Gret 557 Opublikowano 12 Września Autor Opublikowano 12 Września Tam wcześniej polecaliście V60/S60. Auto w zasięgu 100tys. I faktycznie dość ciekawe z trwałym napędem fajnym środkiem i podoba mi się. 4
Petru23 251 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września 20 godzin temu, bbandi napisał(a): Stara zasada - kupuj auto z którego jak wysiądziesz i odejdziesz kilka kroków to się na nie obejrzysz ... czyli Ford odpada Bo ja wiem... Dziś odebrałem swojego i spoglądam na niego mimo, że już mi się przez 3 lata opatrzył 8 godzin temu, Gret napisał(a): Tam wcześniej polecaliście V60/S60. Auto w zasięgu 100tys. I faktycznie dość ciekawe z trwałym napędem fajnym środkiem i podoba mi się. Koleżanka odebrała baic7. Wielkie wow, masaż pleców rewelacja. Może takie coś? 1
GordonLameman 8 459 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września (edytowane) @Petru23 w tytule wątku jest o tym, że ma być bezawaryjne, a z samego wątku wynika że autor chce coś trwałego Edytowane 12 Września przez GordonLameman 1
Krzysiak 1 526 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września (edytowane) O @Petru23swym starym zwyczajem scyzoryka zaczyna sugerować auta których nigdy by nie kupił...było ich trochę w jego historii Edytowane 12 Września przez Krzysiak 2 1
kubikolos 1 328 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września 23 godziny temu, bbandi napisał(a): Stara zasada - kupuj auto z którego jak wysiądziesz i odejdziesz kilka kroków to się na nie obejrzysz ... czyli Ford odpada no jak tak pomyslec to w sumie wymagania autora pozwolilyby utrzymac ta zasade, zamiast kupowac smutna mala benzynke 150KM mozna sprobowac zlapac tanie i bezawaryjne V8 na rynku - mustanga GT ktory tak male przebiegi i tak nadal przejedzie bezawaryjnie a jednak zapewni skokowy wzrost przyjemnosci podczas tych krotkich tras, mozna tez zejsc do 2.3 w mustangu zeby bardzo mocno zbic cene ale zachowac fajna bryle mustanga co i tak bedzie lepsze niz te smutne auta z tego tematu ale oczywiscie polecam tylko V8 1 1
Petru23 251 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września (edytowane) 2 godziny temu, GordonLameman napisał(a): @Petru23 w tytule wątku jest o tym, że ma być bezawaryjne, a z samego wątku wynika że autor chce coś trwałego Hm... Tak się składa, że mam. A miałem przez prawie 3 lata przedlifta 1,5EB. 2 godziny temu, GordonLameman napisał(a): @Petru23 w tytule wątku jest o tym, że ma być bezawaryjne, a z samego wątku wynika że autor chce coś trwałego Przez te 3 lata jakoś to Volvo szefów i mazda Cx5 gościła w serwisie (Volvo nad wyraz często, mówimy o XC60, v90 polestar i XC90). Kugi (3szt) jedna raz, poza tym same przeglądy przez te 60-80tys. Mówimy o rocznikach 2020-2021 Edytowane 12 Września przez Petru23 2
GordonLameman 8 459 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września 10 minut temu, Petru23 napisał(a): Hm... Tak się składa, że mam. A miałem przez prawie 3 lata przedlifta 1,5EB. Przez te 3 lata jakoś to Volvo szefów i mazda Cx5 gościła w serwisie (Volvo nad wyraz często, mówimy o XC60, v90 polestar i XC90). Kugi (3szt) jedna raz, poza tym same przeglądy przez te 60-80tys. Mówimy o rocznikach 2020-2021 Przecież piszemy o poleceniu baic 7. Czytaj ze zrozumieniem. 1
Petru23 251 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września (edytowane) Godzinę temu, GordonLameman napisał(a): Przecież piszemy o poleceniu baic 7. Czytaj ze zrozumieniem. W biegu czytałem i umknęło mi... Edit Ej, w tamtym poście mailem nie dodawać kwestii o baic i byłem przekonany, że nie dodałem tego wpisu. I że bijecie do kugi, co widać po późniejszej mojej reakcji. Kfuck Słuszna polewa Edit @GordonLameman nawet nie Krzysiaka a Cienie zacytowałem z pośpiechu. Po całości fuckup 1 godzinę temu, Krzysiak napisał(a): O @Petru23swym starym zwyczajem scyzoryka zaczyna sugerować auta których nigdy by nie kupił...było ich trochę w jego historii Oooo, do tego piłem Edytowane 12 Września przez Petru23
Krzysiak 1 526 Opublikowano 12 Września Opublikowano 12 Września 3 godziny temu, Petru23 napisał(a): Oooo, do tego piłem Ale mnie też chodziło o baic 7 Że post wygląda jak wygląda...no sam wiesz że słusznie 1
GordonLameman 8 459 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września 12 godzin temu, Petru23 napisał(a): W biegu czytałem i umknęło mi... Edit Ej, w tamtym poście mailem nie dodawać kwestii o baic i byłem przekonany, że nie dodałem tego wpisu. I że bijecie do kugi, co widać po późniejszej mojej reakcji. Kfuck Słuszna polewa Edit @GordonLameman nawet nie Krzysiaka a Cienie zacytowałem z pośpiechu. Po całości fuckup Oooo, do tego piłem Spoko. Do Kugi tu raczej nikt nic nie ma. To w zasadzie bardzo sensowny wybór za ok. 150k jeśli komuś zależy na większym SUVie. Sportage jest odrobinę mniejsza, Tucson jest trochę smutny tak ogólnie, Formentor jest aż 15 cm mniejszy i bardziej konkuruje z Qashqaiem. Sensowny wybór. Jedynie e-CVT może być problemem, ale to osobiste preferencje już. No i wygląd - nie każdemu będzie się podobać. Ale kurde - podstawową wersję można mieć w cenie 130k - to lepszy wybór niż Omody czy inne beijingi Moim zdaniem oczywiście
galakty 3 332 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września Omodę to można kupić jakby była dużo tańsza, a nie w zbliżonej cenie 2
KiloKush 611 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września 47 minut temu, galakty napisał(a): Omodę to można kupić jakby była dużo tańsza, a nie w zbliżonej cenie Omoda to traci 50k na wartości w rok, ciekawe po ile będą 5 letnie 1
galakty 3 332 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września Nawet mi nie chodzi o utratę wartości, tylko to co oferuje. Dużo pali, soft kuleje, apki na tablecie też, skrzynia jakoś wybitnie nie pracuje - ok gdyby to było tańsze o 20-40% od konkurencji. Bajery typu ładowarka indukcyjna dla telefonu to dla mnie żaden WOW bo nawet telefonu nie ładuję w samochodzie. Serwis, późniejsza sprzedaż i utrata wartości to kolejny gwóźdź
bergercs 1 403 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września Nie jestem fanem, ale 1.5TSI na tle tych paździerzy z chinoli to ideał. Omoda przy licznikowych 120km/h (realne około 115) pali 9 litrów na setkę - TSI spali 2 litry mniej. To już nawet zabytkowy F4R (silniki znane z paliwożerności) w Shreku z przebiegiem 320k jest oszczędniejsze. 2
Oldman 467 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września Chinskie auta to takie "gówno w kolorowym papierku", jak rozwiniesz papierek to okazuje sie ze silnik to jakis zabytek spalający dwa razy tyle, systemy nie działają prawidłowo, a na kokpicie nie masz praktycznie zadnych przycisków (wszystko musisz wysmyrać na tablecie) i na dodatek dostajesz design w ktorym cięzko odróznic jedną chinską marke od drugiej bo wszystkie auta wyglądają tak samo. ale faktem jest że wsród chińczyków niektóre marki potrafią np pozytywnie zaskoczyć jakimś aspektem np: A co do Forda to bym nie kupił, chyba ze ktos kupuje nowe auto i chce go uzywać tylko pare lat. Volvo też juz nie jest takie bezproblemowe jak sie niektórym wydaje. 1
kubikolos 1 328 Opublikowano 13 Września Opublikowano 13 Września bo chinczycy sa innowacyjni w EV, w spalinowych to sto lat za murzynami EU
trepek 1 357 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września Z silników czysto spalinowych trzeba przyznać, że VW mocno dopracował 1.5 TSI pod względem spalania. Ciekawe jak będzie prezentowała się ich hybryda HEV z tym silnikiem.
bleidd 484 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września Ano, ostatnio z autostrady stałe 120km/h przez 500 km przywiozłem 5.6l/100, a z trasy krajówkami i nieco miasta 4.8 2 osoby, klimatyzacja 100% czasu, bagaż.
galakty 3 332 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 3 godziny temu, bleidd napisał(a): Ano, ostatnio z autostrady stałe 120km/h przez 500 km przywiozłem 5.6l/100, a z trasy krajówkami i nieco miasta 4.8 2 osoby, klimatyzacja 100% czasu, bagaż. Dieslem nieraz tyle się nie zrobi 19 godzin temu, trepek napisał(a): Z silników czysto spalinowych trzeba przyznać, że VW mocno dopracował 1.5 TSI pod względem spalania. Ciekawe jak będzie prezentowała się ich hybryda HEV z tym silnikiem. A nie mieli hybrydy z TSI? GTE?
Petru23 251 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) W dniu 13.09.2025 o 11:34, bergercs napisał(a): Nie jestem fanem, ale 1.5TSI na tle tych paździerzy z chinoli to ideał. Omoda przy licznikowych 120km/h (realne około 115) pali 9 litrów na setkę - TSI spali 2 litry mniej. To już nawet zabytkowy F4R (silniki znane z paliwożerności) w Shreku z przebiegiem 320k jest oszczędniejsze. Forthing ma silniki Mitsubishi i skrzynie Magna. Także aż tak źle z każdym chinolem nie jest 20 godzin temu, trepek napisał(a): Z silników czysto spalinowych trzeba przyznać, że VW mocno dopracował 1.5 TSI pod względem spalania. Ciekawe jak będzie prezentowała się ich hybryda HEV z tym silnikiem. Octavia ma 1,5 TSI mHEV Edytowane 15 Września przez Petru23
Seeba03 126 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 52 minuty temu, Petru23 napisał(a): Octavia ma 1,5 TSI mHEV Niemal wszystkie nowe 1.5 TSI z DSG to mHEV, ale nie nazwałbym tego z pewnością hybrydą. 1 godzinę temu, galakty napisał(a): A nie mieli hybrydy z TSI? GTE? W GTE jest PHEV, nie klasyczna hybryda HEV. 1
Petru23 251 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 13 minut temu, Seeba03 napisał(a): Niemal wszystkie nowe 1.5 TSI z DSG to mHEV, ale nie nazwałbym tego z pewnością hybrydą. W GTE jest PHEV, nie klasyczna hybryda HEV. HEV w znaczeniu pełna hybryda FHEV (Full HEV)? Pytam, bo się zamieszanie już robi w nazewnictwie
Gret 557 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września 1 godzinę temu, Zaytoven napisał(a): Czesc, wybij sobie mazde z glowy. Tak sie sklada ze jezdze taka codziennie i gorszym autem nie mialem okazji jezdzic. Wole wszystko od mazdy. Nawet VW FOX za 3 tysiace jest wygodniejszy, 25 letni GOLF IV, wszystko. Dodam ze mazda 1 wlasciciel auto rodzinne. Jak dla mnie uklad kierowniczy to padaka tak samo jak i skrzynia biegow manualna 6 biegowa biegi wchodza koszmarnie. Srednie spalnie mam 9l 2.0 160km czy tam 165km. Jedyne co to to ze jest to tanie auto w eksploatacji ale nie wiem bo to ma 25 tysiecy przebiegu. Nie polecam. Od dolu wszystko rude. Moj Golf IV z 99 roku nie byl tak zardzewialy jak ta mazda. W mazde bym sie nie pchal to jest nieporozumienie totalne i nie wiem jak ludzie moga te auta kupowac. 10000x bardziej bym wolal twoja renowke Osobiscie z reka na sercu mowie ze trasa mazda 100km = jestem caly polamany , widocznosc w tym aucie jest tragiczna. Ulozyc sie na tym fotelu nie jest realne. Jestem chudy/szczuply i nie jestem jakis mega wysoki. Prywatnie mam samochod calkowicie innego kalibru wiec nie ma co tego porownywac. Ale tak jak mowie wole jechac VW UP pol polski niz ta mazda. Mazde ja uzytkuje, bo nikt jej nie uzytkuje i by dawno zgnila od stania (zakup, kaprys, wlasciciel nie jezdzi juz autem) Dodam jeszcze ze mozesz zapomniec o wyprzedzaniu tym autem , katastrofa , straszny mul, tylko lekko depniesz i chleje jak waz strazacki. Jak pyrgasz i jezdzisz jak emeryt to te 9l idzie zrobic i tak mi wychodzi srednio ale jak juz chcesz na trasie przycisnac te 100+ to wiecej pali niz A8... Kolejna sprawa rdza rdza rdza dla mnie to dyskwalifikuje samochod.... W swoim prywatnym mam alu i ocynk i nie wiem co to znaczy jakas rdza. Mazda 8 lat mlodsza a od spodu jak statek ktory lezy w oceanie Widzialem ze sie przewija tez watek Volvo niestety to juz nie to samo co kiedys. Kumpla ojciec sobie sprawil na stare lata nowe volvo z salonu jakies XC minal miesiac juz serwis i co chwile cos. Mega wkurwiony byl. Ja troche siedze w autach (z zawodu jestem mechanikiem ale nie praktykuje) obracam sie w tym srodowisku to sie troche nasluchalem i naogladalem. Nawet po znajomych, kupili cos swiezego i same problemy od poczatku. Czy to merc czy to audi... Tez chce zmienic auto na cos swiezszego ale sie boje wlasnie tego ze bedzie 'co chwile cos' i tutaj jedyny + dla mazdy bo taka mazda przynajmniej dla mnie to nic nie kosztuje jesli chodzi o utrzymanie i tam nie ma co sie zepsuc - ale to nie wszystko - dla mnie komfort to podstawa i moc pod butem + dobre audio typu bose czy bang Dzięki za opinie.
Seeba03 126 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 3 godziny temu, Petru23 napisał(a): HEV w znaczeniu pełna hybryda FHEV (Full HEV)? Pytam, bo się zamieszanie już robi w nazewnictwie W VAG na ten moment: mHEV - miękka hybryda, tj. akumulator 48V, który ma za zadanie wspomagać rozruch jednostki napędowej (brak klasycznego rozrusznika) + pozwala na częste przechodzenie w tryb żeglowania, czyli wyłączanie silnika podczas jazdy bez obciążenia (w dużym skrócie - puszczamy pedał przyspieszenia to gaśnie nam silnik). Przy tym rozwiązaniu nie jeździmy na silniku elektrycznym / auto nie ujedzie na nim nawet 2 metrów. PHEV - hybryda plug-in, która pozwala na ładowanie z gniazdka / stacji ładowania. W tym przypadku można jeździć bez emisji, na silniku elektrycznym tak długo, jak pozwoli na to bateria (obecnie do 100km w mieście da radę). Silnik spalinowy nie ładuje w tym rozwiązaniu baterii - jedynie doładowuje poprzez rekuperację. HEV, czyli klasyczna hybryda rozwiązania "toyotowskiego" w VAG jeszcze nie ma. 1
trepek 1 357 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 6 godzin temu, galakty napisał(a): A nie mieli hybrydy z TSI? GTE? Nie, tak jak napisał Seba, GTE to był ich pierwszy PHEV. W TRocu będzie premiera pierwszej pełnej hybrydy VW opartej o silnik 1.5 TSI. Ciekawe jak to będzie jeździć.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się