razem wzięte wydane w ostatnich miesiącach :E 

Opublikowano
W dniu 10.08.2025 o 13:10, Czubatka Boża napisał(a):

Powiem szczerze że licząc moje zaległości to muszę ukończyć i nadrobić 121 gier. (...) W moim wyadku duży wpływ na takie zaległości w grach miał ogromny problemy psychiczne.

Ponad 200 gier. Powód to za mało grania, tylko 4 godz dziennie. Duża większość z ocenami 8 i 9/10.

 

23 godziny temu, Necronom napisał(a):

Jasno sprecyzowany gust i dzięki temu nie tworzy mi się tzw. kupka wstydu. 

To się nazywa brak zainteresowań. Ot ze 100 lasek z internetu (już wybrane z najlepszych) wybierasz 1-2 najładniejsze i na to liczysz z realnym życiu. Patrząc na 500 fajnych gier nawet nie sprawdzasz co to.

 

1 godzinę temu, Keller napisał(a):

Nie wiem jakie mam zaległości, bo problem polega na tym, że nie ma żadnego automatu pokazującego nam dobre premiery dobrych gier

Automat zwie się opencritic (jest także metacritic, trueachievements, oceny steam czy youtube walkthrough). Tak dostaję 80% gier wartych ukończenia na maxa (bez wcześniejszej znajomości tytułu z mediów).

 

47 minut temu, ODIN85 napisał(a):

To graj tylko w AAA a nie indyki:E

W przereklamowane śmiecie w wersji beta i aplha nie grywam. Owszem fajnie jest pograć 150h w Assassina, ale się nudzi, lepiej pograć w 10 gier po 15h (też 8-9/10). Ogólnie nie ma sensu grać w śmiecie AAA szybciej niż rok po premierze, to one najczęściej są pełne bug-ów, niezaliczania osiągnięć czy też blokady przejścia dalej.

  • Haha 1
Opublikowano

Ło panie, u mnie to trochę tego jest co chciał bym ukończyć a niema kiedy. I nie mam tu namyśli tylko gierek na PC, ale również na Amidze i PSX. 

Nie mam pojęcia ile bym żyć potrzebował by je ukończyć :)

Opublikowano
14 minut temu, sino napisał(a):

Ponad 200 gier. Powód to za mało grania, tylko 4 godz dziennie. Duża większość z ocenami 8 i 9/10.

 

To się nazywa brak zainteresowań. Ot ze 100 lasek z internetu (już wybrane z najlepszych) wybierasz 1-2 najładniejsze i na to liczysz z realnym życiu. Patrząc na 500 fajnych gier nawet nie sprawdzasz co to.

 

Automat zwie się opencritic (jest także metacritic, trueachievements, oceny steam czy youtube walkthrough). Tak dostaję 80% gier wartych ukończenia na maxa (bez wcześniejszej znajomości tytułu z mediów).

 

W przereklamowane śmiecie w wersji beta i aplha nie grywam. Owszem fajnie jest pograć 150h w Assassina, ale się nudzi, lepiej pograć w 10 gier po 15h (też 8-9/10). Ogólnie nie ma sensu grać w śmiecie AAA szybciej niż rok po premierze, to one najczęściej są pełne bug-ów, niezaliczania osiągnięć czy też blokady przejścia dalej.

Codziennie 4h to marzenie wielu graczy;)

Opublikowano
1 godzinę temu, Element Wojny napisał(a):

Spróbowałem i odpadłem po godzinie, serio ja rozumiem że niektóre gry to ściany tekstu, ale tutaj to jest jawna przesada.

Pod tą ścianą tekstu kryje się jedna z najlepszych gier ostatnich lat, ale nie mam zamiaru przekonywać. To nie jest łatwy w odbiorze tytuł. Oj nie. 

 

Zaległości? Ten tego, no... duże. Na gruncie gier i książek głównie, filmy raczej mam pod kontrolą. Z gier dodaję sobie od lat kolejne produkcje do różnych platform, kupowane po taniości. Jeść nie wołają, tańsze już nie będą. Nie prowadzę list, nie tworzę kolejności grania. Ot, impuls, że na przykład teraz trzeba ogarnąć jakiegoś RTS'a w starym stylu, albo pyknąć w jakiegoś indyka. 

Opublikowano
1 minutę temu, Vulc napisał(a):

Pod tą ścianą tekstu kryje się jedna z najlepszych gier ostatnich lat, ale nie mam zamiaru przekonywać. To nie jest łatwy w odbiorze tytuł. Oj nie. 

Nie mówię że nie, bo początek był pokręcony a jednocześnie całkiem interesujący, ale za dużo, tego tekstu było po prostu za dużo. Nawet nie wyobrażam sobie ile godzin by się to przechodziło, gdybym każdy dialog miał odsłuchiwać do końca. 

Opublikowano

Zrozumiałe. Do takich gier trzeba mieć cierpliwość i odpowiedni "nastrój". Tutaj niestety tekstu nie przeskoczysz, bo mnóstwo świetnych, wewnętrznych dialogów się tutaj przemyca. Nie mówiąc o relacji dwóch głównych bohaterów. Ja wsiąkłem kompletnie w ten tytuł, ale też potrzebowałem chwili.

  • Upvote 1
Opublikowano

Nigdy nie robiłem takiej listy, tak samo jak jakiś kupek wstydu, ograłem praktycznie wszystkie gatunki i prawie 95% gier to dla mnie tylko zmiana grafiki i nic więcej, więc po raz enty grać w fpsa czy inny gatunek mnie już nudzi. A że nigdy w soulslikie nie grałem, to mam teraz zajęcie na długi czas :) 

A po za tym jest wiele innych ważniejszych rzeczy niż zastanawianie się jakie mam zaległości w grach...

  • Upvote 1
Opublikowano
3 godziny temu, sino napisał(a):

To się nazywa brak zainteresowań. Ot ze 100 lasek z internetu (już wybrane z najlepszych) wybierasz 1-2 najładniejsze i na to liczysz z realnym życiu. Patrząc na 500 fajnych gier nawet nie sprawdzasz co to.

 

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką bzdurę napisałeś teraz. Gry to obecnie już niewielki procent moich zainteresowań. Ja już się w życiu nagrałem. Nie gram w byle co, bo po prostu szkoda mi na to czasu. Wolę go przeznaczyć na coś innego. Nie kupuję bez sensu czegoś skoro wiem, że to nie trafia w moje gusta. Lubię konkretne gatunki i w tym poszukuję, jeśli coś się ciekawego pojawia.

  • Upvote 3
Opublikowano
4 godziny temu, sino napisał(a):

Automat zwie się opencritic (jest także metacritic, trueachievements, oceny steam czy youtube walkthrough). Tak dostaję 80% gier wartych ukończenia na maxa (bez wcześniejszej znajomości tytułu z mediów).

 

Ale jaki to automat jak trzeba ręcznie? Oceny steam tak samo, raczej tam nie ma miesiąc po miesiącu. Youtube to tylko premiery gry online czy benchmark.pl oglądam ale to za dużo czasu zajmuje i zapisywanie gdzieś sobie tytulu. Coraz mniej mi się chce i wyjdzie że nie ma w co grać bo lista pusta. Czasem na forum też ktoś temat stworzył i wtedy wiadomo że nowa dobra gra.

Opublikowano
Godzinę temu, Necronom napisał(a):

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką bzdurę napisałeś teraz. Gry to obecnie już niewielki procent moich zainteresowań. Ja już się w życiu nagrałem. Nie gram w byle co, bo po prostu szkoda mi na to czasu. Wolę go przeznaczyć na coś innego. Nie kupuję bez sensu czegoś skoro wiem, że to nie trafia w moje gusta. Lubię konkretne gatunki i w tym poszukuję, jeśli coś się ciekawego pojawia.

To imo nie "bzdura". To raczej kwestia punktu widzenia. Ty wolisz trzymać się tylko ulubionych gatunków - spoko. To Twój wybór. Ale dla kogoś, kto lubi testować nowe klimaty, takie zamknięcie się może oznaczać, że ominie go masa fajnych rzeczy. Ja bym tak nie mógł, bo jeszcze parę lat temu nie ruszyłbym soulslike’a, JRPG czy rogalika, a dziś oba gatunki ogrywam z przyjemnością (przynajmniej większość z nich :P ) i czekam na więcej. Tak samo jak zamykanie się tylko na gry  blockbustery/AAA  człowiek nawet nie wie, ile by stracił.
Dlatego dziwi mnie, jak niektórzy mogą nie mieć backloga i narzekać, że "nie ma w co grać". :P 

Opublikowano

Nie w tym rzecz, przeczytaj co napisał w pierwszym zdaniu, do którego się odniosłem. To nie zamykanie się tylko po co tworzyć jakieś backlogi? Nie wiem, kupujecie hurtem albo co gorsza na premierę a ogrywacie rok później, że tworzą się wam takie zaległości? Po prostu interesuje mnie coś to biorę, przechodzę. Widzę następne ciekawe to znowu biorę. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Spoko, rozumiem o co Ci chodzi, ale u mnie to wcale nie wygląda tak, że kupuję hurtem albo na premierę i potem leży. Zanim coś wezmę, to zwykle kilka razy sprawdzam, czy faktycznie chcę w to zagrać. Tylko że interesuje mnie tyle różnych gier, że backlog sam się robi, nawet jak niczego "na zapas” nie kupuję. Do tego dochodzą tytuły, które mnie interesują, ale mają premierę w podobnym czasie, więc siłą rzeczy coś ląduje w kolejce.

Opublikowano
2 godziny temu, Element Wojny napisał(a):

Nawet nie wyobrażam sobie ile godzin by się to przechodziło, gdybym każdy dialog miał odsłuchiwać do końca. 

Nie jest przesadnie długa. Tak ze 30h jak się liże ściany i wykorzystuje każdy dzień na maksa. Jak kto szybko czyta i nie łazi w tę i we w tę każdego dnia, by odkrywać nowe interakcje, to poniżej 20h idzie domknąć śledztwo.

Opublikowano

Nom nie jest wcale długa, zanim się obejrzałem i już był koniec :E Aż żałowałem, że taka krótka, bo się mega wkręciłem. Po początku może nie do końca wiadomo o co chodzi, ale klimat i fabuła się rozkręca mega. Jedna z najlepszych gier w jakie grałem.

  • Upvote 1
Opublikowano
8 godzin temu, Lypton napisał(a):

Nie jest przesadnie długa. Tak ze 30h jak się liże ściany i wykorzystuje każdy dzień na maksa. Jak kto szybko czyta i nie łazi w tę i we w tę każdego dnia, by odkrywać nowe interakcje, to poniżej 20h idzie domknąć śledztwo.

Zawsze można skipować:E

Opublikowano (edytowane)

jw gry online i sezonowe ubiły single player. 

Ciężko się zmusić do grania w SP a czas nie jest z gumy

 

ale na pewno chciałbym przejść Cybepunka z dodatkiem i rdr 2

a tak w dalszej kolejności z tych co kupiłem:

Dziedzictwo Hogwartu

AFOP

Ratchet and Clank Rift Apart

Horizon 1 i 2

Marvel's Guardians of the Galaxy

Spyro™ Reignited Trilogy

DEATH STRANDING

Days Gone

i wiele innych o których teraz nie pamiętam 

a z do kupienia 

clair obscur expedition 33 

baldura 3 odpuszczam za długie i turowe w starym stylu

Edytowane przez Dimazz
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • A to dla tego u mnie na HDMI betoniarka działa jak należy, bo mam kabel UNITEK KABEL HDMI 2.1 8K, 4K120HZ UHD, 2M, C138W  Piszą, że jest dobry: https://www.komputronik.pl/informacje/jak-wybrac-hdmi/#Unitek-HDMI Z resztą nic dziwnego, jak się ma tak wypasiona kartę, jaką ja mam 
    • Nie mam jakiegoś sztywnego budżetu, ale szaleć też nie mam zamiaru. Monitor 4k nie kupiłem jakoś specjalnie pod granie, ale wiadomo, że jak już jest to czemu by nie pograć w 4k     Znając mnie prędzej zostawię 9800X3D i dołożę do 5080. Dzisiaj na na promocji BF upolowałem 9800X3D za 1699PLN. 7800X3D jest obecnie w x-kom za 1299 PLN. Nie warto dołożyć tych 400 PLN do 9800X3D, patrząc przyszłościowo może zostać na dłużej? Zamin 9800X3D będzie bottleneckiem, to pewnie jeszcze sporo generacji GPU wyjdzie i to prędzej samo GPU wymienię... o ile ceny nie beda kosmiczne. Jak pisałem wyżej, to trochę spontaniczny zakup, wiec nie doktoryzowałem się na temat sprzętu PC. Czasami z ciekawości pobieżnie poczytam artykuły oraz komentarze pod nimi poczytam i jakoś utarło mi się w głowie, że dopłata z 5070Ti do 5080 jest niewarta z powodu, że niewiele się zyskuje na wydajności oraz fakt oraz przy cenie 5080 mamy tylko 16GB, dlatego jeśli 5080 to czekać na SUPER, które wg plotek ma mieć 24 GB. Możecie polecić jakieś konkretne modele 5080, 5070TI, RX 9070 XT, które warto kupić, biorąc pod uwagę cena/jakość wykonania/kultura pracy? Sa jeszcze jacyś producenci GPU, którzy podwalają zdjąć chłodzenie bez utraty gwarancji? Ja zatrzymałem się na EVGA, które już niestety GPU nie produkuje. W obecnym PC mam CPU i GPU chłodzone customowym LC. Chłodzenie chce wykorzystać do nowego zestawu... CPU na pewno będzie miało custom LC i GPU też byłoby fajnie "zwodować", ale nie widzi mi sie tracić gwarancję, przy takich cenach GPU. Mobo mogę wziąć w sumie tańsze, ale jestem estetą, a obudowa to Lian Li O11D EVO RGB Black, wiec mobo też musiałby być czarne i ewentualnie jakieś kolorowe elementy, które mogę jakoś łatwo zakryć/zakleić  ... ta MSI PRO B850-P WIFI może od biedy też by mi estetycznie podpasowała.. do przemyślenia  
    • Gdyby tylko nie ten stutter  realnie za męczenie się mogę dać 20zł, ale do tego nie dojdzie. Na kluczykowniach taniej nie ma.
    • https://www.ceneo.pl/187410617 absolutne premium  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...