Dragon Age: Straż Zasłony (Dragon Age: The Veilguard)

[Frog67 389]

3 godziny temu, JeRRyF3D napisał:

UBI w piach, Bioware w piach... nie wygląda to dobrze.
W krykieta przyjdzie nam grać.

Spokojnie w naturze nic nie ginie część odejdzie założy swoje studio, patrz przykład Exodus.

[musichunter1x 1 305]

2 godziny temu, JeRRyF3D napisał:

 i... pozwoliłbym mu protestować. Niech by tak wisiał/a przyklejone do ściany, czy jezdni tydzień albo dwa - skoro taką decyzję podjął/ą (!). Niech by mdlał pod ciężarem własnego ciała i gnił we własnych odchodach. Szanujmy ich decyzje. Dajmy jej akceptację.
 - postawiłbym tam kamerkę i streamował online 24 "postępy" w demonstracji. Zaprezentowałbym światu, jak po 24h mdleją i płaczą, srają pod siebie (na własne życzenie). Taka Piła 11 - serwowana sobie w akcie masochistycznej decyzji.

Najwyżej posadziłbym na taborecie jednego ochroniarza więcej, żeby szkody nie poczynili obiektowi albo dziełom sztuki. I dałbym wybrzmieć takiemu protestowi. 

 

Jakiś czas temu dali którymś tak protestować i chyba była kamerka  
Ale nie ma co ciągnąć offtopu. Myślę że forumowicze wiedzą o co chodzi. Ludzi bez celu, obowiązków i wartości łatwo nakierować na jakieś duperele, aby było poczucie misji, sygnalizując swoją cnotę - "virtue signaling"..., a już szczególnie młodych nie znających życia.

A żeby zakończyć to również memem... Protesty mają lepszą sesję RPG, niż ten nowy DA  

 

Edytowane 2 Listopada 2024 przez musichunter1x

[Gość Kelam]

To są dopiero czary 

[Element Wojny 4 775]

Jedno ludziom z Bioware muszę przyznać - z technicznego punktu widzenia, to najlepsza premiera jaką widziałem od lat. Ładnie, płynnie, żadnych przycięć, bugów, glitchy - kurde, tak powinny wyglądać gry na premierę. Jestem święcie przekonany, że gdyby za tym poszła mroczna, dorosła fabuła ala Origins, i wywalili by to całe ugrzecznienie + DEI, to mielibyśmy realnie GOTY. 

 

 

A zamiast tego widzę, że gra ledwo co dobija do wczorajszego peaku, i raczej spektakularnie go nie przekroczy. 100k dziś będzie sporym sukcesem (który na nic się nie przełoży, te liczby są po prostu za małe).

 

Edytowane 2 Listopada 2024 przez Element Wojny

[Tankietka 218]

Co z tego, że czasem jakiś widoczek "robi" skoro to wszystko tytanowa, nieinteraktywna makieta z marginalną fizyką. Na drobnym skrawku terenu RDR2 czy nowych, sandboxowych Zeld dzieje się więcej niż tutaj przez całą grę. 

Edytowane 2 Listopada 2024 przez Tankietka

[Element Wojny 4 775]

Dragon Age nigdy nie grzeszyło interaktywnością, ta seria stała fabułą, kompanami i ciekawym systemem walki. Tyle że tutaj właśnie te jej najlepsze elementy bardzo uprościli, żeby wręcz nie powiedzieć - spacyfikowali.

Magiem gra mi się lepiej, ale to naprawdę jest slasher, taktyki czy strategii tu nie ma, a za to lubiłem tą serię. 

[ODIN85 3 500]

A grasz na najwyższym stopniu trudności?

[Element Wojny 4 775]

Zmieniałem poziomy trudności już kilka razy, jedyna różnica jaką widziałem to że po prostu nawalam ich dłużej a oni mnie mocniej.

Edytowane 2 Listopada 2024 przez Element Wojny

[zozolek 312]

Ci sami ludzie już zaczynają prace nad finalnym pogrzebaniem serii Mass EFFECT

 

[userKAMIL 856]

Ja naprawdę w szoku jestem jak wygląda lokacja z tym zatopionym więzieniem. To co tu się dzieje ze światłami i cieniami to jest absolutna topka! Nie mogę się napatrzeć i liżę tu każdą ścianę.

[tuhmunud 207]

Na razie to sobie mogą zaczynać. Najpierw słupki w Excelu muszą się zgodzić w EA, tak to dzielenie skóry na niedźwiedziu

[Gość Kelam]

Peak 78k w sobotę w prime time. Pany - jak cudu nie będzie i jutro jakiś z czapy wyników nie wykręcą, to się nie zdziwię jak się EA dobierze do dupy bioware. Widzę taką szansę, zwłaszcza jeśli dość dużo wydali na marketing. Liczb nie znamy - budżetu i wydatków. Co prawda transowi Corinne pewnie dobieranie się do pierdziawy spodoba, ale już reszcie załogi tęczowych lecących na bruk niekoniecznie.

 

https://steamdb.info/app/1845910/charts/

[Element Wojny 4 775]

Ta gra była robiona 10 lat, EA zainwestowała w nią masę pieniędzy; nawet jeśli będą rozliczać ją tylko za ostatnie 4 lata pod obecną ekipą, to i tak tam są mega wysokie wymagania. Andromeda sprzedała się w 5mln egzemplarzy przez pierwsze 3 miesiące i zostało tu uznane za mega porażkę. 

 

A tutaj według wstępnych obliczeń mówi się o przedziale (na dziś, tylko Steam) o 

 

Edytowane 2 Listopada 2024 przez Element Wojny

[ODIN85 3 500]

Z bańka jest na pewno na wszystkich platformach.

[Element Wojny 4 775]

Bańka z pewnością, potrzebują jeszcze jakieś 4 bańki minimum by się utrzymać na powierzchni. 

 

Pesymiści z IB liczyli dziś na minimum 125k, peak za jakieś 2h, wątpię czy do 100k dobije.

 

[crush 3 575]

8 minut temu, Kelam napisał:

w prime time.

Prime time w Europie. W USA dopiero będzie.

Ale i tak, jak 100k nie przebiją to słabo.

 

Pytanie ile wyniosła produkcja.

[Element Wojny 4 775]

Mówi się, że całe 10 lat produkcji kosztowało ich ponad 200mln dolarów, ostatnie 5 lat 95% ludzi pracujących w Bioware pracowało tylko nad tą grą. 

Edytowane 2 Listopada 2024 przez Element Wojny

[tuhmunud 207]

Dużą niewiadomą wydaje się sprzedaż na platformie EA. Wśród PCtowców to raczej niepopularny wybrór (zwłaszcza jak dostępna jest gra na Steamie)

[aureumchaos 440]

Ja dalej nie kupiłem... Ale może skusze się na wersję ultimate deluxe... 

[Element Wojny 4 775]

Jestem w szoku jak na BSN'ie jadą po tej grze, do tej pory za to szły natychmiastowe bany.

Napierdzielają się z Harding że kobieta po 40-tce zachowuje się jak 12-latka, krytykują brak jakichkolwiek odcieni szarości, jakichkolwiek konfliktów w tle (ludzie vs. elfy, magowie vs templariusze itp.), piszą że brakuje im motywów takich jak sprzedanie duszy dziecka (Connor) za seks z demonem  

 

[Gość Kelam]

32 minuty temu, Element Wojny napisał:

Mówi się, że całe 10 lat produkcji kosztowało ich ponad 200mln dolarów, ostatnie 5 lat 95% ludzi pracujących w Bioware pracowało tylko nad tą grą. 

Produkcji, a do tego marketing. Ojoj. Za groma nie odzyskają tej kasy. 

[skunRace 797]

49 minut temu, Kelam napisał:

 Co prawda transowi Corinne pewnie dobieranie się do pierdziawy spodoba

Daj człowiekowi spokojnie zjeść kolacje przeglądając forum 

 

[Gość Kelam]

Wybacz .

[JeRRyF3D 1 725]

Nie jestem ortodoksyjnym fanem RPGów. Za to wywodzę się z czasów, gdy gry RPG potrafiły być... tekstówkami! :). To historią, opowieścią, a z czasem ewolucji i dialogiem, te gry stały. Oprawa i grafika, to był późny dodatek do merytorycznej, baśniowej historii. Grała wyobraźnia stymulowana tekstem, opowieścią.

Dziś proporcje się zaburzyły.
Ładnie, efektownie a płytko i miałko. Niestety.

Odpalcie sobie dobrą grę nawet niekoniecznie RPG. Odpalcie RDR2. Odpalcie RDR1 (!!!). W tych grach dialogów nie chce się przeklikiwać. Ich budowa, składnia... one mają w sobie w coś takiego, jak u Tarantino dialog choćby o Fancie... :).
Tam rozmowa o niczym i tak ma sens. Tego chce się słuchać. To jest mistrzostwo. I są takie gry (jak rdr 1&2, W3, itd., nawet cyber IMO).

A tu... mizeria, średniactwo, mdło i do dupy.
Ale ładnie. I tylko tyle.

[Godlike 880]

Tak szczujecie tymi screenami i widokami oraz info, że jak na obecne czasy stan techniczny gry jest na bardzo dobrym poziomie to się trochę łamię przed zakupem, ale wpierw pytanie czy dużo jest nawiązań fabularnych do 3? 1 i 2 przechodziłem wielokrotnie i fabułę mam utrwaloną, ale 3 przechodziłem raz 10 lat temu i tylko podstawkę bez DLC, i nie za bardzo mam ochotę robić to jeszcze raz, a z fabuły nie wiele pamiętam.