Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Seeba03 napisał(a):

Mili Panowie,

Jako, że w dniu wczorajszym tatuś odebrał nowe auto, czy ktoś miałby chrapkę na wypieszczoną Kia XCeed 1.5 T-GDI L DCT? Na hasło "PCLab" 50% zniżki :E

 

LINK

Poprawiłem dla Ciebie bo drogo coś :E 

  • Haha 1
Opublikowano

Niemcy to jednak jak słyszą, że Porsche przegrywa to coś im się z nazistów odzywa :lol2:

 

Jakiś Niemiec właśnie mi próbował wmówić, że inżynier GM może być lepszy od kierowcy wyścigowego no bo skąd wiem, że nie zrobił na przykład 600 okrążeń Corvettą na Nordschleife :D

Opublikowano (edytowane)

Czemu ludzie nie korzystają z automatycznych bramek na A4? Na autostradzie korek, w końcu dojechałem do rozwidlenia: wszystkie pasy do bramek zabite, a te automatyczne po lewej puste. Dosłownie jedno auto pojechało za mną, żadnego przede mną. Wjechałem, pobrało mi opłatę z apki i pojechałem.  Na drugiej bramce to samo.

One się tak psują, czy ludzie nieufni czy co? Bo nie rozumiem, dlaczego miałbym stać pół godziny w korku do bramek, gdy obok można sobie po prostu przejechać?

Ja domyślam się, że teraz sporo ludzi jedzie z zagranicy na urlop do Polski i mogą nie mieć apki, ale kurde to nie jest ponad 95% ruchu na autostradzie

Edytowane przez marko
  • Like 1
Opublikowano

Nie mam pojęcia czemu. To jest niedorzeczne ale co najmniej 2 lata to już tak działa. 
 

W apce są wygodne faktury, przejazd jest błyskawiczny i ani razu nie miałem problemów. 
 

Tylko od czasu do czasu pojawi się geniusz który bez apki blokuje bramkę. 

Opublikowano (edytowane)

Berg, krótkie pytanie - zestaw paska wielorowkowego brać czy lepiej samemu skompletować całość? Z INY mam zestaw do wzięcia, kiedyś pamiętam zakładałem pasek conti bodajże ale teraz chcę już całość wymienić z rolkami i napinaczem.

Edytowane przez lesiu155
Opublikowano

Zestaw wyjdzie taniej, ale pasek w tym zestawie diabli wie z czego jest 0 INA nie produkuje pasków i o ile w zestawach rozrządu INA daje CONTi/GATES/DAYCO, tak w zestawach V są z wyglądy przeciętne (przynajmniej te, które miałem w ręku, czyli do moich aut :-) ). Więc raczej osobno (pasek kupować CONTI lub GATES - SKF to syf, Bosch również od pewnego czasu badziew.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Raptem 2 dychy różnicy, dzięki ;)

Pomóż mi jeszcze proszę z czujnikiem z szyny CR - ja znalazłem, że to powinno być 0281002937 i jak patrzę na zdjęcie, to wygląda właśnie podobnie. Chat GPT mi wciska, że tutaj powinien być 0281002507 ale to jest zawór, nie czujnik i wg. mojej wiedzy to siedzi w pompie wysokiego ciśnienia. I jak patrzyłem pod maską to faktycznie, w pompie siedzi coś, co ma wtyczkę pod kątem, a na listwie CR siedzi duża wtyczka w linii magistrali. I już zgłupiałem. Z kolei jak szukam na allegro to wyskakują mi używane listwy, które mają czujnik z jednej strony, zawór z drugiej. U mnie druga strona jest zaślepiona insertem wkręcanym.

Edytowane przez lesiu155
Opublikowano (edytowane)
W dniu 28.07.2025 o 15:29, lesiu155 napisał(a):

Czujniki do magistrali CR:
55185570 - tutaj widzę tylko Bosch, ew. Maxgear więc nie ma w czym wybierać
93185626 - ? Tutaj już sporo i rozstrzał cenowy jest spory, Berg? Tak pośrodku widzę Magneti Marelli albo 55207677 - bo widzę dwa numery i nie wiem który :D 

image.png.2e3206b2bb7cd1de55d3b7b33e71884b.png

Wywala mi bład szyny CR więc oba czujniki wlecą nowe.

Znalazłem ten sprzed kilku dni wpis:

55185570 to wiadomo:
0281002507

 

Natomiast 93185626
0281002937


/Stare numery:
0281002534
CZUJNIK CISNIENIA PALIWA MA ZAMIENNIK 0281002937


 0281006053
CZUJNIK CISNIENIA PALIWA ZAMIENIONE NA 0281002706


0281002706
Zastąpiony przez 0 281 002 937 /

 

Czyli obecnie w sprzedaży pod nr 0281002937

 

6 godzin temu, kapcer napisał(a):

Z zestawów rozrządu będzie różnica między Dayco a Conti? VAG 1.4 MPI. Cena identyczna.

 

Edit. Zamówiony zestaw Dayco.

Teoretycznie CONTI to troszkę wyższa półka (polecam np do 1.6TDI z pompą sterowaną czujnikiem, bo Conti wkłada OE pompę do zestawu), ale w sporej części silników VAGa Dayco robi na pierwszy montaż (ale np dla BUD OE /036198119C/ to Conti; najłatwiej poznać, to kolorze - Dayco są białe wewnątrz), więc nie ma się co bać. Jedynie to kwestia doboru, bo w zależności od modelu/mocy/rocznika szły różne rozrządy.

Edytowane przez bergercs
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Akurat 1.4 BXW. Moja Delta jeździ na Dayco, Insignia żony też na Dayco, stąd jakoś automatycznie skierowałem się w tę stronę.

 

Z ciekawości zamówiłem jakiś czas temu piastę tylną z łożyskiem do Delty "produkcji" Dayco. (90 zł Dayco vs 130 zł SKF)  W środku jakaś chińszczyzna, ale zamontowałem, bo podmiana to ~30 minut pod domem. Na razie jeździ i nie hałasuje. ;) 

Opublikowano
W dniu 28.07.2025 o 14:06, larry.bigl napisał(a):

Pięknie, dopytam Cie w wolnej chwili o kilka rzeczy bo Santa Fe jest wysoko na liście u mnie jako alternatywa dla MLa/GLE.

Już wróciłem z urlopu!

Co do SantaFetki z plusów:

  • wielki wóz, zmieści się w nim wszystko i to przy fotelach maksymalnie cofniętych. Polecam wersję 5 osobową bo ona ma z tyłu podwójną podłogę zamiast 3 rzędu. Można to zdemontować i wchodzą tam 3-4 kabinówki ekstra. Zapakowanie 4 dorosłych osób + dziecka z wózkiem to pestka. Cieszę się, że nie wziąłem Kugi pod tym względem.
  • ogólny komfort aczkolwiek nie jest to ponton jak ES, miększy od Sportage/Tucsona ale na poprzecznych nierównościach potrafi być twardy i hopnąć,
  • zza kierownicy totalnie nie czuć rozmiarów samochodu, nie ma się wrażenia, że prowadzi się przystanek,
  • mocy aż nadto, 230KM pozwalają na komfortową i bezpieczną jazdę po autostradzie w pelni zapakowanym samochodem.

Minusy:

  • tryb eco jest ospały, jednak do płynnego ruchu wystarczający,  podczas włączania się do ruchu (np. z MOPU lepiej przełączyć na tryb SMART/SPORT),
  • przy 140 km/h pojawiają się szumy powietrza, spalanie wtedy wzrasta do 9-9.5l przy załadowanym samochodzie a powyżej tej prędkości to słychać wir w baku, totalnie nie opłaca się jeździć szybciej. Kolejny raz - to nie ES,
  • czasami jakieś systemy pikną i nie wiadomo czemu :E podejrzewam, że coś od nawigacji jak korzysta się z fabrycznej ale poza dźwiękiem brakuje wizualnej informacji co to było (plusem fabrycznej nawi jest to, że pokazuje średnią prędkość na odcinkowym pomiarze).

Ogólnie samochód rodzinny, do płynnego poruszania się. Bez szaleństw na drodze, bez większych emocji. W sytuacji awaryjnej bdb hamulce (z tyłu tarcze wentylowane).

  • Thanks 1
  • Upvote 3
Opublikowano

Dzięki trepek za rzeczowy post. Dante Fe zarówno poprzedniej jak i obecne generacji bardzo mi podchodzi i taki post upewnię mnie w przekonaniu, że to fajna opcja dla rodziny 2+2+pies. Gdy nadejdzie czas zmiany 211'ki to Santa Fe będzie na liście do sprawdzenia.

Opublikowano

Polecam się.

Mnie interesuje FL nowej SantaFe, ma być już w przyszłym roku. Do tego poprawiony napęd hybrydowy (to już będzie 3 generacja tego napędu, bo mocowo było: 230KM (4 gen) -> 215KM (obecna 5 gen) -> ma być 239 KM (Gen 5 FL)).

Opublikowano

W sumie poprzednia generacja czy Przed FL czy po - wygląda dobrze. Oczywiście FL ładniejszy w środku.

Swoja drogą ile dałeś za niego?

 

offtop - wiercąc w ścianie wbiłem się w przewód. Czeka mnie kucie :E niesamowicie lubię takie sytuacje. Wnerw nie z tej ziemi. 

  • Sad 1
  • Upvote 1
Opublikowano
18 minut temu, larry.bigl napisał(a):

offtop - wiercąc w ścianie wbiłem się w przewód. Czeka mnie kucie :E niesamowicie lubię takie sytuacje. Wnerw nie z tej ziemi. 

Polecam wykrywacz, do kupienia na Ali za 3-4 dyszki :) 

Ja jakiś czas temu zacząłem kupować tego typu akcesoria, pewnie 90% z nich nigdy nie użyję, ale w innym wypadku wystarczy, że sprawdzą się ten 1 raz, kiedy będzie trzeba :D 

  • Like 2
  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, baQus napisał(a):

Polecam wykrywacz, do kupienia na Ali za 3-4 dyszki :) 

Ja jakiś czas temu zacząłem kupować tego typu akcesoria, pewnie 90% z nich nigdy nie użyję, ale w innym wypadku wystarczy, że sprawdzą się ten 1 raz, kiedy będzie trzeba :D 

Panie, ja mam taki wykrywacz. Panie, ja nawet mam fotki elektryki pod ścianą :E ale byłem pewien na 99% że tu nic nie ma bo miało nie być (na zdjęciu jest ale uzgodnienia z elektrykiem miałem inne i niepotrzebnie zaufałem nie patrząc w zdjęcie :E )

  • Haha 3
Opublikowano
25 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Kurła...przyzwyczajenie z busów zostało, jak wczoraj w Grecji o 9:00 wsiadłem za kółko, tak wysiadłem dziś przed domem o 8 (było kilka krótkich postojów pod drodze) 8:E  4k km strzeliło na urlopie :D 

Sam, czy z pasażerami? Pytam, bo by tylko pasażerów było szkoda (i ewentualnie innych kierowców). 

Opublikowano
7 minut temu, larry.bigl napisał(a):

Panie, ja mam taki wykrywacz. Panie, ja nawet mam fotki elektryki pod ścianą :E ale byłem pewien na 99% że tu nic nie ma bo miało nie być (na zdjęciu jest ale uzgodnienia z elektrykiem miałem inne i niepotrzebnie zaufałem nie patrząc w zdjęcie :E )

Kontrola podstawą zaufania :E 

  • Like 1
Opublikowano

U mnie też "nieelektryczne" podejście do jazdy. 70 km, przeprawa promem, dwie godziny zwiedzania, kilkanaście minut dojazd na obiad - godzinka w restauracji i potem już "powrót właściwy" - 7 godzin jazdy z trzema przerwami na łącznie max 20 minut, z czego jedna na tankowanie a dwie pozostałe to siku.

Diabelnie ciężko będzie znaleźć następcę dla Renaty, bo po tych kilku godzinach jazdy żadnego zmęczenia fizycznego, bólu pleców (a po wypadku, w którym miałem pęknięty i przesunięty kręg lędźwiowy kilka minut schylenia kończy się bólem, podobnie spora część foteli samochodowych - np Mazda 6, po godzinie jazdy bolid..a) - dotyczy to również tylnej kanapy, wyprofilowanej jak fotele dwa dwóch osób. Do tego oszczędnego (średnia spalanie LPG* od nieco poniżej 10l do 10,5 l/100km, gdzie auto nie było oszczędzane w wykorzystywaniu mocy - połowa Słowacji Niemiec 170km/h) i wystarczająco mocnego/szybkiego. 

*LPG w PL w normalnie w okolicy 2,5/l, ale moja zalała po zniżkach na Amicu albo Molu po 2,22; Słowacja Slovnaft przy autostradzie 0,714 euro/litr (bodajże 3,05PLN) a Węgry na "normalnej" stacji (nie przy autostradzie) 373 forinty (nieco ponad 4 zł). Na szczęście, choć paliwo (i jedzenie, ubrania też) mają drogo, to przynajmniej mało zarabiają :E (minimalna krajowa w HU to od sierpnia 727 euro /wcześniej 707/, podczas gdy w PL  1091 euro /czyli ponad połowę więcej/ - masa żebrzących pod marketami i grzebiących w śmiechach przy restauracjach/sklepach/hotelach. Do kompletu drogi, które najłatwiej określić "łata na łacie a w łacie dziura", plus w co drugiej wiosce fotoradar i masa nieoznakowanych /w jakiś sposób na kolejne "tarcze" musi państwo jakiś sposób zarobić - na ichniejszej jedyne co co kilka minut "Orban wprowadza tarczę chroniącą naród/kolejny sukces rządu Orbana /zła Unia/złe Niemcy - Kurski poczułby się jak u siebie) - i ten kraj pisowcy z konforuskimi stawiają za wzór "niezależnego i silnego państwa" - jak im się tam tak podoba to niech wyp..ją za Romanowskim, a nie próbują u nas robić "drugi Budapeszt". Co do dróg to bardzo na plus Słowacja.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Dziwna sprawa - 2 lata temu założyłem ledy H7, ostatnio kurde coś strasznie słabo świeciły, przy zmroku to nic nie widać, w nocy jeszcze jako tako ale ogólnie słabo, przed chwilą wrzuciłem jedną zwykła H7 i świeci dużo lepiej, zdechlyby po niespełna dwóch latach? Bo już miałem wysyłać na regenerację lampy.

Edytowane przez lesiu155
Opublikowano
20 minut temu, baQus napisał(a):

Polecam wykrywacz, do kupienia na Ali za 3-4 dyszki :) 

 

G..o warte :E Nawet Bosch za 3-4 stówki sobie w większości przypadków nie radzi (u mnie jedna  ściana wedle wszystkich sprzętów w 100% jest pod napięciem).  Najlepsze chyba z amatorskich urządzeń to zwykły fazer 777.

Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Sam, czy z pasażerami? Pytam, bo by tylko pasażerów było szkoda (i ewentualnie innych kierowców). 

Akurat mnie jazda nie męczy, za kierownicą wyłącza mi się opcja "spanie"...w sumie dopiero teraz będę się kładł spać od 7 rano wczoraj i 1800km :E 

Organizm wyćwiczony po 6-8k km tygodniowo gdy się latało busami :rotfl2:

 

 

Ja nie pipka co musi brać nocleg jadąc nad nasze morze z małopolski, bo nie da rady zrobić na strzał więcej niż 300km (znam takich) :E 

Swoją drogą jak miło wsiąść w swoje twarde, sztywne auto po jeździe autobusem z 1.6hdi (expert), który może na autostradach sobie radzi...jakoś, ale kraje "bez autostrad" to ciągłe kalkulowanie czy zdążę wyprzedzić tira...w sumie na krętej Słowacji to było "czy nie będę ich blokował"  :E 

Edytowane przez Krzysiak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...