TheMr. 2 606 Opublikowano 26 Lutego Autor Opublikowano 26 Lutego 34 minuty temu, Derdi napisał(a): Czy naprawdę wysyp Waszych tacierzyńskich wywodów w wątku moto - jest odpowiednim miejscem? Co stoi na przeszkodzie, aby o kulinariach debatować w dedykowanym wątku? Czy fora nie powinny cechować się przejrzystością, tak aby w gąszczu treści móc odnaleźć sensowny kontent? Pan nie przyzwyczajony z PcLaba. Tak ten wątek wyglądał. O wszystkim, a motoryzacja to tak przy okazji. 1
huudyy 2 843 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) o, kolejny świeżak ma problem może zróbmy jakieś FAQ w pierwszym poście dla świeżaków, że ten temat jest o wszystkim dla wszystkich (zwłaszcza dla tych co interesują się motoryzacją ) 48 minut temu, Derdi napisał(a): Czy fora nie powinny cechować się przejrzystością, tak aby w gąszczu treści móc odnaleźć sensowny kontent? to jest temat offtopowy, jak chcesz konkretnych danych to szukaj w konkretnych wątkach. Edytowane 26 Lutego przez huudyy
Arczevski 137 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Godzinę temu, Derdi napisał(a): Czy naprawdę wysyp Waszych tacierzyńskich wywodów w wątku moto - jest odpowiednim miejscem? Co stoi na przeszkodzie, aby o kulinariach debatować w dedykowanym wątku? Czy fora nie powinny cechować się przejrzystością, tak aby w gąszczu treści móc odnaleźć sensowny kontent? A nie zesraj sie Jakby wszystko było w osobnych wątkach to by płakał że po co tworzyć osobne wątki dla takich pierdół, nie po to jest forum!
Derdi 9 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Zachowaj chamskie teksty dla siebie. Wodolejstwo z laba będziecie wspominać, jakby to był skarb... Jesteście niereformowalni 2
Katystopej 985 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Motoblabla to taki typowy bar dla facetów, gdzie można się napić taniego piwa i pogadać o czymkolwiek. Jak Ci to nie pasuje, to może odnajdziesz się gdzieś w Błękitnej Ostrydze 2 3
larry.bigl 453 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Bo to jest skrab, dla nas. Dlatego jak Ci się nie podoba wyloguj się do innego wątku przecież nikt na siłę Cię tutaj nie trzyma. Żyj i daj żyć innym. 1
huudyy 2 843 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) 1 minutę temu, Katystopej napisał(a): Motoblabla to taki typowy bar dla facetów, gdzie można się napić taniego piwa i pogadać o czymkolwiek. Jak Ci to nie pasuje, to może odnajdziesz się gdzieś w Błękitnej Ostrydze +1 4 minuty temu, Derdi napisał(a): Wodolejstwo z laba będziecie wspominać, jakby to był skarb... Jesteście niereformowalni lepiej mieć martwe forum czy może pełne domorosłych ekspertów typu elektroda (było, użyj szukaj, ostrzeżenie, do zamknięcia)? chłopie, my tutaj jesteśmy właśnie dlatego, że mamy takie możliwości. Gdyby nie ludzie, którym chce się rozmawiać, to przez nich forum jeszcze żyje. Zresztą poczytaj sobie pierwsze strony tego tematu, to może dojdzie do Ciebie, że to nie jest wojsko, nas nie trzeba musztrować, a jak tak bardzo potrzebujesz się dowiedzieć jaki wahacz potrzebujesz do swojej Fabii, to zaraz berger czy ktoś Ci pomoże, wystarczy napisać. Edytowane 26 Lutego przez huudyy
Kowal_ 263 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Kontynuując temat Moja do 8 miesiąca 20 spać, 7-8 pobudka. Tyle, nie było dziecka w nocy. Po 8 miesiącu się zaczęło. Jako, że ja jestem znacznie bardziej stanowczy to 2,5 miesiąca temu zakończyła się przygoda ze smoczkiem (miała wtedy 16 miesięcy), raz zapomniałem jej dać do żłobka i nie dostała już wcale, tydzień były jeszcze w domu w razie "w", a potem poszły do śmietnika. Ale za to moja nie ma serca odstawić od cyca i o ile w ciągu dnia nie dostanie, je wszystko to co dadzą w żłobku i co dostanie w domu (lubi nawet ogórki konserwowe :E) to o tyle od tego 8 miesiąca 2-3 pobudki na cyca w nocy są. Tak też zasypia niestety, śpi z nami, łóżeczko parzy i tylko zbiera kurz Rytm dnia od miesięcy jest zawsze taki sam, budzę do żłobka o 5:40, ale nie da się tego dziecka tak umęczyć żeby sama zasnęła czy w ogóle położyła się spać. Sytuacja z wczoraj - 8 wieczór, ziewa, słania się już na nogach, ale rzuca piłeczką po całym mieszkaniu i dalej za nią biega
dannykay 621 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Kurna, coś długo z tym cycem szczerze mówiąc Moja miała koło roku, gdy totalnie odstawiliśmy.
Katystopej 985 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Ja mam 38 lat i dalej cyca lubię, co Ty gadasz że za długo 1 8
Arczevski 137 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) 4 minuty temu, Katystopej napisał(a): Ja mam 38 lat i dalej cyca lubię, co Ty gadasz że za długo Bo to zależy w jakim charakterze tego cyca 47 minut temu, Derdi napisał(a): Zachowaj chamskie teksty dla siebie. Wodolejstwo z laba będziecie wspominać, jakby to był skarb... Jesteście niereformowalni tak, bo kiedyś to było a teraz to nima. Edytowane 26 Lutego przez Arczevski
lesiu155 138 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) 52 minuty temu, dannykay napisał(a): Kurna, coś długo z tym cycem szczerze mówiąc Moja miała koło roku, gdy totalnie odstawiliśmy. O Panie, mój skończył ciągnąć jak miał 2,5 i to tylko dlatego, że Żona do szpitala trafiła ale to i tak nie rekord, bo Żona ciągnęła do 4 roku życia wiadomo, to już nie było takie samo ciągnięcie jak wcześniej ale mimo wszystko Ja też dosyć długo ciągnąłem ale teraz to nie pamiętam jak długo ale też coś koło 3 lat. Edytowane 26 Lutego przez lesiu155
dannykay 621 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) Ja mannę czy tam mleko z butli do zerówki Młoda gryzła żonę i już nie dała rady. Edytowane 26 Lutego przez dannykay
Krzysiak 1 523 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego 6 godzin temu, larry.bigl napisał(a): Każdy dzieciak jest inny i to że u kogoś coś zadziałało to tylko się cieszyć bo to nie jest żadnym gwarantem powodzenia z innym dzieckiem. Tu masz rację... u mnie 3 synów i na każdego coś innego działało. Najmłodszy przykładowo mając około 2 lat sam z siebie usypiał tylko na podłodze pod łóżkiem, z nogami na łóżku a głową na podłodze czy jeszcze w innych dziwnych pozycjach 3
marko 714 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego A ja o 20 cyk, zamykam drzwi i mam wieczór dla siebie Ale ja sobie to wypracowałem, siedząc codziennie przez kilka miesięcy (!) przy łóżku przy zgaszonym świetle. Bo oczywiście dziecko absolutnie nie myślało iść spać. Więc ćwiczyliśmy. Teraz chill. Posprzatać zabawki, umyć się, przeczytać bajkę i dziecko śpi.
GordonLameman 8 450 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego 3 godziny temu, Derdi napisał(a): Czy naprawdę wysyp Waszych tacierzyńskich wywodów w wątku moto - jest odpowiednim miejscem? Tak, a o co chodzi? 1
GordonLameman 8 450 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Kurde. Muszę najpierw poczytać pozostałe odpowiedzi, a dopiero potem odpowiadać. Tak to kurna jest, jak się zobaczy wątek, a nie ma czasu odpisać i odpisuje po 2h dopiero
TheMr. 2 606 Opublikowano 26 Lutego Autor Opublikowano 26 Lutego Brawo panowie za ratowanie naszej demografii. Oby wam to wynagrodziło w dzieciach lubujących w komputerach. Niestety u mnie dziecko pojawi się dopiero za 10-12 lat 🙃 1
marko 714 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) Nie wiem ile masz lat, ale IMO 30-tka, to taka górna granica na dziecko. Potem to i biologia kobiety się odzywa, i brak sił i ochoty przy 40-tce, gdy dziecko potrzebuje "akcji" Edytowane 26 Lutego przez marko
lesiu155 138 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego Bez przesady, trochę ta granica się przesuwa ale fakt faktem, im dalej w las tym gorzej bo dziecko to naprawdę jest spore wyjście ze strefy komfortu. Jeśli to decyzja, bo jak przypadek no to cóż
marko 714 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego I pisze to osoba, która przed chwilą jojczała, że nie może się wyspać Przypomnij sobie jak za studenta człowiek zarywał noce, spał na podłodze, obok można było grać w kręgle i go to w ogóle nie ruszało. Teraz człowiek jojczy, że materac nie taki i spać nie może.
Katystopej 985 Opublikowano 26 Lutego Opublikowano 26 Lutego (edytowane) Od siebie dodam tyle, że jeśli planujecie drugie to idźcie za ciosem, rok-półtora po pierwszym i spokój, bo później może być tak jak u mnie. Przeczekaliśmy chyba 5 lat, a później się okazało, że u mnie są problemy - niska ruchliwość plemników. Nie udało się tego poprawić, zostaliśmy z jednym bąblem. Szlag chciał nas trafić, bo ani nie jestem otyły, ani nie choruje na nic, żadnych leków na stałe, nie palę, a widzi się czasem patolę która idzie z piwskiem i cygaretem a obok nich 6 dzieci naruchana dla kasy z 500+ Edytowane 26 Lutego przez Katystopej 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się