Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Suchy211 napisał(a):

Ale oni nie chwalą rusków czy stawiają ich w pozytywnym świetle, czy przedstawiają ich racje.

Żeby była jasność: dla mnie ruskie to największa zakała tej części Europy. Od zawsze mieli zapędy imperialne. Najpierw zrobili nam zabory i zsyłki a potem okupację radziecką. Kolonializm i imperialną politykę wojenną inni wielcy, dawni imperialiści jak Anglia lub Francja porzucili już w latach 50tych XXw oddając kolonie, ale ten debil putin jakby zatrzymał się w czasie i traktuje sąsiadów jak 80 lat temu i 200 lat temu i 300 lat temu - czyli wysłać armię i przejąć, albo robić sobie marionetkowe, posłuszne rządy jak w Białorusi albo jakimś Kazachstanie. To jest zakała Europy i Świata... Mnie tylko chodzi o to, że Ukraińcy przecież od 1990 r mieli ponad 30 lat żeby się do tego przygotować choćby wchodząc do NATO. Nie dali rady, a teraz mają konsekwencje i nie mają prawa zmuszać Polski i innych krajów do rozpętania III wojny światowej. Bo ruskie owszem zakała, ale czy chcemy czy nie mają broń atomową i mają ogromne terytorialne mocarstwo, może nie na skalę USA czy Chin ale na samą Polskę, nie mówiąc o Ukrainie starczy...

Edytowane przez hubio
Opublikowano (edytowane)

rosjanie mentalnie przestali się rozwijać w średniowieczu.

 

@hubio

Moim zdaniem sytuacja jest dużo bardziej smutna. Polska jako terytorium jest bardzo nieciekawym miejscem. Mało surowców, słaby przemysł, mocno przeciętne gleby. Generalnie nic wartościowego. Dodatkowo wyjąwszy ten nieszczęsny obwód kaliningradzki jednak nie graniczymy bezpośrednio z rosją. Ryscy wychodząc od nas w zasadzie zostawili nas w spokoju. Nie można tego samego powiedzieć o Ukrainie. Gdybyśmy my, z naszymi ludźmi wyli na miejscu Ukrainy a oni na naszym to oni byliby tu gdzie my jesteśmy, a my tam gdzie oni.

 

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano

@Suchy211 nie znam dokładnie meandrów polityki ukraińskiej przez ostatnie 40 lat, ale mimo wszystko przespali okienka na wejście. Kraje nadbałtyckie, też z jęz. rosyjskim weszły i do UE i do NATO, a są malutkie. Główną przeszkodą do UE była ogromna korupcja. Wcześniej mieli władze sprzyjające rosji, przed majdanem, ale te władze zostały wybrane w demokratycznych wyborach. Specjalistą od spraw ukraińskich nie jestem, ale tak hasłowo słyszałem od ekspertów, że nie wykorzystali swoich szans na wejście do NATO.

Opublikowano

Po Euromajdanie to już było chyba za późno, zaraz po tym ruskie weszli do Donbasu, tzw. zielone ludziki nikt by nie brał Ukrainy do Nato gdy był konflikt, Hubio, jakich ekspertów? może jakiś pro ruskich oglądasz, bo wcześniej wyskoczyłeś z Ukraińskim terrorem.

Opublikowano
4 godziny temu, hubio napisał(a):

Żeby była jasność: dla mnie ruskie to największa zakała tej części Europy. Od zawsze mieli zapędy imperialne. Najpierw zrobili nam zabory i zsyłki a potem okupację radziecką. Kolonializm i imperialną politykę wojenną inni wielcy, dawni imperialiści jak Anglia lub Francja porzucili już w latach 50tych XXw oddając kolonie, ale ten debil putin jakby zatrzymał się w czasie i traktuje sąsiadów jak 80 lat temu i 200 lat temu i 300 lat temu - czyli wysłać armię i przejąć, albo robić sobie marionetkowe, posłuszne rządy jak w Białorusi albo jakimś Kazachstanie. To jest zakała Europy i Świata... Mnie tylko chodzi o to, że Ukraińcy przecież od 1990 r mieli ponad 30 lat żeby się do tego przygotować choćby wchodząc do NATO. Nie dali rady, a teraz mają konsekwencje i nie mają prawa zmuszać Polski i innych krajów do rozpętania III wojny światowej. Bo ruskie owszem zakała, ale czy chcemy czy nie mają broń atomową i mają ogromne terytorialne mocarstwo, może nie na skalę USA czy Chin ale na samą Polskę, nie mówiąc o Ukrainie starczy...

Nie dali rady, bo do 2013 roku ukraina miała rząd prorosyjski. Była pomarańczowa rewolucja, ale nie udana. Gdyby ukraina złożyła wniosek do nato już w 1992 roku to byłoby inaczej. Pewnie wtedy od razu wybuchła by wojna.

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, 8V32 PcLab napisał(a):

Ja obstawiam, że powód jest taki iż od XIX wieku inteligencja wśród ludzi leci już w dół, oraz w internecie mogą udzielać się wszyscy, nawet Ci z poluzowanymi klepkami ;)

Zgadzam sie. Kiedys w realu jak ktos sie nie znal to sie nie odzywal. Teraz wystarczy wejsc i dzielic sie swoimi "bogatymi przekonaniami"...bo tak.

Pacjent np. nie bierze udzialu w procesie decyzyjnym odnosnie propowanego leczenia, bo sie na medycynie nie zna i tyle.

 

Jednak mamy tutaj ktosia ktory "opiekuje" sie tematem i wydaje mi sie osiaga cel.

Na PClabie tez od czasu do czasu byly proby, a to dosyc nowe konta powiedzmy 20 komentow, albo zdarzaly im sie bledy gramatyczne od razu ujawniajace trolla.

Dlaczego mialo by ich nie byc tutaj...

 

WOT to Stan umyslu!

 

Damian Duda, medyk pola walki, który doświadczenie zdobywał, ratując ludzi w ciężkich bojowych warunkach na ukraińskim froncie, nie wytrzymał i opublikował wiadomość, którą dostał z jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej. Okazuje się, że dowództwo zakazało im zapraszać go na szkolenia. Zrobiła się afera, ponieważ Duda od dawna skutecznie dzieli się swoją unikalną wiedzą i umiejętnościami z polskimi żołnierzami. Po południu interweniował rzecznik MON-u. Obwieścił, że "decyzja o wstrzymaniu współpracy dziś została zmieniona."

 

Tu macie caly artykul. Niby onet ale bardzo ciekawie napisane.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wot-zakazuja-wspolpracy-z-medykiem-kto-gra-z-naszym-bezpieczenstwem-komentarz/sh57q4r,79cfc278

Edytowane przez Radziuwilk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...