Sprzedaję coś na OLX za 450zł. Dostaję maila, pewno od handlarza: "dam 200". I tak się zastanawiam - jaki cel chce ktoś taki osiągnąć? Bez witam, bez jakiegoś składnego zdania i rozwala mnie słowo: "dam" zamiast zapłacę... Jakby szukał spiny, a nie interesu. Bo ja jak chciałbym coś kupił taniej to bym grzecznie napisał i na pewno nie zbijał o połowę. Kiedyś odpisywałem takim "dam 200" i żałowałem bo zawsze kończyło się spiną, jakimś przekonywaniem, a czasam na koniec niemiło bo jeszcze mnie wyzwał. Tak samo już nie podaję nr tel. na OLX bo często dzwonili pijani albo sobie bekę robili i być może chcieli wstawić na YT (tzn nie robili beki bo po pół zdania się rozłączałem )... Nie zapomnę nigdy rozmowy na OLX parę lat temu jak sprzedawałem kamerkę internetową i wtedy jeszcze podawałem nr tel. i zadzwonił koleś i spytał czy nadaje się do montowania w szatniach dla nastolatek żeby je nagrywać Z miejsca się rozłączyłem...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się