Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chłopie XD ... to nie był mój samochód, więc sobie tym e-CVT TIR'a nie wyprzedzę na trasie, a ponadto zwykłym spalinowcem jak wciśniesz gaz na trasie przy wyprzedzaniu TIR to "wyje" XD

Opublikowano (edytowane)

gdybyscie przegapili bo zaraz bede rzygal od tego e-CVT, dla przypomnienia odpalilem na youtube najnowsze modele i juz mam nudnosci

  

23 minuty temu, Gret napisał(a):

Zadne cvt nie wchodzi w grę :E

 

Edytowane przez kubikolos
Opublikowano
2 minuty temu, kubikolos napisał(a):

odpalilem na youtube najnowsze modele i juz mam nudnosci

To wklej linki z nagraniami tego wycia przy wyprzedzaniu TIR'a.

28 minut temu, galakty napisał(a):

co to zmienia w kwestii tego że silnik spalinowy wchodzi na wysokie obroty i auto nie ma wyciszenia? NIC. 

Tak gwoli ścisłości: jak wyprzedzam zwykłym spalinowcem, ze zwykłą skrzynią (kilku-stopniową) TIR'a (możliwie szybko przyśpieszam), to następuje też wejście na wysokie obrony (redukcja i wyższe RPM) i analogicznie jak auto nie ma wyciszenia, to ... jest "wycie".

Opublikowano
51 minut temu, Kyle napisał(a):

Tak gwoli ścisłości: jak wyprzedzam zwykłym spalinowcem, ze zwykłą skrzynią (kilku-stopniową) TIR'a (możliwie szybko przyśpieszam), to następuje też wejście na wysokie obrony (redukcja i wyższe RPM) i analogicznie jak auto nie ma wyciszenia, to ... jest "wycie".

W zwykłym spalinowcu dzisiaj to masz turbo które powoduje że nie musisz kręcić do 5000 RPM żeby jechać. No i lepsze wyciszenie w pakiecie. 

Opublikowano
29 minut temu, galakty napisał(a):

W zwykłym spalinowcu dzisiaj to masz turbo

Jak wygląda dzisiaj kwestia chłodzenia turbo-sprężarki po zatrzymaniu auta? "Łysy" z youtube mówił, że nadal wiele aut nie ma pompy oleju, która po wyłączeniu silnika przepompowywałaby na postoju olej by schłodzić turbo. Czytałem, że zaleca się przed wyłączeniem auta z turbo (przynajmniej bez tej pompy postojowej) zaczekać tą minutę by się schłodziło przed wyłączeniem silnika, a po jeździe autostradowej nawet 5 minut. Można oczywiście wyłączać od razu, ale pytanie o ile wcześniej to turbo padnie?

Opublikowano

Łysego z YT się nie słucha, to tak po pierwsze.

 

Po drugie turbiny nie trzeba chłodzić po jeździe miejskiej, no chyba że ciśniesz każdy bieg do odciny. To jest główny problem jadąc szybko autostradą i zjeżdżając na siku czy hotdoga. Wtedy trzeba trochę odstać. 

 

Po trzecie mam 240kkm i oryginalne turbo, naprawdę nie zaprzątałbym sobie głowy gdzie regenerowane kosztuje 1-2k :E 

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

To jakie byś polecił bezawaryjne auto do 100 tys złotych (nowe z salonu z automatem)? Z tego co słyszałem te najnowsze Opel Corsa mają zanurzony pasek rozrządu w oleju i się rozpada po paru latach (trzeba go co 5 lat wymieniać) a ponadto coś spaprali z elektryką, która szwankuje. W ogóle te "PureTech" to lepiej z tego co czytałem omijać. To co byś polecił?

17 minut temu, galakty napisał(a):

To jest główny problem jadąc szybko autostradą i zjeżdżając na siku czy hotdoga. Wtedy trzeba trochę odstać. 

To jest jakiś problem ... szczególnie jak się bardziej chce do ubikacji xD

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
9 minut temu, Kyle napisał(a):

To jakie byś polecił bezawaryjne auto do 100 tys złotych (nowe z salonu z automatem)?

za maly budzet na nowe w tych czasach, da sie kupic ale za duza bieda sie robi, zejdz do 1-5 lat tak jak autor i bedziesz mial szeroki wybor

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, kubikolos napisał(a):

zejdz do 1-5 lat tak jak autor i bedziesz mial szeroki wybor

Używka to niezłe pole minowe. Obecnie nie dość że drogie, to jeszcze często zaniedbane w środku. Kto to kupuje? (w takim stanie i w takich cenach)

Opublikowano
13 minut temu, Kyle napisał(a):

To jakie byś polecił bezawaryjne auto do 100 tys złotych (nowe z salonu z automatem)? Z tego co słyszałem te najnowsze Opel Corsa mają zanurzony pasek rozrządu w oleju i się rozpada po paru latach (trzeba go co 5 lat wymieniać) a ponadto coś spaprali z elektryką, która szwankuje. W ogóle te "PureTech" to lepiej z tego co czytałem omijać. To co byś polecił?

To jest jakiś problem ... szczególnie jak się bardziej chce do ubikacji xD

Nowego nie kupisz za tyle. Jak sobie patrzyłem to obecnie brałbym Mazdę 3 2.0 184 KM czy ile tam ma. Ale to chyba 120-130k minimum. 

 

Patrzyłbym na 2-4 latka, może poleasingowe. Wtedy bez problemu.

Opublikowano
1 minutę temu, Kyle napisał(a):

Używka to niezłe pole minowe. Obecnie nie dość że drogie, to jeszcze często zaniedbane w środku. Kto to kupuje? (w takim stanie i w takich cenach)

pole minowe zaczyna sie w autach po gwarancji (czyli zazwyczaj >4-5 lat), ponizej tego auta sa zazwyczaj wzglednie bezpieczne gdzie wszystko bylo naprawiane na gwarancji a w przypadku kolizji leasing wymagal napraw w odpowiednich serwisach

 

ale do miasta to i tak nie ma sensu, panstwo doplaca do elektrykow a ty sie wypruwasz zeby jezdzic jakas bieda i to pewnie 100-150KM ;)

Opublikowano
1 minutę temu, kubikolos napisał(a):

pole minowe zaczyna sie w autach po gwarancji (czyli zazwyczaj >4-5 lat),

Tak, czyli najlepiej kupować roczne, max 2 letnie. Jednak ceny takich aut są podobne do nowych, a gratis w środku są porysowane, bo ludzie którzy tak często zmieniają auta nie dbają.

Opublikowano

ceny beda na pewno nizsze i to bardzo wyraznie a w przypadku elektrykow beda to grube dziesiatki %

 

srodek znajdziesz w roznym stanie, wiekszosc wcale nie bedzie zajechana, chyba ze po uberze szukasz ;) to jest cos co sprawdzasz przed zakupem a nie po

  • Upvote 2
Opublikowano

Kurla jeszcze ten super gpf musiał się pojawić? Na moich 5km odcinkach to go zapcham w moment... już raz miałem diesla to w dwa lata co chwile stałem w warsztacie. Grono aut do wyboru mocno się zawęża.

Opublikowano

GPF to nie DPF, a każdy wtrysk bezpośredni i tak zapycha kolektor, zawory i komorę, do tego EGR i krztuszenie się spalinami - wiwat nowa motoryzacjo! 

 

Dlatego hybryda z eCVT to rozsądny wybór do miasta i dlatego ubery na tym jeżdżą. 

  • Thanks 1
Opublikowano
6 minut temu, galakty napisał(a):

GPF to nie DPF, a każdy wtrysk bezpośredni i tak zapycha kolektor, zawory i komorę, do tego EGR i krztuszenie się spalinami - wiwat nowa motoryzacjo! 

 

Dlatego hybryda z eCVT to rozsądny wybór do miasta i dlatego ubery na tym jeżdżą. 

... i z tego powodu jestem zainteresowany hybrydą z e-CVT, bo przy mojej jeździe (zwykle bardzo krótkie trasy) te turbo benzynowce są nieoptymalne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...