Motoryzacyjna Blabla.

[bergercs 1 398]

Tylko, że suszenie w pralko-suszarce zżera sporo więcej prądu niż sama nowoczesna suszarka więc należy to traktować jako dodatkowa funkcja a nie podstawowa. Z suszarek stawiam właśnie na LG bo mają najlepszy system samooczyszczania /oprócz podstawowego modelu od Turka/ (kiedyś Bosch/Siemens też mieli spoko, ale wycofali, bo nie mieścili się w normach energetycznych).

Pralko-suszarki z pompą ciepła to obecnie tylko 2 producentów należących do jednego koncernu, ale trwałość tychże to masakra - dotrwanie do końca gwarancji to sukces (wytrzymują o wiele mniej niż te "straszne" pralko-suszarki starego typu).

A co do trwałości LG: screen obecne używanej od roku:

Wychodzi ponad jedno dziennie pranie /t(od 31 do 50 /miesiąc)

Drugą /F2J6WY1W/ używaną w podobnym natężeniu mam w drugim mieszkaniu - tamta ma /od roku używana sporadycznie bo przeprowadziliśmy się do nowego/ 7 lat i wciąż sprawna (jedyna awaria to "zatrzask" w zamku - wymiana samemu w kilka minut - nowy oe to około 40 zł jak pamiętam, "na zapas" kupiłem z ali za 12 jak pamiętam).

Edytowane 15 Sierpnia przez bergercs

[dannykay 621]

3 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

I znowu głosy broniące oszustów, że jak zrobione zgodnie ze sztuką to o co innym chodzi?!

 

Narod niewolników i idiotów.  

 

Tu to może tylko VIN jest ten sam  

Swoją drogą nie wiem jak w innych markach i na jakiej dokładnie zasadzie to działa, ale w BMW da się kupić samą gołą kastę  na którą przenosi się vin z rozbitka. Tylko, że w przypadku auta za 130k raczej mogłoby się nie opłacać. 

[galakty 3 324]

Godzinę temu, bergercs napisał(a):

Tylko, że suszenie w pralko-suszarce zżera sporo więcej prądu niż sama nowoczesna suszarka więc należy to traktować jako dodatkowa funkcja a nie podstawowa.

Z pompą ciepła aż tak dużej dysproporcji nie ma, ALE skomplikowanie większe więc zapewne droższy serwis + wysuszy mniej niż wypierze (przy auto trybie chyba 3-4kg max nawet jak pralka ma 7-9kg).

 

Mi chodziło o to, że bez pompy ciepła to wgl wody i prądu pożera ogromne ilości + niszczy ubrania + nie wszystko da się wysuszyć + śmierdzi gumą (z racji temperatury suszenia). 

 

Sam będę kupował pralko-suszarkę ale dużą z pompą, nie slim. 

[bergercs 1 398]

11 minut temu, galakty napisał(a):

 

Sam będę kupował pralko-suszarkę ale dużą z pompą, nie slim. 

No ale to chyba tylko robi Electrolux (czyli również AEG) - a to są właśnie te awaryjne paździerze - a do kompletu "bardziej dopasione" modele to koszt porównywalny do zestawu pralka plus suszarka.

 

Teraz spojrzałem i tu również nie wysuszy się całego wsadu.

Edytowane 15 Sierpnia przez bergercs

[galakty 3 324]

7 minut temu, bergercs napisał(a):

do kompletu "bardziej dopasione" modele to koszt porównywalny do zestawu pralka plus suszarka

Oczywiście że lepiej brać dwa osobne urządzenia, ale akurat u mnie będzie w łazience tak, że nie postawisz nic na pralce bo przeszkadza grzejnik  A suszarek 45 cm z pompą nie ma (wtedy bym kupił 2x 45 cm). W kuchni też brak miejsca. 

[kubikolos 1 327]

3 godziny temu, bergercs napisał(a):

ale trwałość tychże to masakra - dotrwanie do końca gwarancji to sukces

gdzie problem? padac przed koncem gwarancji to moze w nieskonczonosc gorzej jak padnie rok po gwarancji

[larry.bigl 453]

Ja w mieszkaniu miałem dwa w jednym. Było ok ale szału nie robi. Dopiero przesiadając się w domu na dwa osobne urządzenia czuć ogromną różnicę. Gdyby nie suszarka to przy dwójce małych dzieci bym utonął w brudach i porozstawianych suszarkach tradycyjnych. A tak cyk i wszystko suche raz dwa. Jeden z najlepszych zakupów ever.

[bergercs 1 398]

U mnie balkon 5 m - duża suszarka Viledy. Duża suszarnia w piwnicy. Dwie suszarki sufitowe w łazience. 

Więc suszarka od czasu do czasu potrzebna, ale rozumiem, że są sytuacje, gdy jest to potrzebne dzień w dzień.

[GordonLameman 8 450]

39 minut temu, larry.bigl napisał(a):

Ja w mieszkaniu miałem dwa w jednym. Było ok ale szału nie robi. Dopiero przesiadając się w domu na dwa osobne urządzenia czuć ogromną różnicę. Gdyby nie suszarka to przy dwójce małych dzieci bym utonął w brudach i porozstawianych suszarkach tradycyjnych. A tak cyk i wszystko suche raz dwa. Jeden z najlepszych zakupów ever.

Ja mam suszarkę, ale szczerze to używamy raz na miesiąc  

[larry.bigl 453]

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Ja mam suszarkę, ale szczerze to używamy raz na miesiąc  

Poczekaj aż berbeć podrośnie I zaczną się różne zabawy które skutkują pobrudzeniem. Ja mam taką dwójkę świrów w domu. No i suszarka to wygoda bo od razu składasz i nic nie wisi.

[marko 714]

Patrząc na to, że pralki slim lubią skakać po łazience i to całkowicie losowo (u niektórych pomaga mata, u innych to tylko potęguje efekt), to nie odważyłbym się postawić na taką pralkę jeszcze suszarkę (która jest lekka). Może dojść do efektu skaczącej "lodówki"

[bergercs 1 398]

Co robią? Chyba jakieś "chińskie" bez dna (znajoma kupiła - jakąś budżetową /chyba Electroluxa/ - nie ma "spodu"). Moja slim waży 63kg, do tego LG daje do nich antypoślizgowe "tarki" pod nóżki - nic nie skacze. 

[marko 714]

Pralki z płytszym bębnem są bardziej podatne na zbijanie prania, co powoduje, że bęben w trakcie pracy jest niewyważony i przy odpowiednich obrotach potrafi przesunąć pralkę. Ja wiem, że są czujniki w pralce, ale i tak zdarza się, że taką pralkę przesunie. Sam tego doświadczyłem, znajomi też. 

 

Też jest sprawa, że są różne głębokości tych slimek i te płytsze (sam miałem bodajże 42cm) będą bardziej podatne 

[marko 714]

Kolejny oszołom rozwalił się na innym aucie i zabił ojca z 2-letnim dzieckiem ...

[GordonLameman 8 450]

Ech. Łeb mu powinni odciąć i tyle.  I tak go nie używa. 

Edytowane 16 Sierpnia przez GordonLameman

[Gang 344]

Mam kuzyna 40+.... wczoraj na grillu próbowałem obalić jego tezę, że nie ma żadnej różnicy w wypadku na hulajnodze czy jedzie 20 czy 60km/h bo przecież jego waga się nie zmienia... A ma kask. 

 

Zaproponowałem mu, że walne go młotkiem w ręka najpierw z małą prędkością a potem tylko z trochę większą przez 5cm styropianu.

Prawie się zgodził, ale najpierw zrobiliśmy test na desce ;p

 

Zaczęło się od tego, że ktoś skomentował że rodzice, którzy kupują te mocne hulajnogi dzieciakom to skończeni idioci i ten się oburzył bo w domu mają takie 4. Dla całej rodzinki. 

 

To pokazuje tylko, jak niedaleko trzeba szukać dziwnych ludzi w swoim otoczeniu. 

Patologia otacza każdego z nas. A może sami dla kogoś jesteśmy patologiczni, tylko dlatego że mamy inne zdanie, no ale to ocenić może tylko historia. 

 

 

[marko 714]

Mało kto akceptuje, że jest skończonym idiotą

 

Ostatnio na imprezie rodzinnej ktoś mnie zapytał:

- i co? fajnie wrócić do ojczyzny, prawda?

Chwila konsternacji z mojej strony:

- dziwnie. odzwyczaiłem się.

 

Cisza... 

 

Ja nie z tych, co wyjechali za karę

[galakty 3 324]

To u mnie  w pracy podobnie, kolega się oburzył że mieliby mandaty podnieść. Potem się okazało że na krajowych jeździ zazwyczaj 120-130 km/h i już oburzenie totalnie zrozumiałe... 

[marko 714]

Ludzie pod własnymi domami, szkołami czy placami zabaw jeżdżą po 70kmh, więc skoro "u siebie" nie potrafią się zachować, to czego oczekujesz?

[Tornado3 327]

Godzinę temu, Gang napisał(a):

czy jedzie 20 czy 60km/h bo przecież jego waga się nie zmienia

przy 60km/h FullFace by wystarczył, ale złamania kończyn nie uniknie

[galakty 3 324]

59 minut temu, marko napisał(a):

Ludzie pod własnymi domami, szkołami czy placami zabaw jeżdżą po 70kmh, więc skoro "u siebie" nie potrafią się zachować, to czego oczekujesz?

Że w końcu jakoś policja/państwo zaczną robić to co do nich należy. Zamiast łapać tam gdzie jest prosta droga, zero świateł i wiadomo że ktoś przekroczy, to może w miastach robić kontrole, zwłaszcza na takich mniejszych drogach, osiedlach, szkołach. 

 

Ale nie, więcej kasy będzie z odcinkowego pomiaru na drodze ekspresowej, ciul z tym że tam praktycznie nigdy wypadków nie ma. 

[Katystopej 985]

Godzinę temu, galakty napisał(a):

To u mnie  w pracy podobnie, kolega się oburzył że mieliby mandaty podnieść. Potem się okazało że na krajowych jeździ zazwyczaj 120-130 km/h i już oburzenie totalnie zrozumiałe... 

Ostatnio mi jeden kierowca od nas mówił oburzony, że przyszło do firmy 400zł z odcinkowego na DTŚce w Katowicach dla niego, że jak to droga z 3 pasami i tylko 80km/h można, argumenty o praktycznie codziennych wypadkach w tamtym miejscu nie trafiały, nawet opis wypadku sprzed lat, jak młody łepek przypierdolił w filary wiaduktu na łuku i policja miała problem z identyfikacją zwłok, dopiero matka zgłosiła po dwóch dniach że syn zaginął i tak połączyli kropki.

[GordonLameman 8 450]

1 minutę temu, Katystopej napisał(a):

Ostatnio mi jeden kierowca od nas mówił oburzony, że przyszło do firmy 400zł z odcinkowego na DTŚce w Katowicach dla niego, że jak to droga z 3 pasami i tylko 80km/h można, argumenty o praktycznie codziennych wypadkach w tamtym miejscu nie trafiały, nawet opis wypadku sprzed lat, jak młody łepek przypierdolił w filary wiaduktu na łuku i policja miała problem z identyfikacją zwłok, dopiero matka zgłosiła po dwóch dniach że syn zaginął i tak połączyli kropki.

Teraz ten odcinek jest bardzo spokojny.  

i dobrze, bo przez te zjazdy i wjazdy tam bywało różnie. Pamiętam wypadek gdzie gościowa wpadła na parking podziemny Auchan jakimś mercem. 
 

A tamten wypadek też pamiętam. Mazak to był w ogóle killer kiepskich opon.

[larry.bigl 453]

Kupiłem przyczepkę rowerowa dla 2 dzieciaków. Jakie to boskie jest... Że tak późno się zdecydowałem na to..

Do tego starsza dostała swój pierwszy rower z pedałami. W sklepie nie chciała wsiąść a pod domem od razu się zabrała za naukę.

 

[bergercs 1 398]

 

Edytowane 17 Sierpnia przez bergercs