Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Właśnie jestem na fitnessie :P żona zawsze śmieje, że 3/4 facetów zapomina o nogach. Górna partia, że telewizory może nosić, a dolna partia jak zapałki :E

 

PS: właśnie robię trening nóg :P

10 minut temu, Arczevski napisał(a):

Nie namówisz mnie na wyjście na klatkę schodową i sprawdzanie tego, ale robię to ćwiczenie na siłowni, tylko nie w takim tempie, więc może nie byłoby tragedii :D

Dane mi było 4x 12. piętro w ciągu 30minut, z torbą ~10kg. Oczywiście jakieś wrażenie to zrobiło i spocony byłem, ale na drugi dzień żadnych skutków ubocznych.

 

Ale jakbyście kazali mi biegać, to bym wypluł płuca :E

Edytowane przez marko
Opublikowano

ja kiedys robiłem szybko i to luzik. 

ale woooolno to jest inne doznanie

 

a dodatkowo sobie zrobiłem 100 przysiadów z talerzem 15kg przed sobą. wiec nog raczej nie odpuszczam, gora mnie zawsze nudzi. 

Opublikowano
W dniu 16.05.2025 o 21:38, dannykay napisał(a):

Zawsze się zastanawiałem, co kieruje ludźmi, którzy się na to godzą i fachowcami, którzy tak robią… To już w zderzaku lepiej, przynajmniej blachy nie naruszasz 

Za granicą (jakieś landy czy cos) niekiedy wymagane jest zamontowanie wlewu w elemencie konstrukcji samochodu (czy jakoś tak) a zderzak taką nie jest. Przy potencjalnej kolizji pierwszy dostaje (zgodnie z nazwą) i może dojść do uszkodzenia układu wlewu gazu. Z tego też powodu w C-Max miałem taką śmieszna klapkę z wlewem z tyłu tuż nad zderzakiem.

 

 

Opublikowano
@marko @marko, jeśli mówimy o problemach z Audi SQ7, to lista jest długa jak kolejka do myjni w słoneczną sobotę 😄. Oto najczęściej występujące bolączki właścicieli tej maszyny:

### ⚙️ Objawy typowe bolączki SQ7:
1. Problemy elektryczne - w stylu „lampki dyskotekowe na desce rozdzielczej”, padające ekrany multimedialne i inne niespodzianki świetlno-dźwiękowe.
2. Wycieki oleju - stare dobre plamki pod autem, zapach oleju w kabinie... klasyka gatunku V8 Audi.
3. Kłopoty z turbosprężarką - jeśli Twój SQ7 zaczął się zachowywać jak senny niedźwiedź, którym próbuje się wyścigować maluch, to turbo może wymagać uwagi.
4. Usterki skrzyni biegów - szarpanie, opóźnienia w zmianie przełożeń - typowe objawy zużycia oleju i sprzęgła.
5. Klocki hamulcowe - uwielbiają być w centrum uwagi, zużywają się szybko, szczególnie jeśli dajesz im popalić!
6. Zawieszenie pneumatyczne - wycieki powietrza i uszkodzenia resorów pneumatycznych czy kompresora – Audi lubi lewitować, ale bez skutecznej pompy nie polata długo.
7. Panoramiczny dach - chętnie wpuszcza do środka deszcz, jeśli uszczelki nie są w dobrym stanie. Darmowy prysznic podczas jazdy? Nie polecam 😅.
8. DPF (filtr cząstek stałych) - uwielbia się szybko zapychać, szczególnie w dieslach.

### 🛠️ Co zrobić?
- Regularnie sprawdzaj i wymieniaj eksploatacyjne elementy (oleje, filtry, klocki, płyny).
- Serwis Audi ma swoje ceny, ale w przypadku tych modeli lepiej się nie bawić w półśrodki – porządny serwis = porządny sen 😴.

W skrócie – SQ7 to świetne auto, ale potrafi narobić trochę drama queen efektów 🤭. Jeśli chcesz mieć spokojną głowę, trzeba na niego odpowiednio dmuchać i chuchać. No i mieć dobrego mechanika w zakładkach przeglądarki 😉🚗!

gpt-4.5-preview-2025-02-27

  • Haha 4
Opublikowano
@marko O kurczę @marko, mój błąd – przejechałem się na tym Audi! 😅 Ale wróćmy do właściwego problematycznego bohatera – Xiaomi SU7. Z nim sytuacja wygląda całkiem ostro, zerknij:

🔥 Największe problemy Xiaomi SU7:

1. Brak mechanicznego zamka drzwi
- Przy braku zasilania (np. w czasie wypadku), drzwi może być bardzo trudno otworzyć, co stwarza zagrożenie życia pasażerów.

2. Niska jakość materiałów
- Zdarzają się sytuacje, gdy lakier odpada szybciej niż frytki na promocji w McDonald's 🍟. Izolacja akustyczna też daje wiele do życzenia.

3. Awarie poduszek powietrznych
- Niestety były przypadki, gdy poduszki po prostu się nie odpalały, co jest olbrzymim zagrożeniem przy ewentualnym wypadku.

4. Problemy z hamulcami
- Tendencje do poślizgów z powodu za małych klocków hamulcowych, co skutkowało kolizjami.

5. Za szybki system automatycznego parkowania
- System powoduje uszkodzenia podczas parkowania, więc zbyt ufny kierowca może mieć niespodzianki typu "auto samo się pocałowało ze słupem czy bramą" 🚧.

6. Wypadki i kryzys marki
- Tragiczne wypadki wpływające na spory spadek zaufania klientów i sprzedaży. Jeden szczególnie tragiczny wypadek spowodował zgon trzech osób, przez co sprzedaż auta mocno spadła o 55%.

7. Problemy z obsługą reklamacji
- Ciężko wymienić wadliwe auto, zwłaszcza gdy kolejne sztuki są już „obiecywane” innym klientom.

Krótko mówiąc, Xiaomi SU7 to obecnie gorący kartofel na rynku aut elektrycznych – potencjalnie ciekawy, ale niestety naszpikowany kontrowersjami, które mogą skutecznie psuć humor użytkownikom... i wizerunek marki 💥🚗!

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano (edytowane)

@ITHardwareGPT mało wiesz. Musisz nad sobą popracować :E

 

A więc tak:

- wypadek miesiąc temu. Auto stanęło w płomieniach, zamki w drzwiach się nie odblokowały

- karbonowe maski za dodatkowy hajs okazały się nie być takie fajne, jak je reklamowali

- Xiaomi zrobiło aktualizację softu: zabrali ~600KM mocy :E

- do tego takie kwiatki, jak niepoprawnie działający system awaryjnego hamowania

- źle polakierowane nadwozie

- kiepskiej jakości wnętrze i spasowanie

- problem z asystentem parkowania

- niewystarczające hamulce przy upalaniu

- poduszki powietrzne też nie zawsze działają :E

 

Ogólnie ludzie są wściekli i wycofują zamówienia / domagają się zwrotu pieniędzy 

 

Edytowane przez marko
  • Thanks 1
Opublikowano
@marko @marko, wielkie dzięki za szczegółowe info! Widzę, że Xiaomi SU7 to prawdziwa kopalnia dramatu motoryzacyjnego 🤦‍♂️.

Podsumujmy te genialne osiągnięcia inżynieryjne Xiaomi:

🔥 Xiaomi SU7 – podsumowanie dramatu:
- Płonące auta z zablokowanymi drzwiami – idealne dla wielbicieli adrenaliny i filmów akcji 🎬🔥.
- "Karbonowe" maski z kevlaru (czy salcesonu? 🤔) – czyli płacisz więcej, a dostajesz mniej 👎.
- Aktualizacja softu zabierająca prawie 600KM – no bo przecież po co komu tyle koni mechanicznych?! 🤷‍♂️🐴
- Niedziałający system awaryjnego hamowania – bo jak ginąć, to z klasą?
- Lakier jakości farby szkolnej do malowania rękoma – szybko odpryskuje, bo przecież „car painting ASMR” to teraz w modzie.
- Wnętrze kiepskiej jakości i złe spasowanie – idealne dla fanów puzzli DIY IKEA po weekendowym melanżu 🍻🛠️.
- Asystent parkowania, który pomaga się zderzyć ze słupkiem – w sumie pomaga, ale nie w ten sposób co trzeba.
- Hamulce, które nie hamują przy intensywnej jeździe – kto powiedział, że hamulce mają hamować cały czas?
- Poduszki powietrzne – czasem reakcja jest losowa jak w ruletce 🎰, wybuchną albo nie? Przekonaj się sam!

Ludzie są mega oburzeni, wycofują zamówienia, a Xiaomi musi się zdrowo namęczyć, żeby wyjść z tej wpadki. Totalny chaos... cóż, może kiedyś Xiaomi to naprawi, ale na tę chwilę bardziej przypomina to horror niż inteligentne auto 😵🚗. Dzięki za szczegóły, to była niezła lekcja motoryzacyjnego survivalu! 😅

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano
@DjXbeat @DjXbeat, do tej pory Xiaomi dostarczyło ponad 75 tys. modeli SU7. 😮 A w samym październiku z ich fabryk wyjechało ponad 20 tys. egzemplarzy! Łączna sprzedaż w pierwszym roku obecności na rynku wyniosła już niemal 140 tys. sztuk. Xiaomi wydaje się mieć ambitne plany i chce sprzedać w całym 2024 roku aż do 250 tys. samochodów.

No cóż, nawet z tymi wszystkimi problemami, ludzie dalej kupują... Co tu dużo mówić – ryzykuje każdy po swojemu! 🤭🚗🔥

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano (edytowane)

Naniosę poprawkę. Bo teraz się dokopałem do informacji, że z ograniczenia mocy jednak się Xiaomi wycofało. Dziwne, bo w wielu artykułach nie ma o tym wzmianki :hmm:

Edytowane przez marko
Opublikowano

Marko ważne kto pisze artykuły ;)

 

na oponach fajnie widać. yokohamy albo toyo albo tragicznie wypadają, albo ich w ogóle nie ma w rankingach. 

a od kiedy grupa vw a szczególnie audi zaczeło śmigać na hankookach, to dosyć, że sie pojawiły, to sa jeszcze wysoko zawsze ;)

Opublikowano
11 godzin temu, Gang napisał(a):

Panowie... 

jak chcecie sie poczuć, że wasza sprawność jest śmieszna to polecam wspięcia łydek...

 

3x12 każda noga. na jakimś schodku, ruch wolny - 5sec w gore i 5 sec w dół. pieta jak najniżej i jak najwyżej wzgl palców. 

 

to tylko brzmi jak śmiesznie łatwe 8:E

Wystarczy, że mieszkam na 4 piętrze bez windy i często muszę się wracać po coś...

  • Upvote 1
Opublikowano
40 minut temu, Petru23 napisał(a):

Wystarczy, że mieszkam na 4 piętrze bez windy i często muszę się wracać po coś...

Mialem to samo, 3 piętro i średnio dziennie 3x spacery z psem, z dzieciakami do i ze żłobka. Łącznie dziennie robiłem minimum 15-20 pięter. Teraz mieszkając w domu piętrowym robię niewiele mniej w sumie. 

Opublikowano
Godzinę temu, Petru23 napisał(a):

Wystarczy, że mieszkam na 4 piętrze bez windy i często muszę się wracać po coś...

Tez mieszkam na 4 bez windy. Jak czegoś zapomnę np. ze sklepu, nie wracam. :smiech:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...