Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny

[Spl97 1 291]

17 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Braun nie zrobił nic dobrze.  

Jest szansa, że zrobi dobrze jak się potknie i sobie swój głupi ryj rozwali  

Konfiarze ogólnie w tych wyborach to powinni głosować na Brauna, nie na Mentzena. Takie jest moje zdanie. Mentzen rękami Wiplera uczynił Konfę partią do strawienia dla PiS-u pod przyszłą koalicję z PiS-em, chcą dopchać się za wszelką cenę do koryta, to aż widać.

[Camis 5 885]

 

 

 

 

 

 

Edytowane 9 Maja przez Camis

[VRman 2 635]

10 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Pisałem, że mnie z tego chocby powodu korci. Inna rzecz, że na jakimś teście politycznym, wyszła mi wysoka zgodność  

Prawda nie leży po środku. Leży tam gdzie leży. 

 

Nawet gdyby Braun zrobił coś dobrze to cała reszta jego prorusskiego i skrajnie katolskiego jestestwa jest całkowicie nieakceptowalna.  

 

 

Co do stania pośrodku: moje zdanie jest takie, że to jest najwygodniejsze rozwiązanie, ale też wymagające najmniej odwagi.  

A moim zdaniem oznacza, że się nie dało zamknąć w jakiejś bańce, bo żeby mieć poglądy w większości zgodne z Biejat, to dla mnie trzeba być mocno skrajnym. Zresztą nie kryjesz nigdy swojej nienawiści do prawej strony, więc tutaj zero niespodzianki.

Co do wypowiedzi o Braunie, to oczywista oczywistość, że go to dyskwalifikuje. Ale fakt jest faktem - Biejatowa gada bardzo duże i potencjalnie katastrofalne w skutkach bzdury, jak cała nowoczesna lewica, z Hołownią włącznie (jakby tam go nie nazywać, dla mnie wystarczy, że popiera najgorsze co mówi i robi lewica i więcej mnie nie interesuje. 

 

 

Z innej beczki - ponoć Trump spokorniał i wybrał przyjacielski ton rozmów z Kanadą, z okazji pojawiania się tam nowych osób na górze. Ciekawe jak to się potoczy...

[Spl97 1 291]

2 minuty temu, Camis napisał(a):

 

 

 

Właśnie ten sondaż miałem na myśli, jako ten przeprowadzony na próbce 5000 osób, tam prawie wszystko nie trzyma kupy .

[GordonLameman 8 432]

1 minutę temu, VRman napisał(a):

A moim zdaniem oznacza, że się nie dało zamknąć w jakiejś bańce, bo żeby mieć poglądy w większości zgodne z Biejat, to dla mnie trzeba być mocno skrajnym. Zresztą nie kryjesz nigdy swojej nienawiści do prawej strony, więc tutaj zero niespodzianki.

Mocno skrajnym?

Wystarczy nie być społecznym darwinistą i odrzucić korwinowe bzdurki  

 

1 minutę temu, VRman napisał(a):

Co do wypowiedzi o Braunie, to oczywista oczywistość, że go to dyskwalifikuje.

 

1 minutę temu, VRman napisał(a):

 

Ale fakt jest faktem - Biejatowa gada bardzo duże i potencjalnie katastrofalne w skutkach bzdury, jak cała nowoczesna lewica, z Hołownią włącznie (jakby tam go nie nazywać, dla mnie wystarczy, że popiera najgorsze co mówi i robi lewica i więcej mnie nie interesuje. 

No nie wiem, na mnie wywiera sensowne wrażenie. Ale jak pisałem - ja jestem zwolennikiem państwa do pewnego stopnia opiekuńczego, a nie anarchii, samowolki czy innego korwinopochodnego systemu. 

1 minutę temu, VRman napisał(a):

 

 

Z innej beczki - ponoć Trump spokorniał i wybrał przyjacielski ton rozmów z Kanadą, z okazji pojawiania się tam nowych osób na górze. Ciekawe jak to się potoczy...

zaskoczenia brak  

[blabla123 837]

@Camis Chyba 3x wkleiłeś to samo do posta albo mi się coś rozjechało?

[wamak 332]

10 minut temu, Spl97 napisał(a):

Właśnie ten sondaż miałem na myśli, jako ten przeprowadzony na próbce 5000 osób, tam prawie wszystko nie trzyma kupy .

Ale co się nie trzyma kupy? Poparcie dla Hołowni, Biejat, Zandberga, Mentzena jest podobne, jak w innych sondażach. Błąd wynosi i tak pewnie te 2 pp.

[Spl97 1 291]

Niskie poparcie dla Trzaskowskiego...

Gdyby było powyżej 30%, to ten sondaż byłby bardziej wiarygodny.

[Camis 5 885]

 

 

A bo plecak !!!11

 

Stanowski znów ich zaorał:

 

 

 

 

[wamak 332]

To dobrze. Przynajmniej nie spocznie na laurach i będzie się dalej starać.

Ze Stanowskim nie wypadł źle. Lepiej się go słuchało, niż w debatach, czy na wiecach.

3 minuty temu, Spl97 napisał(a):

Niskie poparcie dla Trzaskowskiego...

 

Edytowane 9 Maja przez wamak

[SuLac0 353]

29 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Nawet gdyby Braun zrobił coś dobrze to cała reszta jego prorusskiego i skrajnie katolskiego jestestwa jest całkowicie nieakceptowalna.  

 

trudno spodziewac sie czegos wiecej w XXI wieku po kims, kto sam siebie okresla jak "mentalnie urodzonego w XVIII wieku"  gdzies 250-300lat rozwoju cywilizacyjnego mu umknelo

[Camis 5 885]

 

[huudyy 2 837]

29 minut temu, VRman napisał(a):

bo żeby mieć poglądy w większości zgodne z Biejat, to dla mnie trzeba być mocno skrajnym

lol, nope

 

 

@Camis

pis0wcy to próbują robić spiny na każdą możliwą stronę, stare, znałem.

Edytowane 9 Maja przez huudyy

[Camis 5 885]

 

[GordonLameman 8 432]

TV Republika to nic innego jak szczujnia. Wszystko to co PiS zarzuca innym - zrobił już tysiąc razy. 

Nic nowego.

[Lypton 953]

Ała, nie w szczepionkę!

 

 

[GordonLameman 8 432]

Milczący pakt o nieagresji  

[Spl97 1 291]

Nawrocki stchórzył .

 

[Camis 5 885]

 

 

 

 

 

[TheMr. 2 602]

Trochę nie rozumiem tego załamania w lewicy. Biejat i Zandberg to 98% ten sam program, i 90% te same wypowiedzi. Była mała afera w której Biejat bardziej poszła w stronę PiS i broniła polityków z tamtej strony, tymczasem Zanberg nie i powstał wyłom. Razem jakby poszli na wybory i zaprezentowali jednego kandydata to mieliby spokojnie 12-15%. Oczywiście nie jest to wynik zagrażających PO/PiS, ale wyborca miałby spokój i świadomość że ich partia jest jednością, stara się o lepszy wynik. 
A tak, mamy rozwarstwienie ktore nie wiem komu służy. Przez następne 2-3 lata co Biejat osiągnie? Bo raczej nie widzę szansy na to żeby stworzyła własną partię. 

[Suchy211 1 253]

W dniu 8.05.2025 o 11:15, MaxaM napisał(a):

A ja wejdziesz w komentarze, to same kółko wzajemnej adoracji i hejtu. Ludzie łykają fejki jak pelikany.

Ludzie przede wszystkim wybierają w co chcą wierzyć. A jak akurat dany fakenews sie w to wpisuje, to trudno.

[Kamiyanx 1 244]

43 minuty temu, TheMr. napisał(a):

Trochę nie rozumiem tego załamania w lewicy.

Przecież to jest bardzo proste.

Biejat – umiarkowana lewica współpracują z rządem.

Zandberg – twarda lewica, która domaga się realizacji swoich postulatów.

 

Biejat działa na teraz, Zandberg działa przyszłościowo. To jest główna różnica.

Profesor Dudek dość szczegółowo to tłumaczy w swoich piątkowych odcinkach.

Edytowane 9 Maja przez Kamiyanx

[nemar 190]

41 minut temu, TheMr. napisał(a):

Trochę nie rozumiem tego załamania w lewicy. Biejat i Zandberg to 98% ten sam program, i 90% te same wypowiedzi. Była mała afera w której Biejat bardziej poszła w stronę PiS i broniła polityków z tamtej strony, tymczasem Zanberg nie i powstał wyłom. Razem jakby poszli na wybory i zaprezentowali jednego kandydata to mieliby spokojnie 12-15%. Oczywiście nie jest to wynik zagrażających PO/PiS, ale wyborca miałby spokój i świadomość że ich partia jest jednością, stara się o lepszy wynik. 
A tak, mamy rozwarstwienie ktore nie wiem komu służy. Przez następne 2-3 lata co Biejat osiągnie? Bo raczej nie widzę szansy na to żeby stworzyła własną partię. 

Ona raczej nie ma ambicji wodzowskich i własnej partii nie stworzy, co akurat odbieram na plus. 

Natomiast raczej nie sądzę, aby ich elektoraty się zsumowały. Biejat tak jak cała Lewica jednak siedzi w koalicji i choć niewiele może, to obrywa za wszystkie działania (a właściwie nie-działania Tuska i reszty). Zandberg ustawił się jako krytyk i alternatywa dla obecnej władzy.

18 minut temu, Winter napisał(a):

Ale jak w poprzednich wyborach chcieli uwalić Konfederację, gdy rządzil PiS to już niedobra o tym mowić. O czym ten gość bredzi.

Obie te partie kierują przekaz do tego samego elektoratu i żadna z nich nie będzie miała możliwości, aby rządzić samodzielnie. Oni na koalicję są skazani i doskonale o tym wiedzą. Nikt poza Konfederacją w sojusz z PiSem nie pójdzie, nie ma więcej autorytarnych i brunatnych partii. Płacz PiSowców jest akurat mało szczery, bo to co mamy teraz, to jedynie ustalanie pozycji wyjściowych i hierarchii przed wspólnymi rządami. Oni się nie kochają, łączy ich tylko koryto i radykalna ideologia polityczna. Niby dzieli gospodarka, ale dla obu partii to sprawa drugorzędna i jakoś się dogadają.

[Badalamann 982]

@TheMr. Wyborcy lewicy, śledzący choć trochę politykę, doskonale wiedzą że lewica jest niesamowicie wręcz podzielona.

 

Zandberg z Biejat i ich środowiska raczej się nie dogadają. Zandebrg uchodzi za takiego "skryto-komuniste", na samej lewicy. Chciałby partii "twardo" socjalistycznej w wariancie z państw północnej UE. W Polsce to już jest odbierane jako skrajny socjalizm czy wręcz komunizm, z przyczyn historycznych.

 

Zandberg liczy też że taką postawą wygra starcie wewnątrzlewicowe w następnych parlamentarnych. Tzn że wyborcy głosujący na lewicę, którzy nie staną się elektoratem KO, porą jego ugrupowanie a odrzucą tych polityków lewicowych, którzy weszli do koalicji z KO i konserwatywnym 3D.

[Camis 5 885]

Ta sowa paladyna coś atakuje ale nie z tej strony