Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Momentami jest klimat dark fantasy, aczkolwiek brakuje tego typowego dla grimdarku ponuryzmu, zaszczucia, mocnych przekleństw itp. Plus nasza drużyna potrafi popsuć atmosferę, wchodzisz do jakiejś klimatycznej lokacji, ludzie tam umierają w męczarniach itp, a ktoś z naszej drużyny wyskakuje z tekstem nawiązującym do jakiejś wcześniejszej rozmowy, który nie ma nic wspólnego z lokacją, ani sytuacją w jakiej jesteśmy.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Ryszawy napisał(a):

Teraz koszty w branży są astronomiczne. Możemy tylko zakładać koszty takiej produkcji jak DA:V, bo realnych chyba nie poznamy. Pamiętacie Concorda od Sony, według pierwszych przecieków miał kosztować 180 milionów, według drugich, kosztował Sony 400 baniek, a to mimo wszystko była tylko prosta strzelanka.

 

Jak 75% z tego wydają na bezmyślne kampanie marketingowe, nie ma się co dziwić. Baldurka stworzyli za 100 milionów.

Opublikowano
3 minuty temu, abudabi napisał(a):

 

Szkoda mi tej serii, zdaję sobie sprawę, że czasami trzeba zmieniać utarte schematy i rozwijać grę do przodu, ale objętego kierunku w tym przypadku nie rozumiem. Miałem duże zastrzeżenia co do DA2 i DAI, ale zawsze potrafiłem odnaleźć w tych grach coś, co przykuwało moja uwagę na dłużej. Może człowiek ma za duże wymagania??

Żeby jeszcze człowiek miał faktycznie zbyt duże, wygórowane oczekiwania. Oczekując kontynuacji utrzymanej w duchu dark fantasy, bez żadnych udziwnień, z zaadresowanymi problemami, które wytknięto Inkwizycji, oczekiwana są tak naprawdę niewielkie. Chęć rozwoju jest zrozumiała, ale nie w kierunku, który już wcześniej budził obawy fandomu. A że fandom potrafi być toksyczny? Interesować ich powinno przede wszystkim to, że płaci. Później sobie ponarzeka w sieci, pojęczy, ale kasa płynie. Natomiast teraz mamy sytuację, że gra za 250 baniek nie robi 100k w peaku na największej cyfrowej platformie, nie wiadomo czy się zwróci i czy nie będzie gwoździem do trumny dla innych projektów firmy, która swego czasu była synonimem jakości. Szalone czasy, nie? Natomiast takim typkom jak ja jest zwyczajnie smutno, bo chcieli ograć coś dobrego w klimacie, który znają z setek fantastycznych serii książkowych. Nie dziwi więc to, że przynajmniej próbujemy się pośmiać.

  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano
19 minut temu, DITMD napisał(a):

Momentami jest klimat dark fantasy, aczkolwiek brakuje tego typowego dla grimdarku ponuryzmu, zaszczucia, mocnych przekleństw itp. Plus nasza drużyna potrafi popsuć atmosferę, wchodzisz do jakiejś klimatycznej lokacji, ludzie tam umierają w męczarniach itp, a ktoś z naszej drużyny wyskakuje z tekstem nawiązującym do jakiejś wcześniejszej rozmowy, który nie ma nic wspólnego z lokacją, ani sytuacją w jakiej jesteśmy.

Miałem już jeden taki motyw, jakieś ciała dookoła totalnie zmasakrowane a Ci sobie urządzają jakieś gadki szmatki, Ci to pisali dialogi to chyba na oczy nie widzieli projektu lokacji ani gdzie dialogi zostaną użyte. 

  • Like 1
Opublikowano

Problemem tych woke postaci w grach jest to że nie są dobrze wykreowane, to nie jest wojownik który gdzieś tam w tle jest gejem, tylko gej który gdzieś tam w tle jest wojownikiem, jego gejostwo wychodzi na pierwszy plan, i robi się z tych postaci karykatury z którymi nawet tęczowi się nie utożsamiają.

  • Upvote 2
Opublikowano
57 minut temu, Sheenek napisał(a):

Problemem jest chyba mentalnosc zespolu ktory nad ta gra pracowal, niestety gra jest zbyt dziecinna, brakuje jej klimatu dark fantasy.

Z tego co wynika to spora i faworyzowana część tego zespołu to Ono i pokrewne :E 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, DITMD napisał(a):

Problemem tych woke postaci w grach jest to że nie są dobrze wykreowane, to nie jest wojownik który gdzieś tam w tle jest gejem, tylko gej który gdzieś tam w tle jest wojownikiem, jego gejostwo wychodzi na pierwszy plan, i robi się z tych postaci karykatury z którymi nawet tęczowi się nie utożsamiają.

Oj, czyżbyś dotarł już do tych mało fajnych motywów ? Wczoraj raczej dość pozytywnie się wypowiadałeś... 

No ja się gdzieś tam psychicznie staram przygotować na takie pierdololo, ale jak mi serio zaczną wyjeżdżać z takimi tematami przy co drugiej gadce to się zwijam.

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, DITMD napisał(a):

Zabawne że na ponad 20h gry, styczność z wokeizmem w niej  miałem tylko raz, i było to w pełni opcjonalne. 

Skoro rąbiesz przeciwników kilkadziesiąt poziomów nad tobą przez 30 minut, to może jeszcze nie popchnąłeś fabuły.
Przepraszam za zgrywy, ale nie mogłem się powstrzymać:E 

Ogólnie jest to wplecione kolanem do świata, jak postać siada i mówi że jest niebinarna matce. 
Pompki po złym zaimku i pouczanie o przeprosinach.
I te dziwne lustereczko.
Ale tonie to w masie głupich dialogów, więc zapewne to tak nie boli.

Ale dam sobie już spokój z tym na razie. Choć paliwa dolało mi przypomnienie o tym co się dzieje w "szpitalach i terapiach" z nieletnimi w USA i nie tylko, po przesłuchaniu podcastu z przedstawicielem "
Do No Harm" - Dr. Jared Ross , gdzie wcześniej widziałem materiał z Chloe Cole.
Tutaj przynajmniej można się pośmiać..., ale "dark fatansy" to już mamy w rzeczywistości.  Oby to "woke" zdechło w najbliższych latach.

Edytowane przez musichunter1x
  • Like 1
Opublikowano

@musichunter1xMożliwe, jestem gdzieś pod koniec pierwszego aktu, głównie skupiłem się na eksploracji, ale mam już tą homogenizowaną w drużynie, napisali ją jak jakąś nastolatkę złą na cały świat i zionącą ogniem, szkoda że jeszcze z dupy antena jej nie wychodzi :lol2:

  • Haha 2
Opublikowano
11 minut temu, DITMD napisał(a):

jestem gdzieś pod koniec pierwszego aktu, głównie skupiłem się na eksploracji, ale mam już tą homogenizowaną w drużynie, napisali ją jak jakąś nastolatkę złą na cały świat i zionącą ogniem, szkoda że jeszcze z dupy antena jej nie wychodzi :lol2:

Teraz wiesz już skąd przymus ogrywania wszystkich kompanów poprzez furtki fabularne, przecież gdyby był tutaj pełen wybór to ta postać byłaby wybierana na misje przez może 2% graczy.

Opublikowano (edytowane)

Posługując się młodzieżową nowomową, można dosłownie zdechnąć z krindżu. Największy śmiech z tego, że przedstawiciele tych grup chyba serio nie czają, że takimi rzeczami robią 10x więcej szkody swojemu "środowisku" niż najbardziej zajadła, skrajna krytyka. 

 

Edytowane przez TmK
  • Haha 5
Opublikowano
12 godzin temu, JeRRyF3D napisał(a):



A mi przeszkadza BARDZO, bo "gotujemy żabę" i w sposób sukcesywny i na wszystkich polach życia, chcąc lub nie chcąc, aprobujemy i promujemy ten shit przez sam fakt BRAKU PROTESTU.
To nie jest główna oś, ale sam fakt, że ktoś mi ją wpycha do d00py w czopku, jest dla mnie bulwersujące. Nie mamy wpływu na to, jak ta oś będzie się przesuwać (właśnie przez brak protestu), i co zobaczymy w kolejnej grze.

Skoro tak się daba o odczucia "innych", tak żarliwie się je wdraża, to i ja, chciałbym, aby tak samo dbano o moje odczucia.
Dlaczego gra nie miałby mieć na wejściu tuż po odpaleniu (?), tak ja ma wiele komunikatów i innych klauzul - informacji o tym, że "gra zawiera i propaguje treści woke..."
"akceptuję" - "nie akceptuję" = "rezygnujesz z gry" - "tak rezygnuję" - "środki zwrócić na konto...", itd.

Ciekawe czy bojownicy o woke i gamedev udźwignąłby grę w tak otwarte karty? ;)

 

 

Nie bardzo wiem o jakie twoje uczucia ktoś ma dbać. Ale rozumiem, że kogoś rażą zaimki, czy istnienie innych ludzi niż hetero, to rani to uczucia. No okej. Ja tylko wzruszam ramionami. Poziom bólu musi być duży.

4 godziny temu, DITMD napisał(a):

Nie pisałem o tej grze, tylko ogólnie, na razie nic z tego typu szajsu nie widziałem.

 

Czyli nie widziałeś, ale już wydałeś wyrok, że na pewno jakiś gej jest wojownikiem, a nie wojownik gejem. No nieźle.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, Kelam napisał(a):

No to jest najgorsze - że pomijając te treści, to gierka jest lipą samą w sobie. Ładną wydmuszką dla 12 letnich dziewczynek jak stwierdził rock na yt.


Rock jest upośledzony. Swego czasu zagrywał w Overwatch i nie mówił że to gra dla młodych dziewczynek. A jest jeszcze bardziej dziecinna 

 

 

 

16 minut temu, Keller napisał(a):

 

Nie bardzo wiem o jakie twoje uczucia ktoś ma dbać. Ale rozumiem, że kogoś rażą zaimki, czy istnienie innych ludzi niż hetero, to rani to uczucia. No okej. Ja tylko wzruszam ramionami. Poziom bólu musi być duży.

 

Czyli nie widziałeś, ale już wydałeś wyrok, że na pewno jakiś gej jest wojownikiem, a nie wojownik gejem. No nieźle.

No racja żal mi takich ludzi

 

krytykują a nawet nie gralli. Muszą mieć biedne życie . 

Edytowane przez CavieZ
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Keller napisał(a):

 

Czyli nie widziałeś, ale już wydałeś wyrok, że na pewno jakiś gej jest wojownikiem, a nie wojownik gejem. No nieźle.

Jaki wyrok? Mój komentarz nie odnosił się do Veilguarda, tylko pisałem ogólnie. Pokaż mi grę gdzie osoba innej orientacji jest świetnie napisanym npc z głębią, której po prostu nie da się nie polubić, Ilu masz takich npc?

Edytowane przez DITMD
Opublikowano (edytowane)

Astarion z BG3 był spoko, lubiłem też Doriana z Inkwizycji, Sam Traynor z ME3 (mimo że to tylko postać poboczna) była jedną z moich ulubionych w tej odsłonie, Judy z CP2077 to już w ogóle kosmos, jej wątek i romans to jest topka totalna. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Like 2
  • Upvote 2
Opublikowano
38 minut temu, TmK napisał(a):

Posługując się młodzieżową nowomową, można dosłownie zdechnąć z krindżu. Największy śmiech z tego, że przedstawiciele tych grup chyba serio nie czają, że takimi rzeczami robią 10x więcej szkody swojemu "środowisku" niż najbardziej zajadła, skrajna krytyka. 

 

 

Co się raz zobaczy nie da się już odzobaczyć 😱😅

  • Upvote 1
Opublikowano
25 minut temu, CavieZ napisał(a):


Rock jest upośledzony. Swego czasu zagrywał w Overwatch i nie mówił że to gra dla młodych dziewczynek. A jest jeszcze bardziej dziecinna 

Nie sledze goscia i niewiele o nim wiem, ale Overwatch to sieciowy fps, przeciez tam styl wizualny ma bardzo male znaczenie a fabula zerowe.

A tutaj w DAV niestety to zdziecinnienie dialogow i stylu, razi i meczy okropnie. A szkoda bo z dobrymi dialogami I mrocznej oprawie byla by to bardzo dobra gra. Fabularnie nawet mnie ten werbalny crindz zainteresowal I razem z eksploracja trzyma przy ekranie.

  • Upvote 1
Opublikowano
19 minut temu, DITMD napisał(a):

Jaki wyrok? Mój komentarz nie odnosił się do Veilguarda, tylko pisałem ogólnie. Pokaż mi grę gdzie osoba innej orientacji jest świetnie napisanym npc z głębią, której po prostu nie da się nie polubić, Ilu masz takich npc?

 

Tych postaci jest ogólnie zbyt mało by było w czym wybierać poza przykładami powyżej. Jak sobie przejrzysz historię postaci hetero to większość jest do bani, tylko nieliczni się udają i potem się o nich gada jak jakiś Shepard. Ale na ogół jak tak spojrzeć, to większość jest miałka, mało kto umie pisać postacie żeby wszystkie były super.

Opublikowano
18 minut temu, Element Wojny napisał(a):

Astarion z BG3 był spoko, lubiłem też Doriana z Inkwizycji, Sam Traynor z ME3 (mimo że to tylko postać poboczna) była jedną z moich ulubionych w tej odsłonie, Judy z CP2077 to już w ogóle kosmos, jej wątek i romans to jest topka totalna. 

Astarion?  Był okropnie nudny . Jedyny plus to głos aktora  

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, Keller napisał(a):

 

Tych postaci jest ogólnie zbyt mało by było w czym wybierać poza przykładami powyżej. Jak sobie przejrzysz historię postaci hetero to większość jest do bani, tylko nieliczni się udają i potem się o nich gada jak jakiś Shepard. Ale na ogół jak tak spojrzeć, to większość jest miałka, mało kto umie pisać postacie żeby wszystkie były super.

Ale w każdej praktycznie grze masz jakąś postać która wybija się ponad resztę. Chodzi mi o to, że npc innej orientacji seksualnej powinien mieć charakter, charyzmę, głębię, tak samo jak inne postaci, a jego seksualność to powinien być tylko dodatek. Inne rzeczy powinny go kształtować i sprawiać, że darzy się go sympatią i chce zabierać ze sobą na misje itp.

 

 

Edytowane przez DITMD
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Godzinka odśnieżania. Takie coś ostatnio pamiętam 1 listopada w latach 90ych
    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...