Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

GzYpe6eX0AAo8GA?format=jpg&name=medium

 

Facet, który ujawnił dane lekarza mówi coś o mowie nienawiści...

 

Ciekawe, że ta sama mowa nienawiści mu przez długie lata nie przeszkadzała jak był MZ.

 

Na tym właściwie można zakończyć cały wywód.

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 4
Opublikowano

@Winter @lukadd - to, że mamy dziś zamrożone ceny, faktycznie odcina efekt giełdy na rachunkach.

Ale to stan tymczasowy - nie można budować strategii energetycznej na mrożeniu cen. Po odmrożeniu taryfy znów będą zależeć od miksu i cen hurtowych.

  • PV daje taniość w południe latem,
  • wiatr uzupełnia zimą i wieczorami, gdy prąd jest najdroższy,
  • modernizacja istniejących lokalizacji to 1-2 lata, a nie dekada.

 

@KiloKush - co do „49% vs reszta opłat”: masz rację, sieć i podatki swoje dokładają, ale cena energii wciąż ustala punkt odniesienia. Jeśli spadnie średnia cena MWh na giełdzie, to spadają taryfy i część opłat zmiennych - i wtedy cała faktura też maleje. To nie jest magiczny rabat -20% w miesiąc, ale w skali kraju różnica będzie liczona w miliardach.

 

 

@voltq - porównania do USA, Chin czy Rosji nie mają sensu, bo tam inny miks, inne sieci i inny rynek. W UE realny benchmark to Niemcy, Dania, Holandia - i tam właśnie wiatr + PV robią robotę.

 

  • Confused 1
  • Upvote 4
Opublikowano
34 minuty temu, Yahoo86 napisał(a):

@Winter @lukadd - to, że mamy dziś zamrożone ceny, faktycznie odcina efekt giełdy na rachunkach.

Ale to stan tymczasowy - nie można budować strategii energetycznej na mrożeniu cen. Po odmrożeniu taryfy znów będą zależeć od miksu i cen hurtowych.

  • PV daje taniość w południe latem,
  • wiatr uzupełnia zimą i wieczorami, gdy prąd jest najdroższy,
  • modernizacja istniejących lokalizacji to 1-2 lata, a nie dekada.

 

@KiloKush - co do „49% vs reszta opłat”: masz rację, sieć i podatki swoje dokładają, ale cena energii wciąż ustala punkt odniesienia. Jeśli spadnie średnia cena MWh na giełdzie, to spadają taryfy i część opłat zmiennych - i wtedy cała faktura też maleje. To nie jest magiczny rabat -20% w miesiąc, ale w skali kraju różnica będzie liczona w miliardach.

 

 

@voltq - porównania do USA, Chin czy Rosji nie mają sensu, bo tam inny miks, inne sieci i inny rynek. W UE realny benchmark to Niemcy, Dania, Holandia - i tam właśnie wiatr + PV robią robotę.

 

 

chciałbym żeby Tusk tak bardzo cisnął w pierwszą elektrownie atomową w Polsce jak ciśnie w wiatraki. Bo atom na pewno obniżyłby ceny prądu.

  • Like 1
Opublikowano

@KiloKush - atom i wiatrak nie stoją w opozycji, tylko się uzupełniają.

  • Atom faktycznie daje tanią energię w hurcie, ale problem jest w czasie - pierwsza elektrownia u nas to najwcześniej okolice 2035-2040. Kosztowo to inwestycja liczona w setkach miliardów złotych i 10+ lat budowy. To jest fundament miksu, ale odległy.
  • Modernizacja wiatru i rozwój PV to 1-2 lata na efekty - realnie mogą zdjąć presję cenową w tej dekadzie, kiedy atomu jeszcze nie ma.
  • W systemie energetycznym trzeba miksu: OZE pokrywają zmienne zapotrzebowanie, atom daje stabilną podstawę, a gaz/biomasa/magazyny wyrównują resztę.

Czyli nie chodzi o wybór: „wiatr albo atom”, tylko o to, że wiatr daje ulgę szybciej, atom długofalowo.

  • Confused 1
  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Digger napisał(a):

Mieszkam blisko wiatraków więc WIEM że te kremlopolackie prawckie pier... o tym jakie to wiatraki są straszne to po prostu brednie. 

5 godzin temu, Winter napisał(a):

Przejeżdzam koło jednego codziennie do pracy. Dziś zrobiłem test głośności. Stałem może z 50m od niego wcale nie jest to jakieś głośne.

Przez 16 lat mieszkałem mając za sąsiada 2, duże wiatraki, które stały ~750m w linii prostej od mojego domu. Wiatraki postawione w północnej części wsi. Gdyby nie fakt, że je było widać nie zwracał bym na nie uwagi. W takiej odległości kompletnie ciche zarówno w dzień jak i w nocy. W nocy to słychać było A2, która znajdowała się 6.5km od mojego domu i to już przeszkadzało :E 

Generalnie podczas planowanej budowy starsze pokolenie ze wsi dość mocno obawiało się tych wiatraków bo „wróble wyzdychają, krowy zielone, kwaśne mleko będą dawały” i inne cuda wianki słyszałem. Po budowie i jak zaczęły pracować starsze pokolenie ucichło i każdy żył dalej normalnie z trochę innym widokiem za oknem. Ot tyle.

 

Wieś już praktycznie cała wykupiona pod CPK a wiatraki jeszcze pracują :E

 

IMG_5911.thumb.png.ea01b700b402de91a62b5192842232c9.png

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 2
Opublikowano
5 godzin temu, KiloKush napisał(a):

 

Nie wiem czy sam płacisz rachunki czy nie ale na moim rachunku koszt energii to 49%  tego rachunku. Reszta to opłaty z doopy bo mogą. Więc nawet jakby obniżyli o połowę cenę 1 hWh to płacił bym zamiast 600 zł całe 450 zł. A mieszkam w domu na wsi i wybacz ale nie chcę tu wiatraków. Ludzie mieszkający w blokach pewnie tego nie zrozumieją bo im nikt nie wpier*** wiatraka w mieście. 

Jakie to opłaty z dupy? 

Opublikowano
5 godzin temu, KiloKush napisał(a):

 

Nie wiem czy sam płacisz rachunki czy nie ale na moim rachunku koszt energii to 49%  tego rachunku. Reszta to opłaty z doopy bo mogą. Więc nawet jakby obniżyli o połowę cenę 1 hWh to płacił bym zamiast 600 zł całe 450 zł. A mieszkam w domu na wsi i wybacz ale nie chcę tu wiatraków. Ludzie mieszkający w blokach pewnie tego nie zrozumieją bo im nikt nie wpier*** wiatraka w mieście. 

Masz świadomość, że po zamrożeniu cen sprzedawcy energii podnieśli bardzo mocno przesył energii ;) 

 

 

Opublikowano (edytowane)

 

Godzinę temu, ODIN85 napisał(a):

Często stoją czyli magazyny pełne.

 

Mogą stać z różnych powodów. Za silny wiatr, za słaby wiatr, wyłączony prąd.To jest tylko uzupełnienie energetyki wtedy kiedy jest to możliwe a przez większą część czasu jest to możliwe. W lato mogą być wyłączane przez większą produkcję z PV ale jesienią, zimą jak są odpowiednie warunki pracują zawsze.

 

Taka dygresja z mojej strony. 
Ustawa o mrożeniu cen i wiatrakach jest ściśle ze sobą powiązana. Może nie powinna zostać wrzucona do jednego wora pod decyzję prezydenta aby ten nie czuł się szantażowany ale nie mniej są to ze soba powiązane sprawy. Można było to rozdzielić.
Na chwilę obecną trwa obrzucanie się błotem z jednej i drugiej strony. 
Czemu nie możemy tworzyć prawa albo czemu prawo, które uwzględnia postulaty obydwu strony jest odrzucane? Tu już polityka wchodzi w grę. 

Nie ważne jak sensowny argument masz. Nie ważne że masz rację - trzeba być przeciwnym bo wymaga tego scena polityczna. 
Idąc dalej jeśli prawica nie lubi pomarańczy to lewica też pomarańczy ma nie jeść. Tak wygląda dzisiejsza scena polityczna. Narzucanie prawa odgórnie bo ja nie lubię, nie chce, to Ty też nie możesz. Nie uwzględniamy postulatów obydwu stron a nawet jeśli to polityka na to nie pozwala aby twardy elektorat się nie zmienił. Dlaczego chcecie centralizacji władzy? 
Przecież ustawa wiatrakowa zakłada skrócenie dystansu ale uwzględnia również, że decyzja o pozwoleniu na budowę w krótszym dystansie należy do gminy w której mógł by taki wiatrak zostać wybudowany. 
Jesli prawica nie chce to przecież w rejonie gdzie prawica wygrała i rządzi takiej budowy nie poprze. Tam gdzie lewica rządzi mógł by ten wiatrak powstać. Wszyscy zadowoleni ale nie, lepiej odebrać prawo samorządom i samemu je stanowić odgórnie. Przecież są miejsca gdzie tego typu inwestycje nikomu by nie przeszkadzały no ale tak jak wyżej: nie lubię pomarańczy to i ty masz ich nie jeść. 
 

Ustawa Tuska o wiatrakach dawała samorządom prawo do podejmowania decyzji o ewentualnej budowie lub nie. 
 

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 6
Opublikowano

ale Polacy nie chca wiatrakow w odleglosci 500m, piszesz cos o uwzglednianiu postulatow obydwu stron ale chcesz zeby bylo tak jak jedna strona wymyslila

 

kompromis jest teraz, nikt nie likwiduje ani zakazuje wiatrakow a my mamy duzy i wyludniajacy sie kraj, na tym konczy sie temat

 

  

7 godzin temu, KiloKush napisał(a):

chciałbym żeby Tusk tak bardzo cisnął w pierwszą elektrownie atomową w Polsce jak ciśnie w wiatraki. Bo atom na pewno obniżyłby ceny prądu.

mi by wystarczylo jakby z taka werwa omijal wszystkie przeciwnosci w sprawie realizacji 100 konkretow XD

 

 

 

 

a tu prosze, poranny posilek dla najtwardszego elektoratu:

 

 

 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, kubikolos napisał(a):

ale Polacy nie chca wiatrakow w odleglosci 500m, piszesz cos o uwzglednianiu postulatow obydwu stron ale chcesz zeby bylo tak jak jedna strona wymyslila

Czemu łżesz?

 

Cytat

Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie More in Common Polska metodami CATI/CAWI przez agencję Opinia24 w dniach 6-13 sierpnia 2025 roku na próbie 1601 dorosłych Polaków.

Odnawialne źródła energii cieszą się największym poparciem wśród ankietowanych. Według sondażu, 59 proc. respondentów uważa, że w ciągu najbliższych dwudziestu lat to właśnie OZE powinny stanowić podstawę zaopatrzenia polskich domów i przemysłu w energię. Energetyka jądrowa uplasowała się na drugim miejscu, tracąc do lidera 10 pkt proc.

 

Ta ustawa daje możliwość. Jak w jakiejś gminie nie będą chcieli tak blisko wiatraków to.... ich nie będzie. To nie jest nakaz.

 

Ale wiem - takim jak ty się to w głowie nie mieści. Bo jak to tak? MOżna nie powielać tępej pisowsko-konfiarskiej proapgandy? 

 

1 minutę temu, kubikolos napisał(a):

kompromis jest teraz, nikt nie likwiduje ani zakazuje wiatrakow a my mamy duzy i wyludniajacy sie kraj, na tym konczy sie temat

Brednie :) 

To nie jest kompromis, tylko brak możliwości. 

 

Ale Ty tego nie zrozumiesz, bo jesteś produktem tępej propagandy. 

 

  • Like 3
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, kubikolos napisał(a):

pytaj siebie skoro wklejasz badanie nie na temat, ustawa byla o odleglosci a nie zakazie, porazka logiczna

To skąd Twoje twierdzenie, ze Polacy nie chcą wiatraków 500m od zabudowań?
 

Ja przynajmniej wkleiłem badanie dot. wiatraków, a nie tylko puste słowa, propagandysto. 
 

I tak jak pisałem, porażko systemu edukacji, to nie jest nakaz wiatraków tak blisko. Gminy zdecydują. Więc jak nie będą chciały to nie będzie tego wiatraka. Ale tak jak pisałem - nie zrozumiesz, bo jesteś produktem pisowskiej propagandy. 

 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

@kubikolos

Przecież sondaże pokazują że zdanie Polaków w tej sprawie jest podzielone. Prawicowe media pokazują że większość nie chce wiatraków w odległości 500m a Lewicowe pokazują że większość chce więc należy uznać że zdanie na temat wiatraków jest podzielone. 
Obecna forma, która jest od wielu lat całkowicie zablokowała możliwość rozbudowy wiatraków na lądzie ze względu na odległości od zabudowań. Tam gdzie były korzystne warunki inwestor nie mógł wybudować wiatraka ze względu na odległość minimum 700m od zabudowań i koniec kropka.
Ustawa Tuska zmniejszająca minimalną odległość dawała szansę takiemu inwestorowi na możliwość podjęcia rozmów z gminą. Jeśli gmina nie wyraziła by zgody na budowę w odległości 500m to inwestor takiej inwestycji nie mógł by zrealizować - prawicowa strona zadowolona bo tam gdzie rządzi prawica szanse na budowę były by zerowe.
Tam gdzie dostał by zgodę na taką budowę mógł by się jej podjąć - lewicowa strona zadowolona czyli tam gdzie lewica rządzi miał by szansę na pozytywną decyzję.



Czyste, klarowne, sprawiedliwe prawo uwzględniające rację każdej ze stron a nie narzucane odgórnie bo informując Cię to prawo to nie nakaz budowy w konkretnej odległości 500m a dialog inwestora z gminą i finalna decyzja po stronie samorządu.
 

Edytowane przez DjXbeat
  • Like 1
  • Upvote 5
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, kubikolos napisał(a):

sprawdz wynik wyborow prezydenckich i wszystko zrozumiesz, Nawrocki obiecywal walke z ekoterrorystami a nie lagodzenie wymogow i jeszcze nazywanie tego, litosci, kompromisem

przeciez wybory byly sfałszowane i wiecej głosów otrzymał Czaskowski = wiatrak na każdym podwórku. Czego nie rozumiesz?:E

Edytowane przez Fatality
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
5 minut temu, kubikolos napisał(a):

@DjXbeat sprawdz wynik wyborow prezydenckich i wszystko zrozumiesz, Nawrocki obiecywal walke z ekoterrorystami a nie lagodzenie wymogow i jeszcze nazywanie tego, litosci, kompromisem

 

700m to nie jest malo, w EU bywa wiecej, czas sie pogodzic z wyborami

 No i nie zrozumiałeś. Za trudne. 

Opublikowano
Teraz, Zhao napisał(a):

Panowie bądźcie grzeczni bo to dla nikogo nie skończy się dobrze - Ja nie będę patrzył kto zaczął tylko poleci po równo przynajmniej w  Bieszczadach będziecie razem;)

Ogromną prośbę mam. Nie ma możliwości ukrycia w jakiś sposób tego podforum? Jak wchodzę i filtruję nieprzeczytane to zawsze to szambo mi się otwiera pierwsze i doprowadza do furii. To jest forum techniczne, taki dział jak ten powinien być marginesem a nie głównym. Człowiek pomusz!

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, kubikolos napisał(a):

@DjXbeat sprawdz wynik wyborow prezydenckich i wszystko zrozumiesz, Nawrocki obiecywal walke z ekoterrorystami a nie lagodzenie wymogow i jeszcze nazywanie tego, litosci, kompromisem

Właśnie o tym wspomniałem wyżej - narzucanie drugiej stronie: ja nie lubię pomarańczy więc ta druga strona też ma nie lubić a prawda jest taka że jest to podział 50 vs 50 gdzie w kwestiach spornych obydwie strony mają po części rację więc czemu w takich sytuacjach nie zostawić decyzji samorządom? 
Tam gdzie nie chcą- mieć nie będą. Tam gdzie nie oponują mogą mieć jeśli wyrażają na to zgodę. Tak jak wyżej: czyste, sprawiedliwe, klarowne prawo uwzględniające rację każdej ze stron.

Niestety takie prawo nie szło by razem z partyjnym przekazem bo nie daj Boże jeszcze elektorat by rozmiękł - trzeba iść okoniem do wszystkiego. 
 

Edytowane przez DjXbeat
  • Upvote 8
Opublikowano

Ja słyszałem że prawacy są w ogóle za wolnością, i każdy decyduje o wszystkim sam, to jak to tak z wiatrakami gminy nie mogą decydować same? ZABIERASZ IM WOLNOŚĆ. :E 

 

Człowiek się obudził rano i zamknęli mu drugi wątek o wojnie na świecie :( Niestety przez prawackich trolli. 

To tylko napiszę bo wklejać nie mogę - Ukraina miała bardzo ciężką noc, ponad 600 zestrzelonych celi, dużo osób umarło i jest rannych. 

  • Confused 1
  • Upvote 2
Opublikowano
50 minut temu, Grolshek napisał(a):

Ogromną prośbę mam. Nie ma możliwości ukrycia w jakiś sposób tego podforum? Jak wchodzę i filtruję nieprzeczytane to zawsze to szambo mi się otwiera pierwsze i doprowadza do furii. To jest forum techniczne, taki dział jak ten powinien być marginesem a nie głównym. Człowiek pomusz!

1. Masz rację

2. To twoja i twoja i twoja wina, że nie generujecie ruchu w głównym podforum

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Czemu łżesz?

 

 

Ta ustawa daje możliwość. Jak w jakiejś gminie nie będą chcieli tak blisko wiatraków to.... ich nie będzie. To nie jest nakaz.

 

Ale wiem - takim jak ty się to w głowie nie mieści. Bo jak to tak? MOżna nie powielać tępej pisowsko-konfiarskiej proapgandy? 

 

Brednie :) 

To nie jest kompromis, tylko brak możliwości. 

 

Ale Ty tego nie zrozumiesz, bo jesteś produktem tępej propagandy. 

 

Oj @GordonLameman widzę że od jakiegoś czasu odleciałeś w kosmos.

Stwierdzenie że Polacy nie chcą tych wiatraków 500m od domów jest oczywiste. To że nie ma odgórnego nakazu i że gminy niby mają decydować to inna bajka.

Nakręcanie tematu jest identyczne jak z Ukraińcami, leci narracja jakby tych wiatraków po weto w ogóle miało nie być i będziemy węgiel kopać i tego typu bzdury a ty łykasz jak pelikan ( chociaż znając twoje wypowiedzi raczej nie łykasz tylko jedziesz zgodnie z wytycznymi peło ) Jak taki Siemens czy inne korpo chce sobie postawić kolejne 1000 wentyli na polu niech sobie stawia, zakazu nie ma, nic się nie zmienia.

Cała akcja z wtrąceniem tego mrożenia w lobbingową ustawę o wiatrakach to smród na kilometry. Pieprzenie o repoweringu tylko udowadnia że muszą na siłę gdzieś wcisnąć te wiatraki bo taki był deal.

 

Dużo więcej tępej propagandy dla debili w którą nikt już nie wierzy widzę w twoich wypowiedziach, jest dokładnie jak u pełowców tylko pis i pis, na dokładkę czasem konfa wpadnie.

A nasze słońce narodu imć Tusk jest ideałem męża stanu :boink:a wiatraki 500 m od domów są zbawieniem dla naszej energetyki :hihot: i faktycznie mamy mały kraj i miejsce na polach się skończyło i muszą wiatraki przy domach stać koniecznie.

Zerknij czasem w lustro i sprawdź co widzisz po drugiej stronie i czy na pewno nic rudego ci nie wyrasta....

10 minut temu, TheMr. napisał(a):

Ja słyszałem że prawacy są w ogóle za wolnością, i każdy decyduje o wszystkim sam, to jak to tak z wiatrakami gminy nie mogą decydować same? ZABIERASZ IM WOLNOŚĆ. :E

Mylisz wolność z decyzjami władz ( może na niższym szczeblu ale dalej władz ). Czy jakbyś chciał na ogrodzie wykopać sobie oczko wodne to wolność będzie wtedy kiedy ty sam sobie zdecydujesz czy jak gmina ci pozwoli?

W władzach nawet tych niższego szczebla ( a przy inwestycjach lokalnych - przede wszystkim niższego szczebla ) lobbing jest nawet łatwiejszy bo mniej portfeli do wypełnienia, wystarczy kilku radnych przekabacić odpowiednimi nominałami i voila - wiatraczki ogarnięte.

 

A wracając na chwilę do repoweringu, chętnie bym zobaczył rzetelny bilans takiej przykładowej inwestycji biorąc pod uwagę demontaż sprawnych wiatraków, zalewanie większej podstawy, montaż nowych większych i na końcu opłacalność zwiększenia mocy z uwzględnieniem tych kosztów.

Edytowane przez ibizpl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Też na to zwróciłem uwagę w pure...nie dali niestety żadnych termopadów między pcb a ten gruby backplate. Pełni od jedynie rolę estetyczną.
    • A miales takie cos ze biegales ze skanerem i gonilem artefakt zeby sie pojawił ?
    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. W ogóle w jaki sposób patriarchat miałby zapewnić kobietom brak samotności? To że będą niewolnicami nie znaczy że nie będą samotne. To że na papierze będą w związku nie znaczy że będzie istnieć więź małżeńska. Znamy to ze starych małżeństw gdzie babcia z dziadkiem się żrą, ale nie rozwiodą bo co ksiądz powie. Albo jest zdrada i też więź nie istnieje. To jest dopiero samotność. I nie możesz z tego nawet uciec w patriarchacie jako kobieta. Chłop może i sobie poradzi, szczególnie ten silny, bo prac fizycznych nie brakuje. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. A i rozumiem masz statystyki, że w całym okresie cywilizacji łacińskiej 90% mężczyzn miało żony? Podasz te badania czy są wymyślone na poczekaniu? Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur. Nadal wszyscy prawacy wolą emigrować na lewacki zachód na budowę do niemca dajmy na to, niż lecieć do kraju patriarchalnego. A nawet jeśli lecą to potem beczą - nawet ci którzy jadą sobie po filipinkę. Tam są nikim, muszą wręcz robić na całe rodziny tych filipinek a one ich tylko na hajs ciągną. Patriarchat - związki oparte na ekonomii i sztywnym podziale ról, zero elastyczności i gnębienie odstających od wzorców. Taka jest prawda. Stąd np facet którego wiezie kobieta jest wyzywany od pedała. A w Europie? Masa kobiet ma samochody, faceci się wożą i niektórzy wyśmieją, ale realnie mało kto zwraca uwagę.  No więc to tylko opinia/obserwacje, a realnie mówi się że jest kryzys męskości, czyli kobiety płodzą dzieci z mniej testosteronowymi byczkami, a bardziej rodzinnymi, ciepłymi, wrażliwymi, spokojnymi. I potem synowie są tacy sami. Nigdzie nie napisałem że każdy w lewackim świecie ma mieć partnerkę, to chochoł. Za to kolega wyżej prawacki napisał że każdy lub prawie każdy miałby kobietę w patriarchacie. I to jest największa nieprawda jaką da się mamić innych. To trzeba za pomocą AI szacować opierając się choćby na GUS. Za dużo do wklejania. Nie zinterpretuję bo nie wiem konkretnie czego chcesz. Płci jest praktycznie po 50%, więc nie można stwierdzić że jedna płeć ma masę ślubow, a druga nie. Mógł zmienić się czas zawierania ślubów, mogły spaść w ogóle małżeństwa bo jest racjonalna nagonka na tą instytucję. Ona nigdy nie działała dobrze wbrew patriarchalistom. Po prostu problemy były zamiecione pod dywan. A dziś wyłażą, do tego częste rozwody, czyli ludzie nie umieją się dogadać. Nie zastąpi tego terror i zabieranie praw.  True, toksycznym jest nazywać rzeczy po imieniu że incele są najbardziej zradykalizowani i stąd pociąg do patriarchatu. Radykalne feministki femcelki z kolei mają pociąg do władzy kobiet i pokazania gdzie jest miejsce mężczyzn. Wszystko jest proste. Każdy radykalizm bierze się jak nie z głupoty to frustracji. I zamiast leczyć to na tych lewackich terapiach to się w necie w bańce siedzi swoich poglądów i klepie po ramieniu. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...